Szastanie pieniędzmi podatników, nieprzejrzysty wybór firm w procesie zamówień publicznych, pozorowanie działań promocyjnych, zatrudnianie zbyt dużej liczby osób na umowach cywilnoprawnych oraz nadużywanie auta służbowego przez byłego burmistrza. Takie są wnioski po kontroli przeprowadzonej w ursynowskim ratuszu.
Potwierdzają się nasze doniesienia z ubiegłych lat dotyczące tego, co działo się w urzędzie dzielnicy w poprzedniej kadencji i dzieje już w tej.
Biuro Kontroli w Urzędzie M. St. Warszawy przez dwa miesiące ubiegłego roku sprawdzało zasady organizacji imprez promocyjnych, zawierania umów zleceń i umów o dzieło, zlecania publikacji w lokalnych gazetach, gospodarowania papierem ksero oraz korzystania z samochodów służbowych. Dotarliśmy do pisma Hanny Gronkiewicz-Waltz wysłanego kilka dni temu do ursynowskiego ratusza, w sprawie zaleceń pokontrolnych. Prezydent zobowiązuje w nim burmistrza Roberta Kempę do usunięcia nieprawidłowości.
Co stwierdzili kontrolerzy miejscy?
W kontroli powrócił głośny temat zamawiania usług w firmie "Actifun" - powiązanej z obecną radną Katarzyną Niemyjską z "Naszego Ursynowa" (wówczas nie była działaczem NU). Firmy, których współwłaścicielką jest Niemyjska, w kadencji gdy burmistrzem był Piotr Guział, otrzymały z wolnej ręki zamówienia z urzędu na kwotę ponad miliona złotych. Większość tych zleceń opiewała na kwoty niewiele poniżej progu stosowania ustawy o zamówieniach publicznych.
Kontolerzy w swoim raporcie piszą m.in. o organizacji ursynowskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przez "Actifun" w 2014 roku. Zarzucają urzędowi "pozorowanie działań".
- Impreza została zorganizowana na wniosek firmy "Actifun", który wpłynął bezpośrednio do Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia z pominięciem oficjalnego obiegu dokumentów. Wniosek spotkał się z aprobatą burmistrza Piotra Guziała. Umowa została podpisana 3 dni przed realizacją imprezy - czytamy w raporcie.
- Fakt, że w imprezie udział miały wziąć służby porządkowe i ratownicze może oznaczać, że uzgodnienia odnośnie organizacji tej imprezy zostały poczynione odpowiednio wcześniej, bez zachowania stosowanych formalnych procedur i zasad dotyczących zamówień poniżej progu stosowania ustawy o zamówieniach publicznych - pisze Biuro Kontroli M. St. Warszawy.
Kontrola wykazała również, że ursynowski ratusz podczas wielu imprez angażował się w ich organizację solidniej niż... wykonawca, któremu urząd właśnie za to płacił! W raporcie pada przykład agregatorów prądotwórczych, które urząd dawał firmie na czas imprezy, mimo iż umowy przewidywały, że zapewni je wykonawca. Zarzuty dotyczą również dostarczania przez urząd krzeseł, stołów, namiotów i artykułów spożywczych, przez co podatnicy ponosili znacznie wyższe koszty organizacji imprez niż wynikało to z umów z wykonawcami.
Miasto zarzuca urzędowi, że udostępniane na imprezach wyposażenie dzielnicy nie jest w żaden sposób ewidencjonowane a sprzęt nie jest wydawany za pokwitowaniem. Efekt? Było wiele przypadków zaginięcia urzędowego sprzętu po imprezach plenerowych.
Urzędnicy na wiecznych "śmieciówkach", czyli jak zatrudnia ratusz...
Część raportu z kontroli poświęcona jest świadczeniu pracy w godzinach nadliczbowych przez urzędników. Wg kontrolerów miejskich, polecenia wykonania pracy związane z imprezami plenerowymi były nieprezycyzjne, lakoniczne a urzędnicy często nie wiedzieli nawet na jakiej imprezie mają się pojawić i co mają na niej robić. Wykryto też przypadek fikcyjnych poleceń pracy.
Kontrola obejmowała także umowy zlecenia i o dzieło. Przyjrzano się zwłaszcza umowom zawieranym przez Wydział Budżetowo-Księgowy, Wydział Ochrony Środowiska, Wydział Gospodarki Nieruchomościami oraz Wydział Promocji.
Wniosek? Urząd dzielnicy zatrudnia zbyt dużo osób na umowach "śmieciowych". Ten zarzut padł już podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, o czym pisaliśmy w 2014 roku. Miejscy kontrolerzy dodają swoje zarzuty: długotrwałe umowy o dzieło lub zlecenie z tymi samymi zleceniobiorcami, w dodatku na zakres zadań, które w swoich podstawowych obowiązkach mają urzędnicy zatrudnieni na etat.
Osoby, które zatrudniano na umowach "śmieciowych" wybierano na podstawie "widzimisię" - nie było kryteriów wyboru ofert, rozeznania na rynku, ani ogłoszeń o puszkiwaniu zleceniobiorców. Najczęściej po prostu zatrudniano tych, którzy wykonywali zlecenia wcześniej. Tak dzieje się do dziś.
Guział, Machaj i służbowy samochód
Kontrolerzy przyjrzeli się także wyrywkowo temu w jaki sposób używany był samochód służbowy burmistrza Guziała. Zdaniem Biura Kontroli złamany został regulamin korzystania z tego auta.
4 grudnia 2014 roku autem dysponował Guział pomimo, że od tego dnia przebywał na urlopie bezpłatnym. 8, 10, 16 i 18 grudnia samochód wykorzystywany był przez Guziała (przypomnijmy na urlopie, był już wtedy radnym miejskim) a karta drogowa podpisywana była przez jego zastępcę Piotra Machaja. Machaj z kolei nie rozliczył się z prywatnej kilometrówki w swoim aucie służbowym za grudzień 2014 i uniemożliwił naliczenie przez urząd kosztów do zwrotu. Co ciekawe, urząd już w 2015 roku zaniechał egzekwowania tej kwoty.
Za kuriozum we wnioskach pokontrolnych może uchodzić sposób gospodarowania... papierem ksero w urzędzie. Przez wiele lat z urzędu wychodziły nieoficjalne informacje o tym, że lokalny ratusz jest "drukarnią na pół Ursynowa" a Wydział Administracyjno-Gospodarczy nie kontroluje zużycia papieru. Biuro Kontroli potwierdziło, że w ratuszu nikt nad tym nie panuje.
Last but not least: wydatki na ogłoszenia w gazetach
Prawie 70% zamówień na promocję i na publikację ogłoszeń w gazetach lokalnych w latach 2012-2014 otrzymywała jedna gazeta - "Passa", przypomnijmy związana ze środowiskiem "Naszego Ursynowa" (Były wiceburmistrz P. Machaj był przed przyjściem do ratusza współzałożycielem pisma). Zarzuty kontrolerów dotyczą dyscypliny finansowej. Po pierwsze urząd nie prowadził analizy nakładu i opłacalności takich zleceń. Po drugie - kryteria zamówień były niejasne a wybór akurat "Passy" subiektywny - pismo dostawało zlecenie korzystając ze swego "społeczno-kulturalnego" charakteru - twierdzą urzędnicy z Biura Kontroli M. St. Warszawy.
Wg rejestru zamówień, na ogłoszenia w dwóch gazetach lokalnych od 5 listopada 2012 r. do 25 stycznia 2016 r. wydał ponad 243 tysięcy złotych, w tym w "Passie" - 190,8 tys. zł (101 zleceń), w "Południu" - 52,5 tys. zł (42 zlecenia).
Obecnemu zarządowi również zarzuca się wydawanie na ogłoszenia w gazetach zbyt wielkich kwot, także w większości w "Passie" i wciąż bez analizy efektywności tych wydatków. Ostatnio interpelacje w tej sprawie złożył koalicyjny radny Piotr Wajszczuk z IMU.
O komentarz do wyników kontroli miejskiego ratusza poprosilśmy burmistrza Roberta Kempę - ratusz zapowiedział, że odniesie się do zarzutów kontrolerów za kilka dni. Czekamy również na komentarz byłych burmistrzów: Piotra Guziała i Piotra Machaja.
[ZT]2120[/ZT]
[ZT]2899[/ZT]
alek16:46, 04.02.2016
Ciekawe czy Pan Burmistrz wyciagnie jakies konsekwencje w stosunku do osob odpowiedzialnych za te wszystkie nieprawidlowosci? ...... 16:46, 04.02.2016
Lolek16:54, 04.02.2016
Gdyby komuś umknęło uwadze jedno zdanie z tekstu, to warto je zacytować: "Potwierdzają się nasze doniesienia z ubiegłych lat dotyczące tego, co działo się w urzędzie dzielnicy w poprzedniej kadencji i DZIEJE JUŻ W TEJ". 16:54, 04.02.2016
mieszkaniec17:54, 04.02.2016
dokładnie tak jest i to na znacznie większą skalę niż wykazana powyżej. Pan Pasim - platformerski aparatczyk idealnie pokazuje nam jaka jest hipokryzja obozu rządzącego w Warszawie. Tutaj malutki obrazek - co prawda zdeaktualizowane numery w BIP z powodu zmiany sposobu wyswietlania, ale nalezy dodać że urząd przedłuzył umowę Panu Pasimowi o następne 12 tys. złotych. Więc o czym tutaj mowa ? że Machaj nie rozliczył kilometrów za 200 czy 300 pln ? https://imageshack.com/i/hlWjlwb5j . Jeśli cokolwiek zginęło ze sprzętów urzędowych (agregaty, stoły, etc..) to bezwględnie powinno być zgłoszone do Prokuratury, brak zgłoszenia = zaniechanie co też jest przestępstwem. Ciekawe czy przy okazji zgłoszenia, poinformuja też o zniszczonych namiotach podczas jarmarku któregeo nie było, a sprzęt udostępniony i kasa wydana. 17:54, 04.02.2016
obserwator18:20, 04.02.2016
Już gorzej niż jak jest w tej kadencji to dziać się chyba nie może! Tak źle jak jest teraz to jeszcze NIGDY nie było! 18:20, 04.02.2016
Kenez09:25, 05.02.2016
dokładnie, przykrywka dla tego co się teraz wyprawia. Ale notowań PO atak na Guziała juz nie poprawi, nie spełnią się marzenia Kempy o zasiadaniu w ministerstwie... papa ośmiorniczki i drogie zegarki. 09:25, 05.02.2016
heyah17:04, 04.02.2016
Nie dziwi nic :( 17:04, 04.02.2016
komentator18:01, 04.02.2016
No i co z tego ???? Kontroluje się tak, żeby było dobrze i efektów i tak nie ma żadnych. Działo się źle i się dzieje - ale nikt nie poniesie konsekwencji, bo w tej kwestii akurat urzędnicy i politycy trzymają się razem niezależnie od poglądów i przynależności partyjnej. W normalnym, uczciwym, demokratycznym kraju to burmistrz powinien co najmniej podać się do dymisji skoro nie potrafi dopilnować publicznych pieniędzy. 18:01, 04.02.2016
Demeteria18:26, 04.02.2016
Tak było zawsze i wszędzie. Nepotyzm i cwaniakowanie leży w naturze Polaka i żebyśmy nie wiem co zrobili to tak będzie. Każdy orze jak może i dorabia gdzie się da. I zatrudnia znajomych. I jeździ służbowym autem na prywatne wycieczki. No po prostu ani jedno zdanie z tego tekstu mnie nie zaskoczyło. Wiem jsk jest. We wszystkich aspektach życia. Załatwiania pracy czy miejsca w szkole czy przedszkolu. Jeden wielki dol 18:26, 04.02.2016
heyah09:34, 05.02.2016
dawno nie czytałem głupszej wypowiedzi ! 09:34, 05.02.2016
piotrek18:42, 04.02.2016
1. kontrola dotyczyła lat 2012-2104
2. nie zdziwiło mnie w tym artykule ABSOLUTNIE NIC - fakt traktowania przez Guziała i machają urzędu jak prywatnego folwarku to fakt znany i na szczęście już historyczny
3. dlaczego Kempa nie zwolnił jeszcze grubej z WAGu to naprawdę cały urząd się zastanawia 18:42, 04.02.2016
Sprawdzone Info 12:01, 05.02.2016
1. Jesteś pewien, że kontrola dotyczała 2012 - 2104 ? *Skąd masz takie informacje? 2. To fakt, teraz urząd jest prywatnym folwarkiem Roberta Kempy i Teresy Jurczyńskiej -Owczarek - zatrudnianie ludzi z partii / koalicji, znajomych, członków rodzin, sprzedawanie ostatnich terenów zielonych developerom, zlecenia tylko dla firm ludzi związanych z PO itp. Itd. 3. podobno ze względów towarzyskich. 12:01, 05.02.2016
bon a parte 19:34, 04.02.2016
Cóż za obiektywizm Pana Redaktora Kinczyka, wprost poraża!!! A skąd Pan Redaktor ma protokół z kontroli? Przecież takie dokumenty są adresowane bezpośrednio do burmistrzów! Hmmm, ciekawe...
Ale skoro już Pan Redaktor go w jakiś bliżej nie określony sposób dostał, to może tak by go zamieścić, co by można było OBIEKTYWNIE ocenić wyniki niezależnej i apolitycznej oczywiście kontroli... 19:34, 04.02.2016
informator publiczny22:33, 04.02.2016
Takie dokumnety są informacją publiczną i KAŻDY może je sobie oglądać. Nie trzeba mieć nawet żadnego interesu, wystarczy wysłać do urzędu lub do buira kontroli mejla i powołać się na ustawę. Jak urząd nie udostępni w terminie to zgłoszenie do NIK. 22:33, 04.02.2016
bon a parte 23:16, 04.02.2016
Tyle to każdy wie. Ale tak szybko od momentu otrzymania przez urząd wyników kontroli (od wczoraj ) wiedzieć (że właśnie teraz, po roku od kontroli ) i od razu mieć pełną wiedzę w tym zakresie..?? Trzeba mieć dobrych informatorów (chyba u źródła ) i szybko zamieścić, co by np.
odwrócić uwagę od informacji podanych parę dni temu na Ursynów TV dotyczących zeszłorocznych wydatków promocyjnych obecnej ekipy. Dlaczego o tym nie ma ani słowa komentarza???? 23:16, 04.02.2016
onyx01:06, 05.02.2016
bon a pitre to guzial 01:06, 05.02.2016
onyx01:11, 05.02.2016
bon a parte - odrawcanie uwagi to jest cały ten hejt tutaj w wykonaniu Waszych towarzyszy z Naszego Ursynowa. Nastąpił atak trolli by zakrzyczeć fakty. 01:11, 05.02.2016
bon a parte 07:22, 05.02.2016
Ja nie krzyczę tylko się grzecznie pytam. Tego też nie mogę?
I jakie fakty? To opis Pana Redaktora, ubarwiony oczywiście. Czytalas /eś sam dokument? 07:22, 05.02.2016
bon a parte 07:26, 05.02.2016
Ps. Pudło Sherlocku! 07:26, 05.02.2016
Sprawdzone info12:02, 05.02.2016
Onyx to Karczewski. Sprawdzone info. 12:02, 05.02.2016
eloUrsynów19:34, 04.02.2016
Postguziałowscy siedzą ciągle na stołkach. Taka prawda ziom. 19:34, 04.02.2016
Sprawdzone info12:10, 05.02.2016
To akurat nie jest prawda. Wszyscy związani z poprzednią koalicja ze względów politycznych zostali wywaleni na bruk. Szkoda, bo wiele z tych osób robiło dobrą robotę, np. Nikola Jennek świetnie koordynowała BP, a teraz niestety za tak ważny odcinek odpowiedzialny jest człowiek bez kompetencji i osobowości, czyli Maciej Antosiuk, (PO-PU) plus równie nudne i niekompetentne urzedniczki przywiezione przez PO na Ursynów z innych dzielnic, czyli pani Słodka i pani Berta Włoch. 12:10, 05.02.2016
kompensat17:59, 06.02.2016
Sprawdzone info - gdzie Ty sprawdzasz te swoje infa? Co z naczelnikiem np. WGN, WAG, WSZ, WOŚ? Ciekawe czemu wszyscy tak bronią Nikoli Jennek która za robienie zdjęć dostawała prawie naczelnikowskie wynagrodzenie a w budżecie partycypacyjnym to miała doświadzcenie olbrzymie, zapewne 20 letnie. 17:59, 06.02.2016
Lilianna22:10, 06.02.2016
Do kompensat - Wg BIP Jennek otrzymywała jakies 4500 na umowe zlecenie, czyli 3200-3300 na rękę. I to ma być wynagrodzenie naczelnikowskie? A kto w Warszawie 3 lata temu miał doświadczenie w budżecie partycypacyjnym? Zresztą teraz za Kempy do budżetu partycypacyjnego jest odrębny etat, który pewnie ze wszystkimi dodatkami kosztuje więcej niż zlecenie Jennek. A na etacie dziewczyna bez doswiadczenia w tym temacie. Super rządy Kempy. 22:10, 06.02.2016
Sprawdzone info14:26, 07.02.2016
Sam się zaorałeś kompensacie, a właściwie to Lilianna cię zaorała :) W platformie to już chyba sami kretyni i najgorsi życiowi nieudacznicy zostali, przyspawani rękami i nogami do korytka :) Żal mi Was... 14:26, 07.02.2016
kompensat23:33, 07.02.2016
nikt nikogo nie zaorał. 4500 brutto to 3600 netto a nie 3200. Przeciętne wynagrodzenie urzędnika szczebla poniżej kierowniczego w całym urzędzie są niższe niż 3600 netto, nawet superak o tym pisał. A przeciętny urzędnik jednak wydaje jakieś decyzje za błędy w których może ponieść konkretne konsekwencje i finansowe i karne. Nie mówiąc o tym że przeciętny urzędnik ma wyższe wykształcenie, zna przepisy i ma kilku lub nawet kilkunastoletnie doświadczenie. W tym kontekście wynagrodzenie wyższe od przeciętnego dla osoby bez wykształcenia, bez doswiadczenia zawodowego, której jedyną odpowiedzialnością jest prawidłowe ustawienie migawki w aparacie (nawet to nie jeśli ustawi na auto) (a nawet migawka jest nie istotna bo jak się zrobi 100 zdjęć to zawsze któreś wyjdzie)(i to aparacie nie własnym tylko urzędowym) można spokojnie uznać za naczelnikowskie. I nie argumentujcie że miała też budżet, bo pracowała w urzędzie kilka lat i zaczynała jak jeszcze nikt o budżecie nie słyszał. 23:33, 07.02.2016
kompensat23:41, 07.02.2016
Tak w ogóle to bardzo fajnie w rejestrze umów wyglądały umowy zlecenia. Były dwa rodzaje - z wynagrodzeniem ok. 4500, m. in dla Jennek, oraz z wynagrodzeniem ok. 2400-2700-3100 dla pozostałych. Przy czym te za 4500 to były typu fotograf, grafik, kserokopista (czyli generalnie 0 odpowiedzialności) a te drugie dla pozostałych - pracujących np. w WBK i wydających decyzje podatkowe. O tym kto jest bardziej kompetentny w zakresie realizacji budżetu partycypacyjnego się wypowiadać nie bedę bo się nie znam. Ale rejestr umów i zakresy obowiazków czytać ze zrozumieniem umiem. Jeszcze dodam że wynagrodzenia kierownicze/naczelnikowskie zaczynają się wg. tabel wynagrodzenia już od 5000 brutto, więc 4500 za pracę p. Jennek to jednak prawie naczelnikowskie. 23:41, 07.02.2016
mieszkaniec08:22, 08.02.2016
Kompensat, a jak ocenisz umowę zlecenie dla człowieka Kierwińskiego, czyli Pasima na 12 000 pln za działania wspomagajace zarząd ? fajnie, podejrzanie, śmiesznie ? czy taka osoba nie mająca określonych obowiązków świadczy o tym, że zarząd jest za mały i pomimo, że każdy posiada sekretarki to jeszcze musi powstać fikcyjne stanowisko dla wypompowania kasy ? Z wysokością wynagrodzeń zależnych od kompetencji i odpowiedzialności to nei brnij zbytnio, bo licealista Ciołko, który czego nie dotknie to albo schrzni albo słono przepłaci burzy twoje teorie i wywody., ponieważ ZA NIC bierze grube pieniądze i dodatkowo marnuje kolejne 08:22, 08.02.2016
Lolek09:22, 08.02.2016
kompensat, pierwszy kalkulator umów zleceń http://www.kalkulatory.gofin.pl/Kalkulator-plac-umowa-zlecenia-i-o-dzielo-pobor-zaliczki,12.html podaje, że 4500 brutto oznacza przy wszystkich składkach 3.275,58 na rękę. Rozumiem, że naczelnicy z PO pracują za taką kwotę? Czy któryś z licznych radnych komentujących na tym forum mógłby spytać się burmistrza o średnią pensję dla naczelników wypłacaną na konto? 09:22, 08.02.2016
Sprawdzone info09:35, 08.02.2016
kompensat znowu się zaorał :) Kempa właśnie samych takich partyjnych tłuków pozatrudniał w urzędzie, którzy w ramach nadgodzin siedzą w weekendy i dodają te hejty. Rozumiem ból pupy, że ktoś zarabia więcej od pana panie urzedniku ale serio obsługiwać migawkę tez trzeba umieć, poza tym ta pani robiła świetną robotę przy BP, ale nie potrafisz pan tego skomentować, bo 'się nie znasz'. Tak samo jak nie chcesz się pan odniesc do kejsu pana Piotra Pasima, który dostaje 12 000 tylko dla tego, że jest człowiekiem Marcina Kierwińskiego a nawet aparatu nie umie obsługiwać... 09:35, 08.02.2016
Sprawdzone info10:03, 08.02.2016
Abstrahujac od tych kwot, ktore juz zdradzają ze pan urzędnik kompensat jest urzędnikiem to tyko urzędnik mógł napisać taką bzdurę jak to, że "urzędnik może za swoje decyzje ponieść konsekwencje finansowe i karne" :) Yeti, potwór z Loch Ness i jednorożec w jednym :) Każdy o czymś takim słyszał, nikt tego nie widział ;) 10:03, 08.02.2016
kompensat23:05, 08.02.2016
"Yeti, potwór z Loch Ness i jednorożec w jednym :) Każdy o czymś takim słyszał, nikt tego nie widział ;)" cóż podstawy prawne w każdym razie są.
Ile z 4500 brutto jest netto zależy od tego jakie się składki odprowadza. Wg tego samego kalkulatora może być z tego i ponad 3850 netto. 3600 jest jakąś tam średnią, może lepszą byłoby 3500.
Nie popieram zatrudniania partyjnych po żadnej ze stron, szczególnie za takie kwoty. Urzędy powinny być apolityczne (taaak, kolejny potwór z Loch Ness)
A co do bycia urzędnikiem (czemu nie urzędniczką? aż tak mnie określa brak a?) to no comments, tutaj chyba połowie osób piszących określone komentarze przypisuje się bycie urzędnikiem.
I na koniec HOWK bo zaraz będzie 100 komentarzy i zamkną forum :) 23:05, 08.02.2016
Ursyn 19:41, 04.02.2016
Może wreszcie ktoś przyjrzy się pracy Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia a szczególnie jego naczelnikowi, dobrego znajomego Guziała. 19:41, 04.02.2016
obserwator11:44, 05.02.2016
Oj chyba raczej nie Guziała! Wszem i wobec podkresla, ze jest kumplem vice prezydenta Joźwiaka. 11:44, 05.02.2016
Sprawdzone info12:14, 05.02.2016
Znowu pomieszanie z poplątaniem. Osoba o której mówisz jest ściśle związana z ursynowsķą platformą. 12:14, 05.02.2016
radomianin 21:20, 05.02.2016
Naczelnik o którym mowa jest starym PIS-owcem, swego czasu mocno zaangażowanym w działalność partyjnyjną PIS-u w Radomiu z którego pochodzi. Startował nawet z list PIS-u w wyborach do sejmiku mazowieckiego. Jest to typowy karierowicz, chorągiewka który układa się tak jak wiatr zawieje. To Guział ściągnął go na Ursynów w 2011 roku powołując na stanowisko naczelnika. Przypominam, że wówczas rządził Guział z PIS-em. Wszystkie informacje są dostępne w internecie. 21:20, 05.02.2016
obserwator23:58, 05.02.2016
Nic dodać, nic ująć! Celna puenta radomianinie: "typowy karierowicz, chorągiewka który układa się tak jak wiatr zawieje". Kiedy wiatr wiał dla Guziała układał się w jego stronę, kiedy przestał...w odpowiednim czasie ukłonił się w stronę PO :) 23:58, 05.02.2016
Qwerty19:58, 04.02.2016
To tylko PO..... 19:58, 04.02.2016
obserwator21:02, 04.02.2016
To co przepraszam robi wydział kadr i za co jego kwadratowa szefowa pani miau otrzymuje kasę? Dlaczego nie kontroluje prawidłowości wystawianych poleceń na pracę w godzinach nadliczbowych, ani też zawieranych umów? Coś tu chyba jest nie tak? 21:02, 04.02.2016
reksio22:35, 04.02.2016
wyżej wspomniana szefowa przez 2 lata była nieobecna i urząd nikogo nie przyjął na jej zastępstwo => wszystkie jej obowiązki bez problemu obsługują pozostali pracownicy. Jaki z tego wniosek? 22:35, 04.02.2016
obserwator23:11, 04.02.2016
~do reksio ~ Nie bez powodu milkną wszystkie rozmowy gdy pojawia się wraz ze swoim potężnych rozmiarów zadem oraz orszakiem koleżaneczek w urzędowej palarni :) 23:11, 04.02.2016
snowman18:10, 06.02.2016
Szefowa kadr to wogóle nieźle ciągnie w swoją stronę. Najpierw kadry wchłonęły komórkę archiwum (co to ma wspólnego z kadrami?) gdzyż inaczej musiałyby się zamienić z wydziału w zespół (cóż za degradacja) a później jeszcze fundusze europejskie (ponownie co to ma wspólnego i jakie kompetencje p. szefowa ma do kierowania tą komórką?). Kadry biją pod tym względem pozostałe wydziały jak Sportu który przejął stanowisko ds. obsługi osób niepełnosprawnych (co ma wpólnego sport z niepełnosprawnymi?) czy Administracyjny który najpierw pozbył się 4 pracowników (z czego 2 naprawdę dobrych) i przejął informatykę (i znowu co ma jedno z drugim wspólnego?) żeby to sobie zrekompensować. A wytłumaczenie kadr w sprawie umów zleceń jest proste - to są umowy zlecenia a nie umowy o pracę więc kadry się nimi nie zajmują. Jakie to proste i eleganckie... 18:10, 06.02.2016
Zbig2821:52, 04.02.2016
Mój wcześniejszy wpis jakoś się nie ukazał. Był mocno krytyczny wobec pana Kińczyka. Jego tzw. dziennikarskie lub redaktorskie kompetencje są fatalne. Ten tekst jest na to dowodem.
21:52, 04.02.2016
onyx22:15, 04.02.2016
Zupełnie tak samo wspominam Pana karierę samorządowca. Chwali Pan przekręty, bo sam ma Pan duzo na sumieniu. 22:15, 04.02.2016
onyx22:59, 04.02.2016
P.S. Zapomniał się Pan podpisać panie Zbig - członek "Naszego Ursynowa", kolega Guziała. 22:59, 04.02.2016
kontoljerek22:40, 04.02.2016
Jak już o umowach zleceniach mowa to warto zauważyć że urząd zmniejszył ich ilość. Teraz zatrudniają na stanowiska pomocnicze. Dla pracownika to lepiej bo zawsze etat, mimo że też na czas okreslony, a dla urzędu bez różnicy bo też nie trzeba robić konkursów. 22:40, 04.02.2016
obserwator23:07, 04.02.2016
Czyżbyś m.in. jako jedną z wielu, koleżaneczkę TJO zatrudnioną na stanowisku sekretarki w gospodarce nieruchomościami miał na myśli? 23:07, 04.02.2016
obserwator23:30, 04.02.2016
I jeszcze małe sprostowanie kontoljerku :) Nie sądzę, żeby liczba umów cywilnoprawnych się zmniejszyła. Myślę, że wręcz przeciwnie ZWIĘKSZYŁA i to z nawiązką. Jak słusznie zauważyłeś dołączyły do nich również umowy o pracę zawierane z osobami "namaszczonymi" na różnie stanowiska i to nie tylko na te pomocnicze. :) 23:30, 04.02.2016
Sprawdzone info 12:20, 05.02.2016
Potwierdzam, wcale nie zmniejszyła się ilość umów zleceń, zmniejszyła się transparentność - informacje o umowach dla ludzi/firm związanych z koalicja nie są publikowane w bipie. 12:20, 05.02.2016
Waldemar23:34, 04.02.2016
Jezu. Ile oni będą na tym jechac. Guział, Guział i Guział. Komisarzu Kempa weź sie ogarnij i zabierz sie do uczciwej roboty. 23:34, 04.02.2016
ciekawski00:25, 05.02.2016
Powinno się tez zainteresować wydziałem sportu. Szanowna redakcjo, prosze przyjrzeć się finansowaniu szkolenia. Od lat prawie calosc leci na 2 podmioty (klub SEMP i sekcje w gimnazjum 92). Wszystko na obiekcie przy ul.Koncertowej. To niezrozumiale dlaczego sekcja plywacka i koszykarska otrzymuje ponad polowe wszystkich srodkow!!!! Redakcjo, warto zainteresować się tematem finansowania szkolenia dzieci. 00:25, 05.02.2016
audytor07:36, 05.02.2016
A naczelnik Sietterle, pan od Guzdiała były kierownik najgorszego dziadowskiego domu kultury na Ursynowie? Facet z rozdania politycznego pana Guźieła czy jak mu tam? Nikt go nie rusza może ma plecy...a może nie ma tylko udaje, że ma? Czy to normalne, że z publicznej kasy sponsoróją Multikino? Że sie buduję za kase Ursynowa Dom Kultury dla mieszkańców Piaseczna pod lasem na łakach przy jakiejś kajakowej? O co chodzi? 07:36, 05.02.2016
michał08:00, 05.02.2016
zabolały wyniki kontroli za lata 2012-14 i trolle z NU rzuciły się do komentowania :)
jeden Pasim vs. Ciara, Bendkowski, córka Rylskiej, Niemyjska, ActiveFun, Domy i domki i tak można długo i długo wymieniać wałki z poprzedniej kadencji 08:00, 05.02.2016
Kenez11:44, 05.02.2016
Ursynow.tv sprawdziło jak są wydawane publiczne pieniądze przez zarząd RK z PO, okazuje się, że wydatki na promocję zewnętrzną wzrosły w 2015 roku aż o około 161 tys. w stosunku do 2014 roku...... 11:44, 05.02.2016
Sprawdzone info11:49, 05.02.2016
Zapomniałeś dodać, że oprócz Piotra Pasima (PO), czyli człowieka Marcina Kierwińskiego (PO), któremu burmistrz Robert Kempa (PO) płaci z publicznych pieniędzy 4 tys zł miesięcznie za hejtowanie w sieci, komentują każdy artykuł również: Michał Matejka (PO), Maciej Antosiuk (PO-PU), Piotr Antosiuk (PO-PU) oraz Antoni Pomianowski (IMU-PO), czasami hejterskie komentarze dodają też Elżbieta Igras (PO) oraz Piotr Karczewski (PO). Tak wygląda dyżurny ursynowski skład hejterski Platformy Obywatelskiej. 11:49, 05.02.2016
onyx12:32, 05.02.2016
Ursynow.tv powiadasz? Nie rozsmieszaj mnie. Portalik powstaly w 2013 roku na zamowienie Guziala i jawnie go wspierajacy. W dodatku nieudaolnie. W zestawieniu, ktore publikuja jest tyle bledow i manipulacji, ze szkoda gadac. Nie wzieli pod uwage wydatkow Guziala ze wszystkich wydzialow a tylko z wydz. promocji. A Kempie policzyli ze wszystkich. Taki to "rzetelny" Grudzinski. 12:32, 05.02.2016
onyx12:38, 05.02.2016
To podam Ci skład trollowej ekipy Guziała: Guział jako "bon a parte", Skubiszewski, Lenarczyk, Ciara, Goretta Szymańska, Adamczyk i czołowy troll - Płaskociński. 12:38, 05.02.2016
Sprawdzone info13:11, 05.02.2016
Panie Karczewski vel Onyxie, dziwi mnie fakt że osoba z tak niskim IQ została radnym. Po pierwsze po co Guział miałby komentować pod zmyslonym nickiem skoro red. Kińczyk prosił go o komentarz do artykułu, a ze w art. nie ma komentarza byłego burmistrza, to możemy domniemywać, że standardowo były burmistrz zlał ciepłym moczem prośbę redaktora. Pan Adamczyk jak widzisz nie ukrywa swojej tożsamości, tak samo jak i reszta osób, które wymieniłeś. Nie wszyscy są takimi 'mózgami' jak pan, panie radny, żeby tracić czas dodając anonimowe hejty. 13:11, 05.02.2016
Sprawdzone info 13:21, 05.02.2016
Co do artykułu Ursynów.TV to znowu kulą w płot pan trafił panie radny Karczewski: 1. Portal nie powstał na zamówienie Guziała, proszę nie kłamać. To że nie wszystkie ursynowskie media są tak przychylne władzy jak HaloUrsynów to nie powinno nikogo dziwić. 2 jeśli w art. U.TV był jakiś błąd albo manipulacja to już dawno Kempa domagalby się sprostowania (a nic takiego nie ma miejsca). Po co mieli brać do art inne wydatki, skoro art dot TYLKO wydatków na promocję, które okazały się większe niż za poprzedniej kadencji?!? Czytanie ze zrozumieniem się kłania panie radny Karczewski. PS Proszę zająć się bazarkiem, bo tylko to panu jako tako wychodzi. 13:21, 05.02.2016
oko proroka20:22, 05.02.2016
Zabolalyby gdyby teraz było lepiej ale nie jest. Jest jeszcze gorzej niż kiedykolwiek było. Nie chce się ludziom do pracy przychodzić. Ale Kempa ma to gdzieś. Nikogo nie słucha lekceważy wszystkich. Nie rozumie podstawowych spraw ze na jego sukces składa się praca tak wielu ludzi. Niestety brak szacunku do pracownika sprawił że na forum publicznym prane są wewnętrzne brudy. Niedobrze ale nie dziwie się ludzie są bezsilni. Guziałowi można przypisać wiele błędów ale nigdy lekceważenia pracownika czy jego poniżenia obrażania. Teraz to norma 20:22, 05.02.2016
obserwator23:38, 05.02.2016
Potwierdzam to co mówi oko proroka, jak również inne osoby zabierające głos na tym portalu. Myślę, że wkrótce fatalna sytuacja oraz atmosfera jaka ma miejsce w pracy (która została stworzona przez obecny zarząd!), jak również okropne wręcz przedmiotowe traktowanie ludzi (zwłaszcza przez Panów: Kempę i Ciołko), doprowadzi pracowników do tego ( a głośno się już o tym mówi w urzędzie), że sprawą zajmą się właściwe instytucje. Taki będzie smutny finał, gdyż innego wyjścia z tej patologicznej sytuacji, niestety nie widzę :( 23:38, 05.02.2016
poeta niezależny08:11, 05.02.2016
Paszoł won z ratusza
nikt was do pracy nie zmusza
bando postKomusza!
Czas iść do biznasu
mniej będzieta mieć stresu
pilnujta na kasie swego interesu
w lidlu
08:11, 05.02.2016
Kenez09:02, 05.02.2016
to wszystko to pikuś, przypomnijmy, rodzina Hanny Gronkiewicz-Waltz w lutym 2007 r. zarobiła parę milionów złotych na sprzedaży prywatnej spółce pożydowskiej kamienicy przy ul. Noakowskiego 16 w Warszawie. Waltzowie i ich krewni odziedziczyli większość udziałów w tej nieruchomości po Romanie Kępskim, wuju męża prezydent stolicy. I odzyskali ją od stołecznej gminy w ekspresowym jak na tutejsze warunki tempie.... itd itp 09:02, 05.02.2016
mały pikuś10:25, 05.02.2016
A może byśmy zajęli się tym co teraz się dzieje w Urzędzie , jaka organizacja pracy , jakie inicjatywy i inwestycje i jak wydawane są pieniądze podatnika ?
10:25, 05.02.2016
Zbig2811:22, 05.02.2016
@ onyks: Jestem w pełni podpisany z załączoną fotką. W przeciwieństwie do ciebie nie obawiam się jawnie dodawać wpisów . Gdybyś jednak miał problem z odczytaniem moich personaliów to proszę: Zbigniew Adamczyk. Tak, znam Piotra Guziała. 11:22, 05.02.2016
Kenez12:59, 05.02.2016
Panie Zbigniewie, tchórz onyks się nie przyzna kim jest 12:59, 05.02.2016
SkubiDoo14:31, 05.02.2016
Najfajniejszą fuchę miał Piotr Ciara - Obsługa ksero w dzielnicy za 10.000 PLN to jest deal życia :) 14:31, 05.02.2016
Sprawdzone info14:18, 07.02.2016
No co Ty :) Janowski i Zenka za obsługę kalkulatora (jednego na spółkę) mieli lepszy hajs od Kempy, tak samo Piotr Pasim (wychowanek Marcina Kierwińskiego), który dostaje 12 000 za hejtowanie w sieci :) 14:18, 07.02.2016
tsh14:44, 05.02.2016
A co tam słychać u Pana Dominiaka? Czyj to kolega? I gdzie był naczelnikiem? 14:44, 05.02.2016
zooolog16:56, 05.02.2016
Szatan wstąpił w burmistrza i pcha go w otchłań piekielną w której jest już jego rodzime ugrupowania. 16:56, 05.02.2016
zasmucony20:04, 05.02.2016
Sprawdźcie proszę ile umów cywilnoprawnych zawarł obecnie panujący zarząd. Guział to pikuś ...Mały pikuś. Zobaczcie kto dostaje zlecenia bez przetargu. A tak krzyczał tak wytykal nieprawidłowości Guziała a sam co robi? Zapowiadal ze zlikwiduje umowy zlecenia a co zrobił ....sam zawarł ich więcej. Obłęd! Narzekał na naczelnika prawnego ze go nie ma w pracy i jest bez papierów radcowskich. Pozbył się go i wziął super specjalistę z Woli....którego niektórzy na oczy nie widzieli. Prywate uskutecznia ale teraz jest ok. A święte krowy w prawnym jak miely w nosie urząd tak mają. A jest ich tylu ze z pocalowanie ręki mogliby sami ogarniać tematy a tu jeszcze mają na zlecenie kilku. O zgrozo co władza to gorzej. Jak to koryto działa naludzi! 20:04, 05.02.2016
SkubiDoo08:10, 06.02.2016
@Zasmucony co nie został burmistrzem, mimo, że tęczowy Guział go namaścił :)
napisz wreszcie na czym polegał fenomen Actifuna, Domów i domków, jak to się stało, że Szczodry Piotrek dał firmom obecnej radnej Naszego Ursynowa- milion PLN bez przetargów. To w historii dzielnicy Ursynów największa akcja tego typu. 08:10, 06.02.2016
mieszkaniec12:41, 06.02.2016
Mocno zakrzywiasz rzeczywistość i siejesz nieprawdziwą propagandę. Na zamówienia poniżej ok. 130 pln nie organizuje się przetargów i dokładnie to samo robi obecny zarząd. Patrz na imprezę pt Cichociemni na którą wydano prawie 130 tys z łotych - BZ PRZETARGU (Actifun robił za ok 60 tys złotych tę samą imprezę) , patrz na jarmark, który się nie odbył ale wydano na niego ponad 40 tys zlotych i udostępniono sprzętu urzędowe które uległy zniszczeniu. (Actifun zrobił jarmark za 0 zl). Skoro zarząd znal wyniki kontroli w ktorych pokazano ze nie nalezy udostepniac sprzetow, to dlaczego to robi ? bo jest z rządzacego układu i wydaje mu się że nikto go nie bedzie kontrolował ? Pozczekajmy 12:41, 06.02.2016
Gumowy Słoń na kółka14:46, 06.02.2016
A może pogadamy o imprezach dzielnicowych podczas zaledwie roku Kempy, w tym o Dniu Cichociemnym zrealizowanym dwa razy tyle co u poprzedników, o zaskakująco drogim ursynowskim dyktandzie gdzie główne nagrody radośnie przyznali sobie Kempa i Ciołko (sic!), o Ursynowskich Mikołajkach których główną atrakcją były tasiemcowe kolejki oraz o Jarmarku Bożonarodzeniowym za 40k którego tak naprawdę nie było? 14:46, 06.02.2016
zieeeeeew23:12, 06.02.2016
Skubidoo, pozdrowienia dla prezesa bazarku. Niech poluzni koraliki na szyi, bo wypieki ma niezdrowe i worki pod oczami się wyeksponowaly. No i potwierdzam, actifun nie potrafił zrobić latającego jarmarku czy impezy Orłoantosiukowej w multikinie. Szczodry Robert Spadochroniarz i MC Ciołko który mógłby być ministrem kultury i atrakcji, hrabia bucMiastowski czy degustatorka szkolnych obiadków Teresa to faktycznie "Dobra zmiana..".. 23:12, 06.02.2016
Sprawdzone info13:36, 06.02.2016
Radny Michał Matejka teraz wziął się za hejtowanie pod nickiem skubidoo... Niestety w najbliższych tygodniach pewnie pojawi się więcej hejtow z jego strony, bo już niedługo PiS zabierze się za restrukturyzację w Agencji Nieruchomości Rolnych, wiec radny Matejka i radna Krajewska wyladuja na bezrobociu :/ 13:36, 06.02.2016
Gumowy Słoń na kółka14:33, 06.02.2016
Szanowni państwo aby rozwiać pewne wątpliwości informuję że powyższy artykuł został napisany na zamówienie polityczne ursynowskiej Platformy Obywatelskiej w reakcji na tekst z portalu "UrsynówTV" opisujący rozbuchane wydatkowania na promocję w podczas minionego roku kadencji burmistrza Kempy. Skąd to wiem? Otóż szczęśliwym trafem jeden z radnych PO wykazał się pewną niedyskrecją w rozmowie i jest to potwierdzona informacja. Swoją drogą to żenujące a momentami wręcz napawające obrzydzeniem z jak wielką zaciekłością Kempa i jego czterech komisarzy z pianą PO-partyjniactwa na ustach opluwa czysto lokalne, nasze, sąsiedzkie ursynowskie stowarzyszenie które śmiało mieć ambicję wpływu na kształtowanie tej dzielnicy, które odważyło się zaproponować inny lepszy Ursynów... Zwróćmy chociażby uwagę, że imprezy organizowane podczas poprzedniej kadencji były realizowane na znacznie wyższym poziomie zachowując korzystny parytet ceny do jakości. Podwójne standardy PO standardowo ciągle na propsie. 14:33, 06.02.2016
Gumowy Słoń na kółka17:52, 06.02.2016
Przepraszam Kinnetic Media sp. z o.o. - wydawcy Haloursynow.pl, za opublikowanie krzywdzącego i niczym nieuzasadnionego komentarza, podważającego wiarygodność redakcji portalu. Z poważaniem Gumowy Słoń na kółkach 17:52, 06.02.2016
piotrek12:30, 07.02.2016
strach obleciał Gumowego słonia bo takie oskarżenia można scigać ? :)
NU zaproponowało lepszy Ursynów dla garstki swoich działaczy i nikogo więcej niestety :( 12:30, 07.02.2016
karpatka18:20, 06.02.2016
"Wykryto też przypadek fikcyjnych poleceń pracy. " Za takie coś to chyba z marszu powinien polecieć odpowiedni naczelnik? Fałszowanie poleceń pracy to przynajmniej fałszowanie dokumentacji pracowniczej i defraudacja środków publicznych (kasa za nadgodziny). A trzeba jeszcze pamiętać że nowa władza zażądała żeby wszystkie polecenia pracy były zatwierdzane przez odpowiedniego burmistrza. Czyli wynika z tego że tak naprawdę to jeden z burmistrzów się podpisał pod tymi fikcyjnymi poleceniami i je zatwierdził... 18:20, 06.02.2016
zieeeeeew22:49, 06.02.2016
No i statystyki HU udało się podnieść, ale wałkowanie tematu Guział zaczyna być podobne do tematu brzozy i tupolewa. Jeśli faktycznie byłyby jakieś zarzuty to toczyły się jakieś sprawy. Dziwne że nikt nie komentuje np interpelacji Wajszczuka, czy ogromnych pieniędzy wydawanych na prawników czy psychologów w obecnej ķadencji. Wycisza się Guzialem problemy z przedszkola mi i szkołami a dopuszcza do prowadzenia prywatnego folwarku TJO z koleżankami , czy prowadzenia medialnej kariery ŁC 22:49, 06.02.2016
piotrek12:37, 07.02.2016
radny Guział przyjrzał się sytuacji z umowami zlecenia w latach 2014-2015 i ponownie jak insynuatorzy z NU trafił kulą w płot - jakbyście nie pyszczyli anonimowo to na konkrety a nie na wpisy internetowe Kempa was nokautuje w pierwszej rundzie !
http://bip.warszawa.pl/NR/exeres/AA6D314C-71CE-40CB-A23F-F7D1ABDA93C0,frameless.htm 12:37, 07.02.2016
mieszkaniec14:44, 07.02.2016
Jak na razie to starasz sie cos wypisywac, ze niby konkrety ale jakoś wklejasz fejkowe linki, czyli nie masz nic do udowodnienia tym bardziej że jest to niemożliwe 14:44, 07.02.2016
Sprawdzone info14:10, 07.02.2016
Piotrze vel Michale, a może powinienem napisać Robercie :) Radny pytał tylko o pierwsze pół roku, a szanowny burmistrz Kempa to lepszej maści cwaniak i umowy zlecenia dla kolegów z Platformy Obywatelskiej zaczął uskuteczniać dopiero pod koniec roku, czyli po wyborach, które miały miejsce w październiku. W końcu coś z tymi spadami partyjnymi takimi jak choćby ten Piotr Pasim trzeba było zrobić :) Zrozumiałe, że dla kolegów z PO, IMU i PU Kempa jest półbogiem, ale nie zapominajcie, że dla normalnych mieszkańców Ursynowa to zwykły partyjny urzedas i nołnejm :) 14:10, 07.02.2016
J.Płaskociński21:42, 07.02.2016
~onyx, troll to ktoś, kto pisze pod nickiem lub wymyślonym nazwiskiem. Całkiem tak jak Ty :) Ja wszystkie swoje wpisy podpisuję Imieniem i Nazwiskiem. Jednak idiotą trollu jesteś :D 21:42, 07.02.2016
kama07:56, 08.02.2016
Ktoś napisał ze jakieś instytucje zajmą się sytuacja w urzędzie. To chyba jakiś żart. Gdy naslano pip dwa lata temu to najpierw przyszło info do kadr ze będą za dwa dni a potem przyszli. Kadry po nocach siedziały i sztukowały papiery. Nie wierzę że coś się zmieni a już na pewno gdy pani miał będzie siedzieć na tym stołku. Chociaż więcej jej nie ma jak jest. A z drugiej strony to mówi się że w kadrach urlopy potrafią się rozmnażać. Ale syf! Arogancja zarządu spychologia świętych krów i jak tu urząd ma dobrze funkcjonować? 07:56, 08.02.2016
to i tamto13:25, 08.02.2016
Czy może mnie ktoś oswiecic ...czy prawdą jest ze zarząd w godzinach urzędowania uczy się angielskiego i broń boże nie wolno wtedy przeszkadzać? O biedak...tylko ciekawe do czego im ten angielski? Dobić się ponoc do nich nie można a jak już się człowiek do pcha to czeka godzinę na spotkanie bo Julian się spóźnia. No no no ...nie ma co się dziwić wpisom z wnętrza urzedu. Ludziska mają prawo być wkurzeni 13:25, 08.02.2016
ziutek17:01, 04.02.2016
3 14
Jak to może zrobić? Konsekwencje w stosunku do Guziała i Machaja? 17:01, 04.02.2016
alek18:37, 04.02.2016
9 23
Ziutek..... sa jeszcze kierownicy dzialow odpowiedzialni za realizacje imprez...chyba oni maja jakis wplyw na polecenia pracy dla swoich pracownikow, za zamowienia, umowy itd. Nie uwazasz chyba ze burmistrz nadzoruje taka mase pracownikow.... 18:37, 04.02.2016
Czerwona Żabka 20:24, 04.02.2016
41 4
Od wyciągania konsekwencji wobec Panów: Machaja i Guziała są wyborcy lub prokurator ... jak czytam artykuł odnoszę wrażenie, że warto przyjrzeć się: tu i teraz ! w tym momencie ! działaniom Pana Ciołki - protegowanego i namaszczonego vicka przez K. Orzeła oraz reszty panów z zarządu. 20:24, 04.02.2016
bon a parte 22:41, 04.02.2016
63 3
Słusznie! Kupowane na potęgę bez przetargów nawet po przekroczeniu w zeszłym roku kwoty wymagającej przeprowadzenia przetargu nikomu (może poza Julianem, Ciolkiem i Miastowskim ) gadżetów promocyjnych, narzucaniem jednych słusznych firm do organizacji różnych imprez i przedsięwzięć (sic! ), zatrudnianiem (czy to na umowę o pracę czy zlecenie... długotrwałe oczywiście ) znajomych milosciwie nam panującego lub jego żony... Dlaczego Szanowna Redakcja o tym nie pisze? Dlaczego nie docieka? Czyżby takie tematy dotyczące obecnej ekipy są z jakiś względów niewygodne??? Proszę tylko nie zaklinac rzeczywistości, że ich nie ma! Można odnieść wrażenie, że Szanowna Redakcja chce zmienić profil portalu na "History channel". 22:41, 04.02.2016