Zamknij

ATAK ZIMY. Czy dzielnica zdała egzamin z odśnieżania? FOTO

11:30, 04.01.2017 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 12:03, 04.01.2017
Skomentuj SK SK

Drogowcy mówią, że z atakiem zimy nikt nie wygra - i to prawda. Nikt nie wymaga czarnych ulic i chodników natychmiast po śnieżycy. Ale czy mamy prawo wymagać, aby w ciągu kilku godzin chodniki nie były śliskie? Jeśli tak, to na Ursynowie znów drogowcy nie zdali egzaminu.

Nocna i poranna śnieżyca zmobilizowała drogowców i dozorców do wytężonej pracy. Wczesnym porankiem na ulicach Ursynowa pojawiły się pługosolarki - najszybciej na ulicach, gdzie kursuje komunikacja miejska. Opiekunowie domów ze spółdzielni i wspólnot wzięli się za odśnieżanie chodników i przejść na osiedlach. Większość z nich już po kilku godzinach od opadów śniegu jest czysta.

Są jednak miejsca, w których nie da się przejść bez ryzyka złamania nogi. Dzieje się tak głównie na chodnikach przy ulicach podległych dzielnicy.

- Jest bardzo ślisko, a przecież padać przestało już dobrych kilka godzin temu! - skarży się pan Kazimierz z Amundsena. Wyszedł z domu ok. 9:30 na chodnik przy Dereniowej. - Ciągle zalega tu śliskie błoto pośniegowe, trudno powiedzieć czy ktoś tu w ogóle odśnieżał - dodaje mieszkaniec.

Sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja na ul. Dereniowej i Cynamonowej. Dlaczego te dwie ulice? Bo podczas ataku zimy na początku grudnia, drogowcy nie poradzili sobie z ich odśnieżaniem. Interweniował urząd dzielnicy. 

- Pracownik odpowiedzialny za utrzymanie zimowe ulic i chodników stwierdził na niektórych chodnikach nieprawidłowe wykonanie prac. Zgodnie z zapisami umowy, wezwał wykonawcę do usunięcia wad w wyznaczonym terminie - mówi Jakub Fiałek z ratusza.

Jak jest dziś? Najgorsza sytuacja panuje na Dereniowej po stronie Amundsena, po stronie Hawajskiej chodnik jest dobrze oczyszczony. Około godz. 10:00 chodniki wzdłuż Dereniowej były posypywane solą przez jeżdżący po nich traktorek należący do firmy odśnieżającej.

fot. powyżej: chodniki przy Dereniowej - śliski i nieodśnieżony po stronie Amundsena i odśnieżony po stronie Hawajskiej

Nie ma za to kłopotów na chodnikach w ulicy Cynamonowej - kolejnej arterii, za którą odpowiada dzielnica. Chodniki zostały gruntownie oczyszczone ze śniegu. Ułatwia to asfalt, który pokrywa chodniki.

- Jest czarno i "orła" raczej tu człowiek nie wywinie - śmieje się Mateusz, którego zapytaliśmy o ocenę stanu nawierzchni. Gorzej z dojściami do przejść dla pieszych - to przy banku PKO BP jest całkowicie pokryte pośniegową, bardzo śliską breją. Starsi ludzie skarżą się, że z obawą podchodzą do zebry. Zupełnie bez interwencji drogowców pozostał chodnik przy ul. Herbsta, również należący do dzielnicy. Tam odśnieżania w ogóle nie było, co najwyżej oszczędne solenie. Zamiast nawierzchni, którą da się przejść jest zasypana breją śliska dróżka.

fot. powyżej: ul. Cynamonowa - czyste chodniki i nieodśnieżone, bardzo śliskie dojście do przejścia dla pieszych

Na błoto pośniegowe i śliskie chodniki narzekają również mieszkańcy przechodzący aleją KEN, którą zarządza Zarząd Dróg Miejskich. O ile asfaltowa ścieżka rowerowa jest idealnie odśnieżona, o tyle na kostce chodnikowej są spore pokłady błota pośniegowego, po którym nawet młodzi ludzie poruszają się z ogromną ostrożnością. 

- Najlepiej chyba chodzić po ścieżce rowerowej, tu na pewno się nie można przewrócić. Gdyby tak chodniki były odśnieżane jak one - wzdycha pani Aldona.

fot. powyżej: chodnik na Herbsta; al. KEN: bezpieczniej chodzić po... ścieżce rowerowej

Na odśnieżanie dróg dzielnicowych i chodników ratusz wyda przez najbliższe dwa lata 4,1 mln złotych.

A jak Wy oceniacie pracę drogowców po dzisiejszym ataku zimy?

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

drucikdrucik

5 6

Rety, niektórym to się naprawdę w d.... poprzewracało od tego dobrobytu. 12:44, 04.01.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

maxiumaxiu

5 2

Dobrobytu? Płacimy 4 banki na odsniezanie, kasa leci a nic z tego nie ma! 17:05, 04.01.2017


DDDD

5 2

poprzerwacało? a gdybyś tak złamał nogę do kogo byś miał pretensje? 17:11, 04.01.2017


słodkokwaśnysossłodkokwaśnysos

4 10

Burmistrzowi się nudzi w pracy to dodaje takie durne komentarze nasz kochany poznański drucik. 17:29, 04.01.2017


reo

jaryjary

7 1

Dlaczego popieracie sypanie solą? To dopiero drugi śnieg tej zimy, a gospodarzom budynków już odechciało się tradycyjnie odśnieżać - klatki schodowe i mieszkania są w białych plamach, psy płaczą przy każdym kroku, a buty się rozpadną przed końcem sezonu :/ Do łopat! 10:03, 05.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UrsynowianinUrsynowianin

2 1

SBM Kabaty - żałośnie :( 12:37, 05.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

krysiakrysia

1 1

Nie są w ogóle odśnieżane zejścia z chodnika na ulice przy przejściach dla pieszych, np. przy Megasamie lub Pięciolinii .Z odśnieżonego przystanku wchodzi się potem w jakąś breję i łatwo ześlizgnąć się wprost pod samochód. 15:08, 05.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

elaela

2 1

Sypanie ogromnych ilości soli powoduje,że chodzi się po obrzydliwym błocie, które i tak podmarza przy niskich temperaturach. Najlepiej jest odśnieżyć i posypać piaskiem, ale teraz to się nikomu nie chce tego robić. 15:12, 05.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%