Chaos i olbrzymie opóźnienia. Miasto podsumowało pierwszy miesiąc szczepień

Minął miesiąc od rozpoczęcia w Polsce szczepień przeciw Covid-19. W całym kraju zaszczepił się milion osób. Ile w Warszawie? Tego nie wiadomo, bo tak szczegółowych informacji rząd nie podaje. Stołeczni urzędnicy bardzo krytycznie oceniają przebieg akcji, szczególnie chaos informacyjny, który bezpośrednio uderza w seniorów oraz brak dawek dla medyków. 

W tej chwili w Warszawie jest ponad 260 punktów szczepień, w których nie ma już miejsc dla seniorów. 

- Rząd uruchomił zapisy dla osób 70+ wiedząc, że nie jest w stanie zapewnić dla nich dostaw szczepionek - mówił na konferencji prasowej w Szpitalu Południowym prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Z ponad 150 tysięcy osób 70+ tylko nielicznym udało się zarejestrować, ponieważ wszystkie terminy do końca marca zostały praktycznie zarezerwowane przez osiemdziesięciolatków. Miasto, które posiada ponad 40 punktów zorganizowanych w Zakładach Opieki Zdrowotnej dla siedemdziesięciolatków miało dosłownie pojedyncze miejsca.

Chaos informacyjny

Szpital Południowy w lutym przyjmie pierwszych covidowych pacjentów. Od kilku dni trwają tu szczepienia seniorów i jest to wyjątkowy punkt na mapie Warszawy, który tygodniowo dostaje więcej niż 30 dawek szczepionki. 

- W tym tygodniu dostaliśmy 1600 dawek, które wszystkie do niedzieli zostaną wydane i czekamy na kolejne dostawy, bo tylko w tym punkcie zarejestrowało się prawie cztery tysiące osób. Nie dostałam jeszcze odpowiedzi od NFZ czy dostawa kolejnych dawek nie jest zagrożona. Mam nadzieję, że za kilka tygodni będziemy mogli rejestrować kolejnych chętnych, bo jesteśmy gotowi tygodniowo dużo więcej szczepić niż 1600 osób - mówiła wiceprezydent Renata Kaznowska.

Miejscy urzędnicy podkreślali, że akcja szczepień jest źle zorganizowana przez rząd, tworzy mnóstwo problemów i wywołuje chaos informacyjny, którego ofiarami padają warszawiacy.

- Mamy sporo sygnałów, że mieszkańcy byli zapisywani do punktów, które nie funkcjonują, że inwalidzi byli odsyłani do Radomia, a seniorzy powyżej 70 lat do Siedlec - mówił prezydent Trzaskowski. 

Bardzo dużo zastrzeżeń jest co do funkcjonowania infolinii 989. - Mieszkańcy informują nas, że są tam wprowadzani w błąd. W sytuacji, gdy z powodu małej liczby szczepionek nie ma już możliwości zarejestrowania się do końca marca, są oni odsyłani do swoich lekarzy rodzinnych. To niepotrzebny chaos - oceniła wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

Brakuje szczepionek dla medyków

Bardzo wielu seniorów nie może zaszczepić się w swojej przychodni, co również jest poważnym problemem. Wszystko przez bardzo niski, bo zaledwie 15-procentowy udział w szczepieniach lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Powód? Bardzo wyśrubowane wymagania. 

- Nasza powinność to dotrzeć do pacjenta, a nie jego powinność, by dotarł do punktu szczepień. Ta sytuacja jest teraz odwrócona i praktycznie to pacjenci się proszą o szczepienia, a nie my ich szukamy - mówił obecny na konferencji d Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej.

Duży problem jest też z osobami tzw. grupy “0”, czyli lekarzami, pielęgniarkami, ratownikami, farmaceutami oraz wszystkimi zatrudnionymi w placówkach związanych z ochroną zdrowia. 

Do warszawskich szpitali węzłowych, w których szczepi się takie osoby, zgłosiło się 25 tysięcy chętnych, prawie połowa z nich wciąż czeka na pierwszą dawkę szczepionki. Jak długo poczekają, tego nie wiadomo, bo minister zdrowia wstrzymał od 1 lutego dostawę szczepionek dla personelu medycznego.

Dowóz na szczepienia

I jeszcze jedna ważna informacja. Miasto organizuje dowóz na szczepienia osób z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz seniorów, którzy mają problem z samodzielnym poruszaniem się. W Warszawie pierwsza grupa może umawiać transport z co najmniej trzydniowym wyprzedzeniem.pod specjalnym numerem telefonu: (22) 333-44-33 na hasło: „Wawa Taxi bez barier - szczepienia przeciwko Covid-19”.

Seniorzy powinni zgłaszać zapotrzebowanie na przewóz na numer 19115, pod którym koordynatorzy powiedzą, co dalej trzeba zrobić. Obecnie o pomoc w dotarciu do punktu szczepień łącznie zgłosiło się około tysiąca osób.