Zamknij

Od baraków do nowoczesnego molocha. SP 340 świętuje 25-lecie!

16:22, 10.05.2017 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 12:11, 12.05.2017
Skomentuj SK/archiwum SP 340 SK/archiwum SP 340

To była jedyna szkoła na Ursynowie, która mieściła się w... czterech budynkach. Po latach niedogodności wreszcie stanął duży i nowoczesny budynek. Podstawówce nr 340 przy Lokajskiego właśnie stuknęło ćwierćwiecze.

Występy szkolnych zespołów, pokazy szermierki w wykonaniu dumy szkoły - klubu D'Artagnian, gry i zabawy  - tak wyglądało dziś świętowanie 25. rocznicy utworzenia podstawówki. Szkoła wychowała pokolenie ursynowian z Kabat, Natolina i dawnej Wolicy.

Jej trudne początki sięgają 1991 roku, kiedy powstał komitet założycielski budowy placówki, złożony głównie z rodziców i mieszkańców pobliskich osiedli. W lutym 1992 roku otwarto filię szkoły przy Dembego 28, a we wrześniu - skromny pawilon przy Lokajskiego 3, który miał być "tymczasowy" a stał się siedzibą podstawówki na 15 lat.

Zajęcia - z konieczności - odbywały się także w nieistniejącym już klubiku osiedlowym "Natalka" przy Lokajskiego 26 oraz w pomieszczeniach udostępnionych przez parafię Bł. Władysława z Gielniowa przy ul. Przy Bażantarni.

- To była przygoda mojego życia! - śmieje się Anna Polarczyk, jedna z pierwszych dyrektorek szkoły. - Wtedy w żadnym z tych budynków nie było telefonów. Musieliśmy biegać. Daliśmy radę tylko dlatego, że bardzo zżyliśmy się ze sobą, lubiliśmy się i do dziś się lubimy - mówi Polarczyk.

- Pracowałam w filii na Dembego, tak naprawdę w piwnicy! - mówi Grażyna Sankowska, nauczycielka, która w szkole pracuje od początku. - Witali mnie kloszardzi, którzy tam przesiadywali. Warunki były ciężkie, ale zawsze byłam otoczona miłością dzieci i przychylnością rodziców. Był to bardzo radosny czas! - dodaje. Dziś jako jeden z nauczycieli, którzy pracują w szkole od 25 lat, dostała nagrodę od burmistrza Ursynowa.

na zdjęciach: uczniowie klasy 6e. Obok dyrektorka SP 340 - Małgorzata Antonowicz, poniżej: Grażyna Sankowska, wcyhowawczyni wielu roczników ursynowian. Obok: druga dyrektorka szkoły - Anna Polarczyk

Z czasem wybudowano budynek dzisiejszego gimnazjum przy Lokajskiego, które stało się główną siedzibą podstawówki nr 340. Po reformie oświaty w 1999 roku, gdy szkoła musiała oddać część pomieszczeń, dzielnica zdecydowała o budowie nowego gmachu - w miejscu starego pawilonu. W 2004 roku placówka przyjęła imię profesora Bogusława Molskiego - pierwszego dyrektora Ogrodu Botanicznego w Powsinie.

Dziś nowoczesne i kolorowe dwie duże "kostki" z 2012 roku wraz pięknymi boiskami dobrze służą uczniom i nauczycielom, choć jest tu zbyt głośno. Nie ma się czemu dziwić. To wciąż największa podstawówka na Ursynowie - a będzie jeszcze większa. Od września szkoła będzie liczyła 1.900 dzieci, 200 nauczycieli, kilkudziesięciu pracowników pomocniczych i... powróci do dwóch budynków.

- Mam nadzieję, że razem z dyrekcją gimnazjum uda nam się tę szkołę wprowadzić w reformę bezpiecznie. Jest to trudna sytuacja, jest wiele niewiadomych, ale wierzę, że dzięki dobrej współpracy nas wszystkich to się uda - mówi Małgorzata Antonowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 340 im. prof. B. Molskiego.

Zarówno dyrekcja, nauczyciele, rodzice jak i uczniowie mówią jedno - w szkole najważniejsi są ludzie. To dlatego na Lokajskiego panowała i wciąż panuje wyjątkowa atmosfera. 

- Szkoła jest bardzo fajna i przyjazna, nam jest tu dobrze - przekonują Charlotte, Mateusz, Mikołaj, Zuza, Antek, Janek z klasy 6e. - W samej szkole jest przyjemnie, ale wiadomo - ogólnie to nikt nie lubi się uczyć! - śmieją się uczniowie.

na zdjęciach: nauczyciele i rodzice zaanagażowali się w organizację uroczystości. Obok - absolwenci szkoły

- My trafiliśmy na moment budowy nowego budynku, byliśmy wszędzie - uczyliśmy się w barakach, uczyliśmy się też w gimnazjum. Mamy dużo miłych wspomnień - mówi Krzysiek, absolwent z rocznika 2001.

- Dla niektórych może to być problem, że jest tu głośno, ale największy plus tej szkoły to to, że jest ogromna, można poznać fajnych ludzi i ma super salę gimnastyczną! - dodają Zosia i Rafał, absolwenci szkoły, działający w harcerstwie.

Szkole życzymy co najmniej 100 lat i pomyślnego rozwoju!

ZOBACZ GALERIĘ: Podstawówka nr 340 na przestrzeni lat - od siermiężnych lat 90. do nowoczesnego budynku

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

kaziokazio

3 0

Kochana redakcjo! Proszę o relacje z budowy Ursynowskiego Centrum Kultury! Czy budowa się już zaczęła jak pan burmistrz Ciołko i Kempa zapowiadali. Kto wygrał przetarg? 08:25, 11.05.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mój nikmój nik

1 0

Wg informacji na stronie urzędu dzielnicy wybrano konsorcjum MORIS-POLSKA + ROSA-BUD... 10:51, 11.05.2017


reo

lombolombo

5 1

Byłem świadkiem, jak jeden z ojców robił burdę w szkole o to, że tego dnia nie ma lekcji, żądał wyjaśnień, co się dzieje i "groził"... wezwaniem telewizji. Brawo rodzice (bo jestem pewien, że niejeden tego dnia się wyładował emocjonalnie na napotkanym nauczycielu czy pracowniku szkoły). Wymagacie szacunku? Najpierw szanujcie innych. Jakie wartości przekażecie swoim dzieciom? Z taką "kindersztubą" ten naród nie ma przyszłości. Nie polityka nas zniszczy i podzieli, a społeczeństwo chamów. 00:38, 12.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%