Zamknij

Basen w Powsinie padł ofiarą własnej popularności. Rekordowe i zniechęcające kolejki

17:10, 27.06.2022 Kamil Witek Aktualizacja: 17:13, 27.06.2022
Skomentuj Park Kultury w Powsinie Park Kultury w Powsinie

Kilkugodzinne kolejki na basen otwarty w Powsinie. Chętni na kąpiel w cieniu Lasu Kabackiego muszą swoje odstać, a często dowiadują się też, że nie zostaną wpuszczeni. Dlaczego sytuacja ta powtarza się co roku?

Basen w Parku Kultury w Powsinie przeżywa w ostatnie upalne dni prawdziwe oblężenie. Na terenie obiektu są dwie orzeźwiające niecki z wodą oraz strefa relaksu, gdzie można poleżeć i poopalać się. Jest też gdzie schronić się przed słońcem - w cieniu drzew Lasu Kabackiego. Słowem świetne miejsce na wypoczynek w upały.

"Zbyt wolno wpuszczają"

W ostatni weekend popularność basenu przerosła zarządcę obiektu. Przed basenem ciągnęła się długa kolejka, na wejście trzeba było czekać ponad dwie godziny.

- Rozumiem, że sporo osób chce w ładną pogodę skorzystać z takiej atrakcji, ale czas oczekiwania ponad dwie godziny to stanowczo za długoZ moich obserwacji wynika, że problemem jest zbyt wolne wpuszczanie czekających osób. Kolejka posuwa się w żółwim tempie. Jeżeli tak mają wyglądać weekendy z basenem, to współczuję. Szczególnie osobom czekającym z małymi dziećmi - skarży się pan Michał.

Park Kultury w Powsinie, który administruje basenem, potwierdza, że z wejściem na basen są kłopoty. Wynika to jednak z popularności. W tak upalne weekendy jak ostatni z kąpieliska korzysta nawet 1500 osób dziennie. Tymczasem na raz może tam przebywać zaledwie 800.

- Możliwości nie pozwalają nam przyspieszyć. Jesteśmy w stanie wpuścić 300-350 osób na godzinę. Czyli w ciągu dwóch godzin obiekt jest już zapełniony. Staramy się wypracować optymalne rozwiązania -mówi Marcin Osuch, kierownik Parku Kultury w Powsinie.

Wolno przesuwająca się kolejka to efekt wypełnienia limitu osób przebywających na kąpielisku. Trzeba czekać, aż zwolni się miejsce.

Swoje ograniczenia mają też same niecki basenowe. Jednocześnie ze względów higienicznych może się w nich kąpać 100 osób. Gdy chętnych do pływania jest więcej, ratownicy mogą zadecydować o wstrzymaniu sprzedaży wejściówek. Nawet jeśli limit 800 osób nie został wypełniony - tłumaczy zarządca basenu.

Co roku to samo

Temat kolejek na basen w Powsinie powraca co roku. Władze parku doskonale zdają sobie sprawę z tej niedogodności. Uruchomienie dodatkowych kas nie rozwiąże problemu. I tak trzeba by czekać, aż zwolni się miejsce. 

Więcej możliwości daje system sprzedaży online. Władze parku mogłyby wtedy blokować sprzedaż, gdy basen jest zapełniony. Potem ponownie odblokowywać, gdy byłyby wolne miejsca. Goście mogliby sprawdzać czas oczekiwania na stronie internetowej jeszcze przed wyjściem z domu. To jednak kosztowne rozwiązanie, a kąpielisko funkcjonuje tylko trzy miesiące w roku. Przełożyłoby się to na ceny wejściówek.

- Basen był budowany w latach 60., kiedy nie było jeszcze połowy miasta. Nie było Ursynowa, nie było Wilanowa. Nie jest przystosowany do tak dużej liczby osób. Jest nam bardzo przykro, ale niestety go nie rozciągniemy - zauważa kierownik Parku Kultury.

Obiekt był nie tak dawno modernizowany, ale jego rozmiary się nie zmieniły. Taka opcja nie była zresztą brana pod uwagę.

- Lokalizacja basenu jest trudna, jeśli chodzi o rozbudowę. Znajduje się na szczycie skarpy. Nie bardzo jest w którą stronę się rozbudowywać - mówi Marcin Osuch. 

Kąpielisko w Powsinie padło więc ofiarą swojej własnej popularności. W upalne weekendy najlepiej albo przyjść wcześnie, albo od razu wybrać inne warszawskie obiekty.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

BoomBoom

14 8

Basen nie jest z gumy i koniec artykułu :-) 19:18, 27.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

aderader

3 12

Czy autor artykułu wie co mówi? Czy park w Powsinie to Las Kabacki? 19:46, 27.06.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

123123

3 2

Tak, to Las Kabacki 17:03, 28.06.2022


SupcioSupcio

15 1

Miejsc rekreacji nie przybywa. Basenów plenerowych jest zaledwie kilka w całej Warszawie. Mieszkańców miasta zaś coraz więcej. Po prostu infrastruktura dla mieszkańców nie nadąża za deweloperką. Ot i cała tajemnica. 20:50, 27.06.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AnoAno

4 1

Sądzę, że przy galopujących cenach i problemach z materiałami budowlanymi to coraz trudniej będzie o nowe, ciekawe inwestycje dla mieszkańców. Kiedyś były wakacje pod gruszą, niebawem przed nami wakacje pod klonem przed blokiem? 21:26, 27.06.2022


MarianMarian

5 1

Fajnie, jakby Ursynów miał swój Aquapark, taki z prawdziwego zdarzenia. Wiadomo, kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Ktosik by musiał wyłożyć. Jednak biorąc pod uwagę zmiany klimatu może to i opłacalny biznes by był. Póki co jak więcej popada to Zielony Ursynów ma niezły Aquapark, każdy na swojej posesji, i straty że swojej kieszeni... 01:07, 28.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KononKonon

4 1

Jak będzie incydent kałowy to wogóle zamkną ten basen 01:23, 28.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jac.jac.

3 1

Zakaz wychodzenia z terenu umożliwiałby wejście większej ilości osób. Grubaski idące po pizzę i wracające z nią potem na teren siedziałyby po prostu trochę krócej, dzięki czemu więcej osób mogłoby skorzystać.
14:34, 28.06.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%