Zamknij

ZTM: Po nowym roku biletu u kierowcy nie kupisz

14:05, 11.12.2017 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 14:28, 11.12.2017
Skomentuj SK SK
reo

Od 1 stycznia nie będzie można kupować biletów u kierowców autobusów i motorniczych tramwajów. Zarząd Transportu Miejskiego twierdzi, że sprzedaż rozprasza prowadzących pojazdy.

Jak informuje metrowarszawa.pl, zmiany nastąpią od nowego roku. Powód? Kierowcy mają się skupić na bezpiecznym i punktualnym przewiezieniu pasażerów, a nie na wydawaniu reszty.

- Nasza sieć sprzedaży jest bardzo rozbudowana - mówi redakcji metrowarszawa.pl Łukasz Majchrzyk z ZTM. - Obejmuje Punkty Obsługi Pasażerów, kioski i saloniki prasowe, biletomaty stacjonarne oraz mobilne, możliwość kupowania biletów przez internet czy coraz popularniejsze specjalne aplikacje na smartfony - zaznacza.

Do tej pory bilety dostępne u kierowców i motorniczych stanowiły jedynie uzupełniającą formę sprzedaży. Zarząd Transportu Miejskiego przekonuje, że w ostatnich latach wprowadzono tyle nowych form sprzedaży biletów, że można już sobie pozwolić na to, by nie handlowali nimi kierowcy.

W niemal każdym autobusie znajduje się biletomat, coraz więcej jest też biletomatów stacjonarnych (na Ursynowie, w rejonie przystanków naziemnych - na razie tylko dziesięć). Bogata jest też lista punktów sprzedaży - Punktów Obsługi Pasażera oraz kiosków i sklepów. Za podróż można zapłacić też w aplikacjach na smartfony.

Jak przypomina "Gazeta Stołeczna", sprzedaż biletów przez prowadzących pojazdy wprowadzono w lipcu 1999 r. Protestowały wówczas związki zawodowe - wożący pieniądze pracownicy byli narażeni na napady i kradzieże. Teraz kierowcy nie będą już musieli mieć przy sobie pieniędzy. Zdaniem ZTM, to "wpłynie korzystnie również na ich osobiste bezpieczeństwo".

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

hbkhbk

2 5

Czy ktoś mógłby podać mrożące krew w żyłach dane o napadach rabunkowych na kierowców i motorniczych?
I ile skradziono: równowartość 5 czy 10 biletów? 14:59, 11.12.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

MańkaMańka

6 0

Po co ta ironia? Pasażerów łobuzów nie brakuje. Pozdrowienia dla hbk 16:48, 11.12.2017


fanfan

2 1

To Pan jezdzi panie prezesie autobusem w ogóle? 17:04, 11.12.2017


reo

MańkaMańka

7 3

Nareszcie, bardzo dobrze!!!!! Zadaniem kierowców jest bezpieczne i punktualne przewiezienie pasażerów. Sprzedaż biletów rozprasza uwagę kierowcy i wydłuża
czas jazdy. 16:42, 11.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JfkJfk

3 2

W takim np. Dublinie bilety jednorazowe kupisz TYLKO u kierowcy. Ciekawe, że tamci kierowcy się nie rozpraszają. A na dodatek prowadzą piętrowe autobusy. 17:46, 11.12.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

z normalnego krajuz normalnego kraju

1 1

Taaa, a półtora wieku temu przed każdym brytyjskim omnibusem zaiwaniał per pedes jeden spocony z czerwoną szmatą :))
U nas na taki debilizm nikt jakoś nie wpadł. 23:09, 11.12.2017


targowianintargowianin

3 0

Tia, tylko tam inna kultura. Tam to szybko podchodzi pasażer, mówi poproszę jednorazowy, szybko płaci i odchodzi. Tutaj pasażer u nas nawet potrafi się opierać o automat biletowy, ale skądże, nie kupi tylko idzie zawracać głowę kierowcy. I idzie "dawaj jednorazowy", a jako pieniądze rzuca np. 20 złotych. A kierowca cholera wie skąd ma to wydawać, potem jest awantura i opóźnienie...

08:03, 12.12.2017


SpaślaczekSpaślaczek

3 1

Brak kas fiskalnych to też jedna z przyczyn wycofania tej sprzedaży, przepisy były bardzo długo naginane, całymi latami. 22:03, 11.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%