Zamknij

Agario - odstresuj się! Skąd takie zainteresowanie tą grą?

10:25, 13.10.2015 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 15:52, 15.10.2015
Skomentuj poki.pl poki.pl

W dzisiejszych czasach przeglądarkowe produkcje przeznaczone dla wielu graczy, jak różnego rodzaju MMORPG-i, MMOFPS-y czy inne gry tego rodzaju są coraz mniej „egzotycznymi” okazami. Platforma przeglądarek internetowych stała się ciekawym polem do popisu dla twórców wszelkiego rodzaju produkcji niezależnych, którzy swoimi pomysłami są w stanie przykuć zainteresowanie całkiem sporego grona osób.

Jedną z takich oryginalnych „perełek” jest Agario – bardzo ciekawa gra sieciowa, w której wcielamy się w rolę organizmu przypominającego drapieżną komórkę pożerającą wszystko na swojej drodze i zwiększającą swoje rozmiary. Istotnie, naszym celem jest wchłanianie rozsianych na planszy kolorowych kropek oraz mniejszych, słabszych graczy, dzięki czemu sami możemy się powiększać, a co za tym idzie stajemy się potężniejsi (innymi słowy: możemy polować na „grubszą zwierzynę”) i podbijamy swoją pozycję w rankingu, na jednym z serwerów i w jednym z trybów gry.

W tej grze indie, dostępnej zarówno na oficjalnej stronie lub jednym z serwisów z grami przeglądarkowymi, jak na przykład poki.pl, serwery podzielone są ze względu na lokalizację na świecie, dzięki czemu nie musimy się martwić wysokim pingiem oraz innymi problemami z połączeniem. Rzeczywiście, nie jest to szczególnie nowatorskie rozwiązanie, tak więc skupimy się na dostępnych trybach zabawy: możemy rywalizować z innymi graczami, między innymi, w trybie FFA, gdzie staramy się wspiąć na pierwsze miejsce rankingu zdobywając najwięcej punktów za zjadanie innych graczy oraz pojawiających się co jakiś czas „neutralnych komórek” oraz w trybie drużynowego deathmatchu, gdzie zostajemy przydzieleni do jednej z drużyn: czerwonej, niebieskiej bądź zielonej i staramy się wspólnymi siłami zapewnić sobie dominację na organicznym polu bitwy.

Ciekawostką jest fakt, że nasza drapieżna komórka może zostać wyposażona we własnoręcznie zrobioną skórkę (jednakże tylko w trybie FFA) zamiast otrzymać losowe zabarwienie: za pomocą specjalnej opcji możemy wybrać jeden z obrazków na naszym dysku i stworzyć zabawny lub oryginalny element gry. Istnieje obecnie sporo komórkowych „reprezentacji”, jak na przykład różnorakie kraje czy serwisy internetowe.

Sterowanie można określić jako banalne – nie musimy w tym celu nawet używać klawiatury, naszym organizmem poruszamy się za pomocą myszy; wraz z jej ruchem, komórka porusza się w danym kierunku pożerając (lub przynajmniej próbując) wszystko na swojej drodze.

Warto dodać, że im więcej punktów posiadamy, a co za tym idzie, im więcej innych komórek wchłonęliśmy, powiększa się nasz rozmiar, który oprócz wymienionych wcześniej profitów: możliwości pożerania innych graczy – przeciwników, zmniejsza także naszą szybkość poruszania się. Oprócz tego, możemy również używać spacji, która powoduje wystrzelenie w danym kierunku pewnej części „masy” naszego bohatera, wchłaniając wszystko na swojej drodze, z mniejszymi przeciwnikami włącznie. Musimy jednak uważać, ponieważ masa to może zostać „skradziona” przez innych graczy; z tej umiejętności powinniśmy korzystać tylko wtedy, kiedy mamy całkowitą pewność, że uda nam się pokonać wroga na dystans lub musimy uciekać przed silniejszym przeciwnikiem, a znajdujemy się w sytuacji, w której wymanewrowanie jest niemożliwe - ta wystrzelona masa zachowuje się po prostu jak dodatkowa komórka, podąża za ruchem myszy i tak dalej.

Trudno jest jednoznacznie wskazać, co spowodowało, że Agario odniosło taki ogromny sukces; na pewno na poczet ten można zaliczyć proste sterowanie oraz „niezobowiązujący” schemat rozgrywki – nie musimy się rejestrować, wystarczy wpisać nasz nick w przeznaczonym do tego polu (choć jeśli chcemy możemy logować się przez Facebooka, co daje nam dostęp do kilku opcji społecznościowych) i już możemy stawać do zaciętej walki kolorowych komórek, a na dłuższą metę to, jak nam się powiedzie nie ma większego znaczenia, tak więc nie musimy się przejmować jeśli któregoś dnia nie idzie nam zbyt dobrze, czy kiedy dopiero zaznajamiamy się z produkcją.

Gra pozwala się odstresować i spędzić trochę czasu na przyjemnej, zabawnej rozgrywce a swojego czasu w serwisie YouTube pojawiła się cała masa serii typu „let's play”, której bohaterem było właśnie Agario. Na popularność bez wątpienia wpływa również fakt, że twórcy cały czas starają się udoskonalić swoje małe dzieło: ostatnio pojawił się „eksperymentalny” tryb gry, w którym rozgrywka jest znacznie bardziej dynamiczna ze względu na szybszy wzrost zapewniany przez zjadanie innych komórek oraz modyfikacja trybu FFA, w którym możemy stworzyć małą drużynę wespół ze znajomymi.

artykuł przygotowany we współpracy z Poki

(Redakcja haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%