Zamknij

Afery ze skejtami ciąg dalszy! "Obawiam się, że polityk robi Was w ch...!"

17:18, 15.10.2014 Katarzyna Brudnias Aktualizacja: 13:51, 16.10.2014
Skomentuj KB KB

Nie milkną echa afery i konfliktu ursynowskich skejtów z Piotrem Guziałem! Deskorolkowcy nie wierzą w przedwyborcze zapewnienia burmistrza. Zamierzają walczyć o przywrócenie "kortów" za Kopą Cwila. Wczoraj złożyli petycję do urzędu o powstanie spotu przed ratuszem. Urząd zaś zaproponował kolejne spotkanie.

Konfrontacja ma odbyć się za kilka dni - 21 października w Domu Sztuki przy ul. Wiolinowej 14 o godz. 18:00. Na spotkaniu mają zapaść konkretne decyzje co do budowy skateparku - czy zostanie on odbudowany za Kopą Cwila, a jeżeli nie - to gdzie i kiedy.

Zdaje się, że burmistrz chce raz na zawsze zakończyć przepychanki ze skejtami. Na zaproszeniu na spotkanie możemy bowiem przeczytać: 

"nieobecność zainteresowanych odbieramy jako akceptację rozwiązania, które zostanie wypracowane podczas spotkania".

Afera ze skejtami wybuchła 26 września, kiedy to na teren za Kopą Cwila wjechały buldożery i zaczęły zrównywać go z powierzchnią ziemi. Skejci, którzy korzystali z tego miejsca byli w szoku. - To wszystko budowaliśmy własnymi rękami za własne pieniądze. Nikt nas nie uprzedził, że spot zostanie zniszczony - powiedział nam jeden z nich. 

Na Facebooku natychmiast powstała strona: "Nie głosuję na Piotra Guziała" - w  tej chwili jest na niej prawie 3 tys. polubień. Burmistrz, który przebywał wtedy na zwolnieniu lekarskim, przestraszył się nie na żarty. Natychmiast zaproponował skejtom spotkanie. Tłumaczył, że to nie on kazał zlikwidować "korty", tylko jego zastępca - Piotr Machaj. Guział odciął się od decyzji swojego zastępcy, nazywając ją "durną". Postanowił też nie lekceważyć skarg skejtów. 

3 października Piotr Guział, aby zdobyć zaufanie skejtów i udowodnić im, że poważnie ich traktuje, podpisał list intencyjny. Zadeklarował w nim, że w przypadku gdyby nie udało się przywrócić kortów za Kopą Cwila, dzielnica udostępni skejtom inne, wskazane przez nich miejsce. Sfinansuje też nowy skatepark.

- Skatepark za Kopą trzeba było zlikwidować, mieszkańcy okolicznych budynków skarżyli się na hałasy. Pod petycją podpisało się 200 lokatorów ze spółdzielni "Techniczna" - wyjaśniał burmistrz. Piotr Guział zaproponował też, że spot może powstać przed urzędem dzielnicy. - Ławki przed ratuszem można przerobić na przeszkody do jazdy na desce - proponował.

Ten pomysł bardzo spodobał się skejtom. W zeszłym tygodniu skejci i burmistrz oglądali też okolice Górki Kazurki i uznali, że teren świetnie się nadaje na spot. - Oni chcą sobie sami zaprojektować "korty". Cały czekamy na ich projekt - powiedział nam burmistrz. 

Najwidoczniej jednak szwankuje komunikacja między burmistrzem a skejtami, bo od wczoraj na Facebooku znowu zrobiło się gorąco od niepochlebnych komentarzy na temat burmistrza.

Internauci skarżyli się, że obiecany przez Guziała spot pod ratuszem nie powstaje. Ten jak zwykle nie pozostał obojętny na zarzuty i natychmiast odpisał:

" 1. Miałem Wam napisać, że przedstawiciele Waszego środowiska złożyli dzisiaj w Urzędzie petycję, 2. W przeciągu 2 tygodni powstanie spot pod Urzędem 3. 21.10 odbędzie się spotkanie". 

Burmistrza chyba już irytują roszczenia skejtów, bo nie omieszkał dodać:

"Czytając te Wasze komentarze odechciewa mi się prowadzić z Wami dialog. Przemyślcie sprawę"

Takie postawienie sprawy zdenerwowało internautów. Jeden z nich napisał: 

"Nie podobają się komentarze? Rozwiązanie jest proste: proszę wywiązać się ze swoich obietnic albo chociaż zacząć się lepiej komunikować ze środowiskem. To są social media. Tu nie ma litości."

Inny internauta nie miał jednak wątpliwości, że z rozmów burmistrza z deskorolkowcami nic nie wyjdzie:

"Obawiam się, że pierwszy i nie ostatni raz polityk robi Was w ch..."

[ZT]2638[/ZT]

[ZT]11835[/ZT]

(Katarzyna Brudnias)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(22)

rolkarz_realistarolkarz_realista

8 6

Rolkarze mają rację. Guział się z obietnic nie wywiąże.
1. 3 października był na zwolnieniu nie mógł wiec podpisać listu intencyjnego bo nie wykonywał pracy i przekazał obowiązki zastępcy. List podpisał jako osoba PRYWATNA.
2. Tor pod urzędem powstać nie może. Po pierwsze nie ma wystarczająco miejsca na ruch pieszy i dla rolkarzy. Po drugie nikt się nie ośmieli tam nic zrobić ze strachu przed jakimkolwiek wypadkiem. Miejsca jest mało. Co będzie gdy rolkarz potrąci dziecko albo osobę starszą? Kto będzie ponosić odpowiedzialność? Oczywiście Urząd.
Po drugie wśród ławek rosną drzewka. Co z nimi zrobią? przesadzą? ogrodzą? A co gdy rolkarz wyrżnie głowa w drzewo bądź jego ogrodzenie? Kto poniesie odpowiedzialność? odpowiedź - patrz wyżej. Dlatego toru tam nie będzie niezależnie co powie Gu ział.
Ludzie za 4 tygodnie wybory - on teraz powie wszystko byle zyskać dodatkowe głosy. A co myśli naprawdę pokazują cytowane wypowiedzi. Są niepozytywne komentarze to strzela focha... żałosne. 19:41, 15.10.2014

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ursynowursynow

5 4

Chyba nikt nie mógł tego trafniej opisać. Guział i Nasz Ursynów zrobią teraz wszystko żeby wygrać wybory. Obiecanki, pikniki, gazety, ulotki....kiełbasa wyborcza. 08:39, 16.10.2014


jaja

5 2

Mocno się dziwię takiemu komentarzowi osoby która z jednej strony wylicza pytania typu kto poniesie odpowiedzialność w przypadku potrącenia osoby starszej, dziecka, gdy rolkarz uderzy w coś głową - kto poniesie za to odpowiedzialność ? Oczywiście że urząd bo jest to na terenie urzędu, ale dokładnie taką samą odpowiedzialność ma urząd w przypadku kortów i bardzo słusznie że zostały korty zlikwidowane chociażby właśnie z podanych przez Ciebie powodów. Z drugiej strony piszesz, że źle że zlikwidował korty...... Dla Twojej wiadomości korty zostały zlikwidowane z powodu petycji mieszkańców i dodatkowo z powodów rzeczonej odpowiedzialności urzędu w przypadku jakiegokolwiek wypadku. Zastanów się wcześniej co piszesz, a nie wykorzystujesz wyrwane z kontekstu fakty do oczerniania, a potem sam sobie zaprzeczasz. 15:31, 16.10.2014


reo

mieszkaniecmieszkaniec

7 8

Przez takich guzialow ludzie tracą resztki zaufania do urzędników, jemu tylko zależy żeby strona fb nie głosuje na guziała zniknęla, po co kolejne kolejne spotkanie zrobic szum, fotke i tyle. 21:40, 15.10.2014

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

jaja

6 1

Wiadomym jest że strona na FB nie zginie, a wszelkie działania które robi Guział muszą być prawidłowe i legalne w świetle prawa. 15:32, 16.10.2014


MarvelMarvel

11 7

To jakaś zabawa w piaskownicy. Guział powinien ich olać. Mają skate park. Pajacowanie. 22:18, 15.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PomianowskiPomianowski

12 15

Widać każdy musi się na własnej skórze przekonać ile warte są obietnice burmistrza. My to wiemy już od dawna... 01:18, 16.10.2014

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

ElżbietaElżbieta

8 2

Panie Antoni, czy Pan ma obsesję? chętnie poczytałabym o celach i pomysłach Pana, jako kandydata na radnego, a Pan ma tylko jeden temat, już tyle razy Pan to samo napisał. Polecam wpisy Pana Jakuba Greloffa - człowiek z wizją, wysoką kulturą osobistą i widać, że ma sporo do powiedzenia i robi to z klasą ! 12:52, 16.10.2014


jaja

5 3

Panie Pomianowski, juz wcześniej odnośiłem się do pańskich poglądów, których w zasadzie nie ma i opierają się na zasadach chorągiewki - gdzie korzysci am się podłączę (piszę o pańskim podejściu do zbratania sie z ekipą rządząca żeby mieć profity dzielnicowe) Pan jako osoba kandydująca do Rady Dzielnicy zapewne zdaje sobie sprawę, że wszelkie działania powinny być robione zgodnie z prawem. Usunięcie nielegalnych przeszkód na kortach takim działaniem nie było, natomiast wszelkie obietnice aby mogły zostać spełnione muszą się odpowiednio pocedować i nabrać mocy prawnej. Na spotkaniu było wiele osób (Pan również) które słyszały deklarację która jasno mówiła że do czasu rowiązania problemu (np poprzez utworzenie skejtowiska na nowej lokalizacji) tymczasowo zostaną dopuszczone murki pod urzędem poprzez zdjęcie drewnianych ławeczek, które na zimę i tak są zdejmowane. Faktycznie do tej pory to się nie stało i myslę że się nie stanie chociażby z powodów bezpieczenstwa, natomiast niemożność cdn 15:40, 16.10.2014


jaja

2 3

cd. udostępnienia terenu pod urzędem może skutkować szybszym załatwieniem sprawy w kwestii finalnego i tym samym legalnego posadowienia skate parku, czy to na kortach czy też górce kazurce. 16:09, 16.10.2014


łowcałowca

3 6

Przerobienie placyku przed Urzędem Dzielnicy na skejtowisko! Genialna myśl! To może jeszcze niech Pan Burmistrz postawi obok ozdobne donice w których zainteresowani ogrodnictwem będą mogli hodować ziółka?
08:50, 16.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jakub GreloffJakub Greloff

3 6

Na Uniwersytecie Warszawskim jest taki roczny kurs, kończący się wdrożeniem w jednym z warszawskich urzędów dzielnicowych, nazywa się: Procesy Decyzyjne w Administracji Publicznej, bardzo dobry, warty polecenia. Sprawa zrównania z ziemią Kortów przez Dzielnicę, świetnie nadawałaby się jako case study do tych ćwiczeń. 12:27, 16.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gość z ImielinaGość z Imielina

9 3

Czy Wy na prawdę macie rozdwojenie jaźni, w tym Halo Ursynów i IMU? Miałem nadzieję że Pani redaktor przeanalizuje pierwsze spotkanie ze środowiskiem deski i zacznie rozumieć co było mówione na nim, ale widzę że Pani blond nie wynika tylko z koloru włosów.... Pan Pomianowski nie powinien się pogrążać....
1. Spotkanie w NOKu jest decyzją powstałą na spotkaniu w Urzędzie - Pan Burmistrz stwierdził, że skoro na debatę nikt nie przyszedł z osiedla techniczna to ciężko petycję podpisaną przez 200 osób uznać za skuteczną. By być uczciwym dla każdej stron, Burmistrz zaprasza do Domu Sztuki (bo jest blisko)
wszystkich zainteresowanych, z nastawieniem na mieszkańców osiedla Techniczna. W myśl zasady jeśli nie przyjdą ich głos ( petycja) zostanie uznana za nieważny. Czy teraz Pani redaktor rozumie czy narysować to i przesłać do redakcji? Może komiks będzie łatwiej ogarnąć. Co do spotu pod urzędem było wyraźnie powiedziane że wymaga to odpowiednich decyzji zezwoleń i może to potrwać jakiś czas. 13:39, 16.10.2014

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

2 1

opierał się na petycji z 2004 roku, to się dziwi że nikt nie przyszedł. 20:33, 16.10.2014


Gość z ImielinaGość z Imielina

1 0

Nie opierał się na petycji 2004 roku - był to tylko jeden dokument podczepiony pod obecną petycję jako kontynuację sporu. Masakra jaki populizm. Chłopaki z kortów widzieli właściwy dokument. Teraz jeśli nikt z os. techniczna nie przyjdzie to Korty wrócą w miejsce Kortów. 15:01, 17.10.2014


mieszkaniecmieszkaniec

0 0

Gość z Imielina - klon burmistrza 12:41, 22.10.2014


Natalia Natalia

6 2

Jak czytam te wszystkie wypowiedzi skejtów to mam wrażenie, że maja wspólny cel ale w różny sposób wyrażania się i kultury osobistej . Choć na spotkaniu w Urzędzie byłam mile zaskoczona bardzo inteligentnymi wypowiedziami i fajną postawą tych młodych chłopców. Ale pewnie to jest ta lepsza strona tego środowiska. I nie dziwie się tu słowom Pana Burmistrza - "Czytając te Wasze komentarze odechciewa mi się prowadzić z Wami dialog. Przemyślcie sprawę" !!!
Niestety w Urzędach wszystkie decyzje i zezwolenia mają odpowiednie terminy , i pewnie musi to trochę potrwać. Ale jestem przekonana, że finał będzie zadawalający dla obu stron. A redakcji haloursynów radze zbierać materiały i informacje od tych skejtów, którzy bezpośrednio rozmawiają z Burmistrzem, a wszystko będzie bardziej wiarygodne. No chyba, że chodzi tu skrytykowanie Burmistrza i Nasz Ursynów bo zbliżają się wybory. Myślałam jakiś czas temu, że będzie to fajny i obiektywny portal. Ale wiem, że się wypala ! 16:20, 16.10.2014

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

jaja

4 0

Natalia bardzo trafnie to napisała. HU jak zerkniecie na petycję online udostępnioną na stronie NIE Glosuje na P. Guziala, to zauważycie jaki znikomy procent jest mieszkańców Warszawy. Jeśli z tego znikomego procenta weźmiemy pod uwagę osoby, które były na spotkaniu i komunikuja się z Burmistrzem, to wyjdzie na to że HU publikuje jedynie wyrwane z kontekstu komentarze osób, które nie są w żaden sposób zaangażowane merytorycznie w kwestię kortów tylko dla zasady piszą bo piszą - takie jest moje zdnaie 18:33, 16.10.2014


mieszkaniecKENmieszkaniecKEN

3 3

guział obiecał ławki w pierwszy poniedziałek po spotkaniu i co jajco :) 20:33, 16.10.2014


SeptulSeptul

2 2

Wynika z tego ze warto zagłosować nie na PIS i Nasz Ursynów tylko na SLD bo tylko taka realna alternatywa się kroi bo jak wejdzie samo PO to tez nic się nie zmieni.
Machaj jest z Naszego Ursynowa a nawet nie był na korcie ot wiceburmistrz 11:04, 17.10.2014

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Gość z ImielinaGość z Imielina

2 2

SLD nie będzie miało żadnego przedstawiciela we władzach miejskich, nie byli nawet w stanie zarejestrować list w centrum Warszawy ( Śródmieście). Głos oddany na SLD = głos stracony.... 15:05, 17.10.2014


jacek00jacek00

1 1

Niech się cieszą, że Guział nie poczęstował ich banami, tak jak ma to w zwyczaju robić :D 19:13, 19.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%