Strasznie Piknik Rodzinny okazał się rzeczywiście straaaasznie fajny! W Arenie Ursynów niedziela upływała pod znakiem zabawy. Dzieci szalały na dmuchanych zjeżdżalniach, grały w gry sprawnościowe, a całe rodziny pozowały do halloweenowych zdjęć.
Po dwóch latach przerwy do Areny Ursynów powróciła dzielnicowa zabawa halloweenowa. Już od samego wejścia widać było, co się święci. Pomarańczowo-czarne balony i ozdoby, wszędobylskie dynie, w holu mnóstwo przebranych dzieci - z kapeluszami wiedźmy, diabelskimi rogami. Było też mnóstwo małych księżniczek.
Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji dla dzieci. Największą popularnością cieszyły się dmuchane zamki i zjeżdżalnie. Do liczącego kilkadziesiąt metrów długości ogromnego toru przeszkód stał spory ogonek.
Oblegane były też stanowiska malowania twarzyczek, wycinania halloweenowych wzorów w dyniach czy stanowisko z testem na refleks. Co się podobało najbardziej?
- Robienie maskotek i zjeżdżalnie! Dzieci lubią takie zabawy - mówi mama 3-letniej Antosi, przebranej dziś za księżniczkę, zbyt nieśmiałej, by odpowiedzieć na nasze pytanie.
- Bawimy się doskonale! Trochę trzeba odstać w kolejce, ale za to dzieci mogą się wyżyć - mówi nam Bartek, tata Piotrusia.
Kulminacją zabaw sprawnościowych i zajęć plastycznych było foto lustro. Można było sobie zrobić wspólne rodzinne zdjęcie w halloweenowym przebraniu. Z tej okazji skorzystało kilkaset osób. Dobrej zabawy nie popsuła nawet ewakuacja zarządzona w pierwszej godzinie imprezy z powodu niespodziewanej aktywacji czujki przeciwpożarowej. O zdarzeniu piszemy w osobnym artykule.
ZOBACZ: Tak się bawiły dzieci i ich rodzice na Strasznie Fajnym Pikniku Rodzinnym w Arenie
[ZT]21112[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz