Nowa stacja rowerów miejskich na pewno pojawi się obok Parku przy Bażantarni, kolejne dzielnica planuje postawić przy al. KEN i przy ul. Puławskiej. Z kolei Tor Wyścigów Konnych i ursynowskie centra handlowe rozważają sfinansowanie stacji na swoim terenie.
Na Ursynowie funkcjonują obecnie 23 stacje Veturilo, pierwsza komercyjna – czeka już na otwarcie na stacji Orlen przy ul. Migdałowej. Rower miejski, cieszy się w naszej dzielnicy dużą popularnością, a na mapie stacji nadal są „dziury”, które wymagają kolejnych inwestycji.
W najbliższym czasie zarząd dzielnicy planuje budowę wypożyczalni w rejonie skrzyżowania al. KEN i ul. Płaskowickiej, w rejonie Parku przy Bażantarni, a także przy ul. Puławskiej na 4 skrzyżowaniach, z ulicami: Płaskowickiej, Kajakowej, Pelikanów i Karczunkowskiej.
- Podjęliśmy już uchwałę w sprawie lokalizacji przy Parku Przy Bażantarni, w połowie czerwca pieniądze będą już w budżecie Zarządu Dróg Miejskich – mówi burmistrz Robert Kempa.
Jest szansa, że nowa stacja pojawi się we wrześniu, ale ostateczny termin zależy od Zarządu Dróg Miejskich, który prowadzi tego typu inwestycje. Stacje planowane w rejonie Puławskiej, będą mogły powstać dopiero po zakończeniu budowy ścieżki rowerowej, a ta na skrzyżowaniu al. KEN z Płaskowickiej czeka na ustalenie lokalizacji w związku z budową POW.
Alternatywne propozycje
Urząd dzielnicy postanowił wykorzystać pomysł Orlenu na finansowania stacji przez firmy prywatne i zwrócił się z wnioskiem do zarządców Galerii KEN Center, Centrum Handlowego Ursynów oraz Toru Wyścigów Konnych o rozważenie uruchomienia z własnych środków wypożyczalni przy ich obiektach. Koszt otwarcia i utrzymania jednej stacji to ok. 50 tys. złotych rocznie.
Warto pamiętać, że w tym roku został uruchomiony Piaseczyński Rower Miejski z trzema stacjami i 30 rowerami, a 1 marca ruszył także Konstanciński Rower Miejski. Oba systemy są całkowicie kompatybilne z warszawskim Veturilo, co oznacza, że wypożyczone rowery można oddawać w Warszawie i odwrotnie.
Już teraz daje to ursynowianom okazję do dłuższych wycieczek po południowych obrzeżach Warszawy, przez Las Kabacki, Powsin, aż do piaseczyńskich sąsiadów. A po ukończeniu ścieżki rowerowej w tej okolicy, jakość przejazdów zmieni się bez porównania.
[ZT]9704[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Mieszkaniec123413:35, 10.05.2018
przydałaby się dodatkowa stacja Veturilo przy metrze Stokłosy na wysokości budynku al.KEN 95 w pasie drogi al.KEN , tam jest idealne miejsce na dodatkową drugą stację przy metrze Stoklosy obok stojaków na rowery miejskie. 13:35, 10.05.2018
talencio14:37, 10.05.2018
Krasnowola jak zwykle pominięta 14:37, 10.05.2018
Noko17:25, 10.05.2018
Pierwsza komercyjna powstała przy ul. Kłobuckiej zralizowana przez Marvipol 17:25, 10.05.2018
Obserwator20:54, 10.05.2018
W rejonie Relaksowej. Jest problem korków i Veturillo pomoże. 20:54, 10.05.2018
AZX22:33, 10.05.2018
@redakcja - Mam pytanie - abstrahując od samej idei roweru miejskiego. Ile kosztuje Warszawę utrzymanie systemu roweru miejskiego? Czy veturillo finansuje sie samo czy i ile miasto dorzuca do tego miesięcznie? 22:33, 10.05.2018
kbs22:43, 10.05.2018
Nawet Ci się nie chciało poszukać... Zaboli Cię mocno z tyłu: Warszawa dokłada ok 10 mln PLN/rok 22:43, 10.05.2018
AZX06:25, 11.05.2018
@kbs - ja dane znam i nie muszę szukać... za to zadaj sobie pytanie czy warto dokładać? 06:25, 11.05.2018
Kbs07:27, 11.05.2018
Skoro cieszy się tak dużą popularnością to warto. Miasto nie jest od prowadzenia biznesów tylko do spełniania potrzeb mieszkańców. 07:27, 11.05.2018
198011:15, 11.05.2018
niezłomny AZX prowadzi batalię przeciw rowerom niczym Don Kichot walczący z wiatrakami :-D Obawiam się, że ścieżek i rowerzystów przybywa i będzie przybywało z roku na rok... ale zawsze możesz wyprowadzić się na wieś i jest szansa, że będzie na tyle mała, że nie będzie posiadała ścieżki rowerowej. Bo w tych większych też już są pobudowane :( Jeszcze ten rowerowy maj... współczuję 11:15, 11.05.2018
Wał Kuski11:40, 11.05.2018
Rowerowy maj? A czemu nie rowerowy grudzień? Albo luty? :-) Co do wsi natomiast, to rowerki są właśnie ulubionym pojazdem wiejskich listonoszy. Niestety wypieranym przez chińskie motorowery. 11:40, 11.05.2018
198012:51, 11.05.2018
@Wał Kuski bo tak ktoś sobie wymyślił i się innym spodobało :-) 12:51, 11.05.2018
AZX13:33, 11.05.2018
Rowerowe ciapciaki - a od kiedy to środki publiczne można marnować? Ktoś z was oszołomy zna podstawowe przepisy obowiązującego prawa? Nikt nie ma nic przeciwko budowie nowych DDRów jeżeli środki są wydawane sensownie. A na wieś najlepiej jeszcze do Danii albo Holandii to wam polecam się wynieść. Może łykanie antydepresantów coś wam da bo odplyneliscie zupełnie na tych swoich wigrach... 13:33, 11.05.2018
198013:36, 11.05.2018
@Wał Kuski Nie wiem kto to więc żartu nie rozumiem. Rowerowy maj spodobał się mojej żonie, dzieciom i ich rówieśnikom, bo pod szkołą i przedszkolem stoi po kilkadziesiąt rowerów plus hulajnogi. Zakładam, że piszesz również jako AZX ale pewnie zaprzeczysz :-) 13:36, 11.05.2018
emeryt23:18, 10.05.2018
a Kiedy na Ursynowie powstanie chociaż jedna myjnia ręczna aut. Niestety dzisiaj nie ma takowej. 23:18, 10.05.2018
sąsiad01:18, 11.05.2018
No właśnie! Zlikwidowano dwie myjnie i nie ma żadnej! 130-tysięczny Ursynów nie ma myjni ręcznej! Czy burmistrz przed wyborami wykaże się inicjatywą? 01:18, 11.05.2018
Bekas06:15, 11.05.2018
A co na burmistrz do myjni? Myjnia ma być państwowa jak za komuny? Ten ustrój raczej słabo się sprawdzał i ja bym do niego nie wracał... 06:15, 11.05.2018
AZX06:29, 11.05.2018
Jedna myjnia jest chyba jakoś przy Rybitwy. Jedyne co może dzielnica to wydać warunki zabudowy na myjnie a nie je budować... 06:29, 11.05.2018
198011:22, 11.05.2018
Ale w sensie samoobsługowy karcher? Bo dwie ręczne są koło Auchan, w tym jedna na parkingu ale tam oddajesz auto. Niedaleko przy Puławskiej jest samoobsługowa myjka ale straszne badziewie - pojechałem tam umyć rower to nawet tego dobrze się nie dało zrobić. Zero środków czyszczących. Auto daję przy Auchan albo jadę na myjkę przy dolince służewieckiej. 11:22, 11.05.2018
ugi00:56, 24.05.2018
lepiej już sobie kupić własny. 2 się do tego przymierzałam i wreszcie kupiłam nasza polska indiane. tanie i dobre i zdrowe i jezdze codziennie pracy. miejskie sa ok, ale czesto niesprawne. 00:56, 24.05.2018
0 0
Zgadza się, przy stacji M.Stokłosy jako jedynej przy al. KEN jest brak wypożyczalni przy trasie rowerowej. Nie wiadomo czemu jest po drugiej stronie ulicy dla studentów uczelni VISTULA 13:11, 15.05.2018
0 0
Zresztą widać wypożyczalnię przy M.Stokłosy na zdjęciu w artykule i jest po drugiej stronie al. KEN względem trasy rowerowej 13:15, 15.05.2018