Zamknij

Bohaterowie serialu "Alternatywy 4" powrócili na Grzegorzewskiej. Filmowe murale ukończone!

11:42, 20.12.2019 Anna Łobocka Aktualizacja: 11:59, 20.12.2019
Skomentuj AŁ

Nauczycielka, docent, śpiewaczka i niepodzielnie rządzący lokatorami Stanisław Anioł znów zamieszkali przy ul. Grzegorzewskiej. To właśnie w tym rejonie, w latach 80. ubiegłego wieku, Stanisław Bareja kręcił swój kultowy serial, o czym przypominają murale namalowane przez artystów z agencji Red Sheels. Można je już podziwiać w całej okazałości. 

Na bocznych ścianach budynków przy Grzegorzewskiej 1 i 3 powstały dwa murale. Na wyższym bloku widnieje przekrój klatki schodowej, a na niej obsada serialu spacerująca w górę i w dół. Na drugim budynku możemy zobaczyć mapę z zaznaczonymi miejscami Ursynowa, w których kręcono poszczególne sceny serialu. Docent Furman strzelał do gołębi w okolicy ul. Cynamonowej i Kulczyńskiego, robot kolejkowy Ewa 1 chodził na zakupy na Szolca-Rogozińskiego, a śmietnik, przy którym lokatorzy umawiali się na tajne obrady stał przy ul. Grzegorzewskiej.

Jak się podoba?

- Jestem pod dużym wrażeniem, nie spodziewałam się, że to aż tak fajnie będzie wyglądać. Bardzo dobrze, że powstały te murale, bo to serial, który powinny ogladać kolejne pokolenia jako przestrogę. To komedia, ale bardzo czarna i niestety pokazująca absurdy, które wówczas naprawdę były i boję się, że mogą jeszcze wrócić - mówi pani Magdalena, mieszkanka okolicy.

Murale upamiętniające serial Barei powstały za pieniądze z Budżetu Obywatelskiego na 2019 rok. Była radna Goretta Szymańska wspólnie z grafikiem Bartkiem Podlewskim z grupy kreatywnej Bakcyl Studio przekonali do swojego pomysłu 885 osób. Pierwotnie projekt zakładał też ozdobienie malunkiem murku przy wejściu do klatki schodowej bloku przy Grzegorzewskiej 3. Był on uwieczniony w wielu scenach "Aternatywy 4". 

- Murek jest betonową zaporą dla zielonej skarpy i gdyby został tylko pomalowany, to w wyniku deszczu i przesiąkania wody pojawiłaby się z czasem pleśń oraz grzyb. Zdecydowaliśmy więc o przymocowaniu na murku płyt kompozytowych z nadrukiem, odporniejszych na pogodę - mówi Bartek Podlewski z Bakcyl Studio.

Festyn na cześć Anioła

Koszt wszystkich prac, w tym postawienie nowej ławki, wyniósł około 160 tys. złotych. Twórcy projektu zabiegają teraz o fundusze na zorganizowanie uroczystego odsłonięcia murali w obecności mieszkańców, urzędników i aktorów, którzy wystąpili w serialu.

- Świetny pomysł, ale dla mnie to trochę mało. Bareja był mistrzem obnażania absurdów, więc upamiętnienie jego serialu też takie powinno być. Myślę o czymś w rodzaju rekonstrukcji historycznej. Można cyklicznie organizować festyny na cześć Stanisława Anioła i w ten sposób integrować mieszkańców Ursynowa - mówi pan Maciej, mieszkaniec ul. Grzegorzewskiej.

MURALE NA GRZEGORZEWSKIEJ - proj. Bakcyl Studio

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

cichy wielbiciel...cichy wielbiciel...

7 0

Kempa Aniołem Ursynowa. 14:21, 20.12.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

JJ

4 0

Fenomenem moim zdaniem tego serialu jest to, ze sie podczas ogladania czuje jakby sie tam mieszkalo. Jest to namacalne i prawdziwe. Jakby byli sie samemu lokatorem/mieszkancem. Inne seriale owczesne czy tvp/tvn/polsat nie daja takiego wrazenia. W alternatywach jest swojsko i nie dlatego ze to prl. 18:13, 20.12.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

challinchallin

1 0

Bardzo udane :) 18:53, 22.12.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SWSW

0 0

I mamy aferę, skuteczny protest rodziny!!! Co teraz, pewnie trzeba będzie przemalować. 18:25, 28.12.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%