3 x Kłobucka. Co z realizacją projektów?

Trzy projekty, jedna ulica i duży problem. Realizacja zwycięskich pomysłów na dostosowanie ulicy Kłobuckiej do obecnych potrzeb mieszkańców, już napotyka pierwsze trudności. Czy budowa chodnika i parkingu skończy się na przebudowie całej ulicy?

Kiedyś ta graniczna część Ursynowa, pełniła głównie funkcję przemysłową, teraz zaczyna tętnić życiem. Pojawiają się nie tylko nowe bloki, ale też przychodnie, żłobki, biura, sklepy. Brakuje za to prawdziwej miejskiej infrastruktury, bez której ciężko funkcjonować na co dzień.

Mieszkańcy ul. Kłobuckiej, sami mówią, że jest trochę zapomniana, położona na peryferiach dzielnicy, nie odgrywa kluczowej roli w mieście. Ale jest ważna dla lokatorów, zamieszkujących coraz liczniej pojawiające się w tej okolicy osiedla.

Od lat zabiegają o uwagę władz dzielnicy i miasta, mówiąc o swoich codziennych problemach: nadmiernej prędkości samochodów pędzących przez osiedle, braku chodników, parkingów i latarni, fatalnym dojściu na stację kolejową. Część spraw postanowili rozwiązać z pomocą budżetu partycypacyjnego, trzy projekty zdobyły uznanie głosujących i zaczęły się schody...

3 x Kłobucka

W ubiegłym roku w głosowaniu do budżetu partycypacyjnego trafiły trzy projekty dotyczące Kłobuckiej, autorstwa Pawła Nowocienia, który walczy o poprawę infrastruktury w swojej okolicy. Wszystkie zwyciężyły w głosowaniu.

- Brak miejsc postojowych dla osób odwiedzających okoliczne firmy, jaki i mieszkańców osiedla Kłobucka 8b i 8c, powoduje rozjeżdżanie okolicznej zieleni i porzucaniem samochodów w niebezpiecznych miejscach dla użytkowników drogi – czytamy w uzasadnieniu projektu, który postuluje budowę parkingu.

Z kolei projekt mówiący o budowie chodnika zwraca uwagę na to, że w ostatnich latach zmieniła się główna funkcja tego terenu.

- Poruszanie się wzdłuż ulicy jest niewygodne i niebezpieczne, część istniejącego chodnika jest niestabilna i posiada znaczące ubytki płyt chodnikowych. Na odcinku od ul. Złotego Potoku w kierunku ul. Wyczółki brakuje chodnika, co zmusza użytkowników do poruszania się po drodze lub nieutwardzonym poboczu – mówi autor projektu.

Trzeci pomysł dotyczy poszerzenia jezdni o pas postojowy lub w miejscach, w których jest to możliwe, wyznaczenie pasa postojowego na istniejącej jezdni. Obecnie samochody zastawiają chodniki i uniemożliwiają bezpieczne poruszanie się pieszych.

Od pomysłu do realizacji

Ale, aby ruszyć z realizacją projektów najpierw należy odprowadzić z Kłobuckiej wodę, ponieważ ulica, kiedyś lokalna i jednojezdniowa, nie ma odwodnienia. Dodanie na tym terenie dodatkowej powierzchni asfaltowej na parkingi czy chodniki, doprowadziłoby do zalewnia drogi.

- Wcześniej czy później ta ulica wymagałaby remontu – mówi Paweł Nowocień - Kłobucka nie była do tej pory ujęta w planie wieloletnim, a te projekty dały możliwość ruszenia sprawy z miejsca – dodaje. 

Zarząd Dróg Miejskich, odpowiedzialny za realizację projektów, stara się obecnie o zgodę na możliwość odprowadzenia wody z Kłobuckiej do Potoku Służewieckiego. Ponad to, raz zostało już ogłoszony przetarg na wykonanie projektów, ale został unieważniony z powodu zbyt wysokiej kwoty. Teraz ZDM zwrócił się do Rady Miasta o przyznanie środków w Wieloletniej Prognozie Finansowej.  

- W momencie przyznania środków finansowych przystąpimy do prac – mówi Karolina Gałecka, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich. - Zajmujemy się tematem - uspokaja.

Kłobucka musi jednak zaczekać na swoją kolej w obradach Rady Miasta. Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie w jej sprawie głosownie. Jeśli znajdą się pieniądze, wtedy powstanie projekt przebudowy ulicy. A kiedy nastąpi realizacja? - Zdecydowanie za wcześnie, aby o tym mówić - odpowiadają drogowcy.