Zamknij

Oddajcie dodatkowy lewoskręt na Pileckiego!

13:58, 15.10.2015 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 10:24, 18.10.2015
Skomentuj SK SK

Zamiast dwóch pasów do skrętu w Ciszewskiego jest tylko jeden. Remont skrzyżowania Pileckiego, Roentgena i Ciszewskiego zakończył się zmianą organizacji ruchu - niekorzystną dla kierowców. Mieszkańcy domagają się przywrócenia poprzedniego rozwiązania. Co zrobi dzielnica?

Skrzyżowanie na Pileckiego zawsze było uznawane za jedno najniebezpieczniejszych na Ursynowie. Nie było tygodnia bez kolizji czy wypadku. Przy okazji remontu krzyżówki, miejski inżynier ruchu zmodyfikował organizację ruchu w tym miejscu. Powód? Poprawa bezpieczeństwa. Kierowcy nie dotrzegają jednak pozytywnej zmiany - dla nich brak jednego lewoskrętu w Ciszewskiego oznacza stanie w gigantycznych korkach.

- Tam zawsze były dwa pasy w lewo. Teraz czeka się tam na skręt nawet 10 minut! - mówił na ostatnim spotkaniu z burmistrzem jeden z kierowców. - Większość samochodów, zwłaszcza w popołudniowym szczycie, jedzie właśnie tamtędy, więc korek zaczyna się już od Herbsta - narzeka inny kierowca.

Burmistrz uspokaja - twierdzi, że problemy z płynnością ruchu na skrzyżowaniu powinny zniknąć wraz z oddaniem do użytku remontowanej wschodniej nitki Pileckiego, co nastąpi za kilkanaście dni.

- Przwyrócenie możliwości skrętu w ul. Gandhi spowoduje, że więcej aut będzie jechać prosto a leoskręt w Ciszewskiego się odblokuje - mówi burmistrz Robert Kempa.

Część kierowców uważa jednak, że tak się nie stanie. - Nawet jeśli spadnie liczba skręcających w lewo przy onkologii, to nie będzie to tak istotny spadek, żeby jeden pas był w stanie sprawnie obsłużyć cały ten ruch. Zatem wciąż uważam, że lewy pas do jazdy prosto ul. Pileckiego powinien dopuszczać też skręt w lewo - pisze jeden z naszych czytelników. Inny uspokaja. 

- Sam zauważyłem, że większość aut jednak skręca, natomiast bardzo mało aut jedzie jednak prosto. Wcześniej raczej było to pół na pół. Poza tym nad skrętem w lewo jest sygnalizator, który obecnie jest zasłonięty workiem. Prawdopodobnie będzie tam zrobiony lewoskręt. Więc może po otwarciu całego skrzyżowania i oddaniu Pileckiego to wszystko będzie ciut inaczej wyglądać - pisze Jacek.

Dzielnica zapowiada, że jeśli problem z lewoskrętem po otwarciu wschodniej nitki Pileckiego jednak nie zniknie - będzie interwencja. - Inżynier ruchu twierdzi, że obecne rozwiązanie jest bardzo bezpieczne, ale jeśli nadal będa korki zwrócimy się z prośbą o przeanalizowanie kolejnych zmian - zapowiada burmistrz Kempa.

[ZT]5079[/ZT]

[ZT]4843[/ZT]

[ZT]4711[/ZT]

[ZT]5193[/ZT]

[ZT]4308[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

qwertyqwerty

6 1

sygnalizator zasłosniety workiem jest teraz dokłądnie nad pasem do skrętu w lewo. Na pewno nie bedzie on więć po to, zeby można było skręcać z dodatkowego pasa. Musiałby być wówczas bardziej wysuniety w prawo. 14:32, 15.10.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

jacek00jacek00

11 0

Zgadza się. Będzie to prawdopodobnie sygnalizator kierunkowy, albo po prostu do srkrętu w lewo będzie wydłużone zielone. Warto zwrócić uwagę, że po drugiej stronie jest analogiczna sytuacja i także sygnalizator, który jest zasłonięty workiem.

Osobiście nie wyobrażam sobie, aby w tym miejscu było co innego niż zrobiony lewoskręt w zieloną strzałką. Tylko w ten sposób można zapobiec wypadkom i kolizjom, które w tych miejscach się tworzyły w związku z próbą przeskoczenia przez skrzyżowanie właśnie pojazdów skręcających w lewo.
14:51, 15.10.2015


reo

Krzysztof TopolskiKrzysztof Topolski

7 5

Nie po raz pierwszy niestety widać, że litera przepisów sobie, a życie ... sobie.
Kierowcy skręcają i będa skręcać w Ciszewskiego - bo to najwygodniejszy dojazd do północnego Ursynowa. Za miesiąc do trzech będzie trzeba projektować (znów za grube pieniądze) nową organizację ruchu, przebudowywać sygnalizację itp. Podatnik zapłaci ... aż sie wkurzy. I tylko urzędnicy od inżyniera ruchu nie będą sobie mieli nic do zarzucenia - bo od myslenia są dla nich przepisy, nie mózgi. 16:50, 15.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FacepalmFacepalm

9 2

"Bardzo bezpiecznie"... panie inzynieze najbezpieczniej by było jakby zabronic jeździć samochodami ale to nie jest rozwiazanie 20:42, 15.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

STARYSTARY

13 12

Wiem, że niepopularne będą moje słowa, ale brak drugiego pasa do skrętu w lewo
zapobiega niebezpiecznym sytuacjom stwarzanym przez mniej doświadczonych kierowców. Sam kilka lat temu padłem ofiarą nieroztropnej "kierowniczki",która
rozpoczynając manewr skrętu na lewym pasie, próbowała go zakończyć na środkowym. Nie zauważyła, że po jej prawej stronie inny uczestnik ruchu wykonuje
identyczny manewr zajmując po skręcie właściwy pas, czyli środkowy..
Prawdopodobnie natłok tego typu zdarzeń był podstawą do obecnej organizacji ruchu. 22:39, 15.10.2015

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

jacek00jacek00

11 2

Takie zachowania tam były nagminne akurat. Z tym, że jadąc lewym pasem mogłeś zająć pas środkowy bądź lewy - tak były wytyczone linie na jezdni. Natomiast Ci skręcający z prawego pasa powinni zajmować pas najbardziej skrajny czyli prawy. Było to i zgodne z ówczesną organizacją ruchu oraz z panującymi przepisami.

Tu na Street View https://goo.gl/maps/hJXKLHUfd2x doskonale widać, jak pas lewy pozwalał na zajęcie pasa lewego bądź środkowego - spójrz na wymalowane pasy na jezdni. Niestety większość kierowców z pasa prawego skręcała w pas środkowy nie ustępując pierwszeństwa pojazdom jadącym po pasie, który chcieli zając i stąd dochodziło do wielu niebezpiecznych zdarzeń. 08:49, 16.10.2015


STARYSTARY

5 6

Jacku00 ,nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz pisząc słowa komentarza do powyższego zdarzenia. Krótko mówiąc: z lewego na lewy, z prawego na środkowy lub prawy (PoRD §4 art22 pkt 4). "Kierowniczka" - uczestniczka tamtego zdarzenia równie autorytatywnie głosiła, podobną do Twojej interpretację zdarzenia.. Co zyskała? 6pkt karnych,
uszczuplenie portfela i zniżek ubezpieczeniowych. Życzę bardzo szerokiej drogi. 21:22, 16.10.2015


jacek00jacek00

51 0

Stary, czy widzisz jak były wymalowane pasy na jezdni? Pas lewy prowadził do pasa środkowego i lewego - to wszystko. Natomiast pas prawy miał po swojej lewej stronie linię przerywaną.

Przywołany przez Ciebie artykuł tylko dowodzi tego co napisałem przecież. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Przypominam o organizacji ruchu która tam panowała i o liniach na jezdni, które wytyczały pasy. Pas lewy rozwidlał się na pas środkowy i lewy. Wszystko doskonale widać na przedstawionym linku do street view - wystarczy tylko spojrzeć - narysowana organizacja ruchu nie pozostawia wątpliwości:

https://goo.gl/maps/hJXKLHUfd2x

No chyba, że twierdzisz, że ktoś te pasy namalował dla żartu i tymi liniami nie należy się sugerować. Gdyby pasów nie było namalowanych w ten sposób to miałbyś rację - teraz właśnie zmeiniono organizację ruchu na taką o jakiej mówisz. Ale wcześnie było tak jak napisałem i chcąc zając pas środkowy powinieneś, w myśl przepisów na które się powołujesz, ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, który na tym pasie sie już zajmuje.

Małe ćwiczenie na wyobraźnie. Wyobraź sobie że nie skręcacie, a droga prowadzi w taki sposób prosto. Linie na jezdni są wymalowane tak jak w powyższym przypadku. Czyli masz dwa pasy do jazdy na wprost, natomiast za skrzyżowaniem są już 3 pasy. Pas prawy ma namalowaną linie na wprost i za skrzyżowaniem kontynuacja pasa jest nadal przy prawej krawędzi jezdni. Natomiast pas lewy ma namalowane linie w ten sposób, że za skrzyżowaniem może zając pas środkowy bądź lewy - rozumiem, że zgodnie z Twoją interpretacją pojazd z prawego pasa może zająć pas środkowy, a pojazd jadący swym pasem ma mu ustąpić pierwszeńśtwa? Bardzoo śmiała teza.

Żebyś zrozumiał o co mi chodzi przedstawiam poniższy rysunek
Jedziemy prosto:
https://drive.google.com/open?id=0B0lvJQsNKNQddVJQZG1GdC1mSms

A teraz nasze skrzyżowanie z analogiczną sytuacją i taką organizacją ruchu:
https://drive.google.com/open?id=0B0lvJQsNKNQdbE1ZTTBfbDY1TzA 12:58, 19.10.2015


TomaszTomasz

6 3

Miejski inżynier ruchu i wszystko jasne.., 23:23, 15.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

?znakpytania??znakpytania?

9 3

Pokażcie choć jedną inwestycję drogową, której ludzie galasa by nie spierniczyli? CHOĆ JEDNĄ. 08:34, 16.10.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

jacek00jacek00

7 0

Ja w sprawie tego skrzyżowania zadałem pytanie do ZDM. Odpowiedzieli mi, że za przebudowę tego skrzyżowania i wszystkie zaproponowane zmiany odpowiada Urząd Dzielnicy, a nie ZDM.
12:07, 16.10.2015


i tyle w temaciei tyle w temacie

7 3

Bob Budowniczy wszystko spierniczy.... 12:20, 16.10.2015


krzysiekkrzysiek

11 8

bezpieczeństwo jest ważniejsze od wygody jaśniepaństwa 14:31, 16.10.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

DanielDaniel

4 2

Facepalm kilka postów niżej już odniósł się do tego typu wypowiedzi, pozwolę sobie zacytować: "panie inzynieze najbezpieczniej by było jakby zabronic jeździć samochodami ale to nie jest rozwiązanie" 10:48, 19.10.2015


KelofuKelofu

1 1

Tak tak. A wczorajszy wypadek na tym juz super skrzyzowaniu to sprawka UFO. 12:39, 23.10.2015


0%