Zamknij

Otwórzcie te furtki! Kolejny zabytek podziwiany... zza krat VIDEO

17:49, 05.05.2017 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 18:13, 08.05.2017
Skomentuj SK SK

Otwórzcie furtki na szlaku przy Skarpie Ursynowskiej - apeluje do władz SGGW dwójka radnych z Ursynowa i Wilanowa. Teren położony poniżej Pałacu Krasińskich został niedawno odrestaurowany, przywrócono mu świetność sprzed 200 lat. Ale nikt tam nie może wejść. - To absurd! - mówią mieszkańcy obu dzielnic.

Rok temu na popularnym szlaku prowadzącym od Arbuzowej aż do Orszady, na terenie rezerwatu "Skarpa Ursynowska", pojawiło się ogrodzenie i zamknięte furtki. Spacerowicze i biegacze zostali odcięci od terenu położonego wokół Pałacu Krasińskich, który jest siedzibą rektoratu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

- Dziwne, że z jednej strony pozwala się na zadeptywanie rezerwatu i jego zaśmiecanie, a z drugiej stawia się ogrodzenie. Czas to uporządkować - mówi Katarzyna Radzikowska, radna ze Stowarzyszenia Mieszkańców Miasteczka Wilanów.

Dziś wspólnie z ursynowskim radnym Pawłem Lenarczykiem z "Otwartego Ursynowa" złożyła w rektoracie uczelni apel o otwarcie furtek dla przechodniów.

- Prosimy władze SGGW o otwarcie futrki. Nie może być tak, jak w przypadku Parku Natolińskiego, że jest to "prywatny ogród" a mieszkańcy nie mają tu wstępu - przekonuje Lenarczyk.

na zdjęciach powyżej: wyremontowany i zamknięty fragment rezerwatu Skarpa Ursynowska

- Nie można mówić o ochronie rezerwatu jeśli ochrona odbywa się w taki sposób. Na świecie ochrona środowiskowa oznacza także udostępnienie terenu mieszkańcom i turystom, w sposób zorganizowany - dodaje Radzikowska. I zapowiada, że apel do SGGW to początek walki o udostępnienie terenu wokół pałacu Krasińskich jak i niedalekiego Parku Natolińskiego, który też jest otwarty tylko dla wybrańców.

SGGW: konieczna zgoda dyrekcji ochrony środowiska

W ciągu ostatnich dwóch lat okolicy pałacyku na skarpie, w którym mieści się rektorat SGGW, przywrócono stan sprzed 200 lat. Jest tam zadbane oczko wodne, wyremontowane zostały schody i fontanna. 

Władze uczelni tłumaczą, że nie mogą otworzyć zrekultywowanego parku - z dwóch powodów. 

- Mieszkańcy muszą pamiętać, że tutaj jest ścisły rezerwat przyrody. Zgodnie z decyzją Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie nikt nie może tu przebywać. Sami musieliśmy występować o pozwolenie na prace remontowe - mówi Krzysztof Szwejk, rzecznik SGGW.

na zdjęciach powyżej: wyremontowany i zamknięty fragment rezerwatu Skarpa Ursynowska

Szkoła deklaruje jednak współpracę z radnymi Ursynowa i Wilanowa, aby doprowadzić do zmiany przepisów i udostępnić teren, ale jest jeszcze kwestia zabezpieczenia obiektu. 

- Potrzebna jest praca nas wszystkich. Będzie trzeba zrekompensować wydatki poniesione na ochronę terenu, on nie może zostać ponownie zniszczony - zaznacza Szwejk.

Jeszcze w maju radni Paweł Lenarczyk i Katarzyna Radzikowska mają przekonać ursynowskich i wilanowskich radnych, aby zajęli się tematem na wspólnym posiedzeniu. Radni chcą też interweniować w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która nadzoruje rezerwaty przyrody, aby pomyślała nad otwarciem przejść przez Skarpę Ursynowską.

Dziś nie udało nam się skontaktować z dyrekcją ochrony środowiska. Do tematu swobodnego dostępu do części rezerwatu "Skarpa Ursynowa" powrócimy.

VIDEO: Apel radnych - "Otwórzcie furtki na Skarpie Ursynowskiej"!

[WIDEO]203[/WIDEO]

[ZT]6106[/ZT]

[ZT]17338[/ZT]

[ZT]7657[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

UrsynowiainUrsynowiain

5 0

Niechaj radni spowodują uwolnienie miejskich terenów z infrastrukturą drogową przekazanych decyzją władz dzielnicy w użytkowanie wieczyste różnym spółdzielniom, które następnie zostały ogrodzone murami i płotami, a dostęp tylko dla mieszkańców którzy mają pilota. Nawet pogotowie i straż nie są w stanie wjechać jeśli nikt im nie otworzy ! Na samym Ursynowie to setki hektarów (chociażby SBM Kabaty)... 19:17, 05.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

AdamAdam

7 1

A co z planowaną Ciszewskiego Bis która zniszczy południową część Rezerwatu Skarpa Ursynowska tym należało by się zająć pilnie 07:00, 06.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

socjalista emerytsocjalista emeryt

2 3

hucpa hucpa hucpa, wszędzie gdzie ci wichryciele hucpa hucpa i hucpa a prawda jest taka że kogo to obchodzi!? 07:59, 07.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SzopiSzopi

4 0

Panu Szwejkowi chyba się coś pomieszało albo ma ludzi za idiotów. Od kiedy nie wolno przebywać na terenie rezerwatów przyrody i od kiedy można na terenie ścisłych rezerwatów jak to określił, prowadzić prace budowlane? Może zamiast opowiadać takie jawne bzdury zajrzy do przepisów. Wałek jak stąd do Krakowa. Nawycinali w tym ścisłym rezerwacie drzew, zrobili jeziorko, alejki spacerowe widocznie po to żeby tam nikt nie przebywał. Mam nadzieję że władze SGGW i Pan Szwejk respektują wobec tego ten surowy zakaz przebywania w ścisłym rezerwacie. Ponury żart. 11:16, 09.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

socjalista emerytsocjalista emeryt

0 2

Hcieliśta kapitalizmu to mata. Zaraz waz pany do ziemy przypiszą i na handel wami zaczną odstawiać! A bodaj by wam ustęp zatkało ludzie nasz głupi nieszczęsny! Soldarnośc krzyczeli a tera płaczą, że bogacze się od motłochu odzielają! 07:32, 10.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UrsynowiankaUrsynowianka

0 0

Panie Szwejk . Zanim się wyda pieniądze to trzeba być pewnym że nikt nie będzie sobie rościł praw do dobra społeczeństwa. Czemu ma służyć nie tylko płot ale i szczelne osłonięcie płotu aby mieszkańcy nie mogli nawet patrzeć. Oby się nie okazało że za kilka lat jakaś fundacja którą Pan stworzy przejmie na własność pałac i część parkową. Pan tylko mości gniazdko - teraz tak to wygląda , jest niezrozumiałe dla większości obywateli zamieszkujących na Ursynowie i Wilanowie 09:31, 21.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%