Znamy datę otwarcia 70 metrów ważnej, osiedlowej ulicy, która została zabrana kierowcom ponad dwa lata temu pod budowę tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy. Budowlańcy z Astaldi podali wreszcie konkretny termin!

Od dwóch lat ulica Lanciego jest ulicą ślepą. W listopadzie 2018 roku drogowcy zabrali kluczowy jej 70 metrowy fragment, łączący rejon ul. Migdałowej z ul. Płaskowickiej. A całkiem niedawno, bo 24 listopada, odcięli dodatkowo wjazd z ul. Rosoła w Migdałową, przez co kierowcy muszą jeździć aż do Belgradzkiej.

Dzielnica: To nie było konieczne

Brak odcinka Lanciego nad tunelem dawał się we znaki także pieszym. Obejście płotów budowy POW oznacza nadrabianie setek metrów, bo wykonawca nie przewidział żadnych ułatwień dla mieszkańców, którzy nie jeżdżą autami czy rowerami. Nic dziwnego, że to właśnie oni najbardziej czekają na oddanie do użytku tego niewielkiego fragmentu nad tunelem obwodnicy.

[FOTORELACJA]4066[/FOTORELACJA]

Jeśli dodać, że - zdaniem władz Ursynowa - zamknięcie w listopadzie 2018 roku ulic Lanciego i Braci Wagów w ogóle nie było konieczne, to historia nabiera jeszcze bardziej absurdalnego wymiaru.

- Mówiła o tym sama GDDKiA podczas spotkania informacyjnego w 2017 roku. Gdyby dzielnica w latach 2012-13 nie zgodziła się na zamknięcie Braci Wagów i Lanciego to budowlańcy musieliby poradzić sobie bez tego - mówił nam w ubiegłym roku burmistrz Robert Kempa, krytykując swojego poprzednika Piotra Guziała.

Jest konkretny termin!

Drogowcy - regularnie pytani przez nas o termin oddania ulicy - do tej pory unikali konkretów. W ubiegłym roku, w listopadzie, na spotkaniu z radnymi obiecywano sierpień. 

- Rozważamy termin otwarcia ul. Lanciego po wakacjach - mówiła parę miesięcy później Małgorzata Tarnowska z GDDKiA. Następnie padały deklaracje o końcówce roku.

Same prace nad odbudową ulicy trwały wiele miesięcy. Rozkręcały się niemrawo i zamarły całkowicie latem, gdy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad liczyła jeszcze, że miasto zgodzi się na tranzyt przez Ursynów. Szybkie odtworzenie "naziemnej" części POW - czyli poprzecznych ulic zabranych pod budowę tunelu - było wówczas przedmiotem targów. Miasto nie zgodziło się na tranzyt, więc… zmieniono priorytety.

Przyspieszenia odbudowa nabrała dopiero w ostatnich tygodniach. Położona jest już ostatnia warstwa asfaltu, drogowcy wytyczyli też chodniki, które układać będą w najbliższych dniach.

Dziś Astaldi podało wreszcie konkretny termin oddania do użytku zamkniętego dwa lata temu odcinka ul. Lanciego.

- Lanciego oddajemy kierowcom 21 grudnia 2020 roku - poinformował naszą redakcję Marcin Żabka, dyrektor techniczny Astaldi.

Co z al. KEN i parkingami dla os. Kazury?

Kilkaset metrów dalej na zachód, przy skrzyżowaniu alei Komisji Edukacji Narodowej i Płaskowickiej, drogowcy powoli odtwarzają też dawny przebieg alei oraz rondo Krystyny Krahelskiej. Widać już zarys połowy skrzyżowania okrężnego oraz krawężniki wytyczające drogę. Kiedy więc nastąpi wyprostowanie bajpasa alei KEN?

- Na życzenie miasta nastąpi tu zmiana geometrii ronda na turbinowe. Realizacja po Nowym Roku - odpowiada krótko Sabina Goździk, zastępca dyrektora kontraktu.

Nie ma natomiast konkretów co do terminów otwarcia parkingów dla osiedla Kazury przy ul. Płaskowickiej, choć i tu może się zdarzyć niespodzianka.

- Trwają prace związane z montażem oświetlenia parkingów i rond, drobne prace wynikające z usuwania kolizji energetycznej oraz prace nasadzeniowe. Na niewielkich fragmentach po północnej i południowej stronie ul. Płaskowickiej brakuje na jezdni warstwy ścieralnej. Są to elementy, które wykonawca musi uzupełnić i dopiero wówczas będzie mógł wystąpić o odbiór terenu, a następnie przekazać teren miastu - odpowiada Jolanta Stawiarska z Egis Polska, nadzorcy kontraktu.

Dodaje, że prace powinny się zakończyć do 31 grudnia, a jeśli pogoda i możliwe będzie ułożenie ostatniej warstwy nawierzchni, to koniec tego roku jest terminem "bardzo realnym".

[ZT]16258[/ZT]

[ZT]10860[/ZT]