Zamknij

Co radni dali, a co zabrali? KASA DLA URSYNOWA

13:17, 24.03.2015 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 10:32, 27.03.2015
Skomentuj

Ponad sześć milionów więcej na inwestycje prowadzone przez dzielnicę i jednostki miejskie - tyle Ursynów dostał decyzją miejskich radnych. Są też złe informacje: po raz kolejny może opóźnić się budowa Szpitala Południowego, ul. Gandhi oraz przebudowa Płaskowickiej. 

Na ostatniej sesji rajcy miejscy głosowali nad zmianami w budżetach dzielnic, w budżecie inwestycyjnym jednostek miejskich oraz wieloletnim planie finansowym miasta. Jakie decyzje podjęto w sprawach Ursynowa?

Jako dzielnica jesteśmy na plusie - i to ponad 6 mln złotych, choć część tych pieniędzy to po prostu przywrócenie środków niewykorzystanych w poprzednim roku lub przesunięcia między budżetowymi szufladami. Są też osobne miliony na inwestycje na terenie dzielnicy, ale realizowane przez jednostki miejskie.

Informacje dobre

Zarząd Dróg Miejskich dostał dodatkowe 400 tysięcy złotych na budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Dereniowej i Ciszewskiego. Dzięki temu światła powstaną już w tym roku - jest pełne finansowanie inwestycji. Pewne jest też rozpoczęcie budowy ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Rosoła - radni dorzucili tu 1,4 mln zł.

Zarząd Transportu Miejskiego dostał pieniądze na wytyczenie buspasa na ul. Puławskiej. Radni przeznaczyli na to ponad 21 mln złotych. Gigantyczne dofinansowanie dostało metro. Na rozbudowę infrastruktury na stacji postojowo-technicznej na Kabatach dosypano 25,5 mln złotych. Łącznie budowa hal będzie kosztowała aż 43 mln zł. Sama ta inwestycja to mniej więcej tyle ile wynosi cały budżet inwestycyjny do dyspozycji dzielnicy Ursynów!

Co skapnęło dzielnicy?

W tym roku na dobre rozpocznie się przebudowa ul. Baletowej. Miasto dorzuciło ponad 600 tysięcy złotych na ten cel. W sumie inwestycja będzie kosztować ponad 7 mln i ma już zabezpieczone środki.

Radni na wniosek dzielnicy dołożyli również 320 tysięcy na ten rok, 400 tysięcy na przyszły i 4,5 mln złotych na 2017 rok z przeznaczeniem na budowę ul. Rosnowskiego. Pytanie co z pieniędzmi na przebudowę skrzyżowania Wąwozowej z Rosoła, bez którego nie da się włączyć nowej ulicy Rosnowskiego do ruchu.

Miasto dołożyło 161 tysięcy na budowę przedszkola przy ul. Tanecznej - to równowartość projektu budowlanego i rozbiórki starego przedszkola. Co ciekawe środków dosypano do inwestycji, która ze względu na błąd urzędników złapała ogromne opóźnienie.

Spełnią się marzenia dyrekcji i nauczycieli ze szkoły podstawowej nr 100 przy ul. Tanecznej na Zielonym Ursynowie. Do końca roku z wyniku adaptacji starych mieszkań powstanie tam dodatkowa sala oraz gabinet logopedy. Koszt: 63 tysiące złotych.

Radni przywrócili dzielnicy 49,5 tysiąca złotych na dokończenie budowy boiska przy SP 323 przy Hirszfelda. Za te pieniądze powstaną ławeczki i zakupione zostanie wyposażenie obiektu. Podobnie jak wybudowanym ciągu pieszo-jezdnym przy Hirszfelda - koszt 145 tysięcy. Dzielnica zyskała również 86 tysięcy na odwodnienie ul. Farbiarskiej i kilka mniejszych sum na drobne inwestycje.

Większość powyższych kwot pochodzi z rozparcelowania pieniędzy na rekultywację jeziora Księży Staw (prawie milion złotych). Dzielnica nie jest w stanie od paru lat rozpocząć tych prac, są problemy ze zgodą sąsiadów. Miasto zaplanowano przywrócenie 860 tysięcy na ten cel dopiero w 2018 roku.

Informacje złe

Stara maksyma głosi, że skoro dają, to gdzieś muszą zabrać. Dotyczy to również ostatnich uchwał radnych miejskich. 

Aż 44 mln złotych na budowę szpitala południowego skreślono z tegorocznego budżetu. Pozostało tylko 10 mln złotych. Jak to się ma do szumnych zapowiedzi miasta o rozpoczęciu budowy w tym roku?

- Skargi Centrum Onkologii na lokalizację przyszłego szpitala spowodowały, że inwestycja się opóźnia - mówi Julian Mach ze Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta. SZRM przewiduje, że po oddaleniu skarg przez wojewodę i wyłonieniu wykonawcy, budowlańcy będą mogli we wrześniu ogrodzić teren i przygotowywać do budowy. Faktycznie więc roboty mogą się rozpocząć dopiero w 2016 roku. To dlatego miasto przesunęło 44 mln złotych na przyszły rok.

Podobnie jest z przedłużeniem ul. Gandhi. W grudniu podpisano umowę na zaprojektowanie ulicy. Ale miasto przesunęło 240 tysięcy złotych do przyszłorocznego budżetu. 

Opóźni się też przebudowa ul. Płaskowickiej od Dereniowej do Rosoła. Przewidziane na wstępne prace 200 tysięcy złotych zostały wykreślone z tegorocznego budżetu. Inwestycja ta jest powiązana z budową obwodnicy a ta przecież się jeszcze nie rozpoczęła.

Kto za, kto przeciw?

Co ciekawe nie wszyscy radni miejscy z Ursynowa głosowali za dosypaniem pieniędzy na rzecz dzielnicy. Wstrzymał się Piotr Guział oraz Wojciech Zabłocki z PiS.

- Cały ten budżet inwestycyjny to ściema - mówi były burmistrz Piotr Guział. - Przeznacza się ponad 5 mln na budowę Rosnowskiego, mimo że dzielnica chciała przedłużać Ciszewskiego. Nie ma 20 mln na przebudowę Rosoła a bez tego Rosnowskiego nie zostanie włączona do ruchu! - grzmi Guział. - Przez trzy lata wnioskowałem o zdjęcie pieniędzy z Księżego Stawu, dopiero dziś gdy władze się zmieniły jest na to zgoda. Zwyciężyła polityka - dodaje były burmistrz.

- Miałem obiekcje jak głosować - przekonuje Wojciech Zabłocki z PiS. - Nikt nie wytłumaczył dlaczego zdejmuje się aż 44 mln z budowy szpitala południowego, wydaje się, że tego szpitala nie będzie skoro lekką ręką pieniądze są przesuwane - argumentuje Zabłocki, który wstrzymał się w głosowaniu nad zmianami w Wieloletnim Planie Finansowym miasta. Pozostali radni związani z Ursynowem głosowali za.

Zadowolony ze zmian jest burmistrz Robert Kempa. - W ciągu trzech miesięcy naszej pracy Ursynów zyskał kilkadziesiąt milionów na inwestycje i wydatki bieżące a ciąg dalszy nastąpi - podsumowuje burmistrz.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

AgaAga

5 7

Burmistrz kempa to fantasta. Te srodki to przeciez konsekwencja zaplanowanych wczesniej inwestycji - niechcianych zreszta jak budowa ulicy nowokabackiej. 15:01, 24.03.2015

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

krytykkrytyk

5 4

Widzę, że Guziałowcy wciąż nie mogą się pogodzić z utratą wladzy... Będziecie teraz kwestionować każdą złotówkę pozyskaną dla dzielnicy? Bo to nie Wy? Nasz Ursynów to w takim razie sekta a nie ugrupowanie społeczne! 18:13, 24.03.2015


mieszkaniecmieszkaniec

4 1

A ja uważam że Krytyk nie masz racji. Najgorszym co moze być to przypisywanie sobie zasług innych, z tego co pamietam to burmistrz "zacierał rączki" z powodu pozyskania dla dzielnicy 14 mln na inwestycje drogowe, a z artykułu dowiaduję sie, że dzielnica pozyskała ok 5,8 mln na inwestycje drogowe (w tym 4,5 na 2017 rok) + 360 tys na inne wydatki inwestycyjne. Jak sie dowiadujemy to nie pozyskała tylko zostały one przesynięte z pieniedzy juz kiedyś przyznanych na staw Książ. Więc obiektywnie rzecz biorąc z duzyzej chmury nawet mżawka nie kapnęła :-( Juz odpusć sobie ataki na NU, Guziała, etc... tylko przestań być zauroczony pięknym potokiem obienic i przejrzyj na własne oczy a nie przez pryzmat mediów 20:20, 24.03.2015


jacek00jacek00

2 3

Niechcianych przez kogo? Chciał ją Guział i chciał ją NU. Tylko potem nastąpiła jakaś amnezja i zmienili zdanie :D Nowokabacka jest planowana w danym miejscu od 25 lat, i sporo mieszkańców jest za jej budową. Ja także. 11:48, 26.03.2015


reo

ZenekZenek

4 4

Nowokabacka to zdrada racji stanu UrUrsynowa. PO, Orzeł i Jurczynska oszukali ludzi. 20:11, 24.03.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarekKabatyMarekKabaty

6 8

Nowokabacka i Ciszewskiego Bis to BARDZO oczekiwane inwestycje. Powinny być już lata temu. Nowokabacka jest obiecywana od ponad 20-25 lat. Połączenie z Wilanowem Nasz Ursynów obiecywał 5 lat temu, nie zrobił w tej sprawie NIC. Burmistrz Kempa jako pierwszy urzędnik od dawien dawna na Ursynowie ma wizję, upór i poparcie miasta. Do tego mieszka na Natolinie, problemy sam widzi. Guział częściej był poza Ursynowem niż u nas. 07:57, 25.03.2015

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

ArtArt

4 2

Przez kogo oczekiwane?
Jaki interes ma Ursynów w tworzeniu połączenia do Wilanowa?
Za mały mamy obecnie ruch na Anody?
Wiadomo, że skorzystają na tym głownie mieszkańcy Wilanowa,
więc niech sami sobie finansują to połączenie.
Druga sprawa to bezzasdnośc topienia pieniędzy w tej inwestycji
kiedy w perspektywie i tak jest połączenie obwodnicą. 11:30, 25.03.2015


MarekKabatyMarekKabaty

4 5

Do Art - oczekiwane przeze mnie jako mieszkańca Ursynowa/ Kabat oraz Warszawy. Chcę mieć dobre połączenie z sąsiednią dzielnicą. Na Anody może i ruch jest spory, na Rosoła jakiś duży nie jest, na Relaksowej jeszcze mniejszy.
Obwodnica a lokalne między-dzielnicowe połączenia dwóch dzielnic leżących obok siebie to dwie różne sprawy. Do tego obejrzyj sobie plany obwodnicy to zobaczysz gdzie wjedziesz a gdzie wyjedziesz. Nowokabacka tak jak napisałem jest w planach od lat 25. O tym, że kiedyś będzie wiedział każdy. Nikt tego nie ukrywał. Ciszewskiego to nowe połączenie, które jest potrzebne ale jest nową koncepcją, której nie uwzględnia nawet do końca plan zagospodarowania. 20:43, 25.03.2015


imielin123imielin123

3 5

O czym Pan pisze? Ciszewskiego BIS to projekt Naszego Ursynowa, mocno piętnowany przez PO w poprzedniej kadencji samorządowej. Po wyborach - nagle projekt się bardzo podoba. Tyle,że to działacze NU stali przez cały okres letni i zbierali podpisy pod poparciem tego projektu a Radni NU składali odpowiednie interpelacje. Pisze Pan, jak by się sprowadził na Ursynów wczoraj. 22:46, 25.03.2015


jacek00jacek00

3 4

Imielin123 gdzie PO piętnowało Ciszewskiego BIS? Bo o ile mnie pamięc nie myli, to NU z Guziałem na czele piętnowali głównie budowę Nowokabackiej - czyli ulicy, którą obiecali wybudować :D 11:47, 26.03.2015


ArtArt

3 1

MarekKabaty - Połączenie przeze mnie niepożądane, więc mamy 1:1.

I proszę chwilę się zastanowić, kto zapycha Wilanowską z rana w stronę Warszawy i ok 17 z powrotem.
Kiedy pojawi się skrót przez Ciszewskiego czy Nowokabacką to włączyć do ruchu będzie się ciężko, a na lamenty za późno.
15:51, 26.03.2015


babarybababaryba

1 0

Fajnie tylko co da mieszkańcom Ursynowa połączenie z Wilanowem? Kilka razy w roku, przeważnie w weekend, spokojnie dojadę do parku w Wilanowie i Powsinie a na codzień będę wjechał spaliny i spotykał w korkach mieszkańców Nowowilanowa :-) 17:05, 01.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pani Jola z przedszkPani Jola z przedszk

0 0

A GDZIE OBIECYWANE URSYNOWSKIE CENTRUM KULTURY??? CZY DALEJ BĘDZIE KISZKA A LA DOM SZTUKI? 20:57, 05.04.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%