Zamknij

Ciąg dalszy rowerowej rewolucji. W tym roku zwężenie na Bartóka

15:40, 18.11.2016 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 22:21, 24.11.2016
Skomentuj SK SK

Jeszcze w tym roku rozpocznie się zwężanie ulicy Beli Bartóka, prawie gotowe są też plany zwężenia ul. Jastrzębowskiego. Na obu ulicach poprawione zostanie bezpieczeństwo pieszych i powstaną pasy rowerowe, wzbudzające mnóstwo emocji na Ursynowie.

Po Cynamonowej i części Dereniowej przyszedł na czas na następne ulice. Dzielnica zapowiada kolejny etap realizacji projektu Radosława Wałkuskiego, zgłoszonego do tegorocznej edycji Budżetu Partycypacyjnego. Projekt "Bezpieczne przejścia dla pieszych i pasy rowerowe na wybranych ulicach Ursynowa" przeszedł głosami prawie 2,9 tys. osób. Polega on na zwężeniu jezdni do jednego 3-metrowego pasa w każdą stronę, zainstalowania szerokich azyli pośrodku ulicy, zmian w parkowaniu oraz wytyczeniu pasów dla rowerzystów.

Projekt zmian na ul. Bartóka jest już gotowy. - Obecnie opracowywany jest kosztorys inwestorski, w celu oszacowania kosztów wykonania. W tym roku chcemy ogłosić przetarg i rozpocząć roboty - mówi Barbara Mąkosa-Stępkowska, rzecznik dzielnicy.

Jakie zmiany czekają Bartoka?

Pasy rowerowe o szerokości 1,5 metra pojawią się na całej długości ulicy, po obu jej stronach. Będą jednak wyjątki. Tam gdzie są zatoki parkingowe z parkowaniem ukośnym, pasy nie będą wyznaczone. Pojawią się tam "sierżanty" czyli wskazówki z wizerunkiem roweru, które informują posiadaczy dwóch kółek o pożądanym kierunku jazdy.

Na Bartóka od strony alei KEN zmieni się zasada parkowania. Początkowo dzielnica chciała zakazać zatrzymywania się i postoju na wysokości Symfonii 5 i Wokalnej 8, ale miejscy drogowcy wycofali się z tego pomysłu.

Przejście dla pieszych na wysokości parkingu dwupoziomowego (przy bloku przy Symfonii 1) zostanie przeniesione o kilkadziesiąt metrów bliżej alei KEN - na wysokość Skweru Muzyki Węgierskiej (Symfonii 3). Bezpośrednio przed przejściem powstanie zatoka parkingowa na 5 aut, ale po przeciwnej stronie ulicy parę miejsc zniknie. Na ulicy pojawią się też wysepki ze słupkami wyznaczające strefy do parkowania równoległego oraz na postój taksówek.

Parkowanie z pewnością zostanie uporządkowane, ale kierowcy muszą się liczyć z utratą co najmniej kilkunastu obecnych miejsc postojowych.

Kierowcy: te pasy będą niebezpieczne

O ile pomysł zwężenia szerokiej ul. Bartóka, która nie jest ruchliwą arterią nie wzbudza większych emocji, o tyle sposób wyznaczenia pasów rowerowych już tak. Na wysokości zatok parkingowych nie będzie pasów, ale rowerzyści będą mogli przejedżać tak, jakby tam były.

- Współczuję kierowcy wyjeżdżającemu z zatoki, jeśli natrafi na rowerzystę, to wypadek murowany - mówi Arkadiusz, kierowca z Symfonii. Wg urzędu wymalowanie w tych miejscach "sierżantów" jest najlepszym rozwiązaniem, bo pasów - zgodnie z interpretacją przepisów przez miejskiego inżyniera ruchu - w takich miejscach nie można wyznaczać.

Opinia Ministerstwa Transportu sprzed 4 lat, sporządzaona na prośbę władz Warszawy, dopuszcza pasy rowerowe w takich miejscach. Ówczesny minister zwrócił jednak uwagę na niebezpieczeństwo rowerzystów.

- Przy takim sposobie ustawienia pojazdu, kierujący pojazdem — wyjeżdżając na jezdnię ze stanowiska postojowego — przejeżdża tyłem przez pas ruchu dla rowerów, nie mając zapewnionej dostatecznej widoczności tego pasa. Taka sytuacja może stanowić istotne zagrożenie dla rowerzystów poruszających się pasem ruchu dla rowerów i sprzyjać powstawaniu niebezpiecznych sytuacji na drodze - czytamy w odpowiedzi ministra na pismo wiceprezydenta Warszawy.

Czy przyjęte na Beli Bartóka rozwiązanie z brakiem pasa, ale z sierżantami zapewnia odpowiednie bezpieczeństwo zarówno kierowcom, jak i rowerzystom? Sprawa jest dyskusyjna.

Witold Smolik z Warszawskiej Masy Krytycznej nie chce komentować rozwiązania zastosowanego przez urząd.

- Warszawa to specyficzne miasto, którym de facto rządzi inżynier ruchu mający swoje wizje. Kierowca nie widzi rowerzysty wycofując się, ale nie wiem co będzie się działo w praktyce - mówi Smolik. Dodaje, że nie musi to być złe rozwiązanie, bo wyznaczenie pasów, "wyesowanie" torów jazdy poprzez zwężenie spowoduje naturalne uspokojenie ruchu a wtedy wszyscy będą bezpieczniejsi.

- Jest to kompromis polegający na zachowaniu maksymalnej liczby miejsc postojowych kosztem bezpieczeństwa rowerzystów. Zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce - dodaje Krzysztof Nawrocki, ursynowski społecznik i rowerzysta.

Kierowcy są pełni obaw. - Ten projekt to chyba żart? Będzie tu dużo potrąceń! - komentuje Jakub, parkujący auto z zatoczce przy Bartóka.

Sierżanty na wysokości zatok z parkowaniem ukośnym dzielnica zaplanowała również na Jastrzębowskiego. Tam też ubędzie miejsc parkingowych, powstaną azyle przy przejściach oraz miejsca z parkowaniem równoległym. Urząd czeka na zatwierdzenie projektu przez inżyniera ruchu oraz Zarząd Dróg Miejskich. Roboty na tej ulicy rozpoczną się zatem dopiero w przyszłym roku.

ZOBACZ OSTATECZNY PLAN ZMIAN NA UL. BARTOKA

[ZT]7162[/ZT]

[ZT]7427[/ZT]

[ZT]6996[/ZT]

[ZT]7948[/ZT]

[ZT]5794[/ZT]

[ZT]3226[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(162)

ZochaZocha

40 3

No to poczekajmy na budowę przelotówki! Będzie się działo... 16:56, 18.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

mieszkanecmieszkanec

45 18

kolejne niepotrzebne zmiany, żaden rowerzysta tamtędy nie przejedzie od listopada do lutego. 17:06, 18.11.2016

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

stefanstefan

42 12

Raczej od października do kwietnia 21:44, 18.11.2016


marekmarek

10 24

Ja jeżdżę rowerem cały rok, jeżdzę Dereniową, jeżdżę Cynamonowa i Bartoka tez będę jeździł, wiec się mylisz :) 20:09, 19.11.2016


stefanstefan

24 9

No to jesteś jednym z trzech :-) A Bartoka, miejmy nadzieję, nie pojeździsz 00:01, 20.11.2016


MikaMika

10 1

Czyli jak staniemy na Dereniowej i krzykniemy Marek!!!!! to się odwrócisz? I czy widziałeś Marku jak już są powycierane pasy odkąd zwęzili Dereniową? Czy to Ty je powycierałeś?przecież była robiona niedawno...i już farba jest mało widoczna..... i na koniec widzisz logikę zwężania na zimę ulic? ja żadnej....i osobiście nie będę korzystała z tak mało bezpiecznej formy jazdy rowerem i zdecydowanie wybiorę chodnik..... 20:00, 20.11.2016


AdamAdam

36 12

Ile jeszcze ulic???? 17:18, 18.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sebaseba

53 10

Zastanawiam się czy Pan Wałkuski i Pan Nawrocki mają jakiekolwiek zajęcia poza opętańczymi chorymi wizjami dróg na Ursynowie?
Oni gdzieś pracują, mają rodziny, dzieci , czy ich jedyną obsesją są ulice i samochody? 20:27, 18.11.2016

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

AdamAdam

31 8

Idę w zakład że niedługo zobaczymy ich jako kandydatów na radnych naszej dzielnicy... 22:45, 18.11.2016


elfwelfw

38 6

To jest pytanie dla psychologa. Mentalność graficiarza, który widząc kawałek czystej ściany, czuje chorobliwy popęd, żeby coś na niej namalować. Oni też, widząc kawałek szerokiej ulicy, mają potrzebę coś zmienić, żeby przypadkiem nie było tak jak wcześniej. 23:51, 18.11.2016


qwertyqwerty

32 7

Psycholog nie może wypisywać recept. Im jest potrzebny psychiatra. 14:27, 19.11.2016


stefanstefan

50 18

Spróbujmy zablokować te chore wizje, tak jak na Stryjeńskich. 21:25, 18.11.2016

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

AdamAdam

2 1

Tylko kolejnym budżetem... 22:45, 18.11.2016


stefanstefan

35 3

~~Adam Nie, bedzie już za późno. Odrzucą projekt jako "niezgodny z polityka transportową miasta". Trzeba dzialać teraz. 09:47, 19.11.2016


qwertyqwerty

24 5

Zgadzam sie ze Stefanem, trzeba to zablokować JUŻ.
Jest już ogłoszony przetarg na zwężenie kolejnego odcinka Dereniowej od Ciszewskiego do Gandhi.
10:25, 19.11.2016


AdamAdam

1 0

A co proponujecie? Jak? 08:53, 20.11.2016


AdamAdam

0 0

A co proponujecie? Jak? 08:53, 20.11.2016


elfwelfw

40 8

W mieście, które w większości głosowało na PO trudno spodziewać się rozsądku, wcale mnie nie dziwi, że jakiś gostek z masy krytycznej albo inny "społecznik i rowerzysta" jest cytowany jako autorytet. Ogromne pieniądze pójdą na uspokojenie ruchu na bocznych ulicach i tworzenie jakichś "azyli" pośrodku drogi, zupełnie jakby to była trasa krajowa, typu Warszawa-Gdańsk pełna tirów jadących 90 km/h przez teren zabudowany. 21:31, 18.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bigosbigos

25 3

Nigdy więcej nie oddam głosu na Platformę Obywatelska! 22:26, 18.11.2016

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

Gotowa na deportacjęGotowa na deportację

9 18

A co, oddasz na PIS? To zamiast ścieżek rowerowych będą konfesjonały i krzyże pod nazwami ulic... 10:37, 19.11.2016


qwertyqwerty

22 3

Gotowa, ale to jest problem, na kogo głosować, bo póki co Nawrocki z Walkuskim trzymają się przy NU. I na nich też nie zagłosuje, bo szopce jaką NU robi w sprawie tych pasów.
Niestety Kempa nie pomaga i robi wszystko, żeby to oni wrócili do władzy. No i najważniejsze - to HGW wsadziła na fotel puchalskiego.
Jakiekolwiek zmiany w układzie drogowym na Ursynowie przed budową POW dyskwalifikują u mnie wszystkie te osoby. 14:26, 19.11.2016


pepepepe

2 11

@qwerty, zamiast pisać bzdury a propos autorów projektu to pokaż kto inny zrobił coś sensownego dla poprawy bezpieczeństwa na ursynowskich drogach.
Zastanów się co piszesz - jeśli ludzie chcą uspokajania ruchu na ulicach i takie projekty wybrali w głosowaniu (tak, wiem, Ty nie chcesz), to dlaczego burmistrz ma tego nie robić? 00:56, 20.11.2016


qwertyqwerty

7 1

Wpychanie moich nastoletnich dzieci na rowerach na pasy rowerowe zamiast zaproponować budowę ścieżki to jest dla Ciebie poprawa bezpieczeństwa? Kpisz czy o drogę pytasz? Odpowiedz masz właśnie teraz na ulicy Dereniowej - ROWERZYSCI DALEJ JEZDZĄ CHODNIKIEM.
Ile było wypadków na Dereniowej po budowie progów zwalniajacych? ZERO! Ile wypadków z pieszymi na Stryjeńskich tam gdzie są światła? ZERO. A projekt zwężający Stryjeńskich zakładał budowe nowego przejścia dla pieszych bez świateł! To o jakiej poprawie bezpieczeństwa do cholery jasnej mowa?
Podpiszę się pod każdą ścieżką rowerową. Ale pasy w kształcie tu realizowanym to jest jakieś debilne kuriozum. 11:50, 20.11.2016


AdamAdam

14 1

Pepe: ja ci powiem - projekt ścieżki wzdłuż Dereniowej (nie pasów rowerowych) z tego co wiem był zatwierdzony u inżyniera ruchu ale banda oszołomów jak ty doprowadziła do tego że zamiast ścieżki z której korzystaliby wszyscy to z moich/naszych podatków wydano 700.000pln na coś z czego korzysta 1 oszołom dziennie! Możesz sobie mówić że jest inaczej ale taka jest prawda! Mam tylko nadzieję że ktoś za to po prostu beknie! 22:46, 20.11.2016


LukaszLukasz

20 41

Dereniowa też miała stać w korku..., no i tak Cynamonowa takźe... 22:55, 18.11.2016

Odpowiedzi:24
Odpowiedz

AdamAdam

28 13

Łukasz: a nie stoi? 10:39, 19.11.2016


stefanstefan

34 9

Dereniową z tak "wyczekiwanymi" zmianami mieli jeździć cykliści....no i tą Cynamonową także.... 14:03, 19.11.2016


stefanstefan

23 10

Dereniową z tak "wyczekiwanymi" zmianami mieli jeździć cykliści....no i tą Cynamonową także.... 14:03, 19.11.2016


qwertyqwerty

28 10

Bo Łukasz pewnie stoi 24 h na dobę i czuwa. A ja już parę razy stałem od kąpielówki w stronę plaskowickiej.
Ciekawe czy Łukasz dysponuje badaniami o ile wzrosły korki na ken i plaskowickiej.
Ciekawe czy Łukasz wie ile więcej czasu zajmuje teraz wyjazd z parkingów wzdłuż dereniowej w lewą stronę. Bo ja wiem.
Ciekawe czy Łukasz wie jak wygląda proces zawracania na ulicy dereniowej, bo samochód nie jest w stanie złamać się na raz.
Ciekawe czy Łukasz wie, czemu na 10 rowerzystów, 9 dalej jedzie chodnikiem.
Ciekawe czy Łukasz wie, jak często piesi przechodzą dalej w miejscach niedozwolonych.
Itd. Itp.
A można było zrobić sciezki rowerowe, które sluzylyby wszystkim rowerzystom, a nie wybranej garstce. 14:17, 19.11.2016


qwertyqwerty

3 1

Od karpielówki;). Głupi słownik 15:47, 19.11.2016


elfwelfw

18 2

Panie Łukaszu, jeżeli ktoś przewidywał korki na tych ulicach, to nie teraz a w związku z budową POW, więc jeszcze wszystko przed nami. 16:18, 19.11.2016


pepepepe

5 16

@qwerty, czy wiesz, że mimo świateł na KEN, sygnalizacji świetlnej, pulsujących świateł przy przejściach dla pieszych, ograniczenia prędkości i metra pod Al.KEN nadal kierowcy idioci korkują co rano KEN, a także powodują wypadki - w tym śmiertelne. 00:53, 20.11.2016


AdamAdam

14 1

Qwerty: nie przesadzaj masz złe badania ponieważ na 10 rowerzystów 10 jedzie chodnikiem albo i nawet 30...:) a tak na poważnie trzeba zablokować tą błazenadę ponieważ "1" słownie: jeden rowerzysta korzysta z pasów na Dereniowej a reszta jedzie chodnikiem! Rozumiem uspokajanie ruchu ale nie zgodzę się na to aby rower miał pierwszeństwo przed pieszym i samochodem. 08:44, 20.11.2016


qwertyqwerty

12 4

Już Ci Pepe kiedyś mówiłem, ale widać grochem o ścianę. No więc, nie każdy kto jedzie KENem pracuje wzdłuż linii metra. Ja też często wolę KEN jadąc od strony grójeckiej i Rzymowskiego
A że się korkuje? Jak auto rusza spod świateł i jadąc przepisowo w XXI wieku inżynier ruchu nie jest w stanie zapewnić zielonej fali, no to się korkuje. A tak to wyglada, jazda od świateł do świateł.
Wypadki? Naćpany celebryta spowodowalby ten wypadek i na ulicy jednopasmowej. Godzinę temu na zwezonej Dereniowej z rykiem silnika debil na motorze grzał pewnie ze stówe. To co? Chyba zostaje już tylko zaorac i zasiac trawę i na tych pojedynczych pasach. 15:40, 20.11.2016


pepepepe

4 10

qwerty - już CI kiedyś tłumaczyłem, ale chyba nadal nie przyjmujesz tego do wiadomości. Korki na Rzymowskiego można by zlikwidować, gdyby 50% kierowców przesiadło się do komunikacji miejskiej- wystarczyłby buspas i linia autobusowa od metra Ursynów do Mordoru.
Rozumiem, że ważna jest dla Ciebie jest wygoda, ale są też inne argumenty - bezpieczeństwo, zanieczyszczenie środowiska, hałas... 22:34, 20.11.2016


Adam Adam

7 2

Pepe: jak rozumiem w mordorze nie masz gdzie parkować lub nie stać cie 200zl na miejsce - to twój problem. Co do Rzymowskiego chyba sobie kpisz... psychiatra ci takie bzdury opowiada? Wiekszość ludzi pracujących na Mokotowie to ludzie których charakter pracy wymaga m.in. tego że na spotkanie nie pójdzie w dresach lub spocony po jeździe rowerem. Nie każde biuro też ma prysznic a jednak higiena osobista to podstawa. Może tobie to nie przeszkadza ale inni myślą inaczej... 23:07, 20.11.2016


QwertyQwerty

6 4

Nie pracuje w Mordorze. Ale czasem jadę komunikacja. A Ty? Jechalem kiedys kolejka WKD z Mordoru do Centrum.
Dla mnie ostatnio o czym marzę, to jazda w sezonie grypowym z zasmarkancem prychajacym mi w twarz. Albo gościem stojącym obok który się nazarl czosnku. Albo właśnie jarał szlugi na przystanku. Albo z morda wciśnięta w szybę, bo jest tak ciasno.
Ja się muszę sprawnie przemieszczać. Taka mam pracę i takie życie prywatne. Bemowo, Ochota, wawer. Stegny. No super sprawa przemieszczać się tam komunikacja. Ale mi nie pasuje, nie mam czasu na Twoje fanaberie.
Dla mnie to, że jestem autem szybciej niż komunikacja to zwykła potrzeba. Moge być wcześniej w domu, bo zbyt długo i ciężko pracuje. I to, że jestem w domu szybciej i moge z dzieckiem nad chemia posiedzieć, to nie jest żadne wygodnictwo tylko zycie. I cenię sobie kazde pół godziny, bo nie odbijam karty na zakładzie po 8 godzinach. Nie mów wiec ludziom jak mają żyć, bo to zwyczajnie nie Twoja sprawa. Ja się w Twoje nie wtracam. 06:27, 21.11.2016


stefanstefan

9 0

~~Adam, ~~qwerty Ale po co w ogóle tłumaczycie się przed oszołomem? Gdyby kazał wam poruszać się skacząc na lewej nodze, też byście się tłumaczyli? 10:15, 21.11.2016


LolekLolek

3 3

qwerty, skoro takie ważne jest dal ciebie zawodowe i prywatne komfortowe poruszanie się samochodem po mieście, to powinieneś być pierwszym walczącym o przyjazną komunikację zbiorową. Im więcej ludzi przesiądzie się do autobusów, tramwajów, metra i SKM, tym szybciej będziesz poruszał się swoim samochodem. Nie chodzi o to, aby wszyscy jeździli komunikacją zbiorową, ale aby przesiedli się do nie ci, którzy nie muszą non-stop korzystać z samochodu. A takich jest wielu. I dla nich potrzebna jest sprawna komunikacja zbiorowa. A ty zostań sobie w samochodzie. 12:28, 21.11.2016


QwertyQwerty

7 0

Wiesz co Lolek? Może po prostu niech każdy jeździ tym co mu pasuje.
A za rozbudowa ścieżek rowerowych jestem jak najbardziej.
13:27, 21.11.2016


pepepepe

3 6

@qwerty Jeszcze raz napiszę - nie twierdzę nigdzie, że każdy i zawsze ma jeździć komunikacją miejską czy rowerem. Twierdzę, że miasto potrzebuje udogodnień dla komunikacji zbiorowej i rowerów. Im więcej osób skorzysta z szybkiej i wygodnej komunikacji, tym mniej osób będzie jechało samochodami. Tak więc korki będą mniejsze i wszyscy będą zadowoleni 21:21, 21.11.2016


pepepepe

3 10

@Adam Tak właśnie uważam - jeśli Cię nie stać na miejsce postojowe to Twój problem.
A możesz podać jakieś rzeczowe argumenty w sprawie buspasów na Rzymowskiego?Czy Ci ich brakuje i dlatego obrażasz kogoś, kto ma inne zdanie niż Ty? 21:24, 21.11.2016


MikaMika

10 3

Do pepe: a dlaczego Adam ma wypowiadać się o buspasach na Rzymowskiego? Czy dobrze myślę, że jak nie masz już argumentów dotyczących beznadziejnych planów co do Bartroka to zmieniasz temat? Adam i inni nie dajcie się prowokować jakiemuś pajacowi. Pozdrawiam tych co są przeciwko tym pasom!!!!! 07:32, 22.11.2016


AdamAdam

8 3

Pepe: już Ci Mika odpowiedziała - zmieniasz temat bo nie masz argumentów. Ale co do Rzymowskiego to Ci odpowiem - popatrz na pomiary ruchu jakie ta ulica przenosi (nie mówię o o tym co przenosiła jak nie było POW) i przestań fałszować rzeczywistość - Rzymowskiego nie korkuje się tak jak kilka lat temu. Dodatkowo BusPas na całej długości od Mostu Siekierkowskiego do Mokotowa albo dalej może i miałby sens jeżeli wzdłuż zlokalizowana byłaby infrastruktura która zabierze ludzi do tej komunikacji o której tak piszesz i o którą tak walczysz. Jak na razie to nie bardzo na tym odcinku jest jak zostawić auto a zrobienie BusPasa z Ursynowa na Mokotów to kpina bo jak popatrzysz na potoki ruchu skąd jadą ludzie na Mokotów to może do Ciebie dotrze że to jest zbędne. A i jeszcze jedno - dla Twojej informacji - powiedz mi jak to jest że z ronda Płaskowickiej w szczycie porannym zjeżdża 340poj/h a pod kościołem przy Ghandi jest ich ponad 640poj/h. Kto tu fałszuje pomiary ruchu i rzeczywistość... 10:31, 22.11.2016


pepepepe

2 7

@mika, chyba nie czytałaś wątku od początku. Temat buspasów na Rzymowskiego pojawił się w dyskusji na temat ruchu samochodów na Ursynowie i możliwości korzystania z metra i innych środków komunikacji publicznej
@Adam o buspasach zaczęliśmy dyskutować, ponieważ ktoś zgłaszał problem, że musi jechać samochodem z Ursynowa, bo metro nie zawiezie go do Mordoru czy dalej na zachód Warszawy. Dlatego zaproponowałem priorytet dla autobusów od metra - jest infrastruktura - jest metro, jest PR przy stacji Ursynów, tylko kierowcy muszą chcieć się przesiąść i trzeba zrobić buspas. Moge się założyć, że odcinek z Kabat do Mordoru można by przejechać wtedy szybciej metrem i autobusem po buspasie, niż obecnie samochodem. A gdyby część kierowców przesiadła sie do komunikacji publicznej, to pozostali mieliby luźniej... 15:03, 22.11.2016


AdamAdam

5 3

Pepe: zapytam inaczej odnośnie BusPasów - jeżeli ktoś jedzie od Siekierek i jedzie na Mokotów to czy uważasz że jeżeli pokonał 95% trasy autem to zjedzie na P+R Ursynów i zostawi auto? Nie wnikając już w potoki ruchu skąd kto i jak jedzie odpowiedz sam sobie na moje pytanie i dojdziesz do wniosku że BusPas na odcinku Ursynów-Mokotów nie ma sensu... Dlatego też sprawdź potoki ruchu i inne dostępne badania a dojdziesz do podobnych wniosków jak pozostała cześć mieszkańców Ursynowa. Pamiętaj tylko że nie jesteśmy jedyną Dzielnicą która czegoś chce i ma wymagania. 17:55, 22.11.2016


QwertyQwerty

5 3

Pepe. Dziś, godzina 19.00. Z Wawra powrót autem na Ursynow 20 minut. W domu 19.25 Wsadź mnie teraz do komunikacji miejskiej. O rowerze nie wspomnę.
Sorry, no fucking way, choc dla Ciebie to tylko moje burzuazyjne wygodnictwo, że jestem w domu nie o 20.00 ale pół godziny wcześniej.
A co do korków na Rzymowskiego - nasze miasto nie ma nawet pół obwodnicy. A uwierz, że ja nie marzę o tym, żeby się chocby i tylko czasem pchać Rzymowskiego, naprawdę. Wolałbym obwodnica. Może byłoby luźniej w Mordorze. To raz. Dwa, jeśli durne władze tego miasta sprzedają z czystą premedytacją grunty, pozwalając, żeby biurowiec rosl na biurowcu, i wiedząc że ten region się zakorkuje, i miasto żyje z podatków z tych gruntów, to skąd zdziwienie, że miasto powinno partycypować w rozwiązaniu problemu, a nie tylko pitoluć, żeby jeździć tramwajem. 21:16, 22.11.2016


pepepepe

2 4

Qwerty,Adam chętnie się zapoznam z tymi danymi dotyczącymi potoków ruchu - podeślij proszę link. Nie rozmawialiśmy o rozwiązaniach dla całej południowej Warszawy, tylko o ruchu na Ursynowie + kierunek Mordor. Swoją drogą w momencie wybudowania obwodnicy przydałby się buspas na całej trasie od mostu Siekierkowskiego do Mordoru + tramwaj z Wilanowa na Służewiec. Zgadzam się w kwestii beznadziejnego planowania przestrzennego, sprzedaży gruntów.
Nie pisałem też, że KAŻDY ma jechać komunikacją, tylko, ze trzeba dla niej tworzyć udogodnienia - jeśli ich brakuje, ludzie wybierają samochód
Qwerty - oprócz "wygodnictwa" są też inne aspekty, nie zawsze miłe. Wiem, też się lepiej czułem dopóki żyłem w nieświadomości, jaka jest prawdziwa cena ropy...
https://www.ted.com/talks/garth_lenz_images_of_beauty_and_devastation 09:42, 23.11.2016


adammadamm

0 0

Pepe: https://zdm.waw.pl/robi-sie/badania-i-analizy/analiza-ruchu-na-drogach dodatkowo popatrz na generalny pomiar ruchu w 2015r przeprowadzony przez GDDKiA. Tylko zanim wyciągniesz wnioski porozmawiaj z kimś kto ma o tym pojęcie. 20:31, 23.11.2016


hrahra

54 17

Jeden rowerowy szaleniec z poparciem 3 tys osob rozwali komunikacje w dzielnicy. Przeciez to jest chore. 00:54, 19.11.2016

Odpowiedzi:43
Odpowiedz

pepepepe

6 22

chore to jest to, że całe miasto oddajemy samochodom zamiast ludziom. I na Bartoka i na Jastrzębowskiego jeden pas jest w dużej mierze i tak zajęty przez parkujące samochody. Najgłupsze jest to, że samochód jest średnio używany 2-3 godziny dziennie a pozostały czas stoi nieużywany o zajmuje miejsce.... 01:01, 20.11.2016


stefanstefan

20 6

~~Nauczcie się, oszołomy, czegoś, co jak do tej pory przekracza granice waszej percepcji: samochody służą ludziom, a nie są autonomicznymi potworami z kosmosu. I ci własnie ludzie głosują nogami, i chcą jeździć samochodami. Nie chcą natomiast jeździć na waszym fetyszu - rowerkach, co pokazuje oszałamiająca frekwencja na budowanych za ciężkie pieniądze ścieżkach rowerowych w okresie październik-kwiecień. 11:09, 20.11.2016


stefanstefan

1 0

~~ 11:09, 20.11.2016


qwertyqwerty

7 2

Co to znaczy oddajemy samochodom? Od 37 lat jak tu mieszkam Dereniowa była dwupasmowa. Co Ty tu niby ostatnio oddałeś samochodom?
Czy to, że na Puławskiej ma być pas rowerowy zamiast buspasa, to też oddawanie miasta samochodom? Tak zachęca się ludzi do przesiadki do komunikacji miejskiej? 11:58, 20.11.2016


elfwelfw

11 1

Do "pepe": samochód jest używany 2-3 godziny dziennie, a ile godzin dziennie używa Pan za przeproszeniem, toalety w mieszkaniu? Więc Pana toaleta jest do likwidacji, a Pan powinien zacząć korzystać z publicznego toi-toia. 12:39, 20.11.2016


pepepepe

1 10

@stefan. Problem tylko w tym, że samochody tworzą korki i po prostu w miastach nie ma wystarczająco miejsca, żeby wszyscy jeździli samochodami - zwłaszcza, że samochód zajmujący ok 8m2 przewozi jedną osobę. Więc komunikacja miejska i rowery są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, jesli chodzi o wykorzystanie miejsca w mieście. Nie muszę chyba wspominać o zanieczyszczeniu środowiska... 22:30, 20.11.2016


AdamAdam

6 1

Pepe: tobie trzeba chyba wytłumaczyć jak malemu dziecku: 1 - nie każdy ma pracę taką że może skorzystać z komunikacji 2 - czemu zakładasz że 1 auto to 1 pasażer? 3 - cenię sobie swój czas i prywatność i nie mam ochoty się do kogoś przytulać w komunikacji 4 - rower i higiena nie zawsze idą w parze 5 - nie gadaj o środowisku hałasie itp w mieście takim jak Warszawa... 6 - dlaczego większość ma się podporządkować mniejszości? Chyba mamy demokrację? 23:22, 20.11.2016


stefanstefan

12 0

~ pepe~Wyemigruj do Korei Płn. To raj dla takich jak ty - zero pojazdów prywatnych, zaś obywatele szparko podążają do fabryk na piechotę, i na rowerkach. I jacy wszyscy szczupli, i uśmiechnięci. A powietrze jakie czyste...... 23:46, 20.11.2016


QwertyQwerty

8 1

Może zacznijmy też liczyć ile ktoś ma telewizorów w domu, do tego laptopy, za dużo żarówek. A czy pralka albo zmywarka musi tak często pracować? A najlepiej, po 23.00 ustawowy zakaz używania elektroniki. W lato zakaz klimatyzacji. Prąd sie w Polsce póki co w większości bierze z węgla. A czy kaloryfery naprawdę muszą grzać - jeszcze jak ktoś ma pięć pokoi w domu?? 06:43, 21.11.2016


pepepepe

1 10

Stefan, wyemigruj do Rosji, w Moskwie ulice mają miejscami po osiem pasów w jedną stronę i tak są korki 06:47, 21.11.2016


AdamAdam

5 1

Pepe: jedyny argument jaki przedstawiasz to korki? Masz jeszcze inny? Chcesz jeździć rowerem proszę bardzo ale dostosuj się do reszty społeczeństwa które rowerem nie chce lub nie może jeździć! 08:41, 21.11.2016


stefanstefan

9 1

~ pepe Może wyemigruję, może nie - z pewnością nie bedzie o tym decydował zielony neo-komuch. Nie będzie też decydował o kształcie ulic - za chwilę dostaniecie kopa w d..., tak jak na Stryjeńskich. 10:03, 21.11.2016


pepepepe

3 6

Drodzy adwersarze:
@qwerty obejrzyj sobie zdjęcia satelitarne Ursynowa i zobacz ile przestrzeni zajmuje infrastruktura samochodowa (mam na myśli głównie parkingi). Możesz to porównać ze zdjęciami lotniczymi sprzed 37 lat, lub swoją pamięcią i zobaczysz ile przestrzeni zostało oddane samochodom. Tylko niewygodnie to słyszeć...
@Adam - nie mówię, ze każdy ma jeździć komunikacją miejską. napisałem, ze trzeba robić udogodnienia dla komunikacji zbiorowej i rowerowej. A jeśli chodzi o założenie, że w większości samochodów jest jeden samochód - po prostu to liczyłem.
@elfw - Jeśli już zniżamy się w dyskusji do tego poziomu: z toalety korzystasz w swoim domu, a samochodem korzystasz z przestrzeni publicznej i zajmujesz miejsce wspólne, a nie swoje
@qwerty: tak, warto myśleć o rozwiązaniach oszczędzających energię. Tylko po co? NIewygodne pytanie?
10:32, 21.11.2016


QwertyQwerty

4 1

Jakbym z dzieckiem rozmawial. Moge też porównać ze zdjęciami sprzed wojny. Nie było bloków, tu gdzie mieszkasz były pola albo rosły drzewa. A puławska jeździła kolejka. I co to za argument? To się wyprowadz a Twój blok zaoramy. Taka sama logika jak Twoja.
A 37 lat temu Ursynów kończył się na obecnej Gandhi.
Przybywa bloków, to przybywa infrastruktury. Przy czym takie ulice jak Dereniowa czy Cynamonowa miały po dwa pasy w każdą stronę od poczatku, bo ktoś budował osiedle z myślą o kolejnych pokoleniach i rozbudowujacym się osiedlu. A przyszedl jeden z drugim, z czego ten drugi chyba nawet tu nie mieszka i zwężają coś co tu jest od 37 lat, choć liczba mieszkańców wzrosła wielokrotnie. I to nie w ramach szerszego planu zmian drogowych, nie po budowie obwodnicy, tylko tuż przed zakorkowaniem kabat, bo masa krytyczna wziela sobie teraz za honor zmiany na Ursynowie.
Myślisz, że jak zwezisz Dereniowa, to zacznę jeździć na Bemowo i do Wawra komunikacja? No to się zdziwisz.
10:58, 21.11.2016


QwertyQwerty

7 1

Alez my wszyscy Pepe chcemy ułatwień dla komunikacji rowerowej, poprzez budowanie bezpiecznych ścieżek rowerowych. Naprawdę. Ja sam np. bardzo chce więcej ścieżek rowerowych i nie mam problemu, żeby to byl priorytet budżetowy.
I domyślam się co powiesz i odpowiedz brzmi nie. Pas rowerowy nie jest tańszy od sciezki rowerowej.
Na Dereniowej sciezka moglaby powstać po obu stronach ulicy, od Ciszewskiego do plaskowickiej, jest wystarczająco dużo miejsca.
A zamiast 2 mln na szeroką belgradzka, wolałbym żeby Kempa przynajmniej bańkę z tego dał na ścieżkę wzdłuż calej Stryjenskich.
Ale pan Nawrocki i Walkuski potraktowali Ursynów jak prywatny folwark i poszli na konfrontacje z kierowcami, no to mają teraz, nazwijmy to, duży elektorat negatywny. 11:17, 21.11.2016


elfwelfw

4 2

Panie Pepe, a woda w tej toalecie niby skąd się bierze, nie jest tak że biegnące rury zużywają miejsce wspólne? Poza tym to taka przenośnia, nikt pańskiego kibla nie zamyka. Ale to dobry przykład, bo pokazuje że różni są ludzie, dla Pana wstrętny jest zbiorowy kibel, dla kogo innego zbiorowa komunikacja. 11:42, 21.11.2016


LolekLolek

2 8

~Adam, " 6 - dlaczego większość ma się podporządkować mniejszości? " - tu akurat strzeliłeś kulą w płot, więcej osób w Warszawie porusza się komunikacją zbiorową niż samochodami :-) 12:31, 21.11.2016


AdamAdam

5 0

Lolek: mi chodziło o rowery. Popieram rozwój komunikacji i infrastruktury rowerowej ale nie w takie formie jaka jest forsowana! Poza tym jakby nie było metra to większość by dalej jeździła samochodem...(bo niby dlaczego mamy P+R). 18:08, 21.11.2016


pepepepe

1 6

@qwerty zaczynasz mówić rozsądnie. Potrzebna jest infrastruktura rowerowa w postaci ścieżek. Brawo! Nawet chcesz, żeby to był priorytet budżetowy. Jeszcze większe brawa! W takim razie zgłoś taki projekt do BP i staraj się by ścieżki na Ursynowie powstały.
Wtedy się przekonasz, że oprócz naszych chęci i wyobrażeń, co mogłoby być i jak byłoby lepiej jest mnóstwo trudności, które to uniemożliwiają - przepisy dotyczące szerokości dróg, chodników, własność gruntów etc.
Są też punkty, gdzie się z Tobą nie zgodzę. Otóż budowa DDR jest znacznie droższa niż wyznaczenie pasów na jezdni http://twojbudzet.um.warszawa.pl/ile_kosztuje_miasto
Po drugie DDR nie są jedynym bezpiecznym i stosowanym na świecie rozwiązaniem. W niektórych przypadkach (można dyskutować długo) DDR są mniej bezpieczne - szczególnie wtedy, gdy przecinają się z drogą bardzo ruchliwą typu Ciszewskiego, czy KEN. W NIemczech, Skandynawii, Holandii a nawet w USA wyznacza się coraz więcej pasów rowerowych w obrębie ulicy 21:07, 21.11.2016


pepepepe

1 8

@qwerty Cieszę się, że uważasz, że milion na infrastrukturę rowerową byłby lepiej wydany niż na autostradę na belgradzkiej!
A wracając do "oddane samochodom" - zaczynasz zmieniać temat, bo widzisz, że nie masz racji. Zobacz jak wyglądał Ursynów Północny (żeby było precyzyjnie) trzydzieści parę lat temu i jak wygląda teraz. Przestrzeń między blokami z lat 80 jest taka sama jak teraz, tylko miejsca jakby mniej :-) Nowe bloki mają swoje garaże, więc możemy ich nie liczyć, po prostu przybyło samochodów i one zajmują każdy wolny kawałek przestrzeni. Tam, gdzie kiedyś były podwórka, boiska lub po prostu puste tereny teraz są legalne i nielegalne parkingi 21:15, 21.11.2016


pepepepe

1 8

@elfw Kanalizacja, wodociągi etc są wspólne, bo zaspakajają potrzeby wszystkich. Samochód prywatny parkujący na ulicy czy ogólnodostępnym parking zaspakaja potrzeby właściciela samochodu a nie ogółu. 21:17, 21.11.2016


elfwelfw

6 1

@pepe: Czysta demagogia. Ogólnodostępne miejsce parkingowe jest dobrem wspólnym, bo każdy kierowca jest uprawniony, żeby z niego korzystać. Ponadto, drogi i miejsca nigdy nie są darmowe (podatki, w tym wliczone w cenę paliwa). Może jeszcze się dowiem, że stolik w knajpie nie jest dobrem wspólnym, bo zaspokaja potrzeby tylko tych, którzy aktualnie przy nim spożywają. 08:34, 22.11.2016


pepepepe

4 1

@elfw miejsce ogólnodostępne jest ogólnodostępne póki ktoś nie trzyma tam na stałe swojego samochodu i uważa, że mus ię należy bardziej niż innym. Jeszcze gorzej, gdy za takie "swoje" miejsce uważa kawałek trawnika lub chodnik.
A miejsce w kawiarni jest przede wszystkim właściciela kawiarni, który może zarezerwować je dla swoich gości i ludzi z zewnątrz nie wpuszczać - tym się różni ogólnodostępność np chodnika czy parku od ogólnodostępności miejsca w kawiarni czy ogólnodostępności miejsca parkingowego 13:59, 22.11.2016


elfwelfw

4 0

@pepe: No nie, odróżniajmy właściwe użytkowanie od skrajnych postaw, jak ktoś zostawia wraka to należy odholować. Jak ktoś parkuje na trawniku, to też są na to przepisy. Jak ktoś uważa miejsce publiczne za swoje i niszczy inne samochody tam parkujące, to jest na niego paragraf. Jak właściciel knajpy odmawia obsługi ze względu na coś tam, to też ma problemy, przy czym to jest akurat sporne, bo to przecież jego knajpa. 16:38, 22.11.2016


AdamAdam

3 0

Pepe: więc jeżeli miasto/dzielnica wydaje komuś pozwolenie na zajęcie pasa drogowego np. na handel, który de facto jest ogólnodostępny to dalej jest to część wspólna i ogólnodostępna i możesz sobie tam swój rower postawić? 17:40, 22.11.2016


QwertyQwerty

5 1

Nie Pepe, zeby powstał DDR potrzebna jest budowa ulicy. Jeśli Stryjenskich kosztowała powiedzmy 5 mln i zabierasz z tego jeden pas dla rowerów to pas rowerowy kosztował 2.5 mln + bieżący remont dostosowujacy ulice dla rowerow. Czyli pas rowerowy w tym miejscu jest bardzo drogi. A Ty koszt pasów rowerowych liczysz jako cena farby wylanej na jezdnię. A skąd ta jezdnia? Za darmo powstala???
I widzę Pepe, że kolega swiatowiec. I jakaś pani z Berlina. No to ja tez się pochwalę, że ja mam z Barcelona dużo wspólnego. I proszę sobie obejrzeć jak tam wyglądają sciezki a jak pasy i gdzie się je tworzy, a juz na pewno nie w takich miejscach i w takim układzie jak Dereniowa czy Stryjenskich, między ulicą zwężona do 3 metrów po której jedzie autobus o szerokości 2.5 metra - a zaparkowanymi autami. To jest debilizm i świadome narażanie uczestników ruchu na niebezpieczeństwo!!! 18:36, 22.11.2016


QwertyQwerty

8 1

Nie, nie zmieniam zdania. Staram się godzić interesy wszystkich.
Nie wiem o jakich parkingach mówisz, ale póki co projekt zwężający Dereniowa spowodował wzrost miejsc parkingowych - czyżbyś więc Ty zmieniał zdanie w sprawie idiotyzmu projektu Walkuskiego?;))
W 1979 roku wzdłuż Ciszewskiego i Dereniowej, czy obecnego KEN na wysokości Hawajska i Polinezyjska
stworzono wiele miejsc parkingowych. Często tam graliśmy w piłkę, aut było mało. Ale nikt nie myślał o likwidacji parkingów i zwezaniu ulic bo były zbudowane z wizją o rozbudowujacej sie dzielnicy. Podobnie było z pasami ruchu na Ciszewskiego, Dereniowej, Cynamonowej. Ktoś myślał wtedy bardzo mądrze, że przybędzie aut, mieszkańców. Mieliśmy po prostu szczęście, że w latach osiemdziesiatych nie mieliśmy budowniczych 'wizjonerów' Nawrockiego i Walkuskiego, bo zaoraliby nam to wszystko na amen.
18:50, 22.11.2016


AdamAdam

4 0

Qwerty: rowerzystów i tak nie przekonasz. Dopóki ktoś po prostu nie dorośnie to nie zrozumie że człowiek który pracuje kilka/kilkanaście godzin dziennie a ma poukładane w głowie chce spędzić z rodziną jak najwiecej czasu którego ma i tak niewiele. Zaraz i tak zacznie się dyskusja z ich strony aby promować komunikację itp. więc to nie ma większego sensu. Zastanówmy się lepiej co zrobić aby zatrzymać tych pseudo wizjonerów których miejmy nadzieję ktoś w końcu rozliczy. Jakie działania proponujecie aby zatrzymać kolejne projekty w tym Dereniową? 23:34, 22.11.2016


pepepepe

1 7

qwerty idąc Twoim tropem trzeba by jeszcze policzyć koszt wykupu ziemi pod budowę DDR - a jeśli ta ziemia jest już w posiadaniu miasta to policzyć koszty utraconych przychodów ze sprzedaży, najmu etc. To prowadzi do absurdu.
Drogi były budowane szerokie, bo kiedyś owszem myślano, że samochodów przybędzie. Nie pomyślano jednak, że będzie ich tak dużo, że trzeba budować więcej infrastruktury rowerowej i dla komunikacji publicznej, bo samochody zakorkują każdą, nawet najszerszą ulicę- nawet Rzymowskiego.
Dlatego teraz nie można liczyć kosztów budowy drogi - bo ona już się dawno zamortyzowała.
Prawdopodobnie byłoby wygodniej, gdyby wzdłuż każdej drogi po obu stronach jezdni były szerokie DDR, a w miejscu przecięcia DDR z jezdnią jakieś "zabezpieczenie" rowerzystów. Ale to nierealne w naszym kraju, więc uważam, że w wielu przypadkach (jak na Bartoka, Jastrzębowskiego, Cynamonowej, Suroweickiego, Herbsta) pasy rowerowe są optymalnym rozwiązaniem. 09:34, 23.11.2016


AdamAdam

5 1

Qwerty: a nie mówiłem? I tak takich jak Pepe nie przekonasz bo oni zawsze wiedzą swoje... co robimy dalej z tym absurdem? 10:06, 23.11.2016


qwertyyqwertyy

3 1

Adam, kojarzysz kto organizował petycję w sprawie Stryjenskich? Bo ja już nie pamiętam, czy to był jakiś mieszkaniec, czy Kamil Orzeł?
Możemy zacząć od kontaktu z tą osobą.
W artykule o urodzinach projektu Ursynów chwalą się, że beda reagować w sprawie dalszego zwężania. Może więc czas powiedzieć 'sprawdzam'?;) 12:33, 23.11.2016


AdamAdam

0 0

Qwerty: właśnie projekt Ursynow zaczął przy tym chodzić 15:33, 23.11.2016


stefanstefan

0 0

qwerty, Adam Ja kojarzę z tematem K.Orła - on zbierał podpisy ws. petycji. Wysłałem mu maila naświetlając sprawę (choć z pewnością zna temat) - zobaczymy co odpowie 16:03, 23.11.2016


AdamAdam

0 0

Stefan: rozmawiałem z kolegą który protestował ws Stryjeńskich. Miał kontakt właśnie z K.Orzeł. Daj znać co odpowie. Poza tym trzeba się zacząć komunikować poza tym forum. 16:40, 23.11.2016


stefanstefan

0 0

Adam To jak wymienimy się namiarami? 17:35, 23.11.2016


adammadamm

1 0

Stefan: chciałem Ci wysłać PM przez HU ale nie działa:( 18:41, 23.11.2016


adammadamm

1 0

Stefan, Qwerty - napisałem do HU aby przekazali Wam mój e-mail. 18:54, 23.11.2016


QwertyQwerty

0 0

Ok, dzięki, zarejestrowałem nick na haloursynow jako qwertyy
piszę teraz niezalogowany, żebyście wiedzieli, ze to ja, jak klikniecie we 'wpisy tej osoby';)) 20:30, 23.11.2016


JanóżJanóż

0 0

Mi pan Orzeł odpisał że to nie jego okręg wyborczy i ktoś inny się tym zajmie 09:37, 24.11.2016


adammadamm

0 0

Qwerty, Stefan - może napiszcie również do HU żeby nas skontaktowali - ja na razie nie mam od nich żadnego odzewu 13:13, 24.11.2016


stefanstefan

0 0

Adam Dostałem maila od pana z Haloursynow, z podanym adresem mailowym użytkownika - rozumiem że Twoim? Już wysłałem wiadomość 13:18, 24.11.2016


adammadamm

0 0

Jak już wiesz - moim:) 13:35, 24.11.2016


qwertyqwerty

0 0

Dostałem maila.
Adam, przesłałem Ci namiary. 14:29, 24.11.2016


AntekAntek

15 35

Ulice, które mają zyskać pasy są dobrze dobrane. Na Świętokrzyskie też miał być Armageddon z jednym pasem a jest ok. Spokojniej, bez szaleństw, szerokich pasów. 09:15, 19.11.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

stefanstefan

44 13

I korki takie, że wycofano stamtąd wszystkie autobusy, bo nie były w stanie jeździć choćby w przybliżeniu wg rozkładu. Dajcie spokój, oszołomy, odczepcie się od tej dzielnicy 15:05, 19.11.2016


stefanstefan

10 0

~ pepe Może wyemigruję, może nie - z pewnością nie bedzie o tym decydował zielony oszołom. Nie będzie też decydował o kształcie ulic - za chwilę dostaniecie kopa w d..., tak jak na Stryjeńskich. 09:11, 21.11.2016


Monika Monika

2 5

"Bartóka" ha! ha! Ja zawsze myślałam że to Bartoka! 11:48, 19.11.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

REDAKCJAREDAKCJA

6 0

Odpowiedź tutaj: http://www.haloursynow.pl/artykuly/beli-bartoka-czy-beli-bartoka-jak-jest-poprawnie,507.htm 23:05, 19.11.2016


Kabaty zieloneKabaty zielone

38 15

Coraz bardziej możliwe wydaje się, że w następnych wyborach lud Warszawy udręczony przez fanatycznych cyklistów wybierze na prezydenta miasta Wiplera, albo innego Korwina i wtedy te ścieżki rowerowe zostaną zamienione na parkingi. 13:09, 19.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CytadCytad

12 19

To niby teraz rowerzyści nie jeżdzą jezdnią wzdłuż ukosnych miejsc parkingowych? Jeżdżą przecież tak samo i są tak samo niewidoczni. 16:51, 19.11.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

marekmarek

23 7

Wytłumacz to Inżynierowi ruchu, bo to beton, który chyba w ogóle z biura nie wychodzi 20:06, 19.11.2016


plonbolplonbol

28 10

Kiedy wreszcie ktoś kompetentny przerwie ten amok budowania ścieżek rowerowych tam, gdzie ich budować się nie powinno, a właściwie nie wolno!!!!!!!!!!) 18:30, 19.11.2016

Odpowiedzi:10
Odpowiedz

pepepepe

6 23

a możesz napisać, czemu uważasz, że nie powinno się budować infrastruktury rowerowej? 00:50, 20.11.2016


qwertyqwerty

11 4

a ty pepe umiesz czytać ze zrozumieniem? 11:51, 20.11.2016


pepepepe

3 11

qwerty - a co masz konkretnie na myśli? plonbol napisał, że nie chce ścieżek, a ja zapytałem, dlaczego 22:27, 20.11.2016


AdamAdam

10 1

Pepe: naprawdę czytanie ze zrozumieniem się kłania... wyjaśnię Ci to może w ten sposób: plonbol napisał ze nie chce ścieżek tam gdzie nie powinno ich być a nie że jest im przeciwny. Widać jesteś tak samo zarozumiały jak Nawrocki z Wałkuskim że zdrowy rozsądek już nie dociera... rower ścieżka rower a resztę mam w d... takie widać masz podejscie. 22:38, 20.11.2016


pepepepe

2 9

@ Adam przeczytaj uważnie co napisał plonbol, co napisałeś Ty i spróbuj to zrozumieć:
."amok budowania ścieżek rowerowych tam, gdzie ich budować się nie powinno, a właściwie nie wolno!!!!!!!!!!"

Jeśli się powołujecie na czytanie ze zrozumieniem to zrozumcie najpierw, że jest to opinia jednego z uczestników dyskusji, a nie prawda objawiona.

Część osób uważa, ze infrastruktura rowerowa jest potrzebna, cześć nie. Niestety duża część osób jest leniwa i liczy się dla nich tylko wożenia 4 liter samochodem, wszystko inne jest nieważne

10:22, 21.11.2016


QwertyQwerty

8 2

Matko, co za beton...
Tam gdzie nie powinno!!!!
Nikt nie neguje sciezki rowerowej wzdłuż dereniowej, tylko za kretynskie uważamy pasy rowerowe w takiej formie. I mówię to jako kierowca, rowerzysta, pieszy i ojciec!!!
10:38, 21.11.2016


pepepepe

0 10

qwerty, coraz trudniej z Tobą rozmawiać, bo nie potrafisz dyskutować na poziomie. Brakuje Ci argimentów rzeczowych, to zaczynasz obrażać oponenta. Chciałbym Ci uświadomić, że na Dereniowej nie ma możlwości zrobienia tzw ścieżki dla rowerów - przynajmniej tam, gdzie ulica jest już zwężona. Podobnie na Bartoka czy Jastrzębowskiego. Zgadnij dlaczego - wszystko zajęte przez parkujące samochody... 20:57, 21.11.2016


AdamAdam

12 2

Pepe: zacznij czytać a przede wszystkim zacznij przyswajać to co do ciebie mówią inni!!! Jest projekt ścieżki wzdłuż Dereniowej i to zatwierdzony tylko banda oszołomów którzy świata poza rowerem nie widzą tego nie rozumie i robi wszystko przeciw innym. A dyskutować z tobą to jak mówić do ściany i tak nie zrozumiesz. 08:38, 22.11.2016


pepepepe

2 11

Adam. Troche kultury i opanowania dobrze Ci zrobi. Projekt a rzeczywistość to dwie inne rzeczy. 13:56, 22.11.2016


AdamAdam

9 1

Pepe: szkoda słów bo Ty i tak swoje... 15:17, 22.11.2016


polpol

19 2

Debile.
Zawężą następną ulicę.
Odkąd zawężyli Dereniową nie widziałem na niej ani jednego rowerzysty,a jeżdżę nią codziennie.
Pieniądze wyrzucone w błoto 16:15, 20.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ak41ak41

19 2

Poroniony pomysł. Wystarczy zobaczyć co teraz dzieje się na ulicy cynamonowej i okolicach. Samochody rozjeżdżają przystanki autobusowe. 17:55, 20.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MikaMika

21 1

Wspaniale kolejna trasa dla Marka. Jeden jedyny jeździ Cynamonową potem skręca w Dereniową teraz skoczy na Bartoka - zawsze to jeden rowerzysta ale jaki.....więc my będziemy stali w korkach po rozpoczęciu budowy POW a dzielny Marek będzie jeździł rowerem:) śmiech na sali!!!!!! Zastanawiam się gdzie podziali się myślący ludzie.......i chyb ich coraz mniej na Ursynowie.....smutna prawda 19:52, 20.11.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MonikaMonika

5 0

Jeszcze Wałkuski z Nawrockim bedą szczęsliwi,że utrudnili zycie kolejnym mieszkancom Ursynowa haha. 23:49, 27.11.2016


KubaKuba

7 1

Ech, to nie dało się przy okazji poszerzyć chodnika nad przejściem podziemnym po południowej stronie? Na planie widać, że po zmianach po środku jezdni w tym miejscu będzie wyspa z kostki - więc nadmiar miejsca jest, a chodnik zostanie niezmieniony. Do teraz nie wiem czy to w ogóle jest chodnik czy jakaś przestrzeń techniczna, takie to wąskie... 08:54, 21.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

elfwelfw

17 4

Dyskusje z wojującymi rowerzystami nie bardzo mają sens, ja już z takimi miałem do czynienia w rzeczywistości, w jednej i drugiej pracy. Najpierw szpanowali, jacy to ekologiczni i nowocześni, minęło niewiele lat aż osiągnęli 30, pożenili się, porobili dzieci, to wtedy mało się nie pozagryzali, kto ma otrzymać bezpłatne miejsce parkingowe. Oczywiście samochodowe a nie rowerowe:). Jedna praca była w centrum, a druga we wspomnianym w dyskusji poniżej Mordorze:) 09:55, 21.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

imielińczykimielińczyk

16 3

To już jest jakieś szaleństwo z tym zwężaniem ulic. Polecam wszystkim zainteresowanym zobaczyć czym kończy się takie zwężanie na ul. Cynamonowej gdzie:
1. Ubyło miejsc parkingowych (a samochody dalej są i będą bo ludzie ich potrzebują - parkują np. na chodniku)
2. Zwężenie spowodowało więcej zatorów (czyli więcej spalin)
3. Rowerzystów jest tam jak na lekarstwo.

Wnioski są takie, że trzeba uważniej patrzyć na projekty z Budżetu Partycypacyjnego gdzie garstka głosujących jest w stanie za pieniądze z podatków utrudniać życie innym mieszkańcom.

Stety/niestety samochody są i będą potrzebne bo nie każdy może sobie do pracy pojechać rowerkiem albo pracować w domu. 13:38, 21.11.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AdamAdam

19 3

Sytuacja sprzed 3min - dwa autobusy w zatoce i policja na sygnale jadąca po wysepce bo nie ma jak przejechac... debilizm pasów rowerowych... 21:03, 21.11.2016


AdamAdam

13 1

No to uwaga: na Dereniowej jest zatwierdzony projekt ścieżki rowerowej oddzielonej od chodnika! Zatwierdzenie nr IR/IO/233/15!!!!! Projekt ten został więc zatwierdzony do realizacji przez Inżyniera Ruchu - jakim więc prawem zrealizowany później a wręcz został dopuszczony do budżetu projekt pasów rowerowych gdzie publiczne pieniądze wydano wcześniej na inny projekt??? Proszę o odpowiedź osoby zatwierdzające projekty do BP i panów Wałkuskiego z Nawrockim! Jak dla mnie jest to sprawa dla prokuratury!!! 17:18, 21.11.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ZiobroZiobro

1 11

No to sprawdź kiedy był zatwierdzony projekt pasów i leć do prokuratury z zawiadomieniem! Na co czekasz? 21:20, 21.11.2016


AdamAdam

12 2

A więc panie ZERO ścieżka 02.02.2015 a pasy 04.12.2015. Mówiąc prostym językiem aby dotarło projekt ścieżki który musi być objęty pozwoleniem na budowę został zaczęty co najmniej w 2014r. 09:03, 22.11.2016


i004122i004122

3 1

Pytania:
1. Kto będzie chodził do nowego przejścia przez jezdnię, przesuniętego na środek Skweru, z z drugiej strony trafiającego w obniżenie o 1,5 m na parking? Gdy zaplanowana trasa ma kąt prosty - zawsze będzie skrócona. A tu wymaga sie od pieszych kolejno czterech skrętów pod katem prostym, zamiast dotychczasowego przejścia na wprost! Obecna droga prowadzi z domów na Symfonii do sklepu, szkoły, przedszkola i placu zabaw dla dzieci na Wokalnej i Zamiany.
2. Dlaczego wzdłuż Skweru, gdzie projekt MPZP zakłada szpaler drzew i ekranizujące żywopłoty, drogowcy chcą zdewastować kolejny kawałek zieleni? Wcięcie parkingu w trwanik dla 5 nowych miejsc kasuje 3 stare - wzdłuż jezdni. Dla mnie takie niszczenie zieleni, by zyskać netto dwa miejsca jest niedopuszczalne. Już kilka lat temu "dobry dla ludu" radny Lenarczyk uszczęśliwił nas podobnie: zbudowano 8 miejsc wyrzynając fragment zieleni przeznaczony na zieloną, muzyczną aleję wzdłuż Bartóka, by zatracić 5 miejsc wzdłuż drogi. 22:36, 21.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

i004122i004122

4 2

Pytanie 3. Czy po uchwaleniu MPZP Dzielnica wyburzy zatoki parkingowe budowane teraz wbrew logice i projektowi planu zagospodarowania i przywróci zieleniec wzdłuż Skweru na całej jego długości?

Wniosek: Projekt nie był konsultowany z mieszkańcami ul Symfonii, mimo że Urząd Dzielnicy otrzymał podpisany przez 174 osoby nasz wniosek do MPZP zawierający zbliżone postulaty i wiedział z kim się kontaktować.
Odradzamy podejmowanie realizacji wbrew mieszkańcom. 22:44, 21.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

puszczykapuszczyka

7 17

bardzo dobrze! teraz czas na zwężenie surowieckiego, która jest obecnie niebezpieczną autostradą pośrodku gęstego osiedla. stop dla pajaców drogowych i koniecznie wprowadzić zakaz poruszania się dla BMW z ubiegłego wieku. 05:15, 22.11.2016

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

elfwelfw

11 2

Na Surowieckiego był w tym (?) roku śmiertelny wypadek. Ale tak rozumując, to tym bardziej KEN jest do zwężenia, bo ostatnie dwa lata to cztery ofiary, przynajmniej odcinek Bartoka-Ciszewskiego. I cały Ursynów to max 30 km/h, bo przecież całość to jest gęste osiedle. Plus jeszcze budowa POW, połączenie z Wilanowem co oznacza tranzyt przez Ursynów, upychanie nowych wieżowców w każde wolne miejsce - jazda po centrum czy w Mordorze to będzie przyjemność w porównaniu z tym co u nas. 08:54, 22.11.2016


stefanstefan

26 8

Stop dla pajaców rowerkowych, dostających histerii na widok szosy szerszej niż błotnista droga w ich rodzinnej pipidówie. Zwęzajcie sobie pasek od spodni, a od jezdni wara! 09:30, 22.11.2016


puszczykapuszczyka

2 7

elfw ~ czyli potrzebujemy jeszcze 3 ofiar na surowieckiego? Ulica ma charakter dojazdowy, lokalny, a kierowcy nierzadko jadą grubo ponad 70 kmh - ze względu na szerokie, podwójne pasy. To pozostałość po dawnej modernistycznej utopii, która mówiła o szerokich arteriach pośrodku kameralnych osiedli. Bieg czasu pokazał, że arteriami są głównie Puławska i KEN, zaś Surowieckiego powinna zostać zwężona o pasy rowerowe, co uspokoiło by ruch i zwiększyło bezpieczeństwo tej lokalnej ulicy.

stefan ~ typowy, brzuszkowaty kierowco BMW `97 - przesiądź sie lepiej na rower, bo zadyszki dostaniesz od stukania takich bzdetów w klawiaturę. 00:16, 30.11.2016


NiemieckaPolkaNiemieckaPolka

11 20

O co chodzi z tymi "sierżantami"?
Przecież skoro i tak chcemy by rowerzyści tam jechali (bo przecież nie po chodniku!), to dlaczego nie kontynuować pasa rowerowego?
Skoro i tak tam będą jechać, a kierowcy i tak będą musieli uważać i ustąpić pierwszeństwa np. wyjeżdżając z miejsca parkingowego, to dlaczego nie ma tam pasa rowerowego tylko "sierżanty"?
Czy robiąc takie "sierżanty" nie okaże się że część rowerzystów uzna że to mniej miejsce dla nich a bardziej dla samochodów i czy nie będą wtedy mniej korzystać z takiej infrastruktury?
Czy gdy niektórzy rowerzyści którzy uznają że tam gdzie są tylko "sierżanty" a nie pas rowerowy to jest to miejsce mniej dla nich, a fragmenty pasów rowerowych są krótkie i poszatkowane nie będą wtedy jechali chodnikiem?

Dlaczego w Berlinie pasy rowerowe mogą być wszędzie, nawet tam gdzie jest parkowanie prostopadłe czy skośne, a u nas urzędnicy się tego boją? 10:54, 22.11.2016

Odpowiedzi:10
Odpowiedz

elfwelfw

18 7

Brawo, jeszcze niemiecki wątek. A dlaczego w Monachium jest Oktoberfest, a przy Kopie Cwila tylko jakieś marne dni lata. 11:21, 22.11.2016


elfwelfw

11 7

Jeszcze dopiszę, a czy część kierowców, widząc znak "Stop" nie uzna że to nie miejsce dla nich a bardziej dla pociągów, nie zawróci, nie wysiądzie z samochodu i już nigdy więcej nie wróci za kółko. 12:07, 22.11.2016


NiemieckaPolkaNiemieckaPolka

8 15

@elfw
Źle zadałeś pytanie. Sensowniejsze byłoby "Dlaczego w Monachium można pić alkohol w miejscach publicznych i to nie tylko w Oktoberfest, a w Warszawie nie można pić alkoholu w miejscach publicznych, nawet podczas dni Ursynowa na Kopie Cwila".

A na koniec bardzo przepraszam że mieszkałam w Berlinie i jeszcze bardziej mi przykro że niektórych razi moja opinia że w Berlinie mieszka się o wiele przyjemniej niż w Warszawie. Składam samokrytykę i przyznaję że jestem ukrytą opcją niemiecką. 14:15, 22.11.2016


NiemieckaPolkaNiemieckaPolka

5 16

@elfw Znów kiepskie porównanie. Raczej gdyby kierowcy mieli w mieście co 50 metrów ruchliwy niestrzeżony przejazd kolejowy to by zrezygnowali z samochodu. A mieszkając gdzieś gdzie przejazdy są strzeżone, a nawet bezkolizyjne wychwalaliby to miejsce i chcieliby by tak organizowano przejazdy i w ich rodzinnych stronach.

Swoją drogą ciekawe czy ktoś odpowie na pytanie, dlaczego tam gdzie jest parkowanie będą tylko "sierżanty" a nie pas rowerowy. Co to zmienia i czy ta zmiana będzie pozytywna czy nie? 14:38, 22.11.2016


elfwelfw

13 6

Pani Niemiecka Polko, już bez przesady z tą samokrytyką, tylko proszę nie pisać, że jak coś jest w Berlinie to zaraz musi być dobre na Ursynowie. Jeżeli chodzi o publiczne spożywanie alkoholu, to akurat jesteśmy po tej samej stronie barykady. Przy czym nie wiem jak Pani, a ja świadomie łamię te lewackie zakazy. Nie wiem też czy miałbym odwagę tak napisać na forum jakiegoś berlińskiego osiedla :) 16:20, 22.11.2016


NiemieckaPolkaNiemieckaPolka

4 13

@elfw
Ależ w Berlinie są miejsca które można zorganizować lepiej, ależ w Berlinie mieszkańcy też zgłaszają różne uwagi, ależ Berlin choć lata przed Warszawą też się ciągle zmienia. Mieszkańcy w tym uczestniczą i nie ma znaczenia czy są aryjczykami ;) czy pochodzą z różnych części Europy czy świata.
Nie wiem dlaczego zakaz picia alkoholu w miejscu publicznym, czy zakazy przechodzenia przez ulice, czy zakazy niezgłoszonych zgromadzeń mają być zakazami lewackimi, skoro tak dobrze się mają w prawackiej Polsce, a są nieznane na zachodzie (bo na pewno nie tylko w Niemczech).

Jeszcze raz ponawiam pytanie dlaczego pas rowerowy nie może być ciągły, tylko jest podziurawiony sierżantami, czy skrzyżowaniami (to w sumie jeszcze większy numer niż te sierżanty)? Czyżby @elfw sugerował że zostało to tak zaprojektwane tylko dlatego żeby nie było tak jak w lewackim Berlinie? 18:33, 22.11.2016


elfwelfw

9 2

"Lewacki Berlin" to nie moje określenie, ale skoro tak, to nie będę się spierał. Chodzi mi o racjonalne podejście: ilu jest na Ursynowie takich rowerzystów, którzy jeżdżą codziennie przez cały sezon. Albo, czy rowerzyści będą w ogóle jeździć Bartoka, a może wybiorą równoległe ciągi pieszo jezdne (Symfonii,Wokalna). To są jakieś konkretne pytania, na które mogą padać takie czy inne odpowiedzi. A o tym co kto widział i w jakim mieście, to można by długo, ale to nie jest na temat. 09:26, 23.11.2016


NiemieckaPolkaNiemieckaPolka

1 8

@elfw
Najwidoczniej wg ciebie Berlin nie jest lewacki, skoro zakaz picia alkoholu jest. Najwidoczniej Berlin wg ciebie nie jest lewacki skoro daje większy wybór pomiędzy różnymi środkami transportu, a pomiędzy nimi rowery i samochody, w porównaniu do Warszawy. Tyle że tak naprawdę to co jest w Berlinie można nazwać lewackim, a to co mamy w Warszawie to spadek po PRLu i komusza mentalność - zarówno w kwestii różnych zakazów jak i braku rozwiązań rowerowych.

Poza tym nie rozumiem po co spierasz się o Berlin pod moim pytaniem o to po co sierżanty zamiast pasów rowerowych o coś zupełnie innego?
Dlaczego nie próbujesz odpowiedzieć na moje pytanie, tylko najpierw zadajesz bezsensowne pytania o Oktoberfest a potem nieodpowiednie porównanie z przejazdem kolejowym.
Swoją drogą nawet nie podziękowałeś za poprawienie twoich porównań by bardziej pasowały do tematu.
Czy pytanie było zbyt skomplikowane? Czy uznałeś je tylko za dobry pretekst do ataku na "lewactwo"? 11:08, 23.11.2016


NiemieckaPolkaNiemieckaPolka

2 8

@elfw
Ja natomiast potrafię odpowiadać na pytania - najwyraźniej tu się różnimy. Otóż jeśli nie będzie rozwiązań rowerowych na Ursynowie i w Warszawie to tych rowerzystów będzie mniej.
Wiem że to dla ciebie jest nie na temat, ale gdyby w Berlinie nie było pasów rowerowych to rowerzystów zamiast 15% byłoby poniżej 5%. Sezonowość ruchu rowerowego istnieje, ale nadal w zimie rower jest popularnym środkiem transportu w Niemczech.
Równie dobrze można argumentować, po co ciągnąć metro na Targówek i Bemowo skoro tam nikt metrem nie jeździ. Po co budować gdzieś chodnik skoro tam mało kto chodzi. Po co w miastach w Polsce za komuny były budowane takie szerokie ulice skoro samochodów było tak mało.
Na projekt zagłosowało 3 tysiące mieszkańców tej części Ursynowa.
Nie widzę problemu by dać ludziom możliwość poruszania się różnymi środkami transportu i zobaczyć ilu z nich będzie jeździło czym. I dajmy możliwość wygodnego poruszania się, a nie skazujmy na dłuższe trasy opłotkami. 11:23, 23.11.2016


elfwelfw

9 1

Niemiecka Polko, to był taki ideologiczny projekt, powstał powiedzmy 25 lat temu, że jak będą ścieżki, to mieszkańcy Wa-wy, jak na Zachodzie masowo "przesiądą się na rowery" i znikną korki. I ta infrastruktura na Ursynowie powstała. Rowerzyści mają tu super: ścieżki, wewnętrzne alejki (ciągi pieszo jezdne), ogólne o rowerach pozytywne myślenie, więc mogą jeździć po chodnikach i specjalnie nikt ich za to nie ściga. A mimo to ruch rowerowy jest procentowo znikomy, jakieś cytowane 15% w skali całorocznej to wielkość nieosiągalna. Bo mieszkańcy mimo zbudowania infrastruktury wolą jeździć samochodem albo metrem. Projekt przesiadania się na rowery nie wypalił. Nie każdy chce i może pedałować 25 km dziennie. Więc może czas powiedzieć stop, zamiast wymyślać, że jak jeszcze pomalujemy parę ulic w kolorowe pasy, to właśnie dzięki tym malunkom liczba rowerzystów wzrośnie wielokrotnie. Ja zresztą wątpię, czy jest w Wawie dzielnica bardziej rowero-przyjazna niż Ursynów. 13:44, 23.11.2016


AdamAdam

24 2

Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć dlaczego projekt który miał kosztować 100.000pln (np Dereniowa) kosztował 700.000? Czy ktoś z mieszkańców zgodził się na takie koszta w projekcie BP? 15:20, 22.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

drogfandrogfan

7 3

oj oj na ostro tutaj chodzi o pierwszenstwo pani niemko ze jak dojdzie do wypadku kto ma racje takie tam, dobrze ze to robia w ogole, tylko jak kierowcy to przezyja gdzie beda parkowac 15:58, 22.11.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NiemieckaPolkaNiemieckaPolka

7 17

Jakie to ma znaczenie przy wypadku?
Takie jak w przypadku pieszych w Polsce: potrącenie między 1 a 99 metrów od przejścia dla pieszych i już z automatu jest wina pieszego bo biedny kierowca może jechać ile chce bo przecież pieszego nie powinno tam być?
Tyle że tam nadal rowerzysta ma prawo jechać, a wyjeżdżający włączający się do ruchu musi ustąpić pierwszeństwa. Chyba że tu chodzi o to, że parkujący jadący przed rowerzystą ma pierwszeństwo przy parkowaniu, a przy pasie rowerowym musiałby poczekać i przepuścić rowerzystę żeby nie zajechać mu drogi. Tak jak w Berlinie samochody skręcające w prawo czekają aż wszyscy rowerzyści przejadą pasem rowerowym prosto. Ale nie sądzę by to było wielkim problemem - rowerzysta nadal zwolni i poczeka, jeśli kierowca nie wykona skrętu do parkowania tuż przed nim, a normalny kierowca nie zajedzie drogi rowerzyście tuż po wyprzedzeniu.
Mam wrażenie że warszawscy urzędnicy irracjonalnie boją się tworzenia pasów rowerowych. 18:48, 22.11.2016


NiemieckaPolkaNiemieckaPolka

7 21

To że przy miejscach parkingowych pas rowerowy zamienia się w "sierżanty" jest irracjonalne, ale już to, że w Warszawie tak często infrastruktura urywa się przed skrzyżowaniami jest już skandalem. Tam gdzie jest najniebezpieczniej pozbawia się rowerzystów własnego miejsca na jezdni. Choć może to i lepiej że mogą jechać w jezdni a nie wrzuca się ich na chodnik z pieszymi... 18:52, 22.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

grtdgrtd

18 2

Nie bez kozery na Ursynowie kręcili Alternatywy 4.
17:01, 23.11.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

EugeniuszEugeniusz

3 7

Kempa niczym Anioł? 13:38, 24.11.2016


pepepepe

7 24

to może jakość powietrza Was przekona ?
http://www.haloursynow.pl/artykuly/mgla-czy-smog-niepokojace-dane-ze-stacji-pomiaru-p,6890.htm 09:32, 25.11.2016

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

JanJan

24 5

Dzieci nawet wiedzą, że jakość powietrza bardziej powiązana jest z sezonem grzewczym, niż tym, co się wymaluje na ulicy, bądź na niej nastawia. Kogo więc szanowny Pepe chce przekonywać? 14:11, 25.11.2016


adammadamm

17 3

Pepe: widzę że żadne argumenty do Ciebie nie docierają... jak nie wiesz co napisać to najlepiej wkleić coś co i tak nijak odnosi się do tematu. Po co mieszkasz w Warszawie jeżeli nic Ci tu nie pasuje? 19:29, 25.11.2016


pepepepe

4 18

tak, możemy tak sobie tłumaczyć, że spaliny samochodowe nie mają wpływu na jakość powietrza a liczba samochodów nie ma wpływu na ilość spalin 22:25, 26.11.2016


stefanstefan

12 3

~~pepe Obawiam się, smętny propagandysto, że Twoja misja poniosła spektakularną klęskę :-) 11:16, 28.11.2016


AdamAdam

11 5

Pepe: mi to się tylko śmiać chce jak widzę Twoje posty. Żadnych argumentów... A jak ktoś Ci prawdę pod nos podsuwa to nawet wniosków nie umiesz wyciągnąć i tak jak Mika napisała zmieniasz temat. 17:01, 28.11.2016


jendruśjendruś

0 0

Jak będą korki (na Cynamonowej są) to powietrze się pogorszy 09:55, 22.01.2017


rowerrower

26 4

Codziennie jeżdżę po tej ulicy rowerem, samochodem w sumie też. Patrzę na te plany i widzę jakieś fragmenty pasów poucinane co 50 metrów. Jak po tym się jeździ rowerem?? Teraz siadam na rower i jadę Surowieckiego i Bartoka po prostu ulicą, a jak widzę te pasy to mam wrażenie, że to nie będzie już takie proste... 10:13, 25.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

goostav234goostav234

11 14

W projekcie chodzi tylko i wyłącznie o dosranie kierowcom. Proponuje zrobić im Stryjeńskich - dość korkowania Ursynowa pod dyktando małej garstki rowerzystów! 08:39, 02.12.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

vivat burmistrz kępavivat burmistrz kępa

12 17

I prawidłowo, samochodziarze jak widać po komentarzach to stado wygodnickich, egoistycznych krzykaczy, którzy widza tylko czubek własnego nosa. 10:51, 02.12.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

a9a_studioa9a_studio

2 0

W tym roku? Jest zima, raczej już na wiosnę.. 00:01, 07.12.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kkkkkk

14 8

Tak się składa, że mieszkam przy Symfonii, bezpośrednio przy Bartoka. Jestem zadowolony z opisanych zmian. W końcu zrobi się spokojniej. To czy będą pasy rowerowe, czy nie, nie jest dla mnie istotne. Ważne jest, że ruch się uspokoi i będzie bezpieczniej. W tej chwili kierowcy dość swobodnie traktują tu ograniczenia prędkości i nieszczególnie zwracają uwagę na pieszych (nawet na przejściach). Jeżeli ubędzie kilka miejsc parkingowych nie będzie kłopotu - jest ich w okolicy bardzo dużo. Jeszcze nigdy nie musiałem zostawić swojego samochodu dalej niż ~100 metrów od bloku - przejście takiego odcinka to żaden kłopot. 12:12, 13.12.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

elfwelfw

6 4

Poniżej w tym wątku ktoś z Puszczyka popiera zwężenie Surowieckiego i tak dalej. Czyli tak rozumując, mamy "uspokoić" cały ruch samochodowy, wszędzie na Ursynowie. Jednocześnie Ursynów "rozwija się" w ten sposób, że w wielu dotychczas wolnych miejscach powstają nowe bloki. Więc ruch samochodowy będzie się zwiększał a nie malał. Przecież zwężanie ulic jest absurdalne w tym kontekście. To samo miejsca parkingowe. Dzisiaj są, ale za 5-10 lat może być problem bo dużo osób ma ochotę postawić nowe wieżowce, także na Stokłosach, całkiem blisko Bartoka. 18:35, 14.12.2016


niePISmiennyniePISmienny

10 14

Dywersanci, którzy utrudniają życie ludziom na Ursynowie - opamiętajcie się!!! Jeżdżę Cynamonowa od lat prawie codziennie - i po tych cudownych zmianach stoje teraz w korku. Wjazd i wyjazd z Leclerca jest źródłem zapalnym... Chciałbym zauważyć, że od wybudowania ścieżki (ha, ha, z licznymi przerwami i kończącej się ślepo...) rowerowej jeszcze nie widziałem tam rowerzysty.... Chciałbym zauważyć, że przy Cynamonowej chodniki mają po kilka metrów szerokości z obu stron i możnaby tam spokojnie zmieścić autostradę rowerową a nie tylko ścieżkę. Chciałbym zauważyć, że samochody dostawcze nie mają jak dojechać do sklepów (w domu przy Cynamonowej), parkują więc tak, że tarasują jedyny pas.... Krótko mówiąc - idiota, który to zaprojektował powinien zostać ukarany!!!! 14:39, 14.12.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

CynamonCynamon

12 12

To zmień trasę, nie potrzebujemy tu Twojego samochodu. A miejsce dla dostaw dla CD jest, tylko oczywiście zastawiają je prywatne samochody i to ich właściciele powinni zostać ukarani. 18:20, 14.12.2016


AdamAdam

6 10

Cynamon: a może ty się wyprowadź? Nie chcemy tutaj takich jak Ty! Żenujące podejście... 18:15, 15.12.2016


0%