Wiosną 1995 roku w warszawskim metrze ogłoszono alarm – katastrofa w pociągu zmierzającym w kierunku Kabat. Zdjęcia z tego dnia są drastyczne, ale... tak naprawdę nikomu nic się nie stało. Były to pierwsze ćwiczenia służb ratowniczych w podziemnej kolejce.
Cofnijmy się o 22 lata. Zbliża się huczne otwarcie pierwszego odcinka warszawskiej linii metra. Architekci, służby porządkowe i ratownicze chcą dopiąć wszystko na ostatni guzik. Trzeba przeprowadzić jeszcze próbną akcję.
Szybka mobilizacja ratowników, pierwsza pomoc ofiarom w wagonach i transport rannych do czekającej przy stacji karetki. Na fotografiach z pierwszej "akcji ratowniczej" w metrze widać, że służby porządkowe były świetnie przygotowane... zresztą rzekome ofiary również. Cała akcja wyglądała bardzo realistycznie! Takie ćwiczenia w metrze odbywają się co jakiś czas, ale w porze nocnej. Oby nigdy nie trzeba było sprawdzać poziomu wyszkolenia służb.
ZOBACZ ĆWICZENIA SPRZED 20 LAT NA ZDJĘCIACH (źródło: NAC)
ursynowski21:53, 19.02.2017
Strój policjanta naprawdę z innej epoki.. lekarze też mraśnie wyglądają.. 21:53, 19.02.2017
warszawiak08:02, 21.02.2017
0 0
Policjanci zmienili się diametralnie, lekarze także. Nawet strażacy/ratownicy co nieco. Tylko to przaśne ruskie metro dalej straszy ...
PS: ofiary masakry to chyba pierwowzór "zielonych ludzików" z Krymu. Popatrzcie na ich buty :) Policjant na foto to przemianowane ZOMO i wszystko w temacie. Zielone Ludziki vs. ZOMO: 0:13 !!! 08:02, 21.02.2017