Kumulacja agresji na przejściu przy Koncertowej. Kierowca wyskoczył z pięściami do ojca przeprowadzającego dzieci przez pasy. Obu spieszyło się do tej samej szkoły.
Przejście dla pieszych w alei Komisji Edukacji Narodowej przy Koncertowej uznawane jest za jedno z najbardziej niebezpieczenych na Ursynowie. Trzy pasy ruchu, brak sygnalizacji świetlnej i strach po obu stronach. Kierowcy mają kiepską widoczność zza aut zatrzymujących się przed zebrą oraz zza płotu parkingu P&R i krzewów przy Koncertowej. Piesi nigdy nie są natomiast pewni, czy samochody zatrzymają się na czas.
"Kierowca doskoczył z pięściami"
Dziś rano ok. 8:35, na przejściu przez jezdnię w kierunku centrum, doszło do bulwersującego zdarzenia. Kierowca samochodu, który jechał środkowym pasem zatrzymał się przed przechodzącymi pieszymi, zablokował ruch, wyskoczył z samochodu i z pięściami podszedł do ojca dwójki dzieci. Doszło do awantury i szarpaniny.
- Dwójka dzieci w szoku przyglądała się temu zdarzeniu. Nie wiem co spowodowało takie rozwścieczenie tego kierowcy, ale cokolwiek by to było, to chyba nie ma prawa się tak zachowywać - mówi pani Barbara, która była świadkiem kłótni.
Prawdopodobnie, kierowca auta w ostatniej chwili zatrzymał się przed pieszymi i uznał, że wtargnęli oni na zebrę. Jak relacjonują świadkowie, do których udało nam się dotrzeć, samochód jadący lewym pasem zatrzymał się wcześniej. Auto agresora nie miało więc prawa przejechać.
- Sama pokonuję tę trasę kilka razy dzienne, i jako kierowca i jako przechodzień. Patrzę na tę ulicę z dwóch punktów widzenia. I dopiero, gdy staję się przechodniem widzę jak trudno kierowcom zauważyć kogokolwiek, kto chce przejść przez jezdnię. Może przechodzień wtargnął na jezdnię? Tak czy inaczej nic nie usprawiedliwia takiej agresji - opowiada wstrząśnięta zdarzeniem pani Barbara.
Jak udało nam się ustalić, do kłótni doszło między ojcami dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 303 przy ul. Koncertowej. Obu się spieszyło. Jeden zaprowadzał dzieci na piechotę, drugi podwoził je samochodem.
- Panowie spotkali się w szkole, wyjaśnili sobie zdarzenie i przeprosili się - mówi nam Klaudia Żuber-Wigurska, przewodnicząca Rady Rodziców w SP 303.
Zachowanie rodziców z pewnością nie jest dobrą lekcją dla dzieci, które obserwowały awanturę. Być może wyciągną z tego wniosek, że pośpiech nie popłaca. Ani gdy jesteśmy pieszymi, ani w roli kierowcy.
"Czekamy na sygnalizację świetlną"
W 2019 roku m.in. na przejściu przy Koncertowej ma stanąć sygnalizacja świetlna, którą zainstaluje Zarząd Dróg Miejskich w ramach programu poprawy bezpieczeństwa w alei Komisji Edukacji Narodowej. Z audytu przejść dla pieszych, przeprowadzonego pod koniec ubiegłego roku na Ursynowie, wynika, że zebry w alei są niebezpieczne. Do kolizji czy wypadków dochodzi najczęściej w wyniku najechania przez auto, które na sąsiednim pasie nie zatrzymuje się przed przejściem.
Jak mówi Klaudia Żuber-Wigurska, Rada Rodziców podstawówki przy Koncertowej dwukrotnie zwracała się z prośbą do dzielnicy, by na przejściu w drodze do szkoły stanął "pan stopek", by poprawić bezpieczeństwo dzieci do czasu zainstalowania świateł.
- Nie kojarzę takiego zgłoszenia. Ale zawsze chętnie dokładamy się do takiego rozwiązania - mówi burmistrz Robert Kempa, który czeka na oficjalne wystąpienie szkoły. Inne podstawówki dostały swojego "stopka". Niewykluczone więc, że pojawi się on również na pechowej zebrze przy P&R Metro Ursynów.
0
0
0
0
0
0
Kabat17:45, 29.10.2018
Oto, do czego prowadzi bezinteresowna, chamska zawiść komentatorów z Pipidówy Podkarpackiej! 17:45, 29.10.2018
C.18:26, 29.10.2018
Duzo smieci jezdzi samochodami po Ursynowie. 18:26, 29.10.2018
elou18:30, 29.10.2018
Pewnie kolejny kmiot z podwarszawskiej wsi. 18:30, 29.10.2018
Pieszka18:45, 29.10.2018
Agresor natychmiast powinien być odesłany do psychiatry dla stwierdzenia, czy można pozwolić mu na kierowanie samochodem. 18:45, 29.10.2018
ktosik18:49, 29.10.2018
Coś się Polakom porobiło w głowach........niedobrze 18:49, 29.10.2018
Normalny ! ! !19:29, 29.10.2018
Za dużo pozwala się pieszym i robią ze siebie św. krowy na przejściach - nie obejrzą się w lewo czy w prawo, tylko wchodzą jak by nić, do tego ze słuchawkami w uszach lub telefonem przy uchu, lub całą ferajną, zagadani roześmiani jak by to była alejka do spaceru w parku, czy lesie. A potem, tragedia gotowa i płacz, ale niestety już za późno po rozum, bo nie szczęście już jest i tyle w temacie ! ! ! ! ! ! ! ! ! 19:29, 29.10.2018
a ić pan19:34, 29.10.2018
Tacy, jak ty chcą być Europejczykami, kiedy im wygodnie, a kiedy trzeba zwolnić przed przejściem, to nie.. 19:34, 29.10.2018
i po kozaku19:36, 29.10.2018
Zabrac prawko dozywotnio oraz odszkodowanie 50 tysiecy zlotych 19:36, 29.10.2018
Pio20:08, 29.10.2018
Jakaś nowość? Ciągle są takie sytuacje,mieszkam przy KEN, awantury są częste. 20:08, 29.10.2018
Zafro20:12, 29.10.2018
Facet z samochodu powinien mieć "oklepaną" gębę a policja 500zł mandatu frajerowi dowalić.....Szkoda że nikt temu rodzicowi nie pomógł obić furiata!!! 20:12, 29.10.2018
dziadek20:18, 29.10.2018
Odprowadzam wnuka do tej szkoły...szkoda że mi sie taki "koleś" nie trafił.Była by zabawa') 20:18, 29.10.2018
Warszawiak20:23, 29.10.2018
Ten kierowca powinien iść do więzienia. Posiedział by parę lat to może by się czegoś nauczył. Szkoda że polskie prawo jest tak łagodne. 20:23, 29.10.2018
koksinio22:14, 29.10.2018
A niby za co tłuczku? Za to, że nawrzeszczał na tamtego? To jeszcze nie jest zabronione, za to p...dolenie głupot jest... 22:14, 29.10.2018
Warmiak20:36, 29.10.2018
Stolica Polszy nadal śmierdzi komuną 20:36, 29.10.2018
rajdowiec20:56, 29.10.2018
pieszym wolno przechodzić po godzinach szczytu 20:56, 29.10.2018
Oczy21:00, 29.10.2018
Za kierownica ludzie czasami dostaja SWIRA! W niemieckiej telewizji pokazywano czlowieka, ktoremu szalony kierowca zlamal kosc jarzmowa dlatego, ze ten mu dlonia skierowana w dol pokazal "zwolnij", bo tamten zapychal o wiele za szybko na osiedlowej drodze (ograniczenie 30km/h). Furiat wyskoczyl, uderzyl, p czym tatychmiast zaczal przepraszac, pomagac wstac itd. - sam nie rozumial swojego zachowania. Co pieszemu z tego, jak ma uszkodzony nerw twarzy i permanentny bol? 21:00, 29.10.2018
[email protected]21:00, 29.10.2018
Żałosny kierowca-pismak pisze o "strachu po obu stronach". Tylko że kierowca boi się o porysowaną karoserie a pieszy o zdrowie i życie. Tego się nie da porównać p. Kińczyk. 21:00, 29.10.2018
fff22:15, 29.10.2018
ta , o karoserię, boi się żeby kogoś nie potrącić, człowieku jaką karoserię?, co kogo kawał blachy, auta są do tłuczenia, ubezpieczone itp. co za wieśniak może tak myśleć, chciałbyś potrącić człowieka?, myślałbyś wtedy o karoserii 22:15, 29.10.2018
sg2421:19, 29.10.2018
PRL coś będzie zrobione jak opiszą media, a droga do szkoły dla dzieci powinna być bezpieczna może będzie za rok , bo 2019 to długa perspektywa. 21:19, 29.10.2018
Obywatel.21:28, 29.10.2018
Ja Mieszkam w Polsce i nie widzę tu komuny,ale niektórzy za tym ustrojem tęsknią,jak chodzi o mnie to mi się żyje lepiej teraz bo wszystko jest.Ludzie nie cofajcie postępu,dlatego używajcie mózgu przy wyborach na Prezydenta,czy do senatu,nie patrzcie co wam obiecują po wyborach,jak macie wyuczone zawody to pracujcie,a nie żeby ktoś dał,płaćcie to co się należy Państwu,żeby się rozwijał do przodu,a nie cofał. 21:28, 29.10.2018
pracowity patriota21:34, 29.10.2018
Nic dodać ,nic ująć.Pozdrawiam normalnego człowieka. 21:34, 29.10.2018
N8ck22:59, 29.10.2018
No widzę, że Żuber przejeła już całą szkołę bo dyrektor się już nie wypowiada tylko przewodnicząca co tam rządzi. 22:59, 29.10.2018
wawa23:11, 29.10.2018
A czym on sie tak zdenerwowal? Ze gapa nie potrafi zahamowac przed przej sciem dla pieszych? 23:11, 29.10.2018
Kibic00:29, 30.10.2018
Kierowca pewnie pisowiec 00:29, 30.10.2018
wojti11:36, 30.10.2018
kierowca pewnie peowiec 11:36, 30.10.2018
))06:35, 30.10.2018
Blachosmrodziarze to głownie tempe słoje dla którzych posiadanie germańskiej kolubryny jest wyznacznikiem statusu społecznego. Niestety mylą się czesciowo. Jest wyznacznik bycia ćwokiem. Trzy samochody na głowe a mieszkam w bloku pod metrem ale nie somsiad widzi. 06:35, 30.10.2018
antysłój08:23, 30.10.2018
jakieś słojowe WPI? 08:23, 30.10.2018
Marcin09:35, 30.10.2018
Żeby to tylko na tym przejściu tak było, ale niektórzy to samochodem te swoje bachory by do klasy wwozili. Mieszkam obok tej szkoły to co się tutaj na wewnętrznej drodze z rana to jeśt kpina, komedia i żenada. Parunastu widziałem jak sobie do gardeł skakali, bo pewnie dziecko nie może przejść tych parunastu metrów. 09:35, 30.10.2018
wielki wacek09:48, 30.10.2018
Idź piechotą i zostań rozjechany albo sam jedź samochodem i rozjeżdżaj innych. Co wybierasz? 09:48, 30.10.2018
Jaro10:48, 30.10.2018
Wielki Wacku, to nie jest ten wybór. Polski Naród to społeczeństwo na dorobku i jak tylko komuś nieco poprawi się finansowo, to musi współplemieńcom pokazać, że "łon tera Pan". Duża fura i gdziekolwiek by się nie miał udać, robi to samochodem. Nie zgadzam się z niektórymi tutaj komentującymi, sugerującymi "słoikowe" pochodzenie spod znaku "WPI" wszelkim przejawom głupoty, agresji, czy innych tego typu cech. Mieszkam na osiedlu Kazury i obserwuję codziennie, jakie to "słoiki" najeżdżają moje osiedle, żeby sobie z korkiem na Stryjeńskich poradzić. I nie są to rejestracje z trzema, tylko z dwoma literkami... Pozdrawiam 10:48, 30.10.2018
TJMZ13:12, 01.11.2018
Pomimo doświetlenia tego przejścia jest ono bardzo niebezpieczne po stronie wschodniej i zachodniej. Jadąc do Centrum po lewej zasłania płot parkingu. Jadąc na Kabaty po prawej zasłaniają krzaki przy chodniku. Pieszy tam pojawia się nagle i nawet przy małej prędkości nigdy nie wiadomo jak to się skończy. 13:12, 01.11.2018
...11:42, 03.11.2018
Może troszkę zwolnić? Tak się głośno zastanawiam... 11:42, 03.11.2018
Legiunia01:38, 18.11.2018
Co za wieś. Brawo sloiki 01:38, 18.11.2018
Warszawiak z dziada 17:25, 13.12.2018
Dyskutantom powiem tylko tyle, że 99% warsiawiaków to PRZYBŁĘDY ze wsi wchłoniętych przez rozbudowywaną Warszawę oraz z terenów całej Polski powojennej ... 17:25, 13.12.2018
abc14:36, 23.12.2018
Krzaki przy przejściach dla pieszych to przekleństwo, zasłaniają widoczność tak pieszym, jak i kierowcą. - Ciekawe dlaczego pan Burmistrz Kempa tego nie widzi?! 14:36, 23.12.2018
11 9
jakiś czas temu kretyn na rowerze nie patrząc na nadjeżdżające samochody na siłę wciągnął dwoje swoich dzieci pod samochód (nie ma w polskim prawie nakazu zatrzymania się przed pasami o ile sygnalizacja ,lub znaki tego nie nakazują) z chodnika na pasy i miał jeszcze pretensje.
Powinien odpowiedzieć karnie za ŚWIADOME narażenie życia swoich dzieci. 19:13, 29.10.2018
12 4
Mieszkam w Holandii,ale często bywam w Polsce.Przeraża mnie nieświadomość rowerzystów,czyli łamanie jakiś podstawowych zasad w ruchu drogowym,np.zwykłe wystawienie ręki albo wjeżdżanie z ulicy na chodnik,ale najbardziej przeraża mnie chamstwo kierowców do pieszych,którzy czekają nie raz po kilka minut żeby przejść przez ulicę.Przecież znak dla pieszych powinien wiązać się od razu ze zmniejszeniem prędkości i baczne obserwowanie obu stron zebry.Przynajmniej tak uczą w Holandii,pewnie w Polsce nie? 21:30, 29.10.2018
8 4
Panie pol.... ubawiłem się Pańskim komentarzem - "kretyn na rowerze nie patrząc na nadjeżdżające samochody na siłę wciągnął dwoje swoich dzieci pod samochód" :D. To on te dzieci za rowerem na uprzęży ciągnął czy przed sobą jak konie poganiał? Jednocześnie używa Pan kulawego na jedną nogę argumentu dotyczącego zakazu zatrzymywania się przed pasami... otóż: Artykuł 26 o ruchu drogowym, p1: "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu." W tym samym artykule P2 ust.2: "Kierującemu pojazdem zabrania się: omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu". Przepraszam, ale zestawienie przypadku tego rowerzysty i wyrwanie z kodeksu drog. przepisu, który bardziej pasuje pod własną tezę lekko zalatuje "moralnością Kalego". 08:59, 30.10.2018