Budowa centrum kultury zakończona.

W styczniu ruszy Ursynowskie Centrum Kultury na tyłach ratusza. Zakończyła się budowa obiektu, rozpoczęły odbiory techniczne. Trzeba jeszcze kupić fotele do sali teatralnej, wyposażyć ośrodek, wybrać dyrektora i UCK może się otwierać.

Przy ul. Gandhi, za ursynowskim urzędem dzielnicy, przez ostatnie lata rósł drugi w dzielnicy miejski ośrodek kultury. Wysoki Ursynów czekał na niego blisko 40 lat. Inwestycję przez lata odsuwano, bo co chwilę pojawiały się inne, pilniejsze potrzeby. Wreszcie w 2016 roku miasto znalazło pieniądze i w kolejnym roku rozpoczęła się budowa.

Początkowo otwarcie planowano na 2018 rok, ale dzielnica w trakcie inwestycji zdecydowała się na zmianę planów. Władze stwierdziły, że warto, by w UCK powstała scena teatralna z pełnym wyposażeniem, pełniąca rolę sceny zapasowej dla stołecznych teatrów.

A w to, że Ursynów od zawsze miał ambicje, by mieć swój własny teatr nikt nie może wątpić. Ursynowianie chętnie oglądają spektakle renomowanych scen śródmiejskich, mamy też działający od ponad 30 lat "Teatr Za Daleki" stworzony przez Zbigniewa Zapasiewicza czy "Teatr Wolandejski" prowadzony prywatnymi siłami w Domu Kultury "Stokłosy".

Niespodziewana zmiana planów

Na stworzenie sceny z prawdziwego zdarzenia w 2018 roku miasto dołożyło 8 mln złotych. Pewne było, że ulepszenie zostanie okupione zmianą terminu zakończenia budowy. Początkowo mowa była o wiośnie 2020 roku, ale i tego terminu nie udało się dotrzymać.  Dzisiaj - dwa lata po tym, jak ośrodek powinien już działać - ratusz ogłosił, że skończyła się jego budowa i trwają już odbiory techniczne. 

- Jeszcze do końca lipca trwać będzie budowa technologii sceny, na dniach ogłosimy przetarg na fotele w sali widowiskowej na ok. 350 miejsc - mówi burmistrz Robert Kempa.

Natomiast w drugiej połowie sierpnia ma zostać ogłoszony konkurs na dyrektora Ursynowskiego Centrum Kultury, tak aby we wrześniu mógł on już uczestniczyć w wyposażaniu ośrodka.

- Chcielibyśmy, aby UCK rozpoczęło działalność od 1 stycznia 2021 roku - dodaje burmistrz.

Już dziś zainteresowanie nowo powstąjącym ośrodkiem jest w Warszawie duże. Wygląda na to, że będzie mógł tu działać teatr impresaryjny, czyli bez stałej grupy aktorskiej, ale taki, który wynajmuje scenę i technologię innym teatrom. Ursynowska scena będzie też pełniła rolę tymczasowej siedziby dla stołecznych teatrów, gdy rozpoczną się remonty w ich macierzystych siedzibach. Wówczas na parę lat do naszej dzielnicy przenieść się może jedna z renomowanych scen warszawskich. Tak twierdzi miejskie Biuro Kultury.

Razem z DOK czy osobno?

Dom kultury nie może działać bez pieniędzy. Co roku np. mokotowski Dom Kultury "Kadr" czy CK "Podskarbińska" na Pradze Płd. otrzymują dotację od samorządu w wysokości ok. 8 mln złotych. Maleńki Dzielnicowy Ośrodek Kultury "Ursynów" na Kajakowej otrzymuje ok. 2 mln złotych. Ile więc dostanie UCK? 

- Skala rocznej wysokości środków szacowana jest na 8-12 mln złotych rocznie. Miasto musi ją określić jeszcze w tym roku, bo w kontrakcie menadżerskim z dyrektorem wybranym w konkursie jest gwarancja wysokości środków dla domu kultury - mówi burmistrz Kempa. Pierwszy dyrektor "założyciel" ma dostać umowę na 5 lat.

Sporą część własnego budżetu UCK będzie musiało samo wypracować. Zadbać ma o to dyrektor, który będzie musiał przedstawić plan działalności i zarobkowania. 350-osobowa scena z pełną technologią jest jednak atutem ursynowskiego ośrodka. Na tego typu sale jest zapotrzebowanie, zarówno jeśli mowa o spektaklach i koncertach komercyjnych, jak i wszelkiego rodzaju spotkaniach i imprezach.

Pod względem organizacyjnym nowy dom kultury ma zostać jednostką osobną od działającego od dwóch lat DOK "Ursynów" i mieć odrębną załogę. Burmistrz obawia się, że w przeciwnym wypadku mały ośrodek na Zielonym Ursynowie zostałby zdominowany przez swojego większego brata, a ta część dzielnicy zasługuje na coś własnego.

"Diamentowana" elewacja robi wrażenie

Z zewnątrz budynek UCK wyróżnia się białą elewacją z pofałdowaniem na kształt szlifowanego diamentu. To też wynik zmian w projekcie, na który zdecydowała się dzielnica. Początkowo elewacja miała być szara i nijaka, podobnie jak cała bryła obiektu, zaprojektowanego jeszcze w 2006 roku. Wrażenia brzydkiego sarkofagu nie daje się uniknąć, gdy patrzymy na budynek od strony skrzyżowania Gandhi i Dereniowej.

W środku za to wystrój już na współczesnym poziomie. Przestronny hol, jasna kolorystyka, minimalistyczne i surowe formy. Obok sali widowiskowo-teatralnej - jest sala na ok. 150 m2 z ruchomymi siedzeniami na 100 osób, 100-metrowa sala wielofunkcyjna oraz 5 mniejszych sal warsztatowych, w których będą mogły odbywać się np. zajęcia malarskie, rzeźbiarskie czy studyjne. Na parterze jest miejsce na wystawy oraz klub z zapleczem gastronomicznym, które zostanie wynajęte zewnętrznemu operatorowi. Obok UCK jest już parking na 107 samochodów.

VIDEO: Burmistrz Robert Kempa o UCK (źródło: dzielnica Ursynów)

[ZT]11401[/ZT]

[ZT]12322[/ZT]

[ZT]8642[/ZT]

[ZT]7694[/ZT]

[ZT]2762[/ZT]