Zamontowany znak i natychmiast pierwsze kontrole! Straż miejska rozpoczęła zapowiadane kontrole w al. KEN. Efekt? prawie 50 wykroczeń tylko w ciągu kilku pierwszych godzin.
Swój punkt kontrolny strażnicy zorganizowali za skrzyżowaniem z ul. Polaka - w okolicach urzędu dzielnicy. Postawiono tam pierwszy znak D-51 - informujący o kontrolach radarowych.
- Tylko w ciągu pierwszej godziny prowadzenia kontroli urządzenie zarejestrowało 15 wykroczeń. Kierowcy przekraczali dozwoloną prędkość, czyli 50 km/h, nawet o 40 km/h – mówi strażnik Kamil Gruszewski z Oddziału Ogólnomiejskiego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
I rzeczywiście - rzut oka na urządzenie rejestrujące i włos się jeży na głowie! Wyniki pomiarów prędkości od rozpoczęcia kontroli, wykonywanych co kilka minut wskazują, że kierowcy jeżdżą al. KEN jak szaleni: 77 km/h, 81 km/h, 78 km/h, 86 km/h, 76 km/h, 83 km/h, 84 km/h, 79 km/h, 81 km/h, 84 km/h - to pierwszych 10 odczytów zarejestrowanych w ciągu pół godziny kontroli!
Rekordzista, zarejestrowany przez urządzenia, jechał z prędkością 98 km/h, czyli przekroczył dozwoloną prędkość niemal dwukrotnie!
Jak zapowiada straż miejska kontrole będą więc prowadzone do odwołania. - Będziemy analizować zachowania kierowców i do potrzeb dostosowywać taktykę działania. Dziś obserwowaliśmy, jak reagują kierowcy i jak reagują mieszkańcy. Spotkaliśmy się z pozytywną oceną mieszkańców i dużym zainteresowaniem – mówi Zbigniew Kąkol z-ca Naczelnika Oddziału Ogólnomiejskiego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
Wprowadzenie kontroli z wykorzystaniem urządzeń mobilnych to pierwszy etap. Kolejny to objęcie al. KEN kontrolami z wykorzystaniem urządzeń stacjonarnych. Prowadzone są już w tym zakresie prace, są też wstępne uzgodnienia.
(na podst. informacji prasowej Straży Miejskiej)
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PIERWSZEJ KONTROLI RADAROWEJ W AL. KEN NA TYM ODCINKU
chodzik16:24, 20.07.2014
Na szczęście jest jeszcze ul. Rosoła... 16:24, 20.07.2014
chodzik16:25, 20.07.2014
"objęcie al. KEN kontrolami z wykorzystaniem urządzeń stacjonarnych. Prowadzone są już w tym zakresie prace"
No i będzie Big Brother 16:25, 20.07.2014
tmp19:30, 20.07.2014
Prośba o kolejne radary na Rosoła i Stryjeńskich. I wszędzie gdzie starczy pieniędzy. Ale starczy, bo 10 lub naście wykroczeń na godzinę sfinansuje zakupy kilku urządzeń :)
Radar stacjonarny dlatego, że - niestety - strażnicy nie mogą tam stać non stop. Natomiast wykroczenia są popełnianie non stop. 19:30, 20.07.2014
xyz22:54, 21.07.2014
0 0
Straż ma zapewniać BEZPIECZEŃSTWO a nie wpływy do kasy. Radary stawia się tam gdzie jest niebezpiecznie, a nie tam gdzie łatwo można złapać i odpieniężyć kierowcę. Rosoła jest bezpieczna dlatego nie wymaga ustawiania radarów. 22:54, 21.07.2014
tmp10:14, 22.07.2014
1 0
Niebezpiecznie jest wszędzie tam, gdzie kierowcy łamią przepisy jadąc 80-100 km/h i więcej, zamiast trzymać się 50-60 km/h.
Aby czuć się bezpiecznie, chciałbym mieć radar na każdej ulicy - niestety - bo tylko sankcja finansowa i punktowa może cokolwiek zdziałać z cwaniactwem powszechnym na ulicach.
Może jeszcze poproszę o egzekucję mandatów na podstawie monitoringu skrzyżowań - skala przejazdów na czerwonym świetle jest przerażająca. 10:14, 22.07.2014
xyz00:49, 23.07.2014
0 1
Nieprawda. Niebezpiecznie jest tam gdzie pojawiają się wypadki. Każdy kierowca, który jeździł Rosoła wie, że w rzeczywistości da się tam bezpiecznie jeździć większymi prędkościami. Każdy kierowca, który jeździł KENem wie, że prędkość 50km/h nie gwarantuje tam bezpieczeństwa. 00:49, 23.07.2014
tmp10:59, 23.07.2014
0 0
Nie rozumiemy się :] Można wszędzie jeździć szybko, póki pod koła nie wpadnie człowiek, nagle i w dowolnym miejscu. Tylko wtedy jest za późno. Każdy kierowca, który dość długo jeździ to wie. Każdy kierowca, który miał wypadek wie to tym bardziej. I każdy kierowca, który ma wyobraźnię, wie, że "własna" kontrola nad sytuacją na drodze to iluzja.
Poza tym, chodzi nie tylko o kierowców. Piesi, rowerzyści, starsi ludzie, mamy z dziećmi, kierowcy jadący zgodnie z przepisami - ci wszyscy ludzie nie mogą być terroryzowani świadomością, że w dowolnym miejscu może wypaść "kierowca" bez wyobraźni, który jedzie 100 km/h tam, gdzie spodziewamy się 50 km/h. Tym bardziej gdy jeszcze przelatuje na czerwonym świetle.
Dlatego konieczne są radary, szczególnie gdy widać, że wyobraźni nie da się kupić :]
Skrzyżowanie Sikorskiego i Sobieskiego było jeszcze niedawno jednym z miejsc, gdzie koczowali laweciarze czekając na dzwony. Dziś wszyscy jadą tam 60-70 max. Proste? Proste :] 10:59, 23.07.2014
xyz22:28, 23.07.2014
0 0
Piszesz: "Skrzyżowanie Sikorskiego i Sobieskiego było jeszcze niedawno jednym z miejsc, gdzie koczowali laweciarze czekając na dzwony".
Dlatego właśnie należy stawiać fotoradary tam gdzie jest niebezpiecznie, a nie byle gdzie. 22:28, 23.07.2014
tmp10:07, 24.07.2014
1 0
Niebezpiecznie jest na KEN, Rosoła i Stryjeńskich, tam gdzie ludzie jadą ZNACZNIE ponad 50-60 km/h. Dlatego ponownie wielka prośba o solidne stacjonarne radary na tych ulicach. 10:07, 24.07.2014
xyz20:50, 24.07.2014
0 1
Z pewnością uwzględnią. Nawet jeżeli twoja argumentacja żadnej logiki się nie trzyma. 20:50, 24.07.2014
tmp11:33, 25.07.2014
1 0
Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie każdy musi rozumieć :] Po to są przepisy ruchu drogowego, wystarczy przestrzegać i jeździć wolniej, wszędzie. Wtedy nie będzie problemu.
Co do Logiki, zginęła ostatnio na pasach, rozjechana przez kierowcę pędzącego przez miasto. Mówiła mi o tym jej siostra rodzona, Statystyka, prosząc, by pomóc wystawić jej pomnik. Żółty :]
Bezpiecznego weekendu :] 11:33, 25.07.2014
xyz15:55, 25.07.2014
0 1
1.Nie wystarczy mieć "jakieś" zdanie. Trzeba umieć je logicznie uzasadnić, albo nie zabierać czasu dyskutantom.
2.Przestrzegać należy też zasad zdrowego żywienia, unikać przygodnych kontaktów seksualnych, nie chodzić po trawnikach, kłaniać się sąsiadom, segregować śmieci i sprzątać po swoim psie, czego i tobie życzę. 15:55, 25.07.2014