Zamknij

Ciepły dom bez gigantycznych rachunków. Co wybrać?

13:26, 11.10.2017 Redakcja Aktualizacja: 13:34, 11.10.2017
Skomentuj mat. prasowe mat. prasowe

Kalendarzowa jesień w pełni, co oznacza również początek sezonu grzewczego. Na rynku co roku pojawiają się kolejne rozwiązania, które mają na celu skutecznie, a zarazem oszczędnie zapewnić nam ciepło w domu. Będąc na etapie remontu lub budowy domu, warto znać najnowsze trendy. Co zatem wybrać?

Ogrzewanie podłogowe

Jest to niezwykle popularny w ostatnich latach system ogrzewania niskotemperaturowego. Różni się tym od tradycyjnych grzejników, że o wiele efektywniej przekazuje ciepło do pomieszczenia. Temperatura podłogi jest niższa niż grzejnika i przekazuje ciepło całą swoją powierzchnią. W przypadku grzejnika będzie to tylko pewna część chyba, że w systemie ogrzewania jest pompa cyrkulacyjna – wtedy grzejnik grzeje całą powierzchnią.

Obecnie na rynku możemy znaleźć dwa główne rodzaje takiego ogrzewania – elektryczne i wodne. Nieco rzadziej spotykanym rozwiązaniem jest ogrzewanie ścienne. Łatwo się można domyślić, że działa podobnie jak ogrzewanie podłogowe, tylko że zainstalowane w ścianach.

Co ważne, system zasilany elektrycznie nie potrzebuje kotłowni, a jedynie podłączenia do źródła prądu. Ciepło wytwarzane jest poprzez specjalnie zaprojektowane maty i przewody grzewcze. Z drugiej strony producenci proponują ogrzewanie wodne zwane popularnie podłogówką. Pod podłogą układana jest równomiernie sieć rur grzewczych, wokół której umieszcza się warstwę izolacji przeciwwilgociowej.

Niewątpliwymi zaletami tego rozwiązania jest korzystny rozkład temperatury. Nie będziemy czuć żadnej różnicy w zależności od tego czy stoimy daleko czy blisko od źródła ciepła. Ponadto w dłuższej perspektywie tego typu ogrzewanie może okazać się dużą oszczędnością, ponieważ rzadko kiedy temperatura podłogi przekracza 36 stopni, a grzejnik może osiągać nawet 70 stopni a ponadto jeśli klasyczne kaloryfery nie zachwycają nas wyglądem i wolelibyśmy ich nie widzieć na co dzień, mogą zostać wyeliminowane z pomieszczeń.  Nie oznacza to jednak, że jest to opcja bez wad. Już na etapie planowania i aranżacji musimy sprecyzować gdzie i jak będzie rozlokowane ogrzewanie. Pamiętajmy również, że później, na etapie instalacji każdy niezauważony błąd będzie bardzo ciężko naprawić, ponieważ instalacja będzie ukryta pod podłogą. Projektując podłogę, również musimy wziąć pod uwagę, że możemy zastosować tylko odpowiednie materiały. Płytki ceramiczne i kamienne z pewnością będą strzałem w dziesiątkę. W sklepach znajdziemy również specjalne panele i okładziny.

Instalacja systemu podłogowego to koszt wahający się średnio między 70 a 150 zł za metr kwadratowy. W wycenie zawierają się już materiały oraz koszt pracy wykonawców. Jeśli jednak mamy niezbędne kompetencje, by samemu zabrać się za montaż, obniżymy koszt projektu nawet do 20-30%.

Pompa ciepła

W ostatnim czasie ogrzewanie podłogowe jest często wybierane w pakiecie z pompą cieplną.  Nie jest to połączenie przypadkowe, ponieważ właśnie w tym zestawieniu osiąga najwyższą wydajność.  Zasada działania pomp ciepła jest bardzo prosta. Odwrotnie niż spotykamy na co dzień w lodówkach, system ogrzewa wnętrze, a chłodne powietrze oddaje do przepompowywanej wody lub podłoża. Warto wiedzieć, że im niższa temperatura wody w ziemi, tym efektywność będzie większa. Pompy ciepła znajdują zastosowanie zwłaszcza w domach energooszczędnych. Koszty budowy takiego domu są wprawdzie wyższe niż w przypadku domów w technologii tradycyjnej, ale pozwalają na osiągnięcie znaczących oszczędności na późniejszych kosztach eksploatacyjnych.

Pompy ciepła same w sobie nie są rozwiązaniem nowym, ale producenci starają się, by obecne modele wyposażyć w szereg nowoczesnych rozwiązań zwiększających skuteczność działania jednocześnie ułatwiając użytkowanie. Wprowadzone inteligentne sterowanie sprawia, że urządzenia samodzielnie kontrolują wydajność pomp, by utrzymać optymalną różnicę temperatury pomiędzy dolnym i górnym obiegiem. Taką pompę można dostosować do aktualnych warunków pogodowych, a nawet strefy klimatycznej, w której się znajduje. Dzięki temu praca w trybie ogrzewania będzie sprawniejsza, proces rozruchu zostanie uproszczony poprzez optymalizację pomp.

Nowoczesne pompy możemy zainstalować również w tzw. systemie hybrydowym. Instalację tworzy połączenie pompy cieplnej z gazowym kotłem kondensacyjnym, który pełni rolę szczytowego źródła ciepła. Dobór pompy o niższej mocy grzewczej która pracować będzie z większą wydajnością w okresie wyższej temperatury powietrza zewnętrznego sprawi, że odczujemy znaczne obniżenie kosztów eksploatacyjnych. W okresie chłodów system ogrzewania będzie wspomagany piecem gazowym.

 – Dobór odpowiedniej metody grzewczej to istotna sprawa na etapie projektowania, budowy lub remontu domu. Inne technologie będą bardziej przydatne w mieszkaniu, a inne w domu wolnostojącym. Budując dom od zera zastanówmy się, jakie są nasze najważniejsze potrzeby. Jeśli posiadamy duży metraż, ogrzewanie podłogowe pozwoli nam równomiernie rozprowadzić ciepło i uniknąć „efektu zimnych stóp”. Mimo że koszt instalacyjny może wydawać się wyższy, potraktujmy je jako inwestycje, które na przestrzeni lat pozwolą nam zoptymalizować koszty budżetu domowego i po prostu zaoszczędzić – tłumaczy Mirosław Wojtas, prezes spółki Notica Investment realizującej projekt osiedla Cicha Dolina w Warszawie.

Inteligentny termostat

W wielu domach cyfrowe termostaty, którymi obsługujemy temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach są już standardem. Nie każdy jednak wie, że wraz z rozwojem technologii na rynku pojawiły się ich inteligentne odpowiedniki. Jedną z najważniejszych funkcji jest możliwość sterowania nimi z poziomu aplikacji mobilnej, która pozwala na zdalne zarządzanie poziomem temperatury. Dlatego w okresie zimowym, gdy rachunki za ogrzewanie są wysokie, możemy tak dostosować temperaturę, by np. była niższa podczas naszej nieobecności, a wzrosła do odpowiedniego poziomu akurat jak wchodzimy z powrotem do budynku.

Co więcej, nowoczesne modele termostatów potrafią „nauczyć się” cyklu życia domowników i po określonym czasie dobierać samodzielnie temperaturę do ich potrzeb. Jeśli lubimy mieć nocą kilka stopni mniej w domu, urządzenie to zapamięta i samo obniży temperaturę w nocy. Innym przykładem może być sprzężenie termostatu z systemem alarmowym – tuż po włączeniu go i wyjściu z domu temperatura automatycznie zostanie obniżona. Ceny na rynku tego typu urządzeń wahają się średnio pomiędzy 800-1600 zł.

Kocioł kondensacyjny

Jeśli źródłem ogrzewania w naszym domu ma być gaz, warto pomyśleć o kotłach kondensacyjnych. Jest to kosztowniejsza inwestycja niż kocioł tradycyjny, ale cechuje się niższym zużyciem paliwa i generuje więcej ciepła, co w perspektywie wielu lat może przynieść widoczne korzyści finansowe. Obecnie niskotemperaturowe kotły niekondensacyjne osiągają sprawność średnioroczną na poziomie około 90%. Zbadana w ten sam sposób sprawność kotła kondensacyjnego jest wyższa o kilkanaście procent.

Co ciekawe, kotły kondensacyjne odzyskują ciepło ze spalin, które w przypadku zwykłych pieców „ucieka” do atmosfery. Ogrzewanie przeciętnie ocieplonego domu o powierzchni 150 m2, oraz przygotowywanie ciepłej wody dla zaledwie czteroosobowej rodziny to koszt w skali roku około 5-6 tys. zł, jeśli wykorzystuje się do tego zwykły kocioł gazowy o sprawności 90%. Zakładając, że kocioł kondensacyjny zużyje o 15% mniej paliwa otrzymujemy sporą różnicę w skali roku.

Panele grzewcze

Ciekawym rozwiązaniem na rynku są również tzw. panele grzewcze, które pozwalają na regulację temperatury wykorzystując podczerwień. W przeciwieństwie do innych źródeł ogrzewania, panele same w sobie nie generują ciepła, a emitują fale elektromagnetyczne, które pochłaniane są przez ściany i przedmioty w danym pomieszczeniu. Dopiero one przyjmując dawkę fal stają się emitentem ciepła i wpływają na wzrost temperatury.

Główną zaletą paneli jest ich łatwość montażu i demontażu, w porównaniu do innych rozwiązań – możemy je umieścić na ścianach, suficie, a nawet na podłodze. Warto wspomnieć również o zaletach prozdrowotnych – działanie paneli wpływa na redukcję grzybów i pleśni, a także redukuje przemieszczanie się kurzu.

Panele nie sprawdzą się niestety w każdych warunkach. Ich energooszczędność drastycznie spadnie w przypadku źle dogrzanych pomieszczeń – idealnie, by budynek posiadał dobre ocieplenie zewnętrzne. Miejmy również na uwadze fakt, że z paneli nie skorzystamy m.in. do ogrzania wody, a jedynie pomieszczeń. Zmusza nas to do posiadania również drugiego źródła ciepła.

Ogrzewanie Lodem   

Nie każdy może zdawać sobie sprawę, że od konwencjonalnych metod ogrzewania istnieje również opcja alternatywna, czyli ogrzewanie lodem. To rozwiązanie nie wymaga budowy kosztownej instalacji podziemnej, ale pompy muszą być o znacznie większej mocy. Technologia ta szczególnie dynamicznie rozwija się w Niemczech, Austrii i Holandii. W Polsce nie jest powszechnie stosowana, głównie ze względu na panujące warunki klimatyczne.

Podczas pracy całej instalacji zachodzi proces schładzania płynu niezamarzającego (na bazie glikolu), który wytwarza pewną ilość energii wykorzystywaną przez pompę ciepła. Wykorzystuje się tu proces fizyczny oparty na odebraniu ciepła podczas schładzania lub zamrażania cieczy. Zmagazynowany płyn pełni funkcję akumulatora energii. Magazyn lodu znajduje się w zbiorniku o przybliżonej średnicy 2,5 m i wysokości około 3,5 m, zaś dodatkowo po połączeniu z podgrzewającym go kolektorem słonecznym, stanowi pełnowartościowe źródło energii dla pomp ciepła. Ten rodzaj pompy cieplnej znajduje zastosowanie w istniejących już domach, gdzie nie ma możliwości wykonania instalacji podziemnej.

Obecnie rynek proponuje wiele ciekawych rozwiązań, co sprawia, że możemy idealnie dostosować metodę grzewczą do naszych potrzeb. Dzięki temu w dłuższej perspektywie nasz dom ogrzany będzie efektywniej, a wysokość rachunków za zużytą energię niższa, niż w przypadku rozwiązań tradycyjnych.

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%