Pięć boisk z animatorami zajęć sportowych otworzyła dziś dzielnica. Mimo złej pogody odbyły się pierwsze zajęcia a chętnych nie brakowało.
- Bardzo się cieszę, że boiska będą otwarte w wakacje – mówi Andrzej. - To przecież przerwa od nauki, a nie od gry w piłkę nożną, którą kochamy.
Na pięciu wybranych przyszkolnych obiektach sportowych pojawiać się będą animatorzy sportowi. Będą się opiekować dziećmi i organizować im czas. Dzielnicy udało się wznowić program po roku przerwy - w ubiegłym roku na animatorów zabrakło pieniędzy. Zatrudnienie animatorów to koszt ok. 50.000 złotych.
- Naszym celem jest ułatwienie dzieciakom zabawy na boiskach – mówi Daniel, animator na boisku przy ulicy Lokajskiego. - Jeżeli przychodzą większe grupy, organizujemy treningi, mecze. To oczywiście zależy od tego, czy uczniowie chcą takiego treningu. Niektórzy przychodzą tu "swoją ekipą" i nie potrzebują mojej pomocy. Wtedy wyłącznie pilnuję, aby uczniom nic złego się nie stało.
Mimo złej pogody na boiskach pojawili się uczniowie. - To świetny widok – dodaje animator. - Przyszedłem na boisko, kiedy padało. Mimo to dzieci grały w piłkę, a przecież mogły ten czas... spędzić przed komputerem.
Oprócz boisk z animatorami, od świtu do nocy codziennie, także w weekendy dostępne są dzielnicowe boiska bez animatorów: w parku im. Jana Pawła II, przy Lasku Brzozowym, przy ul. Dembowskiego, na Olkówku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz