Zamknij

Pakt przeciwko bazarkowi na Polaka. "Nie chcemy być zakleszczeni!"

20:55, 06.10.2015 Klaudia Ziółkowska Aktualizacja: 22:17, 06.10.2015
Skomentuj FB/Nasz Ursynów FB/Nasz Ursynów

Mieszkańcy ulicy Polaka nie chcą, aby teren pomiędzy Polaka a Płaskowickiej przy al. KEN zamienił się w "Bazarek na Dołku". Obywatelski Komitet Obrony Terenów Zielonych zawarł pakt z przedstawicielami ursynowskich organizacji społeczno-politycznych, aby do tego nie dopuścić. Drugim celem ma być powstanie miejskiego targowiska w naszej dzielnicy.

Bazarek "Na Dołku" od lat rozwija się u zbiegu al. KEN i ul. Płaskowickiej, choć miał być jedynie rozwiązaniem tymczasowym. To właśnie w tym miejscu wielu ursynowian kupuje świeże owoce, warzywa i inne produkty bezpośrednio od dostawców. W związku z planowaną budową drogi ekspresowej S-2 istnienie bazarku jest zagrożone, a stowarzyszenie kupców zaproponowało nową, tymczasową lokalizację - na pętli autobusowej przy Benedykta Polaka, na parkingi wykorzystany miałby być teren zielony przy al. KEN.

- Przeniesienie targowiska może przyczynić się do pogorszenia jakości życia okolicznych mieszkańców, degradacji środowiska przyrodniczego, pogorszenia estetyki okolicy - głównej artylerii Ursynowa paraliżu komunikacyjnego oraz parkingowego - wyliczały przedstawicielki komitetu "Polaka". - Będziemy mieli ponad 2 tysiące osób pod oknami!

- To jest nasza "mała ojczyzna". Od lat osiemdziesiątych tworzyliśmy tutaj miejsce, które wszyscy lubimy. Teraz zostaniemy zakleszczeni, z jednej strony tunel, z drugiej bazarek, nie zgadzamy się na smród, bród i szczury pod oknami! - mówili mieszkańcy na specjalnie zwołanej konferencji prasowej z sygnatariuszami paktu.

Porozumienie podpisali przedstawiciele 7 ursynowskich organizacji społeczno-politycznych: "Naszego Ursynowa", organizacji "Miasto Ursynów", stowarzyszenia "Baobab", organizacji "Projekt.Warszawa.pl", Stronnictwa Demokratycznego, Prawa i Sprawiedliwości oraz oczywiście komitetu z ul. Polaka.

- Rozumiem interes biznesowy radnego Piotra Karczewskiego, ale my jesteśmy za mieszkańcami - mówiła radna PiS Katarzyna Polak, sygnatariuszka paktu. - Wystarczy przyjechać tutaj w weekend, zobaczyć jak to wszystko wygląda. Będziemy wspierać mieszkańców ulicy Polaka.

Osoby, które zawarły pakt mają podejmować wspólne działania, aby nowa lokalizacja "Bazarku na Dołku" nie budziła kontrowersji. Wezmą udział w debatach, wysłuchają mieszkańców a w razie potrzeby doprowadzą do zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Dzielnicy. Dodatkowy cel? Wybudowanie miejskiego targowiska na Ursynowie - w dobrej lokalizacji.

Układ ma charakter otwarty, co oznacza, że w każdej chwili może do niego przystąpić organizacja lub każdy, kto uznaje jego postanowienia.

(Klaudia Ziółkowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(30)

ŻenadaŻenada

67 3

Powiem tak żal czytać....co mają powiedzieć mieszkańcy Braci Wagów, Meander......co pytam? Oni tyle lat musiieli tolerować cyt.: pogorszenie jakości życia okolicznych mieszkańców, degradacji środowiska przyrodniczego, pogorszenia estetyki okolicy - głównej artylerii Ursynowa paraliżu komunikacyjnego oraz parkingowego.......Mieszkańcy Polaka nie mogą.....czy mieszkańcy Polaka na bazarek nie chodzili? chodzili tysiącami.......ZLIKWIDOWAĆ BAZAREK RAZ NA ZAWSZE I PO SPORACH 22:31, 06.10.2015

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

10 36

Powiem tak: NIE czytać.... nie muszą nic mówić bo zaakceptowali ten stan rzeczy naście lat temu i żyją z tym piętnem do dnia dzisiejszego, zapewne cierpiąc z tego powodu chociażby dlatego że nie mogą normalnie parkować samochodów w weekendy, nie mówiąc już o brudzie i smrodzie. Ci co wprowadzili się po fakcie powstania bazaru, sami zgodzili się i zaakceptowali jego obecność, więc nie bardzo mogą narzekać. A jakie ma znaczenie że mieszkańcy Polaka chodzą na bazarek ? żadnego bo oni absolutnie nie są przeciwni jego funkcjonowaniu, tylko widząc jak on wygląda dzisiaj, zawczasu interweniują, żeby to nie znalazło się pod ich oknami. Pochwal się gdzie mieszkasz, może u Ciebie znajdzie się trochę miejsca na tymczasowe przenosiny, a w efekcie finalne ? 09:13, 07.10.2015


Zlikwidować bazarekZlikwidować bazarek

40 1

Czy ty mieszkańcu przeczytałeś to co napisałeś może sam się pochwal gdzie mieszkasz? sugerujesz osobie by teraz bazarek był pod jej oknami? co ty wypisujesz? nie szkoda czasu na bzdury i głupie wyssane z palca rady? co znaczy że mieszkańcy się pogodzili z takim stanem rzeczy? cotygodniowa walka by straż miejska przyjechała bo z parkingu podziemnego nie da się wyjechać oceniasz jak przyzwolenie na ten stan rzeczy? też jestem za likwidacja tego SYFU i każde miejsce na tymczasowy bazarek będzie nietrafionym pomysłem. A jeśli ktoś myśli, że po wybudowaniu obwodnicy bazarek wróci na Braci Wagów, to mam nadzieję, że się głęboko myli.......i mieszkańcy na to nie pozwolą. 09:22, 07.10.2015


gonzogonzo

43 1

"Ci co wprowadzili się po fakcie powstania bazaru, sami zgodzili się i zaakceptowali jego obecność, więc nie bardzo mogą narzekać." - Owszem mogą narzekać, bo nie chcą aby ten burdel wrócił po wybudowaniu trasy S2.Zgodnie z wcześniejszymi planami zagospodarowania ma tam powstać mini park (teren zielony,ławki itd) a nie na nowo bazar. Obecni mieszkańcy graniczący z bazarem też chcą w końcu trochę spokoju i poprawy jakości życia.
"A jakie ma znaczenie że mieszkańcy Polaka chodzą na bazarek ?" - a no takie ,że u siebie go nie chcą (w czym ich w 100% popieram), ale żeby bazar powrócił tu gdzie jest teraz to już są ZA i już ich nie obchodzi ,że innym pogorszy się jakość życia, będzie degradacja środowiska i estetyka Ursynowa na tym ucierpi.
Bazar przenieść nie tymczasowo ale finalnie (niech kupcy się ogarną i pomyślą przyszłościowo) i znajdą stałe miejsce gdzie będą do tego warunki.O powstaniu trasy w tym miejscu wiadomo było od kilkunastu lat więc mieli dużo czasu. 09:38, 07.10.2015


mieszkaniecmieszkaniec

7 4

Chyba nie do końca się zrozumieliśmy. Jestem jak najbardziej za likwidacją bazarku w tym i w każdym innym miejscu jeśli znajdzie sie on pod oknami bloków, zablokuje wąskie uliczki osiedlowe, uniemożliwi komunikacje, etc.... ale poza nami mieszkańcami Polaka nie widzę checi kooperacji w tej materii. Wygląda to zupełnie tak, ze mieszkańcy mieszkający obecnie z bezpośrednim sąsiedztwie bazarku nie zabierają otwarcie głosu. Jeśli jest inaczej to połączmy siły i wspólnie doprowadźmy do likwidacji bazarku i przeniesienia go w miejsce docelowe (nie tymczasowe) i nie przeszkadzajace nikomu 23:25, 07.10.2015


reo

ziutekziutek

17 36

Hahaha, co za żenujące mnożenie bytów. Sprawdźmy sobie te świetne "organizacje społeczno-polityczne":
1) Nasz Ursynów (NU) - partia matka
2) Miasto Ursynów, twór Jana Ławrynowicza, kandydata NU do Rady Dzielnicy
3) Stowarzyszenie "Baobab", twór Joanny Mazgajskiej, kandydatki WWS do Rady Warszawy w 2010 roku
4) Projekt.Warszawa.pl - twór ex-naczelnika promocji, Bartosza Dominiaka, kumpla Guziała i kandydata WWS do Rady Warszawy
5) Dorzućmy do tego dwie partie polityczne (PiS i SD) i mamy naprawdę "społeczny" ruch.
Śmiechu warte. 22:41, 06.10.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

PoliPoli

20 1

Pod względem liczby mieszkańców Ursynowa na metr kwadratowy to i tak więcej niż jeden pan pseudo radny Karczewski i jego handlarze z których większość nawet nie mieszka w Warszawie. 22:12, 07.10.2015


PoliPoli

20 1

Pod względem liczby mieszkańców Ursynowa na metr kwadratowy to i tak więcej niż jeden pan pseudo radny Karczewski i jego handlarze z których większość nawet nie mieszka w Warszawie. 22:12, 07.10.2015


IzaIza

38 12

Bardzo dobry ruch. Widać, że mieszkańcy są normalnymi ludźmi, a nie zakapiorami, którzy wykorzystują funkcje publiczne do swoich prywatnych celów. 22:51, 06.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MateuszMateusz

37 12

W pełni popieram działania mieszkańców. Trzeba dbać o estetykę, to jest przecież centrum ursynowa. Pan Karczewski z PO kompromituje się, co to za radny, który dba a swój interes i wykorzystuje funkcję radnego do celu prywatnego. Wstyd. Żenujące przedstawienie odgrywa rządząca ursynowem koalicja. Kto go wpuścił na listę?!!!! 23:05, 06.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

maniekmaniek

24 35

"Wybudowanie miejskiego targowiska na Ursynowie - w dobrej lokalizacji." ..... tiaaaa jak widzę pyski Machaja i Skubiszewskiego to już widzę to targowisko ..... chyba w lesie kabackim 07:08, 07.10.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PoliPoli

21 5

Zabawne z jednej strony ciągle mówicie Państwo o mowie nienawiści a sami się nią Państwo z PO posługujecie. Świadczy to o tym, że puszczają Państwu nerwy. Apeluje do redakcji żeby nie publikowała tak merytorycznych i elokwentnych wpisów jak ten pana Mańka. Nawet jeśli jest prostym handlarzem z bazaru nie znaczy to, że nie obowiązują go podstawowe zasady netykiety. 22:18, 07.10.2015


WasilWasil

31 13

Popieram mieszkańców ul. Polaka, mnie bazar wnerwia od 30 lat, władze lokalne muszą znaleźć nową lokalizację gdzieś na peryferiach Ursynowa byle nie pod oknami ludzi!!!! Musi być parking i zaplecze socjalne. !!!!! Zbieranie podpisów na bazarku bez informowania o niechęci mieszkańców ul. Polaka to zwykła hucpa. 14:15, 07.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hbkhbk

31 41

Patrząc na zdjęcie, odnoszę wrażenie,że bardziej protestują opozycyjni radni, a nie mieszkańcy. Słabiutki ten głos oburzonego ludu. 15:14, 07.10.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

jojojojo

33 18

Głos mieszkańców można było usłyszeć na spotkaniach w urzędzie dzielnicy, także na tym, które w ostatniej chwili zbojkotowali kupcy. Podpisanie paktu odbyło się podczas konferencji prasowej, a nie wiecu. Widzę, że nie wszyscy kojarzą na czym polega różnica. 17:29, 07.10.2015


PoliPoli

24 15

Panie hbk, po pierwsze radni też są mieszkańcami. Po drugie na zdjęciu ilustrujacym tekst z obecnych radnych jest tylko pani Katarzyna Polak. Pozwolę sobie zadać panu panie hbk jedno proste pytanie - czy co do zasady jest pan za tym, żeby władza samorządowa słuchała głosu mieszkańców czy jest Pan przeciwko temu? 22:28, 07.10.2015


ziutekziutek

27 38

Koszulki wybitnie pokazują o co chodzi tym ludziom. "TAK dla tymczasowej lokalizacji... byle pod oknem sąsiada a nie moim", Kargul i Pawlak wiecznie żywi. Polska cebulandia. 16:40, 07.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

POLPOL

27 42

BAZAREK NA POLAKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 16:55, 07.10.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Wara Wara

2 2

W głowę się puknij straganiarzu. 18:41, 09.10.2015


JolJol

28 40

Chcą poprawy wizerunku głównej arterii Ursynowa? Niech zadbają wpierw o swoje bloki bo wyglądają jak melina 17:39, 07.10.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WasilWasil

16 1

Który wygląda jak melina? Chętnie zobaczę, mam niedaleko. 14:38, 09.10.2015


mistmist

47 21

Zacznijmy od tego, ze "bazarek" na Ursynowie, to nie jest bazarek tylko: "syf-kila-i mogiła". WSTYD! Dzielnica ma problem - teraz nikt nie chce miec tego pod oknami, bo to miejsce wygląda STARSZLIWE. Jest brudno, niechlujnie i dziadowsko. Na całym świecie ludzie maja targi w miescie, ale taki burdel, to raczej w Rosji i w Azji, a nie w Europie. Dlaczego teren "bazarku" wyglada tak ohydnie??? Teraz nikt tego burdelu nie uprzatnie, ale moze przy nowej umowie nalezy wpisac OBOWIAZEK utrzymywania przestrzeni we wzorowej czystosci i ladzie. Europejskie place targowe znajduja sie w centralnych punktach miast i dzielnic, ale po targu SIE SPRZATA na blysk. Kazde niemieckie, francuskie czy hiszpanskie miasto tak dziala. A tu, kurka, Azja albo... rosyjska prowincja. 20:29, 07.10.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

nicknick

32 18

Prócz obowiązku utrzymania czystości warto nie zapominać, że nie powinien uprzykrzać życia okolicznym mieszkańcom (robiąc w weekendy od rana nawoływania przez megafony), nie blokować głównych ulic i skrzyżowań, jak i posiadać zaplecze parkingowe zarówno dla kupców jak i kupujących - a tych warunków nie spełnia ani obecna ani "tymczasowa" lokalizacja na Polaka. Poza tym na "zachodzie" są stragany gdzie rolnicy sprzedają swój towar a Karczewski chce postawić budy tzn. pawilony 22:39, 07.10.2015


PoliPoli

56 27

Popieram. Bazarek na Polaka to poprostu zły pomysł. Zwolennicy tegoż, czyli głównie pan Karczewski, nie mają żadnych racjonalnych argumentów za przeniesieniem bazarku na Polaka dlatego uciekają się do ataków ad personam i taniej demagogii. Dobrze, że mieszkańcy się sami organizują i walczą o swoje, mam nadzieję że uda im sie zablokować wymysł pana Karczewskiego. 22:55, 07.10.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

hbkhbk

57 49

Poli, w moim odczuciu ataki ad personam i demagogię zamiast rzeczowej dyskusji stosują częsciej przeciwnicy bazarku na Polaka - te wszystkie wyzywania od przydupasów, zakapiorów studencików czy używanie sformułowań rodem z zebrań partyjnych, jak: pokazali swoje prawdziwe platformerskie oblicze. Czekam kiedy p. Karczewski nazwany zostanie zaplutym karłem reakcji.

17:27, 08.10.2015


tubylectubylec

0 0

Jestem mieszkańcem ul. Polaka od marca 1981 r. i razem z sąsiadami przeżyliśmy już niejedno. Przez 22 lata nie było normalnego dojazdu do naszych domów, tylko prowizoryczne budowlane bloki betonowe prowadzące między domami mieszkalnymi od skrzyżowania Indiry Gandhi z Cynamonową. Powodem tego stanu było budowanie metra metodą odkrywkową. Młodsi mieszkańcy nie wiedzą, że przez bardzo długie lata nie było al. KEN tylko płoty od Lasu Kabackiego po Dolinę Służewiecką, bo strzegły budowę metra. Dopiero po zakończeniu w 1995 r. pierwszego odcinka I linii metra płoty zaczęły znikać i pojawił się zarys al. KEN (jedna nitka dwupasmowa wybudowana przez wówczas samodzielną gminę Ursynów). Gdy al. KEN zaczęto poszerzać o drugą nitkę dwupasmową, zainstalowano światła w al. KEN na wysokości ul. Polaka, to dopiero wtedy mieszkańcy ul. Polaka odczuli poprawę dojazdu do własnych domów, a był to już rok 2003.
06:23, 16.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tubylec tubylec

0 0

c.d. 06:23, 16.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tubylectubylec

0 0

c.d. Przez wiele lat zielonym terenem pomiędzy ul. Polaka a al. KEN zarządzała SM "Na Skraju" z ul. Kulczyńskiego. Wtedy na tym terenie były ogólnodostępne boiska piłkarskie, stały bramki i okoliczna młodzież biegała za piłką. Niestety przy zmianach własnościowych w 1990 r. spółdzielni zabrano ten teren - władze m.st. Warszawy nie pozwoliły na zawarcie umowy wieczystego użytkowania. Zresztą sprawy własnościowe gruntów pomiędzy SM "Na Skraju" a m.st. Warszawa toczą się w sądach do dzisiaj.
Przez wiele lat nad tunelem metra w al. KEN, na odcinku pomiędzy ul. Polaka, a ul. Płaskowickiej, był pas ziemi niczyjej, który wcześniej służył jako parking.
Dopiero kilka lat temu ten teren został uporządkowany, posiano trawę i posadzono młode drzewka. Nareszcie, po trzydziestu latach, okolica nabrała odpowiedniego wyglądu, co jest ważne, bo teren przylega do reprezentacyjnej
dla dzielnicy al. KEN. c.d.n. 06:38, 16.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tubylectubylec

0 0

c.d. Nasze "zielone płuca" tak się spodobały kupcom z Bazarku na Dołku i ich prezesowi (koledze partyjnemu nowego burmistrza dzielnicy), że koniecznie chcą swoje obskurne budy przenieść w bezpośrednie sąsiedztwo naszych domów.
Nowy burmistrz dzielnicy chce chyba na całą dzielnicę sprowadzić przysłowiowy Armagedon, bo na okres budowy tunelu autostradowego wzdłuż ul. Płaskowickiej, w pobliżu skrzyżowania z al. KEN umieścić bazarek
Tunel ma być budowany metodą odkrywkową, znów całą dzielnicę przegrodzą płoty (tym razem na kierunku wschód - zachód), a komunikacja drogowa pomiędzy północą i południem dzielnicy ma przebiegać tylko trzema ulicami:
Rosoła, al. KEN i ul. Dereniową / ul. Stryjeńskich. W godzinach porannego i popołudniowego szczytu na tych ulicach będzie mnóstwo samochodów i na pewno będą tworzyły się ogromne korki drogowe. Jak w takiej przewidywalnej sytuacji można lokalizować bazarek w pobliżu ogromnej inwestycji drogowej?
c.d.n. 06:56, 16.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tubylectubylec

0 0

c.d. Z ul. Płaskowickiej i jej okolicy powinny zniknąć wszystkie budy bazarowe, a także myjnie, wymiany opon i inne punkty usługowe. Wszystkie te sprawy należy przenieść jak najdalej od ul. Płaskowickiej, aby nie zakłócały utrudnionego ruchu samochodowego, bo i tak kierowcy samochodów stojących w korkach będą się denerwować i na pewno nie będzie miejsca na zaparkowanie samochodu i czasu na robienie zakupów. Giełdę sobotnio - niedzielną, na którą producenci przywożą świeże warzywa i owoce można urządzić na niewykorzystywanych obecnie piętrach nowego parkingu przy skrzyżowaniu al. KEN i ul. Ciszewskiego. Tam jest dużo miejsca zarówno dla sprzedających, jak i zmotoryzowanych oraz pieszych kupujących. Skoro miasto wybudowało parking za kilkanaście milionów złotych , to należy ze dwa piętra przeznaczyć na handel warzywami i owocami. Warunki handlu będą znacznie lepsze niż gdzie indziej, bo parking jest zadaszony, oświetlony i ma znakomitą lokalizację dla całej dzielnicy. 07:11, 16.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%