Zamknij

Jurczyńska znów szefową ursynowskiej rady. Na jak długo?

22:19, 31.01.2017 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 23:12, 04.02.2017
Skomentuj

Teresa Jurczyńska-Owczarek ponownie szefową Rady Dzielnicy. Platforma Obywatelska tym razem zmobilizowała swoich radnych i niespodzianki nie było. Na jednej z aż trzech wtorkowych posiedzeń radni odwołali także Wojciecha Matyjasiaka ze stanowiska wiceburmistrza. Co ciekawe przeciwko była część radnych opozycji. Głosowania wcale nie kończą napięć i tarć w koalicji rządzącej dzielnicą.

Trzy sesje w jeden wieczór - to ewenement w historii ursynowskiego samorządu. Najpierw radni wznowili posiedzenie przerwane 13 grudnia, gdy opozycja zdołała odwołać przewodniczącą Teresę Jurczyńską-Owczarek. Opinia prawna z miejskiego ratusza nie pozostawiała żadnych złudzeń - opozycja uzyskała bezwzględną większość konieczną, aby odwołanie było ważne.

- Dlaczego ustalenie tego prostego faktu zajęło ponad miesiąc? - pytali radni Prawa i Sprawiedliwości. Michał Szpądrowski pokazywał opinię prof. Jaroszyńskiego, która gotowa była już 2 dni po głosowaniu na Ursynowie.

- Albo miasto ukrywało tę opinię, albo to dzielnica ukrywała ją przed radnymi - grzmiał radny PiS.

Prowadzący obrady, wiceszef Rady Michał Matejka z PO odpowiadał: - Nawet sprzyjający PiS prawnicy z Biura Analiz Sejmowych potrzebowali prawie miesiąca na wydanie opinii w tej sprawie.

Wszystko wskazuje na to, że koalicja PO i trójki pojedynczych radnych potrzebowała tego miesiąca na wewnętrzne rozmowy. Nie od dziś wiadomo, że w koalicji trzeszczy a odwołanie Jurczyńskiej było tylko konsekwencją niezadowolenia. O losie przewodniczącej zadecydowała w grudniu postawa dwójki radnych PO - Anny Polarczyk i Piotra Karczewskiego, którzy uważają, że nie nadaje się ona na to stanowisko - jest kłótliwa, ma lekceważące podejście do mieszkańców, bywa arogancka wobec radnych. Te same argumenty powtarza opozycja.

Karczewski miał dodatkowy powód do niezadowolenia - kwestię tymczasowej lokalizacji dla bazarku "Na dołku", którego jest szefem. Radny chce, aby urząd wydał zgodę na ulokowanie targowiska na pętli autobusowej przy ul. Polaka. Dzielnica wydała decyzję o warunkach zabudowy, ale uchyliło ją Samorządowe Kolegium Odwoławcze ze względu na błędy proceduralne. Karczewskiemu się spieszy - do końca czerwca musi przeprowadzić bazarek. Jest niezadowolony z opieszałości dzielnicy i żąda od Platformy Obywatelskiej gwarancji, że targowisko nie zniknie.

Wykorzystali to działacze lokalnego PiS i Naszego Ursynowa, którzy wraz z Antonim Pomianowskim z IMU rozpoczęli z radnym rozmowy o alternatywnej koalicji. Gdy Karczewski publicznie ujawnił, że takie rozmowy się toczą, w NU doszło z tego powodu do rozłamu (odeszli dwaj radni Lenarczykowie, którzy uznali handlowanie kwestią bazarku za zdradę mieszkańców ul. Polaka sprzeciwiających się bazarowi pod swoimi oknami). 

W przekonywanie Karczewskiego do poparcia Jurczyńskiej na wtorkowej sesji miał się zaangażować sam szef warszawskiej Platformy poseł Marcin Kierwiński. - Rozmawiał z nim dwa razy w cztery oczy. I obiecał, że kwestia bazarku zostanie załatwiona - słyszymy od osób zaangażowanych w te negocjacje. 

Nerwowe liczenie głosów w koalicji

Wybór nowej przewodniczącej zaplanowano na drugiej wtorkowej sesji. Platforma - zgodnie z przewidywaniami - ponownie zgłosiła Jurczyńską-Owczarek.

- Z punktu widzenia koalicji to osoba, która gwarantuje swoją pracowitością i otwartością sprawne funnkcjonowanie Rady. Dajmy jej szansę - zachęcał Tomasz Sieradz, szef klubu PO.

Opozycja również wystawiła kandydatkę - Katarzynę Polak z PiS, która w poprzedniej kadencji oraz na początku obecnej szefowała już radnym.

- To nie jest dla koalicji wymarzona kandydatka, ale proszę radnych koalicji, aby pomyśleli nad głosowaniem i wybrali dobrego organizatora naszej pracy - przekonywał Michał Szpądrowski, klubowy kolega Katarzyny Polak.

Chwilę później znane były już wyniki głosowania. PO udało się zmobilizować radnych, w tym Piotra Karczewskiego, na którego w momencie głosowania dyskretnie spoglądali działacze Platformy. Cała jedenastka PO oraz dwoje z trojga koalicjantów zagłosowali na Jurczyńską. Głosowało 25 radnych, 24 głosy były ważne, 13 radnych zagłosowało za kandydatką koalicji, 11 za Katarzyną Polak. 

VIDEO: Ogłaszanie wyników głosowania

- To nasz radny oddał nieważny głos - przyznawał po głosowaniu Antoni Pomianowski z Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa, która wciąż formalnie jest poza koalicją i prowadzi negocjacje w sprawie powołania rekomendowanego przez siebie nowego wiceburmistrza, na co nie chce się zgodzić m.in. Jurczyńska.

- Do końca przekonywaliśmy IMU, aby ich radny zagłosował za Jurczyńską i dali znak, że możemy mieć do nich zaufanie - mówi nam jeden z radnych Platformy Obywatelskiej.

PO była gotowa jeszcze na tej samej sesji powołać nowego wiceburmistrza wskazanego przez IMU, którym ma być Antoni Pomianowski. Do porozumienia jednak nie doszło. "Mali" koalicjanci - Kamil Orzeł z Projektu Ursynów, Teresa Jurczyńska-Owczarek i Piotr Wajszczuk z IMU nie są w stanie usiąść do rozmów. Osią sporu są ambicje liderów oraz nowy podział obowiązków poszczególnych burmistrzów. IMU chce pozbawić wiceburmistrza Projektu Ursynów kompetencji w zakresie promocji i kultury, które w umowie koalicyjnej należą do Inicjatywy. PU nie chce o tym słyszeć. W Platformie rozważany był nawet scenariusz rządzenia przy udziale 13 głosów - bez 14. radnego z IMU. Ale z powodu zagrożenia, że odejść może także Piotr Karczewski, prowadzący rozmowy z opozycją, postanowiono kontynuować rozmowy.

Tak świetny, że go... odwołali

Na drugiej wtorkowej sesji radni przyklepali również odwołanie Wojciecha Matyjasiaka, który 4 listopada złożył dymisję na ręce burmistrza. Matyjasiak to ceniony samorządowiec i urzędnik z dużym stażem. Dwa lata temu z rekomendacji IMU został wiceburmistrzem, ale organizacja uznała, że po tym czasie na stanowisku zastępcy burmistrza powinien stanąć ktoś inny. 

Matyjasiak początkowo nie radził sobie w nowym dla siebie środowisku oświatowym - zaliczał wpadki za wpadką. Nie potrafił rozwiązać konfliktu wokół byłej już dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 16 na Kabatach. Również podczas protestów rodziców z kilku szkół w 2015 roku wydawało się, że nie jest osobą na właściwym miejscu. Z czasem jednak przekonał do siebie środowisko nauczycieli a przede wszystkim rodziców. Ceniony był za umiar, otwartość i chęć do rozmowy ze wszystkimi stronami. Został dobrze oceniony za przygotowania do reformy oświaty. Tak dobrze, że w mowach pożegnalnych chwalili go wszyscy, nawet opozycja.

- To rzadko widywany w tej Radzie festiwal słodkości - komentował Michał Szpądrowski z PiS, który chwilę później dopytywał kiedy nastąpi powołanie nowego wiceburmistrza odpowiedzialnego za oświatę.

Odpowiedzi nie usłyszał, bo koalicja sama tego jeszcze nie wie. - Poza moją rodziną, nikt nie odczuje zmian w funkcjonowaniu ursynowskiej oświaty - zapowiadał burmistrz Robert Kempa, który zasugerował, że sam będzie prowadził jej sprawy. 21 radnych głosowało za potwierdzeniem dymisji Matyjasiaka, czwórka radnych Naszego Ursynowa zagłosowała przeciwko. 

Co dalej z koalicją?

Wtorkowe zwycięskie głosowania, dla koalicji rządzącej Ursynowem wcale nie kończą tarć i ciągłej walki o dwa lub choć jeden głos przewagi. 

- Oddanie nieważnego głosu przez radnego IMU powoduje, że definitywnie stracili Jurczyńską - słyszymy od jednego z radnych. Może ona nie poprzeć zmian w zarządzie wg propozycji IMU, ani nominacji dla Pomianowskiego. Z kolei prezes IMU udowodnił już, że jest w stanie przekonać dwójkę radnych PO do głosowania wbrew stanowisku klubu. Do tego dochodzą nowe spory - tuż przed wtorkowymi sesjami radny Kamil Orzeł z Projektu Ursynów miał zażądać dla siebie stanowiska wiceprzewodniczącego Rady Dzielnicy. Na razie koalicja odrzuciła te żądania.

Tuż przed północą biuro rady poinformowało radnych, że już za tydzień - we wtorek 7 lutego - odbędzie się kolejna sesja. W jej porządku obrad na razie nie ma powołania nowego wiceburmistrza z ramienia IMU. Jeśli przez tydzień koalicja się nie porozumie - karuzela zmian w ursynowskim samorządzie może na dobre się rozkręcić. Ani Karczewski, ani Pomianowski, którzy - jak się okazuje - mają dziś największy wpływ na lokalny układ polityczny, nie mają czasu, by czekać na spełnienie swoich oczekiwań. 

- W marcu może się okazać, że Jurczyńska znów poleci a wraz z nią tym razem burmistrz Kempa - przewiduje radny opozycji. Rządy na Ursynowie przejmie wtedy opozycja na czele z PiS, Naszym Ursynowem oraz przystawkami - IMU i Otwartym Ursynowem. 

[ZT]6812[/ZT]

[ZT]7774[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(34)

wujek jurekwujek jurek

43 6

PO idzie na dno. 06:48, 01.02.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

życzliwy życzliwy

22 1

To można jeszcze niżej???? 17:58, 01.02.2017


reo

Carpe diemCarpe diem

34 13

Chłoptasie z IMU i PU rządzą Ursynowem. Nie dorośli do.takiej odpowiedzialności. 07:19, 01.02.2017

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

MajkaMajka

33 3

Z tego co widziałam to IMU chyba nie zagłosowało na tą Jurczyńską więc to chyba KOalicja PUPO? 11:46, 01.02.2017


doktor plamadoktor plama

20 2

a jak to zobaczyłaś Majko skoro głosowanie było tajne? 12:16, 01.02.2017


gizmogizmo

23 0

HU pisze w tym artykule: "- Oddanie nieważnego głosu przez radnego IMU powoduje, że definitywnie stracili Jurczyńską - słyszymy od jednego z radnych." 15:23, 01.02.2017


doktor plamadoktor plama

15 0

Wierzycie w to co mówią radni? :D 17:57, 01.02.2017


kalikali

9 35

Panie redaktorze kto panu suflował tezy do tego artykułu ? Rozżalony Pomianowski ? Wyobraźmy sobie koalicję NU - takie "tuzy" jak Machaj, Głowacz czy Niemyjska; PiS który w poprzedniej kadencji dał do zarządu wszystkie trzy osoby spoza Ursynowa; OU - panowie Lenarczykowie, którzy właśnie odeszli z NU i IMU z Pomianowskim ...... hmmmmm to nadal daje 12 głosów przy 4 środowiskach 08:08, 01.02.2017

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

42 7

jaka by nie była koalicja, to byłaby lepsza od obecnej, która swoją arogancją, kłamstwami, manipulacjami, układzikami, cwaniactwem bije na głowę wszystkie dotychczasowe ursynowskie koalicje, nawet tą z lat 2008-2010 08:56, 01.02.2017


duduśduduś

35 6

hoho, widać klakierzy z Przekrętu Ursynów biorą się do "analiz" 09:07, 01.02.2017


SmerfetkaSmerfetka

22 0

Nie sądzę aby Lenarczyk chciał wchodzić do jakiejkolwiek koalicji. Nie opłaca mu się to. Sytuacja robi się ciekawa, bo przecież wczorajszy wybór Jurczyńskiej, nie musi oznaczać, że PO ma wszystko pod kontrolą. Podobno PiS jest bliski wyjęcia jednej osoby. Pewnie Karczewski też będzie problemem. PiS ma jednak problem, bo nawet jak wyjmie kogoś, to nie ma z kim zrobić koalicji. Nie wierzę w koalicję z OU. PO powinna wymienić Kempę, odwołać Jurczyńską, wywalić Karczewskiego. W ten sposób mogliby przetrwać. 15:28, 01.02.2017


mieszkaniecmieszkaniec

16 3

Lenarczyk raczej nie wejdzie w żadną koalicję bo tak mu wygodnie, atakować z pozycji opozycji i kwestionować wszystko. Sam jest na tyle mało odważny żeby wziąć na siebie odpowiedzialność za rządzenie i ewentualne zmiany. Taki Radny nieporadny, ktory jest, robi dużo szumu, a efektu zero. Niestety żeby cokolwiek zrobić i popchnąć do przodu trzeba być w koalicji rządzącej, a nie w opozycji. Bycie w opozycji na własne życzenie, to wola przeczekania i pobierania diety, a dla picu pisanie interpelacji, które i tak nic nie wniosą 16:34, 01.02.2017


UrsynowianinUrsynowianin

37 5

Platforma rządzi w stolicy ! I w radzie i w dzielnicy, a nawet spółdzielniach i wspólnotach. By żyło się lepiej ! Ot, co ! 08:14, 01.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KoleżankaKoleżanka

50 7

PO i PU dzięki Jurczyńskiej idą na dno. Nie mają wstydu. Teraz wmawiają mieszkańcom, że to wartościowa osoba. Przypominam, że wartości jakimi się w życiu kieruje zaprezentowała zdradzając swoich kolegów, koleżanki a przede wszystkim swoich wyborców. 08:55, 01.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mondrymondry

8 40

Trolle Naszego Ursynowa i PiS znowu w akcji. Mieszkancy pamietaja koalicyjkę cudaków - Machaja i Guziala, którzy na prawo i lewo rozwalali kasę a niczego w mieście nie potrafili zalatwic. Teraz na Ursynowie przynajmniej widac inwestycje, kiedys trafialy glownie do kieszeni dwoch panow 09:02, 01.02.2017

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

doktor plamadoktor plama

27 2

Przypomijmy zatem parę faktów o koalicji Platforma Obywatelska - Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa - Projekt Ursynów: 1. zatrudnianie członków partii/lokalnego stowarzyszenia w urzędzie 2. obsadzanie stanowisk w zarządzie ludźmi spoza Ursynowa, bez wykształcenia czy doświadczenia 3. zlecenia dla zaprzyjaźnionych firm 4. uwłaszczanie sekty w szkole i tak dalej i dalej... Obecna koalicja już twórczo rozwija wszystkie złe praktyki z poprzednich lat i ma na tym polu niemałe sukcesy. 12:22, 01.02.2017


mieszkaniecmieszkaniec

29 3

właśnie słuchałem materiału z sesji i zadziwiajace jest dla mnie to jak matołki łykają tłumaczenia burmistrza odnośnie niezrealizowanych inwestycji BP. Rok czasu to dla niego za mało na postawienie WC kontenerowego i przyłączenia mediów. Robiłem coś takiego dwa lata temu u siebie w firmie i zajęło mi to 2 miesiące z projekami i realizacją. Naszemu burmistrzowi mało jest roku, bo zdecydował się na rozwiązanie inne niż Toi-Toi - dramat. Co do kasy to zerknij na inny artykuł odnośnie pieniędzy jaki "płaci" znajoma fundacja za wynajęcie sali w państwowej szkole i pomyśl do czyjej kieszeni trafia różnica. 13:07, 01.02.2017


nicknick

33 2

Oj Matejka Matejka... tu nie chodzi o wojnę z PiS, ale o to co Wy wyprawiacie i jak się panoszycie - dokładnie tak samo jak PiS w Sejmie. A ani Wam, ani im władza nie jest dana raz na zawsze i ludzie Was rozliczą! Wcześniej czy później 13:44, 01.02.2017


doktor plamadoktor plama

18 0

sugerujesz drogi mieszkańcze, że burmistrz Kempa nawet kibelka nie umie postawić? 18:00, 01.02.2017


mieszkaniecmieszkaniec

17 1

drogi doktorze tak właśne napisałem i nie jest to sugestia tylko stwierdzenie faktów. Skoro nie umie w rok postawić kibelka kontenerowego to nie dziwi, że przesunał z budżetu 2016 do budżetu 2017 prawie 50 mln z powodu nie wykonanych zadań inwestycyjnych. 18:31, 01.02.2017


sbeksbek

4 41

Walka z PiSem to święta wojna. 09:25, 01.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KarambaKaramba

51 4

Jurczyńska, Orzeł, Kempa reprezentują te same wartości a właściwie to brak jakichkolwiek wartości. 10:25, 01.02.2017

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

doktor plamadoktor plama

28 5

Dokładam moich faworytów do tej listy: Matejka, Pomianowski, Krajewska, Karczewski. 12:23, 01.02.2017


życzliwy życzliwy

34 2

Ja nie mogę za to wyjść ze zdumienia nad radnym Sieradzem.. to jeden z nielicznych radnych, który był błyskotliwy, mądry i to co mówił było sensowne. Niestety, BYŁ!!!!!! To, co teraz wyprawia wychwalajac pod niebiosa TJO, zmienia całkowicie obraz tego człowieka. Panie radny Sieradz, czy Pan tak naprawdę myśli (w co ciężko mi uwierzyć), czy parcie na władzę i stołki jest w PO aż tak wielkie, że nawet Pan się ugina i obniża do tego poziomu?? W imię czego? Albo kogo? Partyjnego aroganckiego i manipulujacego burmistrza czy "bardzo pracowitej" przewodniczącej?? Niech Pan się opamięta, bo pójdzie Pan z nimi na dno!! A naprawdę nie warto. Nie dla nich! 14:40, 01.02.2017


wszystko widzącywszystko widzący

10 0

Ja również bardzo zawiodłem się na radnym Sieradzu. W glowę zachodzę, jak wogóle przez jego usta mogły przejść takie gloryfikacje pod adresem tej pani? Przecież sam Pan w nie wierzy.... W imię czego Panie Sieradz? 13:27, 03.02.2017


katownikkatownik

4 0

Podobno to Sieradz naciskał strasznie na przywrócenie TJO, już nawet większość radnych PO miała jej dość i chcieli koalicji PO-PU-IMU... 17:25, 03.02.2017


rodzice z Kabatachrodzice z Kabatach

38 1

Były wiceburmistrz Matyjasiak tak rozwiązywał konflikt w szkole nr 16 na Kabatach, że była dyrektorka ma juz prawomocny wyrok o istotnym naruszeniu prawa o odwołaniu jej ze stanowiska i wycofaniu tego zarządzenia z obiegu prawnego. Widzieliśmy i wyrok i uzasadnienie. Ciekawe, kto jej będzie płacił odszkodowanie? Raczej nie były już wiceburmistrz. Czyli za błędne decyzje znów zapłacimy my z naszej kasy. 11:46, 01.02.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

KajaKaja

35 2

To bylo dawno. Matyjasiak wykonywał wtedy polecenia Orła. Orzeł jest jeszcze radnym. Może on zapłaci? Ups, przecież on nie ponosi za nic odpowiedzialności bo podpisy składał Matyjasiak i Ciołko? ;) 12:35, 01.02.2017


xyzxyz

33 0

Swoją drogą żenujące jest, że burmistrz i prezydent (oraz ich prawnicy) tak słabo orientują się w przepisach prawa, że nawet nie potrafią prawidłowo odwołać złego dyrektora. A Państo Radni - skoro tak bardzo jesteście wdzięczni p.Wojtkowi za wspaniała pracę na rzecz ursynowskiej oświaty - to przypomnijcie sobie protesty rodziców z wielu szkół, przypomnijcie sobie dwie toalety w pół roku, problemy z nauką języka, z salami gimnastycznymi, z dyrektorami itp. Jeśli to są osiągnięcia to wszystkim Wam gratuluję samozadowolenia i proponuję przenieść dzieci do wspaniałych ursynowskich szkół publicznych. Będziecie wiedzieli o czym mówimy. 15:13, 01.02.2017


ZorientowanyZorientowany

10 0

Ratusz odwołując dyrektorke 16 z gory wiedział,ze trzeba bedzie zaplacic odszkodowanie, bo niestety prawidlowe odwolanie dyrektora szkoly przekracza mozliwosci "miejskich" prawnikow. Niemniej jednak za wszelka cenę chciano się jej pozbyć . Ot, taka to wygrana w sądzie, o ktorej pani szanowna wszedzie trąbi. 12:13, 03.02.2017


xyzxyz

38 2

Ciekawe swoją drogą czy rozmowa "w cztery oczy" Karczewskiego z Kierwińskim nie podpada pod próbę korupcji politycznej - w końcu obietnica prywatnej korzyści w postaci załatwienia bazarku za odpowiednie głosowanie nie da się inaczej tłumaczyć. Panie Redaktorze - skoro Pan o tym pisze to rozumiem, że ma Pan wiarygodne informacje. Należałoby to po prostu zgłosić organom ścigania. 15:03, 01.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KenezKenez

32 3

A kiedy przyjdzie pora na ursynowskiego misiewicza niejakiego "ciołka"?? 18:33, 01.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nie zagłosuje na p. Nie zagłosuje na p.

35 3

Pomijając już tych panów z Projektu Ursynów i Platformy Obywatelskiej co dzięki władzy rosną im męskie obcasy to na miejscu pani Teresy Jurczewskiej - Owczarek prędzej spaliłabym się ze wstydu niż bym po odwołaniu jeszcze raz miała wystartować na to stanowisko. Buta i arogancja. Jako kobieta wstydzę się za to co ta pani wyprawia. WSTYD !!! 19:40, 01.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ikaika

19 1

Wszystko idzie o bazarek !!! 20:09, 01.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%