Znów śmietnik i awantury. W zeszłym roku dzielnica uprzątnęła ruiny stajni przy Moczydłowskiej i Welwetowej. Ostatnio bezdomni wrócili do opuszczonych budynków a wraz z nimi gigantyczny bałagan! Czy dzielnica dostrzeże problem?
Od wielu lat mieszkańcy narzekają, że w rejonie stajni dzieją się dziwne rzeczy – rosną tam góry śmieci, a bezdomni koczują w starych, zabytkowych budynkach stajni. Równie często teren odwiedzają młode osoby, które pośród gęstych traw i krzaków mogą spokojnie pić alkohol.
W tej sprawie portal haloursynow.pl interweniował w lutym ubiegłego roku. Po naszej interwencji z terenu stajni wywieziono śmieci, wycięto dziko rosnące chaszcze i trawy, a okna i drzwi zamurowano, aby uniknąć niechcianych gości. Po ponad roku bezdomni i na to znaleźli sposób i wrócili na stare śmieci.
- Przed wakacjami bezdomni wybili w niej ponownie otwór i zrobiła się znowu baza bezdomnych i śmietnik. Stajnia, która była otwarta, stała się ponownie jednym wielkim śmietnikiem – informuje nas czytelniczka. - Dlaczego Urząd Dzielnicy, bo chyba to on zlecał porządkowanie terenu, nie zajmuje się tym tematem? Przecież wydano na porządki bardzo duże pieniądze? - zastanawia się.
- Teren należy uporządkować, aby stajnie nie znów nie były koczowiskiem dla bezdomnych, my się po prostu obawiamy o bezpieczeństwo. Im szybciej, tym lepiej - twierdzą mieszkańcy.
O problemie poinformowaliśmy dzielnicę, która przeprowadziła wizję lokalną i potwierdziła informacje.
- Wystąpiliśmy pisemnie do straży miejskiej w celu podjęcia wspólnych działań, w wyniku których bezdomni znikną ze stajni - mówi Bernadeta Włoch-Nagórny rzeczniczka urzędu. - Takie kroki planujemy w ostatnich dniach września.
Kiedy już bezdomni opuszczą budynki, dzielnica zleci uprzątnięcie stajni oraz zamurowanie ziszczonego przez dzikich lokatorów wejścia.
O historii stajni przy Moczydłowskiej można poczytać tutaj.
ZOBACZ BAŁAGAN PRZY STAJNIACH NA MOCZYDŁOWSKIEJ
[ZT]193[/ZT]
Joanna 13:59, 24.09.2015
3 2
Szkoda, że Urząd Dzielnicy nie interweniował przed wakacjami, jak tylko pojawiła się mała dziura w zamurowanym murze. Teraz znowu będą wydane spore pieniądze na porządki. Należałoby również coś zrobić z drugim zrujnowanym budynkiem, który nie jest w żaden sposób zabezpieczony. A może po prostu, jeżeli nie ma chęci i pomysłów na ich zagospodarowanie, powinny być zlikwidowane, a teren zrównany i wyczyszczony dokładnie. Wszędzie tam gdzie są jakieś krzaki, znajdą się ludzie, którzy będą tam szukać schronienia. 13:59, 24.09.2015
hbk17:48, 24.09.2015
7 1
A może bezdomni by uprzątnęli, a dzielnica tylko wywiozła? 17:48, 24.09.2015
Korab22:12, 24.09.2015
2 0
te ruiny powinny być zburzone żeby nie dziamgali że Polska w ruinie 22:12, 24.09.2015
Arnie16:37, 25.09.2015
1 0
A może tak bezdomnych wyłapać i zamknąć w miejscu gdzie mogliby pracować na swoje utrzymanie - obóz pracy czy karna kolonia? Zasyfiają miasto wszedzie gdzie się pojawiają, roznoszą gruźlicę i inne choroby! 16:37, 25.09.2015