Zamknij

Brakuje policjantów na Ursynowie. 250 funkcjonariuszy na L-4

14:07, 08.11.2018 Marta Siesicka-Osiak Aktualizacja: 14:10, 08.11.2018
Skomentuj SK SK

Policjanci od miesięcy walczą o podwyżki i zmiany w systemie emerytalnym. Strajk włoski, który rozpoczął się w wakacje, teraz przeszedł w masowe zwolnienia chorobowe. Na Ursynowie, Mokotowie i w Wilanowie choruje łącznie ok. 250 funkcjonariuszy, czyli niemal co drugi.

Od marca policjanci biją na alarm, czekając na reakcję władz na postulaty, które mogłyby pomóc zażegnać kryzys kadrowy w policji. Obecnie w całej Polsce wolnych jest od 5 do 7 tysięcy wakatów, a w naszym rejonie na 700 miejsc pracy, wolnych jest ponad 100. - Nikt nie chce pracować za miskę ryżu – mówią policyjni związkowcy.

Policjanci, którzy od wiosny nie doczekali się konkretnych rozwiązań, zaczęli masowo chodzić na zwolnienia lekarskie. Obecnie choruje ok. 30 tysięcy policjantów. W Komendzie Rejonowej Warszawa II, której podlega dzielnica Ursynów, ok. 250 funkcjonariuszy przebywa na chorobowym, czyli niemal co drugi. Oznacza to, że na samym Ursynowie może brakować w tej chwili nawet 80-90 policjantów! Przedstawiciele policji twierdzą, że nie są to „lewe” zwolnienia, ale efekt długotrwałego stresu i przemęczenia. 

Strajk włoski policjantów, który trwa już kilka miesięcy, do tej pory nie był bezpośrednio odczuwalny dla mieszkańców. Teraz sytuacja zaczyna się zmieniać. Nasz czytelnik Łukasz zadzwonił we wtorek na komisariat przy ul. Janowskiego z prośbą o przyjazd patrolu, ponieważ pod jego blokiem grupa osób spożywała alkohol i zakłócała spokój.

- Otrzymałem informację, że wszyscy policjanci są na zwolnieniach lekarskich i proszę dzwonić na straż miejską i tak zrobiłem, ale nasuwa się pytanie: co jeśli coś poważniejszego się by się stało. Czy nasze bezpieczeństwo jest zagrożone?  Niestety ja nie otrzymałem żadnej odpowiedzi – mówi Łukasz.

Policja jednak uspokaja i mówi, że na Ursynowie nie musimy obawiać się fali przestępstw. - My tymi środkami, które mamy zapewniamy bezpieczeństwo – mówi asp. sztab. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji. - Ursynów bardzo się nie pochorował, więc na razie dajemy radę – dodaje.

Tłumaczy także, że policja reaguje zawsze na przestępstwa i wykroczenia, ale w pierwszej kolejności tam, gdzie jest zagrożone życie lub zdrowie. W innych sytuacjach może zwrócić się o pomoc do innych służb np. do straży miejskiej.

Obecnie trwają rozmowy przedstawicieli rządu i policji, które być może przyczynią się do uzdrowienia sytuacji, w której znalazł się cały kraj.

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(26)

XX

4 0

:( 14:51, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

WarszawiakWarszawiak

28 14

Wszystkie te L-4 powinny być niezwłocznie zweryfikowane przez NFZ, a lekarze wystawiający bezpodstawnie zwolnienia , ukarani i dożywotnio pozbawieni prawa wystawiania L-4. Przecież to takie same okradanie budżetu, jak wyłudzenie VAT czy nieruchomości. 15:00, 08.11.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Wojak_szwejkWojak_szwejk

7 0

Wydaje mi się, że jednak lepiej, żeby tak dokładnie nie weryfikowali stanu zdrowia policjantów, bo nagle się okaże, ze 3/4 jest niezdolna do służby... i byłby klops ;) 01:03, 09.11.2018


qwrqwr

8 11

Dobra zmiana, nie ma co... 15:01, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

brak słówbrak słów

16 13

Darmozjady, bez honoru 15:15, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mirka z RaabegoMirka z Raabego

8 2

Wstaliśmy z kolan! Co za państwo z dykty 15:15, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TtTt

5 1

100% na l4 i można chorować 15:18, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lewe L4= nieprzestrzlewe L4= nieprzestrz

11 11

Rota ślubowania policjanta:
"Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej." 15:34, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jasiojasio

10 0

A kiedy ich było wystarczająco 16:27, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stanstan

8 11

są dopuszczalne inne formy protestu policjantów, a wystawianie "lewych" zwolnień lekarskich na L4 to karygodne bezprawie świadczące o kompletnym bezprawiu na oczach wszystkich Polaków. Lekarze, którzy wystawiają takie "lewe" zwolnienia powinni być surowo ukarani, bo dopuścili się oszustwa. Ta idiotyczna i karygodna sytuacja ze zwolnieniami lekarskimi pokazuje absurdalność dzisiejszej władzy państwowej. Takie zdarzenia oczywistego oszustwa przez lekarzy nie może pozostać bezkarna. Policjanci mogą podjąć inne formy protestu na swój rachunek, a nie na rachunek nierozumnych lekarzy oszustów. 17:07, 08.11.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Zły porucznikZły porucznik

7 1

To idź i podaj lekarzy na policję. 20:43, 08.11.2018


Wojak_szwejkWojak_szwejk

5 1

Ale przyjmujesz do wiadomości, ze policjanci po prostu przestali patrzeć górnolotnie i zaczęli dbać o siebie? Prawda jest taka, ze większość policjantów, z którymi na codzień spotyka się zwykły obywatel jest przemęczona i w nienajlepszym stanie zdrowia... a to właśnie ci policjanci powiedzieli „basta”. 01:02, 09.11.2018


M.M.

3 0

Policja i inne służby nie mogą, z mocy ustawy, strajkować tak, jak np. górnicy hutnicy czy inni. Nie mogą wyjść na ulicę. Są w praktyce pozbawieni jakichkolwiek skutecznych form protestu. 10:09, 09.11.2018


ardenatardenat

16 1

Obiecywano im silne państwo, trąbi się o sukcesach gospodarczych i budżecie pełnym pieniędzy. To strajkują! Jestem za nimi! 18:37, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

waz11waz11

0 4

Policjanci zachorowali raptem na odrę. 21:11, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

somsiadsomsiad

0 5

"...policja reaguje zawsze na przestępstwa i wykroczenia, ale w pierwszej kolejności tam, gdzie jest zagrożone życie lub zdrowie..." co też Pan Koniuszy pierniczy? Na Imbirowej auta przez przerwy jadą pod prąd zagrażając życiu i zdrowiu a patrolów nie ma (mimo zgłoszeń) 21:12, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kuba Kuba

5 8

Uważacie że szantaż w postaci podwyżki 600zl na już i po 15 latach pracy na emerytury (czyli mając 38 lat!) , jest akceptowalny ???

Kolejna sprawa to służba nie zwyczajna praca i wg mnie za takie l4 powinni zarówno lekarze jak i policjanci odpowiadać. 22:17, 08.11.2018

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

Wojak_SzwejkWojak_Szwejk

7 2

A może odmrożenie waloryzacji i wypłacanie dodatku antykorupcyjnego byłoby mniejszym szantażem w opinii szanownego obywatela?
Po 15 latach MOŻNA przejść na emeryturę, ale chyba nie wyobrażasz sobie, ze mozna godnie żyć za 30% ostatniego uposażenia? :)
A służba... służba i służba... to znaczy, ze można tolerować dziadostwo? A rodzine czym wyżywić? Etosami? 01:07, 09.11.2018


KubaKuba

3 1

Każdy cel ma swoją drogę. Nie w ten sposób. Jakiś inny przykład, kto po 15 latach na emeryturę??? 08:23, 09.11.2018


Wojak_szwejkWojak_szwejk

5 0

Ale zrozum człowieku, że to nie emerytura a raczej „zasiłek za służbę”. Policjanci nawet jak decydują sie przejść na emke po 15 latach to idą nornalnie pracować do innej roboty.
Żałosne jest to, ze ludzie usilnie żyją w przekonaniu, ze policjant przepracuje 15 lat a potem leży do góry brzuchem do śmierci...
Poza tym - wyobrażasz sobie policjanta w wieku np 60 lat? No naprawde skuteczność miałby świetna...
Czy nie potrafisz przyjąć do wiadomości, ze ten system powinien funkcjonować następująco - młody człowiek po studiach idzie do policji, służy w niej min 15 lat, jak ma siły, to oczywiscie dłużej. Po tym czasie przechodzi na emke i idzie do normalnej roboty, w której może wykorzystać doświadczenie i wiedzę która nabył w sluzbie, a przy tym nadal jest policjantem, wiec w razie W może wspomóc kolegów.
08:32, 09.11.2018


KubaKuba

2 0

Wyobrażam sobie mam kilku znajomych policjantów w wieku ok 50 lat .
I nie pisz że dziś osoba w wieku 50 lat nie nadaje się do czynnej służby.
(25lat pracy)

To o czym piszesz się nie stanie . Policjantów mało kto zatrudnia, agencji detektywistyczne tylu nie ma, a na ochronie słabo płacą.
Nie pisze tego złośliwie ale takie są realia.
Prawda jest taka że po kilkunastu latach służby (czy w wojsku czy w polocji) masz inne spojrzenie na świat i poza środowiskiem ciężko o pracr 08:43, 09.11.2018


Wojak_szwejkWojak_szwejk

5 0

Oczywiście, w wieku 50 lat można dalej pracować, ale w całej Policji nie ma tylu stanowisk, żeby zapewnić pracę dostosowaną do możliwości... Bo czy wyobrażasz sobie 50latka na patrolu? Nie ujmując 50latkom...
I poruszasz bardzo dobry problem, który w zasadzie można troszkę odwrócić, jak kota ogonem :) Po 25 latach człowiek ma zryty beret i ciężej mu się przestawić na cywila (chociaż znam ogrom ludzi, którzy są emerytowanymi policjantami i żołnierzami i robią kariery, mają własne firmy itd). To nie lepiej byłoby zachęcić ludzi dobrą pensją na 15 lat, potem dać im 30% emerytury, po 15 latach jeszcze młody rześki człowiek idzie do normalnej pracy, robi karierę, dostaje ten grosik za wysługę lat, ale pracuje do 67 roku życia jak każdy inny człowiek? A jednocześnie jest wyszkolony, ma doświadczenie i może w razie W wspomóc kolegów?
Trzeba poszukiwać rozwiązań, bo sytuacja jest niewesoła... 10:00, 09.11.2018


MM

0 0

Kubuś, to zakładaj mundur i chroń nas, sąsiadów od złego:) Za miskę ryżu, oczywiście..... 10:03, 09.11.2018


dupadupa

0 4

zawsze mozna zatrudnic bandytów prostytutki albo narkomanów i pokazywac im samochody 22:18, 08.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zbigniew KraweznikZbigniew Kraweznik

3 0

A niech to, psia grypa dotarła i do nas. 09:35, 09.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

500+500+

0 0

Już ozdrowieli. 11:04, 21.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%