Zamknij

Nowy przystanek na Przy Bażantarni? ZTM się zgadza

08:27, 13.02.2017 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 08:44, 13.02.2017
Skomentuj Google Maps Google Maps

Dwie szkoły, przedszkole oraz parafia chcą dodatkowego przystanku autobusowego na ul. Przy Bażantarni. Miałby stanąć tuż przy drodze do placówek oświatowych i kościele. Mimo wątpliwości, Zarząd Transportu Miejskiego poparł pomysł.

Pomysł na ustawienie przystanków przy ul. Przy Bażantarni po raz pierwszy pojawił się 2-3 lata temu. Do sprawy mieszkańcy powrócili w listopadzie ubiegłego roku. W okolicznych placówkach oświatowych - podstawówce nr 340, Gimnazjum nr 95 oraz przedszkolu nr 400 - jest coraz więcej dzieci. Coraz więcej rodziców podwozi uczniów autem - na małej uliczce Raabego, nieprzystosowanej do tak wielkiego ruchu, tworzy się chaos.

- Konieczne jest ograniczenie korzystających z samochodu na rzecz transportu miejskiego. Obecne przystanki położone są zbyt daleko, przede wszystkim dla uczniów - tych młodszych i tych starszych, którzy muszą z ciężkimi plecakami docierać do szkół - czytamy w liście do miejskich drogowców i osób odpowiedzialnych za komunikację.

Pod wnioskiem o nowe przystanki podpisali się dyrektorzy obu szkół, przedszkola, rada rodziców SP 340 oraz proboszcz parafii pw. Bł. Władysława z Gielniowa. Nowy przystanek, postawiony w okolicy kościoła, byłby również ułatwieniem dla osób uczęszczających na msze święte - wśród nich wielu jest starszych i chorych osób, dla których pokonanie 300 metrów od najbliższego przystanku to duży wysiłek.

ZTM: Zgoda, ale niech płaci dzielnica

W tej chwili przystanki na ul. Przy Bażantarni znajdują się na krańcach ulicy - są to zespoły przystanków "Raabego" i "Lokajskiego". Odległość pomiędzy nimi to 610 metrów. Zgodnie z wytycznymi studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy, przystanki powinny znajdować się w strefie dojścia pieszego do 400 metrów. A więc dodanie nowych jest uzasadnione.

Gdzie powinny stanąć? Najlepiej w połowie drogi - odpowiadają zainteresowani mieszkańcy - najlepiej bliżej ul. Raabego, na wysokości sklepu z glazurą (znajdująego się obok kościoła). Taka lokalizacja ułatwiłaby dojazd i powrót ze szkoły. Jednak zdaniem Zarządu Transportu Miejskiego nie jest to dobry pomysł.

- Uruchomienie przystanków w połowie drogi może okazać się niemożliwe ze względów na dużą liczbę wjazdów na posesje rozwiązaniem jest uruchomienie przystanków na wysokości kościoła pw. bł. Władysława z Gielniowa - mówi Magdalena Potocka z ZTM.

Ponieważ za drogę odpowiada dzielnica, to ona będzie musiała sfinansować powstanie nowych przystanków. Najpierw musi powstać dokumentacja i zmiana w organizacji ruchu, powstanie nowych przystanków prawdopodobnie będzie się też wiązało ze zniknięciem kilku miejsc parkingowych ulokowanych w zatoczkach na wysokości kościoła.

Zdaniem społeczności okolicznych szkół i parafii warto jednak zainwestować w tę zmianę. - Dodatkowe przystanki pozwolą uspokoić ruch na ul. Przy Bażantarni i poprawią bezpieczeństwo pieszych - przekonują w liście do miejskich drogowców.

(Redakcja haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

kocurkocur

12 13

"(...) Odległość pomiędzy nimi to 610 metrów. Zgodnie z wytycznymi studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy, przystanki powinny znajdować się w strefie dojścia pieszego do 400 metrów. A więc dodanie nowych jest uzasadnione." Ktoś chyba nie umie liczyć, bo połowa z 610 metrów to mniej niż 400, więc dodawanie nowych przystanków nie jest uzasadnione. Przystanek przy szkole podstawowej nr 340 już istnieje, na ulicy Belgradzkiej (przystanek Lanciego). Ludzie dowożący dzieci do szkoły samochodem nie zrezygnują z tego i nie przesiądą się do autobusu tylko dlatego, że przystanek będzie bliżej. Nie ma potrzeby robić nowego przystanku, tylko po to, aby raz w tygodniu kilka osób miało dojazd pod same drzwi kościoła. 11:57, 13.02.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

stefanstefan

10 3

Tylko po co komu przystanek "Raabego" przy al. KEN? Tam nic nie ma. Lepiej byłoby go przesunąć właśnie bliżej szkoły 12:26, 13.02.2017


reo

Kabaty zieloneKabaty zielone

8 2

Przystanek przy kościele i blisko szkoły ma więcej sensu niż w narożniku parku. 18:33, 13.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LabambaLabamba

6 3

Ooo przepraszam ale ja akurat używam przystanku Raabego jak wysiadam do dużego sklepu kosmetycznego i apteki. 21:57, 13.02.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IreklisIreklis

2 0

Ciekawe, jak to poprawi bezpieczenstwo dzieci, skoro naprzeciwko kosciola powstaje nowa inwestycja, gdzie ludzie beda miec wyjazdy z garazy i podjazdy pod smietnik? To dopiero bedzie cyrk, bo komus sie kilku metrow przejsc nie chce 22:19, 23.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

paweł77paweł77

2 0

Pani z ZTM jest nieprzytomna. Naprzeciwko kościoła powstają wielkie bloki. Ludzie będą wjeżdżać i wyjeżdżać na osiedle. Gdzie tam wstawić przystanek. Najlepiej byłoby gdyby stał tam , gdzie pierwotnie, tj. naprzeciwko skate parku. Jest zatoczka i chodnik prowadzący do szkoły, a przejście kilku metrów nikomu nie zaszkodzi. 08:49, 24.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jola81jola81

1 0

Niech Pan Burmistrz zamiast przenosić przystanki wybuduje nową szkołę na Kabatach, a w SP nr 340 niech przestrzegają rejonizacji. To rozwiąże problem. Dlaczego w tej szkole przyjmowane są wszystkie dzieci z Warszawy i nie tylko, co powoduje przepełnienie, hałas, zmianowość, itp. W innych trzeba udowodnić że się naprawdę mieszka w okręgu szkoły, a tu pełna dowolność... 20:59, 04.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%