Awaria na torach odstawczych jest przyczyną dzisiejszych opóźnień w metrze. Naprawa usterki ma się rozpocząć dopiero po porannym szczycie.
- Zepsuła się sygnalizacja przy torach odstawczych na stacji Kabaty. Pociągi dostają cały czas sygnał czerwony w związku z czym pociągi nie mogą zjechać. Obecnie ruch regulowany jest ręcznie – informuje rzecznik Metra Warszawskiego, Krzysztof Malawko.
Pociągi na całej długości linii są opóźnione. Czas oczekiwania na skład wynosi teraz 6-7 minut. Normalnie w godzinach porannych kolejka podjeżdża co 3-4minuty. Pociągi jeżdżą wolniej. Cześć składów ma skrócony przebieg i zawraca w stronę Kabat na stacji metra Wilanowska.
Metro ma usuwać usterkę dopiero po godzinie 11:00. Nie wiadomo jak długo to potrwa. Pasażerowie muszą się liczyć z dłuższym czasem przejazdu. Ze stacji Centrum do Kabat, składy jadą o 10 minut dłużej niż zwykle.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz