Okoliczni mieszkańcy przecierają oczy ze zdumienia. Połowa siłowni plenerowej dostała nową nawierzchnię a druga połowa nadal tonie w wodzie! - Kto to wymyślił? - pytają ludzie.
Na placyku przy Cybisa dzięki projektowi z Budżetu Partycypacyjnego dzielnica wybudowała skwerek z nowymi drzewami, oświetleniem, alejkami i ławeczkami. Na inwestycji skorzystała też siłownia plenerowa postawiona pod górką saneczkową w 2014 roku - wreszcie doczekała się nawierzchni z prawdziwego zdarzenia. Wcześniej, gdy popadało, dosłownie tonęła w błocie.
Ale urzędnicy zamówili nowe podłoże tylko dla... połowy siłowni. Stojące obok urządzenia do workoutu - czyli do podciągania i gimnastyki - wciąż stoją na klepisku.
- To absurd! Wystarczyło kawałek podłoża więcej i byłoby wszystko zrobione. W urzędzie chyba nie myślą, albo nikt się tu nie pofatygował - mówi Karolina, którą spotykamy przy skwerku.
Po ostatnich opadach deszczu widok jest żałosny - na siłowni można ćwiczyć bez przeszkód a na urządzeniach do workoutu tylko w kaloszach.
Burmistrz tłumaczy, że budowa skwerku kosztowała znacznie więcej niż zakładał projekt z Budżetu Partycypacyjnego. Zrobiono to, na co wystarczyło pieniędzy. Na szczęście to nie koniec.
- Nawierzchnia do workoutu pojawi się do zimy - obiecuje Robert Kempa. W przyszłym roku będą też dodatkowe nasadzenia w nowopowstałym skwerku.
Trudno nie oprzeć się jednak wrażeniu, że fuszerka na siłowni przy Cybisa była wynikiem raczej braku wyobraźni i dobrego projektowania niż pieniędzy.
[ZT]7045[/ZT]
Nikita11:58, 26.10.2016
Wstyd i żenada 11:58, 26.10.2016
Ola13:51, 26.10.2016
Jaki biedny ten nasz Burmistrz - musi pracować z takimi niekompetentnymi urzędnikami :( Tak bardzo mi go szkoda. 13:51, 26.10.2016
Aga15:28, 26.10.2016
Projekt dotyczył Zieleni i Rekreacji .
Zrealizowano kamienne kręgi ,alejki ze specjalna nawierzchnią , esy floresy na krótkim odcinku ( dzieci i tak przechodza "na wprost " ) i 19 ławek !!! . Nie dziwie się że zabrakło pieniędzy na zieleń bo wszystko pochłonęła nawierzchnia i ławki ...
15:28, 26.10.2016
daf16:53, 26.10.2016
Niestety inwestycja nie została dokończona. Brak trawników, żywopłotów, zieleni na klombach, naprawy górki saneczkowej i oświetlenia przy placu zabaw, dalej zalegają kamienie i gruz, a od strony Cybisa 5 nie wykonano odpowiednich miejsc parkingowych i ulicy Cybisa z chodnikiem. Brak też naprawy oraz budowy boiska sportowego przy szkole na Cybisa 1. To niektóre tylko z niespełnionych oczekiwań. Szkoda, że Urząd Dzielnicy traktuje ten obszar dalej po macoszemu. To wypacza ideę budżetu partycypacyjnego. 16:53, 26.10.2016
Rado22:01, 26.10.2016
Czy wiadomo kto z naszego Ratusza odpowiada za tę inwestycję? Miała być zieleń i rekreacja a naćkano jakieś dziwne alejki z "latarnią morską" pośrodku. Planista dodatkowo bez ładu i składu dorzucił masę ławek. To wszystko zajmuje mały fragment terenu a przecież inwestycja miała obejmować cały obszar pomiędzy Cybisa, Dunikowskiego i Arctowskiego... 22:01, 26.10.2016
Lolek16:28, 27.10.2016
Kto? Naczelnik z PO. Pupilek Kempy. 16:28, 27.10.2016
życzliwy 18:11, 27.10.2016
naczelnik z PO, czyli de facto sam burmistrz nadzorujacy osobiście Wydział Infrastruktury ;) 18:11, 27.10.2016
maniek23:16, 26.10.2016
A dzisiaj - w środę przed 8 rano, 8 robotników kosiło podkaszarkami trawę i kałuże na rozjezdżonych trawnikach pod figlowiskiem i nad wiaduktem metra . Rano jak ludzie szli do szkół i pracy oni kosili kałuże !
Mieli zlecone i zapłacone ?
Bareja tego by nie wymyślił. 23:16, 26.10.2016
J2307:58, 31.10.2016
większe absurdy, niż w filmach Barei :) 07:58, 31.10.2016
Nikita14:48, 26.10.2016
47 1
Jaki pan, taki kram. 14:48, 26.10.2016
życzliwy 11:07, 31.10.2016
18 0
Bhawo Bur-miszcz!! Wprost genialnie zielone są pomysły naszego włodarza.. 11:07, 31.10.2016