Park przy Bażantarni kojarzy się z niespełnionymi obietnicami. Kawiarnia, fontanna, stała toaleta... To wszystko miało tu powstać już kilka lat temu, ale nie powstało. Kilka dni temu miasto uruchomiło mobilny monitoring, ale stało się to dopiero po dramatycznym wydarzeniu - próbie gwałtu na dziewczynce. Zapytaliśmy mieszkańców, czego brakuje im parku Przy Bażantarni. Okazuje się, że spełnienia najbardziej podstawowych potrzeb...
Plany rozbudowy parku przy Bażantarni sięgają zamierzchłych czasów. Przyznać trzeba, że wiele z nich udało się zrealizować. W 2008 roku powstały boiska, a potem plac zabaw, zagospodarowano centralną część parku, położono więcej alejek i w końcu zbudowano skatepark. Gdyby nie te obiekty, możliwe, że park stanowiłby porośniętą mchem zaniedbaną plamę na mapie Ursynowa.
Czy zachodnia część parku ma już wszystko co potrzeba? Zapytaliśmy mieszkańców czego jeszcze życzyliby sobie w parku i jakie są podstawowe bolączki związane z tym miejscem.
Numer jeden przy każdej rozmowie o parku to prośba o stałe toalety. Aktualnie stoją dwie toi-toie, ale często jedna z nich "wypada z obiegu". Nie jest to też komfort taki, jak w toalecie z bieżącą wodą.
- Bądźmy szczerzy, dzielnica nie wybuduje tu toalet, bo broni się toi-toiami. Dla mężczyzn nie są może tak problematyczne, ale toaleta z prawdziwego zdarzenia pomogłaby zdecydowanie kobietom i dzieciom. Sam mam małe dziecko i nie mam go jak przewinąć w parku, który nastawiony jest właśnie na dzieci – potwierdza to bardzo ładny plac zabaw - mówi Piotr, który do parku przychodzi z całą rodziną rodziną.
I nie tylko jemu brak toalet przeszkadza. Każda napotkana przez nas osoba wymienia je jako najważniejszą rzecz.
Mieszkańcy chętnie powitaliby fontannę. Teoretycznie idealnym na nią miejscem jest środek parku.
- Właściwie każdy park ma fontannę, a ten nie jej nie ma. Pomijając walory estetyczne, zdecydowanie pomagałaby przeżyć upały. Biorąc pod uwagę liczbę dzieci, fontanna byłaby równie atrakcyjna jak plac zabaw - sugeruje Malwina, mieszkanka Natolina.
Ostatnim numerem na podium najbardziej pożądanych obiektów jest... kawiarnia. Wielokrotnie była obiecywana, ale jak dotąd jej nie ma.
Jedyną opcją dla głodnych lub spragnionych jest stojąca przy jednym z wyjść z parku budka z goframi i lodami, ale przecież to nie to samo co kawa i coś na ciepło. Gastronomia, nawet bez alkoholu, byłaby mile widziana w Parku Przy Bażantarni.
- Jedyna opcja to kawiarnie ulokowane z pobliżu. Ale przyjemnie byłoby wypić kawkę w samym parku - mówi pani Aldona.
Z życzeń mieszkańców najbliższa spełnieniu była toaleta, ale odkąd za inwestycje na terenach zielonych odpowiada Zarząd Zieleni m.st. Warszawy, a nie dzielnica, radni nie mogą się doprosić o postawienie stałego wc. Od wielu lat urzędnicy miejscy odpowiadają, że "nie ma na to pieniędzy".
W ostatnich dniach miasto uruchomiło mobilny monitoring w parku, ale stało się to dopiero po próbie gwałtu na 13-letniej dziewczynce, która właśnie w parku Przy Bażantarni była zaczepiana przez nastoletnich sprawców.
KIK11:55, 08.08.2022
Bezsensowny system oświetlenia (gasnący i zapalający się czasowo) na ścieżce pomiędzy Jeżewskiego a Bażantarni. Dla osób wolno idących praktycznie idzie się w ciemnościach. 11:55, 08.08.2022
Brakuje CISZY (hałaś11:58, 08.08.2022
Czego brakuje w Parku przy Bażantarni? Spokoju. Za dużo tu hałasujących dzieci i krzyczących na nie rodziców. Park z definicji ma być miejscem WYPOCZYNKU, tymczasem trudno tam znaleźć ciche miejsce, w którym w spokoju można by poczytać książkę czy po prostu podziwiać otaczającą przyrodę. A przecież kilkadziesiąt procent społeczeństwa stanowią osoby 60+ i z każdym rokiem będzie ich coraz więcej. 11:58, 08.08.2022
alisterkabat13:03, 08.08.2022
Ktoś prosi o kawiarnię? Przypadek? Nie sądzę...
WC - tak, patrole wieczorem - tak. Chociaż raz dla efektu :) 13:03, 08.08.2022
Hmmm14:08, 08.08.2022
Czekamy na komentatora Booma i jego sztandarowy wpis o braku toalet:) 14:08, 08.08.2022
Tadeusz18:42, 08.08.2022
Młodociani chuligani w Parku przy Bażantarni od lat czują się bezkarni, bo brakuje tam patroli policji i straży miejskiej. 18:42, 08.08.2022
Wawa 07:39, 12.08.2022
Wystarczy 3 chłopa i będzie mały fajny trening z jednostrzałowcani 07:39, 12.08.2022
Rumburak10:14, 09.08.2022
Brakuje kilkudziesięciu metrów chodnika po wschodniej stronie parku aby dzieci nie musiały brodzić w kałużach i błocie w drodze do największej warszawskiej szkoły. 10:14, 09.08.2022
Somsiad11:54, 09.08.2022
Brakuje stałych patroli SM z bloczkiem mandatowym. Po to by od razu karać tabuny rowerzystów którzy w nosie mają to że to park z placem zabaw o dokazującymi dzieciakami. Z każdej strony parku jest ścieżka rowerowa a mimo tego rowerzyści jeżdżą między dziećmi i spacerowiczami. 11:54, 09.08.2022
Paulo14:11, 09.08.2022
Wielokrotnie byłem świadkiem takiej sceny. A jeszcze jak się zwróci uwagę, że w parku jet zakaz jazdy na rowerze, to jeszcze człowiekowi fucka pokażą. 14:11, 09.08.2022
ats14:08, 12.08.2022
Tak to jest w Warszawie- włodarze wyhodowali sobie sporą grupkę świętych krów, które w nosie mają jakiekolwiek przepisy, na zasadzie "bo im się wszystko należy"- od pozłacanych ścieżek "bo inaczej będę jechał ulicą jak mi się ddr nie spodoba", na "z drogi puszkarze i piesi, bo pan jedzie", kończąc. 14:08, 12.08.2022
Frania01:58, 10.08.2022
Miały być nowe szafki na książki, obeszłam cały park i nie znalazłam.
Brakuje porządnego WC, kawiarni i fontanny. Poza tym park jest kolorowy i przyjazny dla wszystkich. 01:58, 10.08.2022
Wilhelmina23:22, 10.08.2022
"Próba gwałtu"? Chyba dziewczynka została zgwałcona. Brakuje więcej tych leżanek, faktycznie fontanny i czegoś do przekąszenia, typu frytki czy hot dog 23:22, 10.08.2022
KA23:01, 14.08.2022
Zdecydowanie fatalny system oświetlanie. Dziś wieczorem przechodząc przez park naliczyłam 9 niedziałających latarni => brak bezpieczeństwa .!!!! 23:01, 14.08.2022
Dacia_duster16:46, 17.08.2022
Brakuje siłowni plenerowej kalistenicznej.
pzdr 16:46, 17.08.2022
Adam P23:53, 19.08.2022
Na Kabatach ostatnio coraz niebezpieczniej sie robi. W zeszłym tygodniu byłem świadkiem pobicia w parku przy bazantarni, a zeszlej nocy 3 naćpanych dresów mnie okradło... Ursynów przerasta Pragę! 23:53, 19.08.2022
Hmmm14:07, 08.08.2022
37 14
Podpisuje się obiema rękami. Poziom decybeli w tym parku uniemożliwia wypoczynek. Niech przynajmniej dzika część pozostanie sferą ciszy. 14:07, 08.08.2022
obserwator 18:48, 08.08.2022
23 21
Tak, to jest miejsce wypoczynku. Wypoczynek dzieci to czesto bieganie i krzyczenie. Naprawdę jest tam na tyle dużo miejsca, że można znaleźć ławkę nieco dalej od placu zabaw. 18:48, 08.08.2022
Albo - albo21:24, 08.08.2022
17 17
do Obserwatora: Proszę się zdecydować - albo "bieganie i krzyczenie", albo "miejsce wypoczynku", bo jednego z drugim pogodzić się nie da. 21:24, 08.08.2022
obserwator 22:24, 08.08.2022
16 14
To są dzieci. Mają tam plac zabaw więc oczywista sprawa to to, że jest tam głośno. 22:24, 08.08.2022
paulo14:15, 09.08.2022
17 6
~Brakuje CISZY (hałaśliwe dzieci), lepiej uważaj co piszesz.... ;-) Zaraz na ciebie wsiądzie tłum rodziców, zwolenników bezstresowago wychowania. Tak, jak wsiadł na zwolenników restauracji "children free zone", he he he! ;-) 14:15, 09.08.2022
Żródło codziennego s18:12, 09.08.2022
11 10
To właśnie tak zwane "bezstresowe dzieci" i ich "bezstresowi rodzice" wywołują stres u pozostałej, spokojnej części społeczeństwa. 18:12, 09.08.2022
ats14:11, 12.08.2022
5 1
ufff, dobrze że można sobie wybrać do której grupy się jeszcze należy na Ursynowie - albo "rozwrzeszczanych bachorów, które nie dają nowobogackim spać", albo do "starych dziadersów, którym wszystko przeszkadza i pragną grobowej ciszy, bo której niechybnie zmierzają", hah.
Szkoda że nie ma miejsca dla normalnych ludzi. 14:11, 12.08.2022