Wnioski spływały niemal do ostatniej minuty. Ostatecznie do urzędu dzielnicy dotarło ich 116. Ich liczba może się jednak jeszcze zwiększyć o projekty nadsyłane pocztą. Teraz wszystkie wnioski czeka ocena, a potem selekcja, bo do ostatecznego głosowania może przejść tylko 50 projektów.
- Teraz projekty muszą przejść weryfikację formalno-finansową - mówi Nikola Jennek, dzielnicowa koordynatorka ds. budżetu partycypacyjnego. Pracownicy odpowiedzialni za poszczególne działki będą je weryfikować. Jeżeli projekt dotyczy budowy chodnika, to taki wniosek trafi do Wydziału Infrastruktury.
Urzędnicy sprawdzą czy inwestycję da się zrealizować w ciągu jednego roku, czy mieści się w założonym budżecie (na Ursynowie to 3 miliony złotych) i czy do działki, którą wyznaczył wnioskodawca, nie ma żadnych roszczeń. Potem kolejną weryfikację wniosków przeprowadzi zespół ds. budżetu partycypacyjnego.
- Jeżeli wniosków zweryfikowanych pozytywnie będzie ponad 50, a podejrzewam że będzie, zostaną poddane tak zwanej preselekcji - mówi Nikola Jennek - Będą to spotkania projektodawców, którzy we własnym gronie będą musieli wybrać, lub przegłosować najlepsze wnioski. Mogą też łączyć projekty, jeśli dotyczą podobnej tematyki.
Dopiero po wstępnej selekcji projektów i ich prezentacji, rozpocznie się głosowanie mieszkańców. Odbędzie się ono od 20 do 30 czerwca. Głosować będzie można przez internet, korespondencyjnie, a także osobiście wrzucić swój głos do urny. Rozstrzygnięcie - 15 lipca.
Co zaproponowali mieszkańcy Ursynowa?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz