Ponad kilometr muru, a na nim postaci z bajek, zwierzęta, symbole narodowe i podpisy. Mur Toru Wyścigów Konnych to jedno z ulubionych miejsc grafficiarzy. Mogą tu malować legalnie od lat dziewięćdziesiątych.
Przez lata powstało tu wiele malunków. Niektóre to prawdziwe arcydzieła. Nawet sami grafficiarze omijali je i dzięki temu cieszyły oczy dłużej.
Były też kontrowersje. Dwa lata temu firma sprzedająca odzież sportową zlikwidowała część malunków. Zostały zamalowane czarną farbą, a w ich miejscu miała powstać reklama. Plany wywołały jednak gwałtowny sprzeciw. Protestowali artyści, grafficiarze i mieszkańcy Ursynowa. Akcję malowania reklamy udało się zatrzymać. Na czarnej ścianie powstały nowe graffiti.
[ZT]5863[/ZT]
[ZT]6441[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz