Zamknij

"Burmistrz wytnie 5 mikroświatów, a posadzi 60 badylków". Bunt przeciwko zmianom na Psiej Górce

07:25, 26.04.2021 Kamil Witek
Skomentuj KW KW

Narasta sprzeciw mieszkańców wobec urządzania terenu nowego Parku Polskich Wynalazców. W niedzielę przeciwnicy inwestycji urządzili spacer protestacyjny. Można było zobaczyć i usłyszeć jakie konsekwencje przyniesie realizacja projektu dzielnicy.

Park Polskich Wynalazców na tzw. psiej górce między Rosoła, Gandhi i Szolca-Rogozińskiego budzi wiele kontrowersji i emocji wśród okolicznych mieszkańców. W tym roku ma ruszyć urządzanie parku kosztem 4 mln złotych. Mają tam powstać m.in. alejki, taras widokowy, zjeżdżalnia, las pajęczyn, plac zabaw w lasku czy huśtawki typu "bocianie gniazdo". Projekt zawierał jeszcze więcej elementów, ale dzielnica po protestach je wycięła.

Sąsiedzi wciąż zarzucają pomysłodawcom parku zbyt dużą ingerencję w przyrodę.

- Nie podoba mi się to, co tutaj planują. Tak jak jest, jest po prostu lepiej. Potrzebne są tutaj takie naturalne tereny, a nie jakieś urządzenia między drzewami – uważa pani Teresa. - Cała ta górka jest usypana z gruzu. Pamiętam jeszcze, jak moje córki się tutaj bawiły i potykały o wystające pręty. To wszystko pięknie zarosło, a teraz chcą to zniszczyć. Po co? - zastanawia się jedna z mieszkanek okolic Górki Na Skraju.

Aby pokazać swój sprzeciw, w niedzielę w Parku Polskich Wynalazców obrońcy naturalnego charakteru parku zorganizowali spacer. Organizatorzy oznaczyli miejsca, w których pojawią się nowe instalacje oraz szczegółowo omówili możliwe konsekwencje ich montażu. Ludzie przynieśli ze sobą transparenty: "Zjeżdżajcie z tą zjeżdżalnią", "Łapy prez od naszej górki" czy "Natura tak. Beton nie".

"Zagrożenie dla środowiska"

Mateusz Laszczkowski, jeden obrońców górki, zwracał uwagę na możliwe pogorszenie stanu tamtejszego ekosystemu.

- Można się naprawdę obawiać o te drzewa ze względu na ryzyko uszkodzenia ich korzeni, ale - co ważne - są one miejscem żerowania wielu gatunków drobnych ptaków. Tej zimy osobiście widziałem tutaj grubodzioba. Każdej wiosny i lata tu są szczygły, dzwońce, sikory. Nawet jeżeli tym drzewom nic się nie stanie, to zwiększona obecność ludzi i hałas z tym związany, siłą rzeczy będzie te ptaki płoszył – twierdzi aktywista.

Na górce znajdują się również gniazda pszczół ziemnych. Według przeciwników parku instalacja urządzeń będzie wiązała się ze zniszczeniem siedlisk tych owadów. Natomiast planowane łąki kwietne zastąpią obecną roślinność stanowiącą pożywienie dla mieszkających na górce trzmieli.

W ramach budowy Parku Polskich Wynalazców powstać mają także drewniane tarasy oraz niewielkie place - Miejsca Kreatywnych Spotkań - z trylinki, czyli sześciokątnych betonowych płyt. To na nich ustawione mają być siedziska dla korzystających z parku. W oczach obrońców Górki Na Skraju mogą one zachęcać do niezbyt kulturalnych posiedzeń.

Spacer pełen emocji

Na niedzielnym spacerze - chociaż w niewielkiej liczbie - obecni byli również zwolennicy budowy parku, w tym jeden z pomysłodawców inwestycji Paweł Lenarczyk, radny Otwartego Ursynowa.

- Wydaje mi się, że zwolennicy zmian nie są po prostu tak emocjonalnie zaangażowani w budowę parku, co nie znaczy, że ich nie ma – twierdził radny.

Obrońcy górki często podnoszą, że podczas projektowania parku nie przeprowadzono konsultacji społecznych. Między innymi z tego powodu radny Lenarczyk znalazł się pod ostrzałem pytań mieszkańców oburzonych zmianami.

- Konsultacje były, ze względu na pandemię nie w takiej formie jak zwykle, na różnych etapach planowania i projektowania parku. Po nich zrezygnowaliśmy z kilku rzeczywiście niepotrzebnych rzeczy, np. z lustra. Chcemy, żeby ten park był wizytówką Ursynowa i był dostępny dla wszystkich. Realizacja parku to też nie jest żaden mój interes, bo gdyby był, to bym się dzisiaj tutaj nie pojawił. Również mówienie, że wszystko zostanie tutaj zabetonowane, to sianie dezinformacji. Większość elementów zostanie wykonana z drewna i przepuszczającej powietrze włókniny – stwierdził Lenarczyk.

Zapewnienia pomysłodawców parku nie przekonują przeciwników zmian. Ich zdaniem fakt, że coś zostało wykonane z drewna, nie oznacza jeszcze, że będzie dobre dla środowiska.

- Co z tego, że wszystko będzie drewniane, skoro zniszczą przy okazji całą tę zieleń? Burmistrz chwali się tym, że będzie tu naturalny plac zabaw. Tyle że to pojęcie „naturalny” jest nadużywane. Zgodnie z wytycznymi m.st. Warszawy naturalny plac zabaw polega na wykorzystaniu elementów natury. To mogą być na przykład zwalone kłody, po których dzieciaki mogą się wspinać czy ścieżki sensoryczne, gdzie gołą stopą mogą się przejść po żwirku, szyszkach itp. - zauważa Mateusz Laszczkowski.

"Nikt nas nie słucha"

Obrońcy górki mieli proponować burmistrzowi Ursynowa wymianę atrakcji na te naprawdę naturalne. Miałyby się one znajdować nie w lasku na południowym krańcu parku, a na niezadrzewionym zboczu wzniesienia. Dzięki temu roślinność miałaby większe szanse na przeżycie. Pomysły te nie znalazły jednak odzwierciedlenia w 16 poprawkach wprowadzonych do planu Parku Polskich Wynalazców przez ratusz.

- Jedyne, co podoba się nam w tym planie, to nowe nasadzenia. Jednakże młode drzewa nie są tak cenne jak te kilkudziesięcioletnie. Mieszka w nich tysiące, jeśli nie setki tysięcy różnych mikroorganizmów. Fajnie, że burmistrz chce sadzić nowe drzewa, tyle że przy okazji wytnie 5 mikroświatów, a posadzi 60 badylków – podsumowuje Laszczkowski.

Park Polskich Wynalazców ma powstać do końca czerwca 2022 roku. Prace nad nim powinny ruszyć jeszcze w tym roku. Już pod koniec kwietnia ma zostać wydane pozwolenie na budowę.

Nic nie jest jeszcze przesądzone. To jest dopiero projekt i jeśli urząd będzie tylko chciał, to może go zmienić. Jest jeszcze czas – przekonywał Antoni Pomianowski, radny Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa i jeden z organizatorów spotkania. Ursynowski ratusz już wcześniej twierdził, że inwestycja jest już na takim etapie, że nie można z niej zrezygnować.

O losach projektu może więc zdecydować nacisk społeczny. Chętni cały czas mogą podpisywać petycję w sprawie zaniechania budowy parku dostępnej na stronie ruchu "W Obronie Górki".

[ZT]17219[/ZT]

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(37)

Kamilu Kamilu

25 33

Laszczkowski? Ten z olbrzymim psem, którego puszcza bez smyczy? Nic dziwnego że plac zabaw dla dzieci mu przeszkadza 08:29, 26.04.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

RinRin

6 1

Laszczkowski? Ten, z ogromnym zapałem do walki z absurdalnym projektem, który zakłada zniszczenie siedlisk ptaków i owadów czy uszkodzenie drzew? Nic dziwnego, że wyrzucenie czterech milionów na dewastacje przyrody mu przeszkadza. 11:47, 28.04.2021


reo

ArnoldzikArnoldzik

21 36

Ten Laszczkowski mówi o ingerencji w ekosystem, a wbija w trawę kołki z plastikową folią, depcze trawę, etc. Niszczy w ten sposób ekosystem! 08:32, 26.04.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

P.P.

10 2

Jebnij się w łeb, Arnoldzik. 09:45, 27.04.2021


Martyna W.Martyna W.

31 33

Tradycyjne manipulacje przeciwników parku polskich wynalazców, którzy zrobią wszystko by obronić psi sralnik (dla niepoznaki zwany psią górką) przed większą liczbą odwiedzających. Tam codziennie powinna stać straż miejska i lepić mandaty za puszczanie luzem dużych i niebezpiecznych psów oraz za pozostawianie kup bez sprzątnięcia. 09:00, 26.04.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Żabka z bloku obokŻabka z bloku obok

20 30

W okolicy brakuje porządnego placu zabaw. Dlaczego w tej części Ursynowa nie możemy mieć takiego parku, jak np. na Kabatach, czy na Ursynowie północnym? 10:25, 26.04.2021


Szary człowiekSzary człowiek

20 5

@ Żabka
Co to znaczy - porządny plac zabaw? Pod czterema piętnastopiętrowcami jest plac zabaw i siłownia na świeżym powietrzu. Przychodzę tam czasem z najmłodszym synem i do zabawy spokojnie wystarcza. Potem możemy sobie pospacerować po górce i przejść obok minilasku. Przy samej górce mieszkałem ponad 20 lat, psa nie mam, a jestem przeciwny jakimkolwiek zmianom. Kiedyś górka była troszkę wyższa, po drodze ją trochę zniwelowano, ale mimo to jako dzieciaki szaleliśmy na sankach w zimie, a w lecie śmigaliśmy po górce - do dziś pamiętam zapach traw, ziół i kwiatów. Wyglądało to dziko, ale dawało masę frajdy. Jak zobaczyłem, gdzie mają budować "atrakcje" - to rozpacz ogarnia - tunele w lasku? Ścianki wspinaczkowe? A co ze starymi drzewami, z jeżami, masą ptaków i owadów? Ręce opadają na te plany forsowane przez radnego Lenarczyka. 15:46, 26.04.2021


Rysiek z SzolcaRysiek z Szolca

14 27

Laszczkowski i Pomianowski pewnie razem wystartują w najbliższych wyborach tylko pytanie czy ich interesuje tylko ratusz, a może nasza spółdzielnia. Może mają chrapkę na zarząd. Ja im nie ufam. 09:20, 26.04.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Sąsiad 2Sąsiad 2

19 1

Lepiej nie ufać. Jeszcze córkę do ołtarza zaciągną. 10:42, 26.04.2021


margeritkamargeritka

18 3

Niech startują w wyborach jak chcą, mnie bardziej ciekawi kto wystartuje w przetargu na budowę tego badziewia i przytuli 4mln zł... Warto będzie się temu uważnie przyjrzeć. 15:31, 26.04.2021


Ania W.Ania W.

32 24

Mieszkańcy nie chcą tego projektu, ale panowie pomysłodawcy udają, że tego nie słyszą. Będą realizować swoje cele wyborcze naszym kosztem. Tym panom już dziękujemy! 10:16, 26.04.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Żabka z bloku obokŻabka z bloku obok

18 30

Proszę nie mówić w moim imieniu. Ja chcę, aby powstał plac i naturalny plac zabaw. 10:22, 26.04.2021


konstytucjakonstytucja

24 28

A srające psy które zawłaszczyły górkę to nie zagrażają temu ekosystemowi? 10:25, 26.04.2021


Ania W.Ania W.

26 13

Droga Żabko, mówię w imieniu tych, którzy wczoraj byli. Trzeba było przyjść i się pokazać, porozmawiać. A tymczasem był tylko pan Lenarczyk... Sam jeden. 10:40, 26.04.2021


Żabka z bloku obokŻabka z bloku obok

25 33

Jak patrzę na tego typu awantury, to patrzę z niedowierzaniem. Ludzie protestują przeciwko parkowi, przeciwko placowi zabaw?! Nie - takie rzeczy trzeba po prostu robić. Najwyraźniej ktoś ten protest inspiruje, albo politycy, albo ekoterroryści.
10:20, 26.04.2021

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

a.a.

35 17

jak Pani jest ciekawa, to ja zainspirowałam ten protest i nie jestem ekoterrorystką, a do polityki mi zdecydowanie daleko, bo niewiele rzeczy mnie mniej obchodzi niż polityka. Za to szanuję przyrodę i uważam, że wydawanie 4 mln zł na zapchanie małego fragmentu terenu będącego formalnie parkiem, podczas gdy zdecydowana większość terenu leży zaniedbana i zaśmiecona bo jest prywatna, a powinna być wykupiona i włączona do parku - jest głupie, nieetyczne, niemoralne i szkodliwe. Wczorajsze spotkanie (a także liczba podpisów pod petycją) pokazało, że to nie jest tylko moje zdanie. 10:31, 26.04.2021


LenaLena

37 14

Jestem matką 2 dzieci w wieku przedszkolnym i też nie chce tego palcu zabaw ani robienia drewnianych tarasów na górce. Chce aby moje dzieci, jak wyjdą z domu, mogły pójść na górkę, posiedzieć na trawie, pograć w piłkę i patrzeć na przyrodę. jeżeli pomysłodawcy tego poronionego pomysłu, zrealizują swój plan, to za chwilę aby dzieciom pokazać przyrodę, trzeba będzie wyjechać daleko za miasto.
Zdecydowane NIE dla placu zabaw i zabudowie górki!!!! 10:58, 26.04.2021


KoszałkikocopałkikieKoszałkikocopałkikie

30 12

Co za kempiane bzdury? Ludzie nie są przeciwko parkowi tylko przeciwko fastyniarskiej zabudowie. Niech plac zabaw budują pomiędzy Ratuszem a kościołem Tomasza. Od Górek wara! 11:09, 26.04.2021


BoomBoom

14 25

Do a - wydawanie 4 mln jest głupie, a żądanie wykupienia sąsiedniego terenu na kilkadziesiąt mln zł by zrobić park na miejscu terenu przeznaczonego pod szpital jest zasadne? Nie mieszajcie do tej sytuacji terenu prywatnego. 11:14, 26.04.2021


a.a.

34 18

po wczorajszym spotkaniu nie ma wątpliwości, że mieszkańcy nie chcą tego projektu w obecnej formie i to nie tylko "psiarze" ale też seniorzy i po prostu zwykli ludzie, którzy szanują naturę. Byłam obecna na spotkaniu i było to doskonale widoczne, pomimo, że i tak nie było wielu osób, które wiem, że też są przeciwne projektowi ale nie mogły przybyć. Niektóre starsze osoby wyciągnęły też przy okazji obecności p. Lenarczyka temat "ławek polskich wynalazców", które uważają za kukułcze jajo podrzucone im pod bloki i przysparzające głównie problemów a nie mające dla nich pożytku (chociażby dlatego, że ławki nie mają oparć). 10:24, 26.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SąsiadSąsiad

28 20

Uhuu! Trolle wypadły - łatwiej tu komentować, bo twarzy nie widać. Szkoda, że wczoraj jakoś tych zwolenników placu zabaw nie było widać. Był tylko jeden :D 10:36, 26.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

karotkarot

27 35

Zawsze są osoby które boją się zmian i dlatego wolą by tam był dalej ten syf. Na całym świecie są parki , piękne skwery i pace zabaw tylko w Polsce zawsze komuś przeszkadza. Na proteście nie było zwolenników uporządkowania terenu bo nic o proteście nie wiedzieli 10:57, 26.04.2021

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

LenaLena

28 18

Serio?? na wielu grupach ursynowskich był komunikat i zaproszenie. Poza tym, na drzwiach do klatek były rozwieszone zaproszenia. Problemy ze wzrokiem??? Tak, na całym świecie powstają parki i place zabaw, ale nie tak bezmyślnie zaplanowane jak na Psiej Górce. 11:04, 26.04.2021


karotkarot

14 23

Wystarczy napisać arogancko i od razu jest piszący czuje się mądrzejszy. Na mojej klatce nie było żadnej informacji a to że nie jestem dopisany na jakiś grupach to nie znaczy że nie mogę się wypowiadać Natomiast ja wolałbym merytoryczną dyskusję 11:16, 26.04.2021


SąsiadSąsiad

28 11

Nie widzieli zaproszeń, bo tu nie mieszkają. A te posty piszą 2 osoby - z lokalnej partii... 11:21, 26.04.2021


ObserwatorObserwator

16 23

Mieszkam w pobliżu. Nie było żadnych informacji na klatce. 11:54, 26.04.2021


ObserwatorObserwator

11 19

Ciekawe dlaczego wpis o braku informacji na klatce jest minusowany? 12:37, 26.04.2021


LolaLola

13 3

Wiele krajów europejskich rozpoczęło politykę renaturalizacji przestrzeni (np. Austria). Budowanie beznadziejnych atrakcji, betonoza, dziki pęd do tego, żeby wszystko było uporządkowane i zbadziewione jest domeną naprawdę niezorientowanych 09:50, 27.04.2021


SowaSowa

26 4

czytając niektóre wpisy mam CIARY i Skubać się zaczynam... Panowie, dajcie już spokój z trollowaniem. 11:01, 26.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

23 28

Czas najwyższy jakoś ładnie ten teren w środku Ursynowa zagospodarować. Dziwne że wcześniej ktoś się tym nie zajął. 11:52, 26.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DickDick

12 21

Piesek musi się wybiegać. Tylko po co komu piesek w mieście? 15:22, 26.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

margeritkamargeritka

24 8

Głosowałam na Skubiszewskiego i bardzo bardzo żałuję!!! Oszukał wielokrotnie wyborców i popiera zniszczenie naszej górki, nigdy więcej! 15:28, 26.04.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Raz sierpem raz młotRaz sierpem raz młot

21 5

A czego sie spodziewac po typie ktory spiewał miedzynarodówkę na zlotach SLD. 15:32, 26.04.2021


NickNick

21 6

Piękne miejsce. Oby dzielnica go nie zniszczyła zalewając betonem i stawiając koszmarne instalacje. 19:36, 26.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Chcemy trawnikówChcemy trawników

8 0

Ku przestrodze przypominam "inwestycje rekreacyjne" na kabatach:"wilcza górke" i świeżutki "park motyli". Niszczenie normalnych miejskich trawników, wycinanie drzew i wydawanie na to fortuny to musi być złoty przetargowy interes. Może haloursynów by się bardziej zainteresował? Najwyraźniej władze ursynowa wchodzą na wyższy kaliber finansowy projektów bo ten park to już miliony. Niesamowite jest to, że zadbana trawa, drzewa i kilka ścieżek rowerowych to jest to czego realnie potrzebujemy, żeby miło spędzić czas na powietrzu, a dostajemy dziwadła za miliony złotych i nawet nie ma gdzie potem z psem wyjść czy pograć z dzieckiem w piłkę. 10:55, 28.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

koci dołekkoci dołek

3 0

Lenarczyk chyba się zdziwił, że jego genialny projekt nie podoba się okolicznym mieszkańcom. Ale przecież władza wie lepiej czego ludowi potrzeba, więc brnijmy dalej w takie nonsensy... 23:50, 03.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

..

0 0

bazar tam zrobić 05:17, 06.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%