Zamknij

Chcą otwarcia Parku Natolińskiego. Jest petycja obywatelska

09:12, 20.03.2016 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 18:48, 22.03.2016
Skomentuj SK SK

"Otworzyć Park Natoliński" - tego domaga się grupa mieszkańców Ursynowa. Ślą petycje do Ministra Skarbu.

Park Natoliński jest strzeżony jak baza wojskowa. Bez pozwolenia czy przepustki, nikt nie ma prawa wstępu na ten teren. Jedyna szansa na obejrzenie pałacu to wycieczki organizowane raz po raz przez dzielnicę. Choć i to nie jest proste. Dlatego grupa ludzi, którym leży na sercu sprawa otwarcia parku znów postanowiła interweniować - poprzez internetową petycję.

- Zwracamy się z prośbą o podjęcie działań związanych z pełnym, codziennym udostępnieniem Parku Natolińskiego dla mieszkańców - mówi Piotr Barczak, mieszkaniec Ursynowa. - Od czasu zakończenia II wojny światowej, władze stalinowskie zamknęły park dla mieszkańców, a polityka ograniczonego dostępu do parku jest kontynuowana do dziś, co może budzić zdumienie i nie znajduje żadnego uzasadnienia.

W jego opinii rezerwat mogłyby być idealnym miejscem spotkań, panuje tam cisza, a odwiedzający na łonie natury zregenerowaliby siły. - Park ma interesującą infrastrukturę komunikacyjną, dzięki której możliwe jest uprawianie sportów i spacerowanie - precyzuje Piotr Barczak.

Protestujący twierdzą, że brak dostępu do parku jest sprzeczny z konstytucyjnymi prawami obywatelskimi - między innymi z prawem do swobody poruszania się na terenie kraju.

Wycieczki tylko raz w roku

Obszar ten, objety jest programem Natura 2000. Przed 2011 r. sporadycznie można było dostać się do środka wraz z przewodnikiem. W 2011 r. z inicjatywy zarządu dzielnicy Ursynów udało się podpisać porozumienie z Centrum Europejskim, na mocy którego w soboty i niedziele wiosną, latem i jesienią są organizowane bezpłatne wycieczki dla 20-osobowych grup z przewodnikiem.

Park i pałac jest własnością skarbu państwa a użytkuje go fundacja Centrum Europejskie "Natolin", która prowadzi tu ośrodek kształcenia wysokiej klasy spejclaistów od integracji europejskiej. To zabiegi fundacji powstrzymały niszczenie obiektu. 116-hektarowy teren z rezerwatem i zabytkami przy Nowoursynowskiej 84 dziś są w dobrym stanie, czego nie można było powiedzieć w przeszłości. To właśnie "chęć utrzymania obiektu" i "nie zadeptanie go" mają powstrzymywać władze przed jego otwarciem.

Zabiegi o to trwały już w 2010 roku, petycja trafiła do ówczesnego premiera Donalda Tuska. Wojewódzki konserwator przyrody mówiła wtedy "Gazecie Wyborczej": 

- Zostawmy sobie ostatnią perełkę dla przyszłych pokoleń. Zwłaszcza że jest to teren Natura 2000 z chronionym i owadem pachnicą europejską (gatunek zanikający) i grabem, typ lasu liściastego, którego nie można zadeptać - przekonywała konserwator Anna Ronikier-Dolańska.

Jak na petycję zareaguje minister skarbu Dawid Jackiewicz? Jej autorzy liczą, że wreszcie uda się otworzyć tajemniczy park dla publiczności.

Pałac przez lata niszczał

Pałac Potockich, który znajduje się na terenie parku, został wybudowany w latach 1780–82, na zlecenie Augusta Czartoryskiego. Dziedziczony przez Elżbietę Lubomirską i kolejnych członków rodziny dotrwał do czasów drugiej wojny światowej. Rozgrabiony i zniszczony przez niemieckie wojska okupacyjne Natolin upaństwowiono i przekazano pod opiekę Muzeum Narodowego. Wkrótce po tym zamieszkał tu Bolesław Bierut, a następnie stał się obiektem Urzędu Rady Ministrów. Przez lata niszczał, a jego całkowitej degradacji zapobiegła Fundacja "Centrum Europejskie Natolin". Teren przekazano fundacji na cele edukacyjne. Na początku lat 90. przeprowadzono prace konserwatorskie w pałacu, wzniesiono nowe budynki, które obecnie są miejscem zamieszkania wykładowców i młodzieży akademickiej.

[ZT]7720[/ZT]

[ZT]6033[/ZT]

(Redakcja haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

HalynaHalyna

3 24

Dobrze byłoby zrobić szerokie i wygodne ścieżki rowerowe w tym parku 09:31, 20.03.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AntekAntek

9 0

lepiej tor zużlowy 11:24, 21.03.2016


reo

Kabaty ZieloneKabaty Zielone

19 3

W parku powinien obowiązywać bezwzględny zakaz wjazdu rowerzystów.
Ze względu na spacerujących ludzi i mieszkające tam zwierzęta. 11:45, 20.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Van FletVan Flet

10 11

konieczne należy wytyczyć tam asfaltowe ulice dla ruchu samochodowego 14:02, 20.03.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

FlecistaFlecista

5 5

dwupasmowe, z bezpiecznymi skrzyżowaniami ze światłami, szerokimi chodnikami i żadnych pasów rowerowych!
aaa i powycinać drzewa przy drogach i skrzyżowaniach żeby było bezpiecznie
A żeby zwierząt nie płoszyć najlepiej 5metrowe ekrany z obu stron. 19:12, 20.03.2016


robrob

4 1

lecą minusy, bo chyba nikt o ironii nie słyszał.

cytat:"
W jego opinii rezerwat mogłyby być idealnym miejscem spotkań, panuje tam cisza, a odwiedzający na łonie natury zregenerowaliby siły. - Park ma interesującą infrastrukturę komunikacyjną, dzięki której możliwe jest uprawianie sportów i spacerowanie - precyzuje Piotr Barczak."

Jasno określa do czego dążą.

Rezerwat powinien być otwarty, ale za opłatą. To co tam się znajduje to RESZTKI puszczy mazowieckiej, uchronione to zostało właśnie przez brak wstępu.

po otwarciu będziemy mieli to co mamy w lesie kabackim, czyli szalonych rowerzystów, pieszych i psy. Opłaty mogły by to uregulować, a i byłaby kasa na sam park.
taka jest moja koncepcja.
11:02, 21.03.2016


Zbig28Zbig28

16 3

To politycy śp. Unii Demokratycznej ( później Wolności ) zawłaszczyli na początku lat 90-tych ten teren i pałac. Ktoś powinien nareszcie odsłonić kulisy tej bulwersującej sprawy trwającej do dzisiaj. 17:54, 20.03.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

alisterkabatalisterkabat

1 2

No wiadomo ;) Jakby to przejęło PC, to dopiero byłaby krynica wiedzy wszelakiej, Nowe Ateny...
Gdyby to było ogólnie dostępne już zostałoby zdewastowane. Quadowcy i motocrosowcy rozjeżdżają skarpę do woli od kilku lat. Zagwarantować częstszy, ale ograniczony dostęp zorganizowanych grup - wszystko. 21:49, 21.03.2016


volta2volta2

8 3

czerwone zamienili na niebieski i zostało wszystko po staremu, można rzec - że w rodzinie.

inna sprawa, że zaraz tam naleza z psami i radośnie oznaczą teren, nie wiem, jak wtedy jewropejska studenteria będzie się bez stresu na trawce rozsiadać?

teren jest przepiękny, z dużą historią w tle, przykro że nie można tam połazić - najlepsza byłaby forma kontroli typu wchodzę rejestrowana przez ochroę, w łikendy mogłyby byc limity odwiedzających. wchodzisz dopiero, jak ktoś opuści teren.
18:48, 20.03.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

robrob

3 2

idealny pomysł, otworzyć, ale pod kontrolą, inaczej zostanie rozjechany, rozdeptany, osikany i co tam jeszcze. Przykład las kabacki, niby rezerwat a jak jest to wiemy wszyscy :( 11:04, 21.03.2016


scjalistascjalista

1 5

Wburzyć te ruiny i postawić domy dla LUDZI! 22:28, 22.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rotrot

5 1

Otworzyc park dla ludzi! Jestem na tak! Miasta sa dla ludzi. Graby to pospolite drzewa, zas pachnica , na ktora sie powoluje pani konserwator, wystepuje licznie w calej Europie - tu cytat ze stony o tym chrzaszczu: "Areał występowania rozciąga się od Hiszpanii po zachodnią część Rosji i od Włoch po południową Skandynawię". "W Polsce jeszcze kilkanaście lat temu pachnica dębowa znana była z nielicznych stanowisk. Obecnie, w wyniku inwentaryzacji "Natura 2000" pachnica została zaobserwowana na WIELU stanowiskach na terenie niemal CAŁEJ Polski". Nie jest to zatem jakis bardzo rzadki gatunek. Poza tym te chrząszcze mozna z łatwością przenieść w miejsca mniej zanieczyszczone niz Warszawa, a park oddać ludziom. Teren moze/powinien zostac ogrodzony, wejscia moga byc symbolicznie platne, np. 2 zl za doroslego, 1 zl za dziecko, tak aby monitorowac wejscia i wyjscia, oczywiscie powinen obowiazywac zakaz rowerow, itp., ale teren powinien sluzyc mieszkancom, a nie... wybrańcom! 19:22, 25.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarryMarry

2 0

To skandal ,zeby nie można było wejść do parku

W Polsce jest dużo różnych zamków i nie ma zakazu wstępu

mozna by było ewentualnie uiścić jakąś symboliczną opłatę np.3zł

Oczywście zakaz dla psów

Mieszkam na Ursynowie i wraz z innymi mieszkańcami

jesteśmy oburzeni takim zakazem

Marry 22:48, 13.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%