Zamknij

Bilety na imprezy kulturalne dla znajomych? Urząd zaprzecza

14:34, 30.01.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 14:39, 30.01.2014
Skomentuj Urząd Dzielnicy Ursynów Urząd Dzielnicy Ursynów

Chcesz dostać się na wydarzenie kulturalne organizowane przez dzielnicę? Mieszkańcy mówią – nie ma szans. Z ich opiniami zgadza się radny Platformy Obywatelskiej Ryszard Zięciak, który idzie dalej i twierdzi, że bilety trafiają do rodzin i znajomych członków zarządu dzielnicy. Urząd w grudniu wprowadził zmiany w systemie dystrybucji biletów, ale nowe zasady także budzą wątpliwości. 

Od pewnego czasu mieszkańcy skarżą się na to, że nie mogą zdobyć wejściówek na wydarzenia kulturalne organizowane przez urząd dzielnicy. Mówią, że bilety dostają tylko znajomi i rodziny urzędników. Często zdarza także, że wejściówki trafiają do mieszkańców innych dzielnic - na przykład Mokotowa, czy nawet Ursusa.

- Dostaję sygnały od mieszkańców Ursynowa o trudnościach w zdobyciu biletów na imprezy kulturalne. W szczególności chodzi o te, które organizowane są w Arenie Ursynów czy Multikinie. Z pewnych źródeł słyszałem też, że członkowie zarządu dzielnicy dostają plik biletów do rozdania wśród znajomych. Czy to prawda? Tego nie wiem - opowiada radny Ryszard Zięciak z Platformy Obywatelskiej.

Urząd Dzielnicy odpiera zarzuty. Jak twierdzi jego rzecznik, Bartosz Dominiak, wejściówki nigdy nie trafiały do członków zarządu dzielnicy, ich znajomych oraz rodzin. Winę zrzuca na niedoskonałości systemu rezerwacyjnego. I podkreśla, że dzielnica pracuje nad jego udoskonaleniem. 

- Dotychczas bezpłatne wejściówki otrzymywały pierwsze osoby, które zgłosiły się po ich odbiór. Ten funkcjonujący od dawna system, przy wzrastającym zainteresowaniu mieszkańców, okazał się być sprawiedliwym, a również prowadził do niepożądanych przez nas sytuacji, jak np. wielogodzinne oczekiwanie osób w holu ratusza po odbiór biletów. Taki sposób dystrybucji premiował osoby mające dużo czasu wolnego – informuje Bartosz Dominiak.

Dzielnica wprowadza nowy system dystrybucji wejściówek

Aby ucywilizować sposób dystrybucji wejściówek od grudnia ubiegłego roku wprowadziliśmy nowe zasady: każdy chętny w wyznaczonym czasie, może zarejestrować się poprzez wysłanie emaila do urzędu bądź wypełnienie prostej karty zgłoszeniowej i zostawienie jej w wydziale obsługi mieszkańców. Spośród wszystkich zgłoszeń losowane są osoby, które otrzymają wejściówki - proporcjonalnie do liczby osób zgłoszonych przez email oraz przez kartę zgłoszeniową. Wylosowane osoby są informowane o sposobie odbioru zaproszeń.
System ten jest bardziej sprawiedliwy, przejrzysty oraz likwiduje uciążliwość, jaką było stanie w kolejce. Przy znacząco większej liczbie imprez kulturalnych, taki sposób dystrybucji daje duże szanse, że każdy zainteresowany kilka razy w roku weźmie udział w koncertach
 – dodaje Dominiak.

Na pewno udało się osiągnąć jedno - kolejki zniknęły z holu urzędu. Nowy system rezerwacyjny budzi jednak spore kontrowersje. Głównie z powodu dostępności. Wejściówki może zarezerwować każdy.  

Mieszkańcy powinni mieć dostęp do imprez kulturalnych organizowanych przez dzielnicę, tymczasem przez dystrybucję biletów za pomocą internetu tak naprawdę każdy może je uzyskać. To niesprawiedliwe w stosunku do naszych mieszkańców - mówi radny Zięciak - Moim zdaniem bilety powinny dostawać domy kultury i tam być rozprowadzane. Szczególnie, że osoby starsze nie mają dostępu do sieci lub też poprostu nie potrafią korzystać z komputera. Rozprowadzanie biletów za pomocą internetu jest nielogiczne. To tak jakby puściść je w wolną przestrzeń - dodaje Zięciak.

Problem pozostał, ludzie są sfrustrowani

- To w końcu my płacimy tutaj podatki i to dla nas powinna być ta oferta. Tymczasem na ursynowskie wydarzenia kulturalne wejściówki dostają osoby tu nie zamieszkałe. To niesprawiedliwe. Powinien zostać stworzony jakiś system weryfikacji – mówi Daria Lawińska, mieszkanka Ursynowa.

- Z naszych obserwacji i rozmów wynika, że zdecydowana większość osób otrzymujących wejściówki to mieszkańcy naszej dzielnicy. Oczywiście, nie można wykluczyć, że z tych wejściówek korzystają w niewielkim stopniu osoby mieszkające poza Ursynowem. Jednak urząd dzielnicy Ursynów nie ma możliwości formalno-prawnej weryfikowania miejsca zamieszkania osób, które zgłaszają się po wejściówki – informuje Dominiak.

Czy uda się znaleźć rozwiązanie, które zadowoli wszystkich? Urzędnicy twierdzą, że system zostanie jeszcze udoskonalony. 

- Aktualnie uważnie przyglądamy się nowemu systemowi dystrybucji wejściówek i zbieramy doświadczenia z jego wdrożenia. Jesteśmy też otwarci na wszelkie propozycje usprawniające dystrybucję wejściówek. Nie wykluczamy kolejnych zmian w systemie dystrybucyjnym - mówi Bartosz Dominiak. 

Na efekty tych obserwacji i wprowadzenie kolejnych zmian czekają zniecierpliwieni mieszańcy. Bo choć idei darmowych imprez kulturalnych nikt nie krytykuje, to system dystrybucji wejściówek wciąż pozostawia wiele do życzenia. 

[ZT]6866[/ZT]

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

PajacykPajacyk

0 0

Sam ostatnio chcialem wejsc na flamenco w Multikinie i oczywiscie sie nie dostalem. Chrzanic takie darmochy! 21:51, 30.01.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

holaursynowholaursynow

0 0

Pan radny Zieciak z opozycji pewnie nie dostaje biletów poza kolejką i teraz publicznie narzeka. Jeśli jest losowanie to jest sprawiedliwie. Mnie te darmowe koncerty podobają sie, choć udało mi sie dostać bilet tylko dwa razy na chyba 4 próby. 00:54, 31.01.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

anisiolekanisiolek

0 0

A ja bez problemu dostałam wejściówki i znajomi również, więc nie wiem, o co ten wrzask. Jedyna niedogodność, że systemu odbioru ciągle premiuje osoby z dużą ilością wolnego czasu, bo i tak trzeba się zgłosić albo w godzinach pracy urzędu (w tygodniu) albo w sobotę - i wtedy znowu jest długaśny ogonek do informacji :(
11:30, 31.01.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

staszek74staszek74

0 0

ja tam bym się nie zdziwił, jeśli by tak było. to w sumie są dość atrakcyjne imprezy. a o wejściówkę rzeczywiście nie jest łatwo 11:31, 31.01.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%