Pechowo zaczął się dzień dla właścicieli samochodów, którzy zostawili je na parkingu przy ul. Braci Wagów 20, obok płotu budowy Południowej Obwodnicy Warszawy. Po nocnej ulewie woda sięgała podwozia i żeby wejść do auta trzeba było zdjąć buty.
Kilka godzin obfitego deszczu i kłopot gotowy. Żeby dojechać do pracy, kilkoro mieszkańców ul. Braci Wagów najpierw musiało przespacerować się po wodzie.
- Z samego rana to był tutaj cyrk, wyszedłem akurat z psem i widziałem, jak elegancki pan ściągnął skarpetki i trzymając spodnie w garści szedł do samochodu. Wcześniej gdzieś dzwonił, może chciał wezwać taksówkę, ale za długo trzeba było czekać i się rozebrał - relacjonuje pan Eugeniusz.
Na podobny krok zdecydowała się właścicielka innego samochodu, która również spieszyła się do swoich obowiazków.
- Pierwszy raz spotkało mnie coś takiego, czasami stała tu woda, ale nie aż tyle. Muszę jechać do pracy, a tu taka niemiła niespodzianka. Nie ma innego wyjścia, jak zdjąć buty i boso dostać się do samochodu - mówi pani Ola.
Zalany parking przyciąga wzrok okolicznych mieszkańców, którzy nie tylko komentują, ale szukają też przyczyn nocnego potopu.
- Ja to wiążę z budową tunelu. Moim zdaniem za dużo jest wokół piasku, który spływa z deszczem i zapycha kanalizację. Pewnie ktoś przyjedzie, przeczyści rury, ale po jakimś czasie to się powtórzy. Najlepiej nie stawiać w strefie zagrożenia samochodów - radzi pan Konrad.
Na razie nie wiadomo, co spowodowało, że aż tyle wody zebrało się na parkingu przy ul. Braci Wagów 20. Ustala to Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które ma obowiązek dbać o to, by deszczówka nie gromadziła się na powierzchni.
rest12:23, 21.08.2019
Pisze się "boso" albo "na bosaka" 12:23, 21.08.2019
Jaro12:41, 21.08.2019
Podobnie było na części parkingu Braci Wagów/Belgradzka (od strony Metra Natolin). Tylko woda czystsza :-) 12:41, 21.08.2019
lolo13:03, 21.08.2019
niech wreszcie wezmą się za robotę ci z wodociągów i udrożnią studzienki których w warszawie jest wiele pozapychanych za coś w końcu biorą pieniądze tego całego dyrektora pociągnąć do odpowiedzialności 13:03, 21.08.2019
jędza13:03, 21.08.2019
Na Bystrzyckiej w Falenicy było jeszcze gorzej. Jak zwykle przy ulewach domy pozalewane,garaże a władza nic sobie z tego nie robi. Na co my płacimy podatki? 13:03, 21.08.2019
9-313:14, 21.08.2019
ładny saab 13:14, 21.08.2019
SS13:49, 21.08.2019
najlepsza wersja :D 13:49, 21.08.2019
Katy Pierdzix14:50, 21.08.2019
Każdy ma prawo mieszkać jak chce. Nawet jeśli mieszka w slumsach takich jak Ursynów :-) 14:50, 21.08.2019
Jaro15:24, 21.08.2019
Jak widzę poniższą wymianę "zdań", to nie dziwi mnie to, wg jakiego klucza (a raczej braku takowego) "publiczność" daje "łapki" w górę albo w dół. Komentarze tutaj już dawno sięgnęły poziomu Onetu... Jak się czyta komenty na HU pod jakimś artykułem, dajmy na to, z roku 2017, to ma się wrażenie, że pisali je zupełnie inni ludzie... Za to, idę o zakład, dochody z reklam się zwielokrotniły! ;-) 15:24, 21.08.2019
Hegemon15:27, 21.08.2019
Więcej betonu, więcej betonu. Kochamy beton i kostkę. 15:27, 21.08.2019
Maki21:46, 21.08.2019
Wow 21:46, 21.08.2019
zwykły obserwator13:32, 08.09.2019
Tak łajzy budowę organizują. Terroryzują całą dzielnicę. Za zgodą Ratusza i Gminy. 13:32, 08.09.2019
Wygoda16:21, 10.09.2019
Wygodnie bo autem:) 16:21, 10.09.2019
moto14:24, 21.08.2019
7 2
ale Pani "redaktur" przyszla do pracy "na pieszo", wiec nie można za dużo wymagac:) 14:24, 21.08.2019
Nick16:31, 21.08.2019
2 2
"Na boso" jest również poprawną i dopuszczalną formą. 16:31, 21.08.2019