- Liczę na to, że niezależna prokuratura wyda jednoznaczną opinię, która przetnie kampanię pomówień i oskarżeń, serwowanych nam przez stowarzyszenie Otwarty Ursynów. Tłumy mieszkańców Ursynowa na bazarku pokazują, że podjęte w tej sprawie decyzje były właściwe i zgodne z ich oczekiwaniami - pisze burmistrz Robert Kempa w swoim oświadczeniu wystosowanym po informacjach o wszczęciu przez prokuraturę postępowania w sprawie likwidacji pętli autobusowej na Natolinie oraz przeniesiu bazarku "Na Dołku".
Jak już informowaliśmy, 30 kwietnia Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ursynów wszczęła postępowanie, która ma wyjaśnić, czy urzędnicy Zarządu Transportu Miejskiego, Zarządu Dróg Miejskich, Biura Mienia m.st. Warszawy oraz władze dzielnicy nie przekroczyły swoich uprawnień bądź nie dopełniły swoich obowiązków. Chodzi o sprawę likwidacji pętli autobusowej Natolin Płn. oraz przeniesieniu na ten teren bazarku "Na Dołku", którego szefem przez lata był ursynowski radny PO - Piotr Karczewski.
Zawiadomienie złożyli: Stowarzyszenie Obywatelski Komitet Obrony Terenów Zielonych, Stowarzyszenie Otwarty Ursynów oraz osoba prywatna.
- Zawiadomienia dotyczyły podejrzenia popełniania szeregu czynów zabronionych w związku z
likwidacją pętli autobusowej i przeniesienia w to miejsce targowiska. Z uwagi na konieczność wyjaśniania okoliczności podnoszonych w zawiadomieniach, w tym przesłuchania świadków, co możliwe jest dopiero na
etapie śledztwa, prokurator postanowił wszcząć postępowanie przygotowawcze w przedmiotowej sprawie - mówi prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Burmistrz: Kampania pomówień i oskarżeń
Dziś burmistrz Robert Kempa wydał oświadczenie w sprawie decyzji śledczych.
- Jestem przekonany, że aktywny udział prokuratury w wyjaśnieniu przedmiotu postępowania, pozwoli ostatecznie je zamknąć, a tym samym ugruntuje wolę ursynowskiej społeczności, która wielokrotnie i stanowczo popierała przeniesienie bazaru na obecną, tymczasową lokalizację - pisze szef zarządu dzielnicy.
I powołuje się na wyniki ankiet oraz petycję z 5 tysiącami podpisów mieszkańców, którą dwa lata temu do ratusza przynieśli kupcy ursynowskiego targowiska.
Burmistrz podkreśla, że targowisko w miejscu pętli to sprawa tymczasowa. Po zakończeniu budowy Południowej Obwodnicy Warszawy kupcy wrócą na swój teren. Miejsce na halę targową i stanowiska handlowe zostały uwzględnione w koncepcji tzw. parku linearnego, który dzielnica zaprojektowała wraz z mieszkańcami, podczas konsultacji społecznych.
- Niestety lokalna opozycja polityczna od wielu miesięcy eksploatuje sprawę „Bazarku” w celu nieuczciwej gry politycznej, obliczonej wyłącznie na cyniczne wykorzystywanie niewiedzy części mieszkańców. Niewiele to ma wspólnego z interesem mieszkańców Ursynowa, którzy wielokrotnie dali wyraz swojej woli co do lokalizacji kultowego miejsca zakupu świeżej żywności - czytamy w oświadczeniu burmistrza.
Wśród głównych sprawców szczególnie negatywną rolę odgrywają Panowie Skubiszewski, Lenarczyk i Dominiak - do niedawna liderzy stowarzyszenia „Nasz Ursynów” Piotra Guziała, a dziś tworzący własne stowarzyszenie „Otwarty Ursynów”, które skupia się w swojej działalności na negowaniu wszystkiego co poprawia jakość życia na Ursynowie.
- dodaje Robert Kempa.
- Liczę na to, że niezależna prokuratura wyda jednoznaczną opinię, która przetnie kampanię pomówień i oskarżeń, serwowanych nam przez stowarzyszenie Otwarty Ursynów. Tłumy mieszkańców Ursynowa na bazarku pokazują, że podjęte w tej sprawie decyzje były właściwe i zgodne z ich oczekiwaniami - kwituje burmistrz.
PONIŻEJ OŚWIADCZENIE NADESŁANE DO REDAKCJI:
[ZT]9653[/ZT]
karol13:40, 10.05.2018
A burmistrz żenada znowu swoje. 13:40, 10.05.2018
mm13:45, 10.05.2018
co innego przenieść bazarek a co innego przenieść bazarek łamiąc prawo widać Kempa próbuje się wybielić 13:45, 10.05.2018
Rudy_z_Natolina13:55, 10.05.2018
Oglądam ten Nowy Park Linearny i widzę tam maksymalnie 6-ść stanowisk. Mam wrażenie że ten bazar na tej pętli zostanie do końca swoich dni ..... czyli maksymalnie rok. Prokuratura wyda oświadczenie o likwidacji bazaru na pętli jestem o tym przekonany. Bazar zniknie raz na zawsze. 13:55, 10.05.2018
Blondyn z Imielina14:01, 10.05.2018
Zdziwisz się... już sam fakt, że prokuratura wszczęła postępowanie przygotowawcze oznacza, że nie wierzą, ale chcą sprawdzić. A w papierach jest w porządku, nie sądze by władze miasta chciały się podkładać. Zakład, że umorzą??? 14:01, 10.05.2018
Rudy_z_Natolina15:11, 10.05.2018
Zakład stoi ! Nieważne kto wygra widzimy się w dobrej knajpie na piwie :) Pozdrawiam 15:11, 10.05.2018
Pozytywna 14:20, 10.05.2018
Dziękujemy Panie Burmistrzu, że jest Pan za ludźmi i bazarek nadal trwa. 14:20, 10.05.2018
hbk14:26, 10.05.2018
Dołączam się do podziękowań jako jedna z wielu tysięcy osób robiących na bazarku zakupy. 14:26, 10.05.2018
zpolaka14:29, 10.05.2018
Pozytywna , dokladnie Burmistrz jest za ludzmi a nie z ludźmi.zrobił to w białych rękawiczkach.porozmawiaj z kupcami czy są zadowoleni.pod gołym niebem bez prądu,wody ,parkingu.obiecanki cacanki a głupiemu radość.puknij sie pozytywna w globus. 14:29, 10.05.2018
jaro16:45, 10.05.2018
Miło, że p. Siarkowska (pozytywna) i p. Karczeski (hbk) wyrazili wdzięczność :) 16:45, 10.05.2018
Zyzio15:10, 11.05.2018
Tak pozytywna należy serdecznie podziękować burmistrzowi za ten syf który stworzył na pętli. Za brak szacunku dla ludzi handlujących, że pracują w uciążliwych warunkach. 15:10, 11.05.2018
Pozytywna 15:40, 10.05.2018
ZPolaka, byłam na bazarku , rozmawiałam i wszystko jest tak jak powinno być, jest Pani (Pan) niedoinformowana jest woda , prąd itp , nie wiesz to nie rób zamętu 15:40, 10.05.2018
zpolaka15:42, 10.05.2018
Hahaha 15:42, 10.05.2018
Zyzio15:04, 11.05.2018
Pozytywna gdzie jest ta woda chyba, że w butelkach. Bo budynek po ZTM nie jest udostępniony kupcom. 15:04, 11.05.2018
Małgosia16:36, 10.05.2018
Uważam za głęboko NIEPROFESJONALNE, a nawet śmieszne, oficjalne powoływanie się w oświadczeniu burmistrza Kempy na ankietę zrobioną przez Stowarzyszenie Kupców, którą mogli podpisywać wielokrotnie i bez weryfikacji handlarze i ich znajomi. Analogicznie do ankiety na haloursynow. Jaka jest wiarygodność tych badań? Dodatkowo nigdzie w ankiecie (ani na stronie Stowarzyszenia Kupców) nie było słowem wspomniane o zajęciu terenu zielonego od Polaka do Płaskowickiej, co pokazuje skalę manipulacji tą ankietą. I ŻADNE wpisy handlarzy podających się za zadowolonych mieszkańców Ursynowa tego nie zmienią.
16:36, 10.05.2018
jaro16:46, 10.05.2018
Pytanie czy Karczewski w ogóle dostarczył jakieś podpisy? Przecież w tym kartonie co przekazał burmistrzowi mogło być wszystko i nic. 16:46, 10.05.2018
hbk20:00, 10.05.2018
Najlepszą ankietą są weekendowe tłumy kupujących. 20:00, 10.05.2018
Małgosia08:55, 11.05.2018
Ja nie jestem przeciwniczką istnienia bazarku na Ursynowie. Jestem przeciwna tej bezmyślnej lokalizacji- likwidacja pętli, brak miejsc parkingowych, koszmarny dojazd, zakusy na teren zielony wzdłuż KEN na kontenery na śmieci, parkingi i sanitariaty. Ludzie podpisując ankietę za bazarkiem na pętli, chcieli po prostu bazarku na Ursynowie, a nie koniecznie w tej lokalizacji. I to jest właśnie manipulacja radnego Karczewskiego i Stowarzyszenia, którzy nie dopuszczali ŻADNEJ innej lokalizacji (to epatowanie banerami o Sercu Ursynowa...). 08:55, 11.05.2018
Bababa17:03, 10.05.2018
buhahaha uderz w stół, a nożyce się odezwą... 17:03, 10.05.2018
OBSERWATOR18:33, 10.05.2018
Kempa zaczyna się wybielać. Bardzo dobrze wie że sam wnioskował o likwidację pętli dla swojego kolesia Kraszewskiego. Musiał tak zrobić bo jak Karczewski zagłosował by za odwołaniem Burmistrza to Kempa byłby teraz bezrobotny i kto byłby teraz ojcem wszystkich pomysłów które zgłaszają mieszkańcy Ursynowa do BP? Chyba że Pomianowski został by głównym pomysłodawcą na Ursynowie. 18:33, 10.05.2018
Nie lubię Ursynowa22:19, 10.05.2018
Czy bazarek po przeniesieniu w nowe miejsce wygląda podobnie jak w poprzednim, czyli jak brazylijskie fawele? 22:19, 10.05.2018
Mieszkanka KEN08:45, 11.05.2018
Dlaczego burmistrz, skoro powołuje się na tłumy kupujących, zdecydował się na taką lokalizację tego bazarku??? Kompletny brak miejsc parkingowych, utrudniony dojazd ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo budowy POW (zgodnie z wpisami na forum caly Wilanów tu przyjeżdża), koszty związane ze stałym zaangażowaniem Straży Miejskiej. Skoro burmistrz miał swiadomosc tłumów kupujących, to tym bardziej nie powinien sie zgodzic na taka lokalizacje!!! 08:45, 11.05.2018
Zyzio15:18, 11.05.2018
Pewnie zrobił to poza świadomością 15:18, 11.05.2018
to ja22:06, 11.05.2018
W DNI targowe w Górze Kalwarii znaki postoju i zatrzymywania są , ale straż miejska udaje że ich nie widzi . A na Ursynowie panowie i panie strażnicy zrobili sobie strzelnice na zmotoryzowanych klientów bazarku. DZIĘKUJEMY ZA GŁUPOTĘ. 22:06, 11.05.2018
Małgosia08:48, 12.05.2018
Kompletny brak spójności, a co gorsza LOGIKI w wypowiedziach i działaniach burmistrza. Albo ma to być mały bazarek dla okolicznych mieszkańców (żeby mieli blisko)- wtedy lokalizacja jest OK. Albo ogromny bazar na TŁUMY kupujących, w tym dojeżdżających z innych dzielnic i wtedy ta lokalizacja jest PORAŻKĄ. Przy odrobinie myślenia (5 tys. podpisów) każdy by przewidział, że ta lokalizacja będzie PORAŻKĄ. 08:48, 12.05.2018
Karol11:12, 12.05.2018
Na całe szczęście burmisttz Kempa posłuchał mieszkańców Ursynowa a nie Skubiszewskich i Guzialow. W listopadzie rozliczymy tych panów przy urnie o ile wystarczy im odwagi żeby nam się pokazac w wyborach 11:12, 12.05.2018
kazoora20:28, 13.05.2018
lecz sę 20:28, 13.05.2018
Zyzio15:14, 11.05.2018
9 2
Broni się biedaczek jak może. Skoro prokuratura wszczęła śledztwo to jest coś na rzeczy 15:14, 11.05.2018