Wstęga przecięta, nawierzchnia trawiasta gotowa, a furtka... zamknięta. Mieszkańcy z ul. Cybisa żądają otwarcia nowego boiska przy Szkole Podstawowej nr 313. - To nasze podatki i nasze boisko - mówią ludzie.
Huczne otwarcie 4 września zwiastowało szczęśliwy finał batalii, która toczyła się o budowę boiska przez ostatnie trzy lata. Burmistrz Robert Kempa w asyście dyrekcji i dzieci oficjalnie przeciął wstęgę. Padły deklaracje pomocy przy budowie boiska do siatkówki.
Tymczasem po 10 dniach od teoretycznego otwarcia boiska rodzice dzieci uczęszczających do szkoły oraz okoliczni mieszkańcy nie kryją rozczarowania i złości.
- Trzy lata lobbowania i walki o budowę boiska. A teraz znów, żeby pograć w piłkę trzeba iść do parku im. Jana Pawła II. W ostatni weekend dzieci ze łzami w oczach stały z piłkami pod pachą przed zamkniętą bramą - mówi przewodnicząca Rady Rodziców SP 313, Małgorzata Tur.
Kolejne głosy sprzeciwu pojawiają się w kwestii planów wynajmowania boiska dla szkółek piłkarskich.
- To pieniądze gminy! To nasze podatki i nasze dzieci! - grzmi pani Agnieszka, której dziecko uczęszcza
do tej szkoły. – Chcemy dokładnych deklaracji na co pójdą pieniądze z wynajmu boiska. A przede wszystkim żądamy jego otwarcia dla mieszkańców ul. Cybisa.
Obecnie boisko jest otwarte w godzinach pracy szkoły (od 8:00 do 17:30), tylko podczas lekcji wychowania fizycznego i w czasie zajęć dla dzieci ze świetlicy.
Dyrektorka szkoły potwierdza, że są naciski ze strony rodziców aby otworzyć boisko. Tłumaczy, że na wszystko potrzeba czasu.
- Jesteśmy w trakcie opracowywania regulaminu użytkowania boiska i mam nadzieję, że jutro uda nam się go udostępnić. Planujemy w ten weekend w godzinach od 11:00 do 17:00 otworzyć boisko dla mieszkańców. Choć przyznam, że obawiam się dewastacji i wprowadzania psów - mówi Alicja Patalas.
Pytana na co zostaną przeznaczone fundusze z wynajmu boiska, dyrektorka odpowiada, że na potrzeby szkoły, pomoce dydaktyczne i zapewne na konserwację i utrzymanie boiska, bo to dość drogie.
Babcia16:39, 14.09.2017
Szanowna pani Dyrektor jak wydawała pani zgodę na drogę techniczną dla budowy Zakątek Cybisa po której przy placu zabaw dla dzieci i przy starym boisku jezdziły by wielkie ciężarówki to się pani nie bała? Proszę się na zapas nie martwić. Przez ten pani wyimaginowany strach boisko jest niczym cukierek na wystawie, którego nikt nie może zjeść.
16:39, 14.09.2017
Agnieszka18:34, 14.09.2017
Obok od lat jest plac zabaw, od jakiegoś czasu siłownia plenerowa. Nie są zdewastowane. Boisko można zamykać na noc acz tych którzy mają źle zamiary i tak płot nie zatrzyma.
Człowiek żałuję że walczył o nowe boisko. Na startym spędzaliśmy z dziećmi popołudnia i weekendy. 18:34, 14.09.2017
janek08:26, 15.09.2017
Ojciec mi opowiadał, że w latach 60tych w jego szkole było podobnie. Kiedy w końcu doczekali się nowych piłek do piłki nożnej to też pani Dyrektor nie pozwalała nimi grać twierdząc, że się zniszczą ... 08:26, 15.09.2017
Ania 10:19, 15.09.2017
Dzieci czekały tak długo na boisko, żeby grać, a nie niszczyć. Przykro patrzeć jak stoją przy płocie i patrzą zza krat...Przykro słuchać jak mówią, że woleli stare boisko, bo na nim mogli się bawić. 10:19, 15.09.2017
Ola12:14, 15.09.2017
To niestety kolejny przykry absurd dotyczący tej szkoły. Walka o boisko trwała od wielu lat, a gdy już prawie jest- bo jeszcze nie do końca gotowe, dzieci nie mogą z niego korzystać. Podczas zajęć wfu też nie zawsze wychodzą na dwór, jak wynika z opowieści moich dzieci. Dzieci z SP 313 i ich rodzice to nie jacyś chuligani! 12:14, 15.09.2017
Artx14:24, 15.09.2017
Pani Dyrektor z powodu braku w okolicy chuliganów którzy mogliby zniszczyć już dawno siłownię plenerową albo pobliski plac zabaw postanowiła chronić boisko przed dziećmi bo przed kimś trzeba.... czasy się zmieniły, mentalność jak widać nie. 14:24, 15.09.2017
cybis14:55, 15.09.2017
I słusznie, że nie będzie ogólnodostępne dla mieszkańców okolicy. Sąsiedzi to psiarze i brudasy a teren do jeden wielki sralnik. Zdewastują i zasrają psami nowe boisko tak jak zdewastowali i zasrali całą okolicę. 14:55, 15.09.2017
bobi17:12, 15.09.2017
czyżby owczarek? 17:12, 15.09.2017
Gosia19:03, 15.09.2017
Wyjaśnij mi czyściochu jak to się sra psami bo nie łapię. 19:03, 15.09.2017
arek11:27, 18.09.2017
bardzo dobrze, że zamknięte jest. Dla żuli są inne miejsca. Wreszcie ktoś ma odwagę dbać o wspólne mienie. 11:27, 18.09.2017
bobi12:31, 18.09.2017
bazarek na dołku? 12:31, 18.09.2017
Bogdan23:01, 11.12.2017
Tzn. jakie? Klatki schodowe? Plac zabaw? 23:01, 11.12.2017
Janusz08:56, 15.09.2017
3 1
Droga Babciu, celnie aż do bólu. 08:56, 15.09.2017