Z terenu boiska przy Lasku Brzozowym zniknęło drzewo, które zagrażało bezpieczeństwu dzieci. Jego usunięcia domagali się zaniepokojeni mieszkańcy. Po kilku tygodniach urzędniczych procedur drzewo zostało wycięte.
Drzewo rosło na terenie boiska, bezpośrednio przy murawie. Rok temu, podczas inwentaryzacji zieleni, zdecydowano się zachować cały drzewostan wokół inwestycji.
- Eksperci stwierdzili, że drzewa są zdrowe, powinny pozostać i nie zagrażają bezpieczeństwu - mówi Bernadeta Włoch-Nagórny, rzecznik dzielnicy.
Stare pochylone w stronę placu do gry drzewo niepokoiło jednak użytkowników boiska. - Drzewo jest w strasznym stanie – mówi Mariusz. - W każdej chwili może się wywrócić, oby nie na człowieka. - Ptaki z gniazd na drzewku robią masakrę z nawierzchni boiska – pisał na portalu społecznościowym jeden z ursynowian. - Nie po to zrobiono bieżnię, aby ślizgać się na kupach ptasich... - Nie daj Panie, drzewo się zwali na kogoś - i "zwali" komuś życie – dodawał inny mieszkaniec.
Dzielnica postanowiła działać. Na wycinkę drzewa, na którym znajduje się gniazdo ptaków wymagana jest zgoda Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Tę udało się dość szybko uzyskać. Wczoraj drzewo zostało wycięte.
powyżej: drzewo przed i po usunięciu
To jednak nie koniec sprawy. Bardzo blisko ogrodzenia boiska rosną inne drzewa, których konary sięgające nad boisko - zdaniem mieszkańców - mogą zagrażać dzieciom. Na razie nie ma mowy o kolejnych wycinkach, ale dzielnica obiecuje, że będzie monitorować sytuację.
- Nasz Wydział Ochrony Środowiska będzie miał nad tym pieczę. Będziemy interweniować, gdy coś będzie trzeba przyciąć - mówi Bernadeta Włoch-Nagórny.
[ZT]4335[/ZT]
ela23:04, 23.09.2015
1 1
w zeszłym roku zdrowe a w tym roku niebezpieczne ? chyba ktoś się spieszył w zeszłym roku przed wyborami .... 23:04, 23.09.2015