Zamknij

Urodzinowe cukierki i tort? Nie w przedszkolu na Ursynowie!

14:43, 06.10.2015 Klaudia Ziółkowska Aktualizacja: 15:20, 06.10.2015
Skomentuj pixabay.com pixabay.com

Cukierki czy tort w przedszkolu na urodzinach? Dyrektorzy niektórych ursynowskich chcą przekonać rodziców do zrezygnowania z tradycji i proponują owoce lub warzywa, których dzieci nie chcą jeść. Część rodziców jest oburzona.

- Bardzo proszę o nieprzynoszenie do przedszkola żadnych słodkich poczęstunków – poinformowała dyrektor przedszkola na Dembowskiego. - Wszelkie uroczystości np. urodziny lub imieniny mogą być celebrowane bez tortów czy cukierków.

Ale to nie jedyne przedszkole, w którym zamiast słodkich poczęstunków proponuje się owoce i warzywa. Podobne zalecenia słyszą rodzice dzieci z przedszkola nr 395 przy ul. Na Uboczu. 

- My nie zakazujemy rodzicom przynoszenia cukierków do szkoły – mówi dyrektorka Karolina Sąntolak. - My jedynie zachęcamy do zdrowego żywienia, a rodzice nas pozytywnie zaskakują. Przygotowują dla dzieci szaszłyki, kupują suszone owoce. Jest smacznie i kolorowo.

Nie wszyscy rodzice chcą współpracować w zakresie nowych przepisów o żywieniu dzieci w przedszkolach i szkołach.

- Rozumiem chipsy czy słodkie napoje, ale przyniesienie zwykłego tortu lub kilku cukierków w dzień urodzin ma być przestępstwem? – pyta zaniepokojona Monika. - Moje dzieci jedzą słodycze, oczywiście nie codziennie i żyją, mają się dobrze, są szczupłe i radosne. Moim zdaniem takie prośby są nie na miejscu.

Podobnego zdania jest Oliwia. - Świadomość dzieci i rodziców – super. To, że posiłki w przedszkolach i szkołach są zdrowsze rozumiem, ale żeby zabraniać dzieciom zjedzenia kawałka tortu w urodziny to już zwyczajny nonsens!

Co na to dietetyk? - Może zmiany na pierwszy rzut oka wydają się drastyczne, ale z czasem rodzice i dzieci przyzwyczają się do nowych zasad – mówi prof. dr. hab Danuta Rosołowska-Huszcz, kierownik Katedry Dietetyki SGGW. - O tym jakie konsekwencje przynosi złe odżywianie wie każdy. Można podchodzić do tego w różny sposób, ale jeżeli chodzi o zdrowie dzieci, to taka decyzja jest uzasadniona.

(Klaudia Ziółkowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

Aneta z DembowskiegoAneta z Dembowskiego

8 9

Część dzieci spożywa słodycze pod baczną kontrolą rodziców. Więc niech tak zostanie. Nie muszą dzieci jeść słodyczy w przedszkolu. W ogóle nie powinny niczego spożywać, co nie jest nadzorowanym produktem z przedszkola.
Poza tym torty i inne ciastka mogą być źródłem zatruć. Jeśli takowe nastąpi w przedszkolu, to kto za to odpowie?
Skąd wiadomo kto zrobił tort i jakie jest jego pochodzenie?
Czy osoba, która robiła ciasto ze śmietaną użyła świeżych półproduktów i czy ma badania sanepidowskie na nosicielstwo? Salmonella czyha... 17:12, 06.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

jolkajolka

6 1

Aneto! Zmień leki, albo bierz pół dawki! Coś pechowe to przedszkole na Dembowskiego. Jak nie szlaban, to torty!!! Na szczęście my chodzimy na Hawajską. 17:58, 06.10.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MajaMaja

0 1

To nie wina dyrektorów tylko ambitnej pani ministry, ktora ostatnio wynegocjowała drożdżöwki i negocjuje jeszcze solenie ziemniaków. To efekt populizmu obecnej władzy po miało być dobrze a wyszło jak zawsze.
21:31, 11.10.2015


goscgosc

4 4

Ja rozumiem, że pani nie kupuję ŻADNYCH słodyczy w cukierni dla siebie i swojego dziecka i karmi je tylko tym co sama przygotuje....
Paranoje są zgubna rzeczą.... 18:18, 06.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

oleole

2 4

Bzdura! Niedługo wszystkie dzieci będą uczyć się korespondencyjnie, bo a nóż widelec jak pójdzie do szkoły to COŚ mu się przydarzy, np. grypa, albo zawód miłosny, albo co gorsza słodycze z okazji urodzin koleżanki. 21:52, 06.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AgnieszkaAgnieszka

3 3

Zgadzam się z komentarzem Anety , dziecko w wieku przedszkolnym ma nie wykształcony układ immunologiczny i jego organizm różnie może reagować na użyte składniki , może być ciężko , poza tym nie wszystkie dzieci mogą jeść słodycze , a wtedy temu dziecku jest przykro że wszystkie jedzą a jedno nie może .Trochę zrozumienia dla personelu , rodziców i dzieci 12:49, 07.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

yes2mikeyes2mike

2 4

Ciekawe co dyrekcja żre. Urodziny i imieniny zapewne spędza przy tofu, kozim serze i szaszłykach z cukinii popijanych zsiadłym mlekiem. 09:59, 09.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BlapiBlapi

3 0

Brawo dla dyrekcji! Jak rodzice chcą to niech faszerują swoje dzieci w domu czym tylko chcą. Nikt im tego nie broni. Po co wprowadzać złe nawyki żywieniowe do przedszkola? Dla tych bardziej ambitnych polecam zrobić tabelkę po jednej stronie wypisać sobie zalety zjedzenia łyżki cukru vs. łyżki warzyw. Dzieci nie lubią i nie zjedzą warzyw? To kolejna tabelka: wady niezjedzenia łyżki cukru i nie zjedzenia łyżki warzyw. 23:08, 12.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

brawo dla pańbrawo dla pań

1 0

A mnie się ten pomysł bardzo podoba i żałuję że w przedszkolu mojej córki nikt na to nie wpadł.
Dziwię się że w ogóle ktokolwiek się bulwersuje. To wstyd że obcy ludzie bardziej chcą dobra dla ich dzieci niż sami rodzice. Jakaś masakra. 22:43, 16.11.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%