Za tydzień Mikołajki, a dzień po nich wielka świąteczna iluminacja w alei KEN. Kolorowe światełka – po roku przerwy – oświetlą cały Ursynów od północy aż po Las Kabacki.

Odpalenie świątecznych dekoracji to moment symbolicznie rozpoczynający przygotowania do świąt. W ubiegłym roku na Ursynowie zrezygnowano z oświetlania alei Komisji Edukacji Narodowej, przed urzędem stanęła jedenastometrowa choinka, na ścianie ratusza pojawiły się śnieżynki, a z projektora wyświetlano życzenia świąteczne.

W tym roku, jak głosi nazwa zwycięskiego projektu z budżetu obywatelskiego, czeka nas „Świąteczna iluminacja z prawdziwego zdarzenia”. Mieszkańcom Ursynowa musiało bardzo brakować bożonarodzeniowych dekoracji wzdłuż głównej arterii dzielnicy, bo projekt zdobył ponad 3 tysiące głosów i zajął trzecie miejsce pod względem poparcia na 57 zwycięskich pomysłów.

Od przyszłej soboty - 7 grudnia, od strony północnej (skrzyżowania al. KEN z ul. Surowieckiego i Beli Bartoka) do samego południa Ursynowa (przecięcia al. KEN z ul. Wąwozową) na latarniach wzdłuż al. KEN zostaną umieszczone ozdoby z zimowym motywem. Dekoracje będą zasilane energią elektryczną z lamp ulicznych, a ich odłączenie zaplanowane zostało na 8 stycznia 2020 r. Koszt dekoracji to 149 tys. złotych. Całość ma zapierać dech w piersiach i zrobić świąteczny nastrój.

W GALERII ZDJĘCIA ŚWIĄTECZNEGO URSYNOWA W UBIEGŁYM ROKU: