Zamknij

Testujemy nowe Veturilo na Ursynowie. Co do poprawki?

13:04, 28.03.2017 Kuba Turowicz Aktualizacja: 13:14, 28.03.2017
Skomentuj

Pierwsze testy rowerów miejskich pozwalają wyciągać wnioski i wystawiać oceny. Było co sprawdzać, bo Veturilo w tym sezonie wprowadziło wiele nowości. Nowinki w płatnościach, rozwiązaniach mobilnych - powstała specjalna aplikacja na smartfony, wreszcie najważniejsze - zmiany w samych rowerach. Pytamy ursynowian jak oceniają miejskie innowacje.

Miejski sezon rowerowy trwa już niemal miesiąc. Rozpoczęła się wiosna a sprzyjająca pogoda zachęca do wskakiwania na siodełka. W poprzedniej odsłonie to właśnie one były jedną z największych bolączek rowerzystów, którzy korzystali z miejskich sprzętów.

- Pamiętam, że na tamtych nie mogłam usiedzieć. Musiałam się zatrzymywać, żeby wstać i rozmasować tyłek - tak niewygodne to było. Teraz jest dużo lepiej, jadę bez przerw, nawet dłuższe trasy - śmieje się Agata.

Siodełka są też łatwiejsze w regulacji. - W zeszłym roku zdarzało się siłować z tymi siodełkami, nie mogłam podnieść, nie mogłam obniżyć i często jechałam na takim, jakie zastałam. Teraz potrafię to zrobić - już nie trzeba tak się mocować - docenia poprawę Monika.

Na plus mieszkańcy ocenią również pompki, które pojawiły się na wszystkich stacjach. - To może nie jest wielka zmiana i powinny być tam od początku, ale ułatwiają sprawę. Często trzeba dopompować, zdarza się, że rowery stoją na półflakach - mówi Michał.

Rowery zdają egzamin a wprowadzone zmiany spotykają się z aprobatą. Niewiele osób zwraca uwagę na nowe kierownice, na któych pojawiły sie też obrotowe dzwonki. - Gdyby pan nie powiedział, to nawet bym nie zauważała. Mnie się wydaje, że kierownica jest niemal taka sama - dodaje Monika.

Najczęściej zawodzi... technologia. Mieszkańcy skarżą się, że najwięcej kłopotów sprawia im płatność i korzystanie z nowej aplikacji do wypożyczania rowerów.

- Mieliśmy pojedyncze sygnały o problemach z systemem. Wszystko działa jednak sprawnie, ludzie muszą się przyzwyczaić do zmian - na początku można mieć kłopot, bo rozwiązanie jest nowe - komentuje Marek Pogorzelski, rzecznik prasowy Nextbike Polska S.A.

- Wypełniałem instrukcje krok po kroku, ale wyrzucało mnie w pewnym momencie do początku. Miałem wrażenie, że to błąd, bo powtórzył się kilka razy. Po 5-6 próbach udało się i wypożyczyłem rower, choć nadal nie wiem, co robiłem źle - o nowej aplikacji Veturilo opowiada Jacek.

Mieszkańcy są zadowoleni z większości wprowadzonych zmian. Najlepiej oceniają rowery - nowe siodełka, pompki, bagażniki i jakość wykonania. Aplikacja sprawia trudności, ale to powinno być chwilowe utrapienie - tak przynajmniej twierdzi operator. - Wystarczy uwaga i skupienie, aplikacja działa i warto z niej korzystać - dodaje Marek Pogorzelski z Nextbike Polska S.A.

Już w czerwcu na ulicach pojawi się 100 eksperymentalnych rowerów elektrycznych. Niestety nie uświadczymy ich na Ursynowie - pojawią się na Powiślu. Operator systemu - firma Nextbike - nie wyklucza jednak, że w przyszłości mogą one zasilić także naszą dzielnicę.

(Kuba Turowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MieszkankaMieszkanka

0 0

chcieć to móc świat idzie z postępem. 16:22, 28.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MarcoMarco

0 0

Dlaczego wzdłuż linii metra/KEN jedna wypożyczalnia nie jest przy trasie rowerowej :( (Metro Stokłosy)... przecież po drugiej stronie ulicy jest tyle miejsca.
PS pozostałe wypożyczalnie wzdłuż KEN są przy trasie rowerowej :) 08:54, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%