Zamknij

Ursynowskie szkoły zastrajkują. Piątek bez lekcji w 18 placówkach

19:27, 29.03.2017 Kuba Turowicz Aktualizacja: 20:47, 30.03.2017
Skomentuj SK SK

Już w najbliższy piątek ursynowskie przedszkola, podstawówki i gimnazja wezmą udział w strajku przeciwko reformie edukacji. Związek Nauczycielstwa Polskiego - organizator strajku - przeprowadzał w lutym referenda, w których pracownicy oświaty decydowali, czy chcą wziąć udział w jednodniowym proteście. Zdecydowana większość nauczycieli z Ursynowa opowiedziała się za strajkiem.

W piątek protestować będą nauczyciele z 18 ursynowskich placówek oświatowych. Tego dnia lekcji po prostu nie będzie.

- Na Ursynowie zastrajkuje 6 przedszkoli, 8 podstawówek i 4 gimnazja. W kilku szkołach referendum nie udało się rozstrzygnąć a w 2 przedszkolach odrzucono propozycję - mówi Urszula Woźniak, prezes mokotowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, obejmującego Ursynów.

Strajk to efekt obaw o miejsca pracy. Związkowcy z ZNP przekonują, że reforma oświaty oznaczać będzie zwolnienia. W proteście nie weźmie udziału drugi oświatowy związek - NSZZ "Solidarność".

- Nie rozumiem, dlaczego teraz jest ten strajk. 4 kwietnia ministerstwo ma przedstawić propozycje zmian i podwyżek dla nauczycieli. Zobaczmy, co zaproponują, jeśli to będzie niekorzystne, sami chętnie przystąpimy do strajku - komentuje Andrzej Piegutowski, przewodniczący Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Region Mazowsze.

Przewodniczący twierdzi także, że postulaty ZNP są niemożliwe do zrealizowania, bo opierają się na fałszywych informacjach. - To kłamstwo, że nauczyciele będą zwalniani albo stracą dodatki - zaczekajmy jeszcze kilka dni a wszystko się wyjaśni - dodaje Andrzej Piegutowski z "Solidarności".

W piątek bez lekcji, co z dziećmi?

Dyrektorzy i związkowcy zachęcają, by w piątek nie posyłać dzieci do szkół i "wydłużyć sobie weekend".

- Ciekawe co zrobię z dwójką dzieci, skoro ja i mój mąż musimy być w pracy? - martwi się Kinga, matka dwóch 9-latków. 

W piątkowym strajku weźmie udział m. in. Gimnazjum nr 91 przy ul. Kajakowej. Tam w referendum wzięło udział 78% pracowników a 93% z nich głosowało za protestem. Dyrektor szkoły zapewnia jednak, że dzieci mogą przyjść do szkoły.

- Większość dzieci nie przyjdzie tego dnia do szkoły, jednak te, które się pojawią, będą miały opiekę. Nauczyciele, którzy nie protestują przyjdą i zajmą się uczniami - mówi Marek Niegowski, dyrektor szkoły. Podobnie będzie w podstawówkach. Nauczyciele dyżurujący zorganizują zajęcia pozalekcyjne.

- Moim zdaniem oni mają święte prawo do strajku. Mają codzienny kontakt z naszymi dziećmi, kształtują je - w pewnym sensie decydują o ich przyszłości. Większość rodziców w naszej szkole nie ma z tym żadnego problemu - komentuje Robert Wojciechowski, przewodniczący Rady Rodziców w SP 340, która w piątek przystąpi do strajku.

Pełną listę strajkujących placówek oświatowych na Ursynowie opublikujemy w czwartek.

[ZT]7471[/ZT]

(Kuba Turowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(24)

RodzicRodzic

11 11

Rozumiem strajk w gimnazjach... ale w przedszkolach? Przecież nikt przedszkoli nie likwiduje 19:53, 29.03.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

rewrew

9 5

Właśnie dlatego ta nasza ciemnota nie wie dlaczego strajkujemy! Strajk nie dotyczy gimnazjum! 12:06, 30.03.2017


KajaKaja

0 0

To prawda, nikt przedszkoli nie likwiduje. Niestety, w związku z reformą, gdzie 6-latki mogą zostać w przedszkolach, dla mojego 3-latka może nie być miejsca... :( 13:33, 30.03.2017


reo

hahahaha

10 15

po pierwsze szkoła jest dla dzieci a nie dla nauczycieli po drugie mam nadzieję że ktoś wreszcie weźme za tą bandę nierobów z przywilejami
ZNP i karta nauczyciela to relikt PRL-u a komuna podobno się skończyła 20:05, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DrboboDrbobo

3 13

Też bym poparł w referendum jakby była możliwość nie pracowania ;). Ciekawe czy pensja za ten dzień pracy będzie wypłacona że potrącony a od całości wynagrodzenia? 20:33, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UrsynUrsyn

13 3

A może podać numery tych szkół i przedszkoli? 21:27, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MatkaMatka

10 5

No cóż nikt nie chciałby stracić pracy, w pełni popieram niezadowolenie grona nauczycielskiego, zwłaszcza, że sama jestem w grupie zawodowej, gdzie kolejne rządy nie dają sobie rady z reformą tego sektoru! 21:43, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NikaNika

14 8

Jeżeli rodzice nie wesprą szkół w tej walce z chorą oświatą to nic z tego nie będzie. W tej sytuacji nie można uzyskiwać " nie mam co zrobić z dzieckiem" ludzie ogarnijcie się! 21:45, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MamiMiMamiMi

5 5

16 nie strajkuje jakby co. Dziecko normalnie ma lekcje. 23:05, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CytadCytad

11 10

Strajku nie ma m.in. w przedszkolu 401 na Dembowskiego. A np.szkoła 322 nie informuje rodziców W OGÓLE, że mają prawo przyprowadzić dzieci do szkoły, a szkoła ma obowiązek zapewnić wtedy opiekę. Dodatkowo weźmie dzieci głodem, bo grozi niewydawaniem obiadów.

Warto zapamiętać podczas rekrutacji, w których placówkach dla kadry i dyrekcji rzeczywiście na pierwszym miejscu jest dobro dzieci, a w których to tylko puste gadanie. 07:29, 30.03.2017

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

italianoitaliano

13 8

W końcu to strajk , a jak jest strajk to są uciążliwości . Teza dotycząca głodzenia dzieci przez nauczycieli godna minister Zalewskiej czyli niegodna . 08:41, 30.03.2017


fsafsa

7 4

PAJAC! nie macie pojęcia o co strajkujemy! My mamy rodziny!! Chcemy żyć godnie, po to skończyliśmy studia! A obecnie martwię się co do gara wrzucić i żyję licząc każdy grosz! 12:04, 30.03.2017


CytadCytad

4 7

Uciążliwości? A co nauczycielom zawiniły dzieci? 12:51, 30.03.2017


jaja

1 0

a ja myślałam, że karmieniem dzieci zajmują się Rodzice. Przecież już dawno wymyślono kanapki, aha ale to trzeba wcześniej wstać i mieć z czego zrobić kanapki.Pozdrawiam wszystkie wygodne i dobrze zarabiające mamusie. 10:25, 31.03.2017


agaaga

10 21

dlaczego nie strajkują w sobotę lub niedzielę - ale szkoda im wolnego dnia, no i co by zrobili wtedy ze swoimi dziećmi. Mają tyle wolnego, pracują po kilkanaście godzin tygodniowo - nie tak jak my rodzice pracujący po 40 godz. i więcej - dla nich liczy się tylko ich "dobro" a nie naszych dzieci, które może będą musiały zostać sami w domu - rodzice nie strajkują więc muszą iść do pracy. To zgroza co robią nauczyciele - czego uczą naszych dzieci, tego że można tak po prostu nie wykonywać pracy 08:24, 30.03.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

do agado aga

15 0

chyba zapomniałaś lalcio że my też pracujemy 40 godzin. Są godziny dydaktyczne + pensum - czyli przygotowanie się do pracy! Sprawdziany, kartkówki, plany miesięczne, zamierzenia dydaktyczne, diagnozy, obserwacje, plany indywidualnego wspomagania rozwoju, sprawozdania, plany naprawcze, monitoringi oraz masa, masa innych dokumentów o których nie macie pojęcia!!!!!!!! My pracujemy więcej niż 40 godzin!! Tylko tego nikt nie widzi!! Łatwo tylko pisać głupoty! A idź do nauczyciela i powiedz mu to w twarz! A bym zaprosiła do klasy i pokazała dokumenty (zachowując ochronę danych osobowych), całe segregatory! Wtedy byś wiedziała ile pracuję!!! 12:01, 30.03.2017


mieszkankamieszkanka

11 14

Wykorzystywanie dzieci w celach politycznych jest tak samo marne jak wprowadzanie beznadziejnej ustawy. Czy każdym aspektem naszego życia musi rządzić ta plemienna wojna? 09:25, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

robrob

14 6

solidaruchy straszą i grożą, ehh, już zapomnieli jak to oni strajkowali?
rozumiem że żądania górników o 14 pensję to uzasadnione było?
ehh, hipokryzja do kwadratu,
09:50, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dresodreso

2 11

A ja się cieszę że nie ma tych głupich lekcji i tej starej lampucery chemiczki i babska od polaka. Nieznośne budy i głupich nauczycieli leniwych życiowych miernot. Niech i rok strajkują i niech idą do normalnej uczciwej pracy. 10:28, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nnnn

2 1

GDZIE TA LISTA?
12:51, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BobBob

4 16

Za dużo wolnego maja niech się wezmą do pracy a nie strajki im w głowie 2 miesiące wakacji długie weekendy i zero sprawiedliwości w równym traktowaniu dzieci Skandal !!!!!!!!!!!!!! 12:53, 30.03.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BudowniczyBudowniczy

2 1

Zapraszam do pracy w szkole, również będziesz miał 2 miesiące wolnego i długie weekendy. Popracuj rok i wtedy porozmawiamy. Nie masz pojęcia jaka to ciężka praca a co do wolnego - też bym chciała wziąć urlop w marcu i pojechać na narty. Niestety nie mam wtedy urlopu. 16:53, 30.03.2017


mieszkankamieszkanka

2 0

Szkoła powinna być wolna od polityki! 13:38, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Moj_nickMoj_nick

0 0

Dyrektor Gimnazjum nr 91 ma na imię Marek, Panie Redaktorze... 18:07, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%