Zamknij

3 mln dochodu więcej na Ursynowie. Co zrobi miasto?

17:10, 24.07.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 17:40, 24.07.2014
Skomentuj

Urząd Dzielnicy Ursynów ma nadwyżkę w kasie. Teoretycznie zarówno urzędnicy jak i sami mieszkańcy powinni się z takiego obrotu sprawy cieszyć. Nie wiadomo jednak czy pieniądze zostaną w naszej dzielnicy. Wszystko zależy od decyzji miasta.

Dzielnica Ursynów wygenerowała znacznie większe dochody niż pierwotnie zakładano. W kasie pojawiły się dodatkowe 3 miliony złotych. Takie pieniądze mogłyby rozwiązać wiele spraw.

- Moglibyśmy wyremontować chociażby boisko przy Koncertowej, przeprowadzić remont ulicy Dereniowej czy zainwestować w drobne naprawy w ursynowskich gimnazjach i przedszkolach. Obawiam się jednak, że te pieniądze zostaną nam odebrane przez miasto. Mam jednak nadzieję, że przekonamy miasto, aby pieniądze zostały w dzielnicy – mówi wiceburmistrz Ursynowa, Lech Skowron.

Problemu by nie było, gdyby pieniądze pochodziły z oszczędności na inwestycjach.

- Wówczas procedury są inne. Dzielnica występuje do miasta o przesunięcie zaoszczędzonych pieniędzy na inne, drobne inwestycje. Miasto zazwyczaj zgadza się na takie rozwiązanie – dodaje Skowron.

Kiedy sprawa się rozstrzygnie?

Pod koniec sierpnia, miejski ratusz zapowiada zwołanie sesji budżetowej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ogłaszana na 28 sierpnia sesja będzie zwykłą sesją rady miejskiej. Natomiast sesja budżetowa może się odbyć dopiero 25 września.

- Wtedy będzie już za późno na inwestycje. Nam zależy na tym, aby pieniądze były do naszej dyspozycji jak najwcześniej. Zdążymy wówczas z przetargami i inwestycjami w terenie – mówi Lech Skowron.

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

koleśkoleś

9 3

to może na te projekty z budżetu partycypacyjnego, które nie wygrały, bo nie podkładały ludziom kart z zaznaczonym jedynym słusznym projektem do glosowania i nie miały swoich wiceprezesów w zespole ds BP? :) 19:55, 24.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Marco Marco

3 9

Żenujący wpis. Ludzie przestańcie szkodzić inicjatywie budżetu partycypacyjnego. Ci co nie wygrali jak widać nie mogą z tym się pogodzić.

Co do meritum. Szkoda kasy. Kasa, o której pisze autorka musiałaby być pewnie wydana w 2014 r., a projekty z budżetu partycypacyjnego w 2015 r. 21:31, 24.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tomitomi

8 2

No to problem budżetu partycypacyjnego rozwiązany, jedyny sposób na wyjście z tego z twarzą. 22:47, 24.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%