Rdzewieją od lat, pytanie kiedy się przewrócą i czy przechodnie będą mieli szczęście... Kilkudziesięcioletnie latarnie przy stacji metra Imielin ledwo stoją.
Wzdłuż alei KEN przy chodnikach przy stacjach metra od kilkudziesięciu lat stoją latarnie z kloszami w kształcie kuli. Stan wielu z nich jest zatrważający, słupy u podstawy są przeżarte rdzą, straszą w nich dziury. Wystarczy większy wiatr i pewnego dnia latarnia może się przewrócić. Pytanie czy na trawnik czy na przechodniów?
Podobna sytuacja była w ubiegłym roku przy stacji metra Imielin. Runęła tam przeżarta rdzą latarnia, tego dnia przechodnie mieli szczęście - słup padł na trawnik. Mieszkańcy zgłosili problem Zarządowi Dróg Miejskich. Kontrolerzy usunęli złom, ale pozostałych latarni - również wyeksploatowanych i wyraźnie pochylonych - nie sprawdzili. Dopiero po interwencji naszej redakcji drogowcy zarządzili wymianę wszystkich lamp na nowe.
Oby podobny los, czyli wymiana spotkał stare latarnie przy stacji Imielin, które czekają na decyzję drogowców. Sprawę latarni na Imielinie zgłosiliśmy do rzecznika Zarządu Dróg Miejskich Mikołaja Pieńkosa.
Wiele lamp w rejonie stacji metra zostało wymienionych w poprzednich latach. Drogowcy robią to sukcesywnie, także na podstawie zgłoszeń mieszkańców. W całej dzielnicy do wymiany kwalifikuje się jeszcze kilkaset starych opraw sodowych i rtęciowych. Stopniowo wymieniane są także stare latarnie ze słupami betonowymi, których na Ursynowie pozostało jeszcze ponad tysiąc.
[ZT]3976[/ZT]
[ZT]9542[/ZT]
goro18:52, 28.11.2016
0 0
Nie wiedziałem że pracownicy ZDM mają gorzej niż policja, kanary itp. Dzisiaj widziałem spot na ten temat i kompletnie tego nie rozumiem, dlaczego jeden człowiek niszczy drugiego, w dodatku niewinnego. Tu film: https://www.youtube.com/watch?v=pKhJWaIgywI 18:52, 28.11.2016
paula01:09, 29.11.2016
0 0
Miasto ma chyba odpowiednie służby, które powinny systematycznie robić takie przeglądy i wymieniać urządzenia stwarzające zagrożenie. To trzeba mówić o karze dla odpowiedzialnych za zaniedbanie . A dotyczy to całej Warszawy . 01:09, 29.11.2016
yes2mike13:48, 29.11.2016
0 0
To głównie wina podlewających je piesków. O ile piesek nie robi tego złośliwie, tak właściciel działa z premedytacją. 13:48, 29.11.2016
wiek14:42, 29.11.2016
0 0
Przy przystanku na ul.Pięciolinii koło cukierni pęknięta latarnia niedługo przewróci się na przystanek. Właściciele psów i dzieci uważajcie, żeby je prąd nie kopnął, bo z niektórych latarni to nawet całe kable wyłażą. 14:42, 29.11.2016
SM20:11, 30.11.2016
1 0
Zamiast ciągle pisać na forum , wystarczy zadzwonić na specjalny numer warszawski 19115 i szybko przyjada i wymienią 20:11, 30.11.2016