Zamknij

OPINIE: Belgradzka. Chodzi o połączenie z Pileckiego lub nową zabudowę?

12:22, 14.04.2017 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 21:51, 16.04.2017
Skomentuj Jan Kurzawa Jan Kurzawa

Budowa przedłużenia ul. Belgradzkiej w stronę Kazurki budzi na Ursynowie ogromne emocje. Mieszkańcy i społecznicy, którzy sprzeciwiają się tak szerokiej drodze podejrzewają, że burmistrzowi nie chodzi tylko o dojazd do ośrodka dla niepełnosprawnych, który powstaje obok. Publikujemy artykuł Piotra Skubiszewskiego - przewodniczącego stowarzyszenia "Otwarty Ursynów".

Zgodnie  z ogłoszonym przetargiem, dojdzie wkrótce do budowy aż czteropasmowej drogi, prowadzącej do ośrodka dla osób niepełnosprawnych, powstającego w okolicach Górki Kazurki. Jest to decyzja niewłaściwa i od początku budząca sprzeciw mieszkańców. Budowa tak szerokiej drogi nie pasuje do charakteru okolicy Kazury. 

W lutym bieżącego roku kilkanaście osób podpisało się pod listem do Roberta Kempy, w którym zwrócono się z apelem o odstąpienie od budowy czteropasmowej ul. Belgradzkiej-bis, mającej prowadzić do nowo budowanego ośrodka dla osób niepełnosprawnych. W tym tygodniu natomiast na stronie dzielnicowego urzędu pojawiło się ogłoszenie o przetargu. Wynika z niego, że zdania jednak nie zmieniono - będzie budowana szeroka droga, podobno tylko do Górki Kazurki. Ale czy na pewno?

Wspomniana inwestycja ma polegać m.in. na rozbudowie skrzyżowania ul. Belgradzkiej z ul. Stryjeńskich oraz na budowie dwóch jezdni o szerokości 6 m, rozdzielonych pasem o szerokości do 4 m, chodników i drogi rowerowej, na odcinku około 150 metrów. Koszt realizacji tego zadania został oszacowany na prawie 3 mln zł.

Kiedy w zeszłym roku informacje o takiej inwestycji pojawiły się w publicznej przestrzeni, zadawaliśmy pytania, po co budować tak szeroką drogę, która podobno ma się nigdy nie połączyć z ul. Pileckiego. Została uruchomiona społeczna petycja, którą poparło kilkaset osób. W sprawę zaangażowali się niektórzy radni i mieszkańcy, odbyła się także nadzwyczajna sesja rady dzielnicy. Podjęto próby zorganizowania konsultacji społecznych – nie zostały one jednak przeprowadzone, mimo iż w 2014 r. Robert Kempa w wywiadzie dla Haloursynow.pl deklarował, że w sprawach inwestycji drogowych będą one organizowane. Uważam to za podstawowe zaniedbanie. Gdyby takie konsultacje odbyły się na początku planowania inwestycji, byłoby jasne, że budowa tak szerokiej drogi w tym miejscu jest niezasadna. No chyba, że zrobiono to celowo.

Realizacja Belgradzkiej-bis w proponowanej przez zarząd dzielnicy formule doprowadzi do degradacji otoczenia parkowo-rekreacyjnego i przyczyni się do dewastacji terenów zielonych (m.in. wycinki drzew). Tak szeroka droga w tym miejscu zupełnie nie pasuje do otocznia, które w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego jest przeznaczone na funkcje tzw. zieleni urządzanej. Część terenu znajduje się w warszawskim obszarze chronionego krajobrazu, a obok w przyszłości ma powstać przecież oczekiwany przez mieszkańców duży park im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK. 

Zarząd dzielnicy niestety od samego początku nie wykazywał dobrej woli do realnej debaty oraz do zmiany swoich planów. Poza zwłoką w odpowiedzi na nasze pismo, wspomniane na początku niniejszego artykułu, w marcu burmistrz odmówił również zorganizowania dodatkowych konsultacji z mieszkańcami w formie spaceru po terenie przyszłej inwestycji, o co zabiegał Otwarty Ursynów. Ogłoszony przetarg potwierdza, że tak szeroka droga – przypominająca dosłownie pas startowy dla samolotów – jednak powstanie. 

Realizacja tej inwestycji w zaproponowanym kształcie spowoduje nieodwracalne zmiany dla okolicy Kazury, zamieniając jej sporą część w betonowo-asfaltową pustynię. Nie wierzę, że chodzi tylko o drogę do ośrodka dla osób niepełnosprawnych, bo nie budowano by wtedy aż takiej arterii. Bo niby po co? Burmistrz mówi, że jest to wymagane przepisami, ale to jest nieprawda. Moim zdaniem chodzi o to, aby pod Lasem Kabackim uruchomić możliwości kolejnej zabudowy (to akurat jest przewidziane w miejscowym planie) i w przyszłości połączyć Belgradzką-bis z ul. Pileckiego.

Choćby z uwagi na te dwa ostatnie punkty, nie powinno się dopuścić do budowy tak szerokiej drogi. Niestety, w tej sprawie zarząd Roberta Kempy całkowicie zawiódł, wykazując się brakiem umiejętności przyznania się do błędu i wycofania z niewłaściwej decyzji. Jak zwykle stracą na tym mieszkańcy i otoczenie.

Piotr Skubiszewski 

Otwarty Ursynów 

************************************************

Powyższy tekst jest prywatną opinią autora i nie musi odzwierciedlać stanowiska redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" publikujemy stanowiska osób i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii.

[ZT]7533[/ZT]

(Redakcja haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(49)

what's the problem?what's the problem?

20 33

Ale czemu nie połączyć Pileckiego z Belgradzką? Może dzięki temu nie będziemy stać w takich korkach na Płaskowickiej... Lepiej trzymać rozkopane skocznie dla rowerzystów? I tak wiadomo, że prędzej czy później cała okolica do Lasu Kabackiego będzie zabudowana osiedlami. Sam mieszkam przy skrzyżowaniu Stryjeńskich z Belgradzką i nie mam nic przeciwko. Czyżby społecznicy mieli kolejny pretekst do walki o cokolwiek? To jest miasto, będzie się rozbudowywać i nic nie poradzimy. Jak komuś ulice nie pasują to nikt siłą nie trzyma, można wyprowadzić się za miasto :) 13:04, 14.04.2017

Odpowiedzi:7
Odpowiedz

szopiszopi

28 8

Drogi, drogi, drogi. I w drugą stronę jeśli Pani/Pana jedynym wyobrażeniem przyjaznej, dobrej do życia przestrzeni miejskiej jest zamiana najciekawszych terenów rekreacyjnych w drogi to proszę się wyprowadzić do ścisłego centrum "będzie Pan zadowolony". Również korzystam sporo z samochodu i doceniam sensowną infrastrukturę drogową, tak samo nie lubię korków gdy jadąc do pracy próbuję się wydostać z Ursynowa na Puławską. Jednak już wolę czasem trochę postać w korku niż stracić możliwość korzystania z takich terenów jak Kazurka lub dopuścić do ich bezpowrotnej degradacji. Zamieńmy parki w parkingi, boiska w kolejne ulice itd. itp. żeby jeździło się lepiej. Tym tropem to żeby z dzieckiem, rodziną czy choćby samemu móc chwilę wypocząć, porobić coś fajnego na powietrzu, trzeba będzie organizować wyprawę za miasto. Ja dziękuję za taką zamianę. Czy naprawdę jedyną ambicją Państwa tak święcie przekonanych o tym, że ta przebitka rozwiązałaby problem korków jest wygodne poruszanie się autem? 00:01, 15.04.2017


facepalmfacepalm

9 26

tereny rekreacyjne? Przecież to jest ugór. Nie da się tam poruszać jak tylko spadnie deszcz, bo jest błoto po kostki, teren zupełnie niezagospodrowany. Było wiele czasu na naciskanie na dzielnicę, aby ten teren zagospodarować i zmienić w park ale nikt tego nie chciał. Teraz są plany parku nad tunelem POW który będzie służył dużo większej liczbie mieszkańców i to powinno być priorytetem szczególnie przy założeniu że ten teren ma łączyć ursynów z wilanowem a nawet z samą wisłą. Przedłużenie Belgradzkiej zmniejszy uciązliwość dla drugiej części państwa osiedla (o której najwyraźniej zapominacie) a na pewno nie zlikwiduje górki i jej bezpośredniej okolicy bo nie będzie to opłacalne finansowo. Róbmy ulice i parkingi tam gdzie potrzeba planując całą dzielnicę a nie tylko okolice kilku zainteresowanych bloków. Tylko wtedy będzie to miało sens. 09:48, 15.04.2017


mattismattis

16 2

@szopi niektórzy niestety nie pojmują co to znaczy zrównoważony rozwój, przyjazne miasto i tak dalej :/ @facepalm "nikt nie chciał zamienić tego terenu w park" ? Nikt, czyli kto? Radni Platformy Obywatelskiej? Deweloperzy? Oni nie chcieli? Mieszkańcy od lat domagali się rewitalizacji tego miejsca, a także ruin. Poza tym miał być robiony park Cichociemnych? I co? I nic się nie dzieje, bo zamiast troski o zieleń, burmistrz Kempa woli lać beton. Przedłużenie Pileckiego jest słuszne, ale nie w rozmiarach autostradowych. I skąd pewność drogi kolego, że "inwestycje" pana burmistrza nie naruszą górki i jej bezpośredniej okolicy? Kto nam to zagwarantuje, skoro nie mamy za grosz zaufania do zarządu Ursynowa? 15:03, 15.04.2017


facepalmfacepalm

4 16

dla uściślenia autostrada ma po 2/3 pasy szerokości większej znacznie niż projektowana ulica, pas serwisowy i bezkolizyjne skrzyżowania. Pileckiego nie jest nawet podobne do autostrady więc nie wyolbrzymiajmy. Co do naszej władzy, nikt nie ma do niej zaufania bo jest jak chorągiewka. Władza jednak widzi, że znacznie więcej mieszkańców potrzebuje tej drogi, niż jest przeciwko niej. Gdyby to była droga tylko dla waszego osiedla, prawda, byłaby za duża, ale nie jest i nigdy nie było planu, że tylko waszemu osiedlu ma służyć. Jeśli mamy mówić o dzielnicy to mówmy o całosci a nie o kilku budynkach. 08:56, 16.04.2017


polpol

14 7

Bo tam są tereny zielene i zaraz LAS KABACKI.
NIE CHCEMY KOLEJNEJ AUTOSTRADY W MIEJSCU DO WYPOCZYNKU I RELAKSU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Osiedle Kazury zostanie otoczone ze wszystkich stron drogami szybkiego ruchu.
Takie drogi niech sobie budują w środku osiedla ,a nie zabierają tereny rekreacyjne.
Niedługo zażądacie parkingów w Lesie Kabackim,bo nie ma gdzie parkować. 15:12, 16.04.2017


szopiszopi

13 5

@facepalm ale przecież Kazury jest miejscem wypoczynku dla całego Ursynowa a nie jedynie mieszkańców tego konkretnego osiedla. Jestem tego przykładem, mieszkam w drugim końcu Ursynowa o ironio tuż przy planowanym wylocie tunelu obwodnicy na Skarpie. Piszesz coś, że Kazurka to ugór, jaki ugór? To że coś nie jest poszatkowane alejkami z kostki i obstawione latarniami nie oznacza, że jest nieużytkiem a że robi się tam błoto, cóż robi się, taka uroda Kazurki. To miejsce dla wielu wyjątkowe na mapie Wawy i przyjeżdżają tu wypoczywać również ludzie z całego miasta, czy to posiedzieć na szczycie czy np. potrenować na trasach rowerowych. Ja na dodatek wcale nie uważam żeby budowa kolejnej drogi w tym miejscu była konieczna. Mądra przebudowa Stryjeńskich, odpowiednie zaprojektowanie ronda na skrzyżowaniu z Płaskowickiej oraz przede wszystkim używanie głowy przez kierowców poruszających się po rondzie i korków w tym miejscu nie będzie. 22:26, 17.04.2017


szopiszopi

13 3

@facepalm jeszcze podsumowaując. Żyję na Ursynowie od 30 lat, uwielbiam go m.in. za tak łatwy i szybki dostęp do powiedzmy "naturalnych" terenów zielonych. Co więcej jestem przekonany, że wysokie ceny ursynowskich nieruchomości i duży popyt na nie jest w dużej mierze podyktowany właśnie tym, że jesteś jednocześnie w mieście z rozbudowanym zapleczem, metrem itp. a robiąc za chwilę 2 kroki, możesz zostawić to miasto za sobą bez konieczności targania się kilkadziesiąt km autem. Korzystam z tego dobrodziejstwa sam, korzystam z rodziną kiedy tylko się da i jak najczęściej się da. Może spróbuj częściej bywać w takich miejscach jak Kazurka, Skarpa Ursynowska, Las Kabacki a łatwiej Ci będzie docenić i zrozumieć prawdziwą wartość tego co mamy i nie sprowadzać tego jedynie do "czubka nosa mieszkańców jednego osiedla". 22:51, 17.04.2017


reo

FacepalmFacepalm

18 31

Bardzo dobrze! Plan tej drogi byłby świetną informacją dla mieszkańców przynajmnej połowy ursynowa. Wiadomo, że kilku osobom może się nie podobać ale miszkając w mieście niestety muszą się liczyć z modernizacja infrastruktury dla potrzeb ruchu i mieszkańców. 13:04, 14.04.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

mattismattis

17 4

Właśnie o to chodzi, żeby modernizacja infrastruktury nie odbywała się "na przypał" ze stratą dla mieszkańców i bez konsultacji z mieszkańcami. 15:05, 15.04.2017


polpol

14 6

Bardzo żle.
Pomyśl trochę!!!!!!
To nie jest droga poprawiająca przepustowość ursynowa tylko kawałek autostrady do nikąd wjeżdżającej w tereny zielone czyli przedlesie i i oddzielającej naród od Lasu Kabackiego.
TO ,ŻE KTOŚ MIESZKA W MIEŚCIE NIE OZNACZA,ŻE MUSI SIĘ ZGADZAĆ NA BUDOWY GDZIEKOLWIEK,CZEGOKOLWIEK.
Niech ci pod domem wybudują spalarnię śmieci.
Przecież to potrzebna inwestycja,bo śmieci z miasta trzeba gdzieś utylizować.
Co za samolub. 15:08, 16.04.2017


zły porucznikzły porucznik

27 6

Wielkie mi tu odkrycie, że Kempa to głównie rączka deweloperów. 13:06, 14.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zabrazabra

14 25

Nie ufam Panu Skubiszewskiemu. Tak po ludzku nie ufam i już nigdy nie zaufam. 13:47, 14.04.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

mattismattis

13 2

A Panu Kempie ufasz? 15:05, 15.04.2017


TymonTymon

12 4

W 100% zgadzam się ze SKubiszewskim. I tak delikatnie potraktował Kempę w tym artykule. Szkoda, że nie napisał jak Platforma zrobiła sesję rano, w tej sprawie, aby ludzie nie przyszli. 21:09, 15.04.2017


abcabc

28 27

Oczywiście, że nie chodzi o żadną drogę do ośrodka ale o długo wyczekiwane połączenie ul Pileckiego z Belgradzką. mam nadzieję, że taka droga w końcu powstanie i kibicuję w konsekwencji działania burmistrzowi, jednak nie pochwalam jego metod oszukiwania mieszkańców co do prawdziwych intencji... 14:22, 14.04.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

mis barejamis bareja

18 20

Jesli droga bedzie czescia obwodnicy, to OK. Budowa powinna ruszyc jak najprzedzej, bo jest potrzebna dla wiekszosci mieszkancow Usynowa. 20:05, 14.04.2017


mattismattis

13 3

Wydaje mi się, że ta droga nie będzie żadną częścią obwodnicy. Nie chce mi się również wierzyć, że połączenie prędko powstanie, skoro dzielnica nie ma pieniędzy na 100 metrów chodnika na Kabatach, to co dopiero na autostradę do Górki Kazurki/Parku Cichociemnych. 15:08, 15.04.2017


ursynursyn

14 7

Super, ale po co? przecież ta droga zdubluje istniejące ulice. Do Puławskiej w stronę centrum można jechać Stryjeńskich i Dereniową do końca, następnie Ciszewskiego i Pileckiego. Lub Stryjeńskich, Płaskowickiej i Pileckiego. W stronę Piaseczna trzeba się przebijać Stryjeńskich i Płaskowiciej. Tutaj jest trochę słabo - ale to dotyczy odcinka Płaskowickiej bliżej Ursynowa, w szczególności tego nieszczęsnego ronda przy Auchan. Połączenie Pileckiego z Belgradzką nic by nie poprawiło! Najwyżej zwiększyłoby korki na Płaskowickiej. Zaznaczam, ze jestem zmotoryzowany i nie jestem fanatycznym rowerzystą. Po prostu akurat ta droga jest zupełnie niepotrzebna. Czasami pojawiam się na tym terenie i rzeczywiście takie miejsca są potrzebne. Równiez tym mieszkańcom Ursynowa, którzy nie mieszkają bezpośrednio obok. 09:36, 18.04.2017


natolinianinnatolinianin

12 24

Jakas anonimowa grupa glosujacych na ten debiutujacy budzet partycypacyjny - wcisnela gniota I zgarnela cala pule ww. budzetu! Wtedy zasady glosowania na zgloszone projekty byly rozmydlone. Nie bylo weryfikacji czy glosujacy jest osoba fizyczna, a nie jednym z tuzina lipnych ursynowian wytworzonych na potrzeby zbudowania osrodka. Wladza wskazala dzialke przy Jazury I ma pretekst do polaczenie Pileckiego-Belgradzka. Skandal!! 15:06, 14.04.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

mattismattis

16 5

Nie taka całkiem anonimowa, to było chyba 3 tysiące osób. Podejrzewam, że projektodawcy, gdyby wiedzieli jak ich chwalebny pomysł zostanie wykorzystany przez burmistrza - sami by go wycofali. Dla mnie to wykorzystywanie ośrodka dla niepełnosprawnych jako pretekstu do budowy przewymiarowanych dróg i tym samym otwierania pola deweloperom jest strasznie niesmaczne i świadczy jakim pan Kempa jest cynicznym człowiekiem. 15:12, 15.04.2017


sebaseba

5 14

Ta władza która wskazała działkę to Guział kumpel Skubiszewskiego 17:06, 15.04.2017


mattismattis

6 1

Proszę nie kolprotować kłamliwej narracji pana Kempy. Decyzja kiedy i w jakim miejscu powstanie (lub nie) ten ośrodek zależała tylko i wyłącznie od Roberta Kempy.
15:17, 18.04.2017


robrob

23 35

Ludzie , przecież ta przyszła droga to jest rozwiązanie problemów komunikacyjnych tej części. Tak kochacie kilometrowe korki? Jest w planie a wy pitolicie i zal wam ściska że ktoś chce w końcu zrealizować jakiś plan. 17:59, 14.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mattismattis

17 11

Ta droga nie zagwarantuje rozładowania korków, zwłaszcza jeśli co 100 metrów będą ustawione światła, a już doskonale wiemy, że pan Kempa bardzo lubi wydawać publiczne pieniądze w ten sposób. To raz, a dwa, że ta droga została wykreślona z planów. Więc o realizacji jakiego planu my tu mówimy? Tajnego planu zabudowy Górki Kazurki??? 15:23, 15.04.2017


petersenpetersen

36 14

Ludzie tu komentujący mieszkają z dala od tej drogi. My mieszkańcy ul. Kazury i okolicy stanowczo sprzeciwiamy się tym planom i nie pozwolimy na zniszczenie naszej spokojnej, zielonej okolicy! 00:10, 15.04.2017

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

facepalmfacepalm

18 35

Droga jest planowana już od dawna. Do tego ma słuzyć znacznie większej liczbie mieszkańców ursynowa niż tylko okolicznym mieszkańcom, więc wasze zdanie, mimo że brane pod uwage, miejmy nadzieję że nie będzie znaczące. Dzielnica musi się cały czas rozwijać i dbać o potrzeby znacznie większej liczby mieszkańców. Sa plany zbudowania parku nad tunelem POW może w tą stronę powinny iść wysiłki aby ten park powstał, aby służył wszyskim. Na to trzeba naciskać. 09:40, 15.04.2017


mattismattis

24 9

Droga była planowana. Wycofano się z tych planów o czym sam pan burmistrz Kempa mówił. Mówił, że nie chodzi o połączenie z Pileckiego. Nasze zdanie jest brane pod uwagę? Nie kpij sobie. Dzielnica się musi rozwijać w rozsądny sposób, a nie w stylu zabudujmy każdy możliwy zielony teren, poszerzmy drogi, wpuśćmy jeszcze więcej samochodów. My tu chcemy żyć! Plany zbudowania parku nad POW są, widzieliśmy piękne wizualizację. Prawda jest jednak taka, że nia ma zabezpieczonych na ten cel pieniędzy. I na koniec @facepalmie powiedz mi kto kłamie w tej sprawie? Burmistrz który mówi, że nie chodzi o połączenie Belgradzkiej z Pileckiego czy ty? 15:18, 15.04.2017


facepalmfacepalm

12 24

przecież tu jest dużo samochodów, ta ulica nie jest dla przepuszczenia ruchu tranzytowego przez dzielnicę, tylko potrzebna jest dla mieszkańców, którzy już mieszkają i posiadają samochody. Zapominasz cały czas co się dzieje na rondzie po drugiej stronie osiedla. Zwężanie dróg nie zmniejszy liczby samochodów, zwiększy tylko korki (patrz Dereniowa). Do tego plan zrównoważonego rozwoju dzielnicy został zaplanowany dawno (ta właśnie drogą) co burmistrz chwilowo wstrzymał żeby zdobyć większe zaufanie po wyborach. Zdanie na pewno będzie pod uwagę bo bendą konsultacje co do projektu, ale nie zapominajcie, po raz kolejny to piszę, że ta droga ma służyć znacznie większej liczbie mieszkańców i osiedlowe, bardzo egoistyczne podejście jest zupełnie nie na miejscu. Ta droga nie zniszczy ursynowa. Ta droga nie zniszczy żadnego parku. Ta droga tylko pomoże mieszkańcom szybciej i sprawniej dotrzeć do domu a nie spędzać dodatkowy czas w stojących na skrzyżowaniach i zanieczyszczających powietrze samoch 08:50, 16.04.2017


mattismattis

9 4

Nie wiem czy sam z siebie piszesz nieprawdę czy na zlecenie pana burmistrza, ale jak czytam, że "bendą konsultacje" to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Ten teren, tak jak wspominali inni komentatorzy nie służy tylko i wyłącznie mieszkańcom okolic Kazury. I proszę Cię daruj sobie te frazesy, że ta "droga tylko pomoże mieszkańcom szybciej i sprawniej dotrzeć do domu". Ta droga pomoże co najwyżej zarobić parę groszy deweloperom. I taka jest przykra prawda. 15:24, 18.04.2017


UL. Perkalowa UL. Perkalowa

4 8

Petersen to nie jest Twoja okolica, ktoś jest właścicielem terenów na zachód od ul. Moczydłowskiej w tym także terenów pod projektowane drogi. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje zabudowę tych terenów oraz stworzenie infrastruktury drogowej i nie ma żadnego zaczenia twoje roszczeniowe stanowisko. Możesz sobie protestować ale wbij sobie do głowy to że nie jesteś właścicielem tych terenów i spacerujesz po czyimś gruncie NIELEGALNIE. 17:02, 18.04.2017


sebaseba

9 25

Ale skoro plan miejscowy przewiduje tutaj zabudowę to o co chodzi ? Sensacja za 5 zł ? 17:05, 15.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

IwonkaIwonka

24 6

Z mojego punktu widzenia, chodzi o to, że ta droga jest aż tak szeroka. Niech sobie budują, ale mogłaby być to droga bardziej pasująca do okolicy. Przecież obok jest Las Kabacki. 20:54, 15.04.2017


OlgaOlga

26 6

Ta inwestycja to jakaś masakra. Po co taka duża droga w tym miejscu? Ktoś to wytłumaczy? 20:52, 15.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

wojwoj

6 10

połączenie z Pileckiego. Mogliby to w koncu zrobić po 40latach planowania 19:49, 19.04.2017


IwonkaIwonka

28 5

Jednak PO siedzi w kieszeni deweloperów. Pewnie Kempie ktoś kazał to zrobić, a on teraz okłamuje ludzi, że ta droga się nie połączy z Pileckiego i Płaskowickiej. 20:56, 15.04.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

agaaga

4 14

Ale Kabaty czekają na to połączenie. Jazda przez ronda to kilka kolizji każdego dnia. Nie wszyscy możemy jeździć metrem. Droga jest w planach od ponad 30 lat. 14:58, 23.04.2017


mattismattis

4 1

To może dla wygody mieszkańców Kabat zlkwidujemy Górkę Kazurkę i tamtędy puścimy autostradę? 15:05, 24.04.2017


MarchewaMarchewa

18 16

Ja nie mam nic przeciwko samej drodze, ale jestem przeciwko tej autostradzie. Przecież mogli zbudować zwyklą jedno pasmówkę i byłoby wszystko ok. Nie podoba mi się, że ludzie nie solidaryzują się. Ci co mieszkają daleko chcielby nawet 10 pasów, bo to nie ich problem. Ludzie oragnijmy się i wspierajmy się. Mamy tylko pretensje, że burmistrz nas olał, nie zrobił konsultacji i to, że buduje taką szeroką drogę. 21:00, 15.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HaniaHania

28 13

Skubiszewski ma rację, że ta droga powinna mieć po jednym pasie. Platforma Obywatelska nagrabiła sobie na Kazury. Nie szanują ludzi. 21:06, 15.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KazuryKazury

30 13

Będziemy tam stać i blokować!!!!!!!!!!!1
Żadna koaprka tam nie wjedzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 15:05, 16.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PoloPolo

33 13

Precz z łapami od terenów zielonych.
Nawet jeżeli to są nieużytki w otulinie Lasu Kabackiego.
Wielu ludziom tam się przyjemnie spaceruje.
Przynajmniej jest cicho i ptaki śpiewają.
Oprócz autostrad potrzebujemy także oaz ciszy i spokoju do wypoczynku.
Niedługo niektórzy zażądają wyciecia lasu kabackiego.
Wolę sto razy postać 10 minut w korku niż przełazić przez autostradę do Lasu Kabackiego.
Ale to zrozumie tylko myślący człowiek. 15:19, 16.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tirtir

11 4

Ursynów pomimo metra staje się coraz bardziej zasmrodzoną spalinami dzielnicą mieszkaniową.Wkrótce będziemy mieć jeszcze kominy nad przelotową autostradą i tranzyt z Konstancina ,Piaseczna i innych okolic. Im szersze ulice będzie się tutaj budować, tym mniej korzyści z tego będą mieli mieszkańcy Ursynowa, a więcej tzw. przejezdni. 14:12, 18.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ryżyryży

2 19

Skubiszewski pieniacz i komunistyczny aparatczyk. Wiedział o tej drodze już w 2012, a teraz mydli ludziom oczy, bo chce wrócić do gry. Śmieszne, tak dać się załatwić Guziałowi. Skubiszewski zrozum ty jesteś pacynką do gry. Rób co Ci każą i nie wychylaj się. 10:14, 20.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AntoniAntoni

9 0

Matejaku, ty zazdrośniku ty 16:21, 20.04.2017


gotmgotm

7 10

Ja chcę tej drogi. Była tam planowana i jest pod nią miejsce. dodatkowo można na nieużytkach zaplanować tereny rekreacyjne i tak jest ich dużo. Jak komuś nie pasuje mieszkanie w mieście to w dobrej cenie są ceny działek na wsi. Nie marudzić tylko budować jak na porządne miasto przystało. 11:08, 24.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sprawiedliwysprawiedliwy

6 7

ja od 20 lat czekam na połączenie Belgradzkiej z Pileckiego, Stryjeńskich ze szkołą, kościołem powinna być ulicą jak Dereniowa o zwolnionym ruchu, a obwodowa trasa poza zabudową , mieszkańcy Kazury mają wewnątrz osiedla olbrzymi teren rekreacyjny 14:36, 24.04.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

lukeluke

5 2

Olbrzymi teren rekreacyjny wewnątrz osiedla Kazury już wkrótce zamieni się w betonowy żłobek wraz z kolejną droga dojazdową i ponad setkę dodatkowych samochodów tuż pod oknami.... I to byłoby tyle w temacie tych oszołamiających terenów zielonych wewnątrz i wokół osiedla Kazury... A Stryjeńskich faktycznie powinna być ulicą o zwolnionym ruchu jak Dereniowa. Jestem za! 20:09, 24.04.2017


mattismattis

4 6

Ta droga była planowana, po czym wypadła z planów. Obecnie burmistrz zapowiada, że nie będzie łączenia z Pileckiego. Nie ma również zabezpieczonych pieniędzy na tę inwestycję, więc pozostaniemy na lata z tym kempowatym potworkiem. Ludzie, naprawdę nie rozumiecie, że budowanie przewymiarowanych 'autostrad' na terenach zielonych to nie jest rozwój w stylu zachodnim, tylko wschodnim? 15:02, 24.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%