Zamknij

Chodniki zastawione przez auta. Pomogą separatory jak w USA?

10:20, 10.06.2016 Karolina Kaczyńska-Piwko Aktualizacja: 23:36, 14.06.2016
Skomentuj akcjamiasto.org akcjamiasto.org

Ursynowskie chodniki czasami przypominają tor przeszkód. Samochody, które dojeżdżają kołem do samej krawędzi chodnika, automatycznie zajmują jego sporą część. Tym samym miejsca dla pieszych zostaje niewiele – spacer z wózkiem czy nawet większymi zakupami sprawia, że ciężko się przecisnąć. Czy podłużne separatory mogłyby rozwiązać problem?

Mieszkańcy Natolina Zachodniego i Kabat doskonale znają obrazek, na którym połowę i tak wąskiego chodnika zajmuje samochód. Mimo że zaparkowany prawidłowo, na parkingu, wystającą ponad krawężnik maską skutecznie zabiera sporą część traktu dla pieszych. Przejście z wózkiem czy rowerem stanowi wyzwanie. Jak znaleźć kompromis nie zabierając komfortu ani pieszym, ani parkującym?

Propozycję mało inwazyjnego rozwiązania znaleźli mieszkańcy. Podłużne separatory nie wymagają skomplikowanej ingerencji w budowę parkingu. Nakręcane na powierzchnię elementy stanowią ograniczenie wjazdu samochodu dalej, zatrzymując go tym samym na parkingu. 

- Separatory to najmniej inwazyjna propozycja. Słupki, które są zastosowane na części kabackich parkingów, również zabierają spory kawałek chodnika. Niemal wszystkie chodniki przy wewnętrznych uliczkach mają wymagane przez przepisy dwa metry. Zaparkowany do samego krawężnika samochód zabiera sporą część. Wyminięcie się dwojga pieszych z wózkami jest niemal niemożliwe – mówi Hanna Wróbel, pomysłodawczyni montażu separatorów.

Zastawiony chodnik na Kabatach - fot. M. Ryjowska

Inicjatorzy zmian podkreślają, że montaż separatorów nie wpłynie w żaden sposób na komfort parkujących kierowców, a jedynie przywróci porządek określony przez prawo.

- Takie rozwiązanie nie wypłynie na wielkość parkingu; kierowcy często nawykowo parkują w taki sposób, że koło opiera się o krawężnik. Efekt jest taki, że chodnik jest zastawiony, a część parkingowa za samochodem jest pusta – dodaje autorka pomysłu.

Problem zastawionych chodników dotyczy wielu ulic – autorzy wymieniają 17 lokalizacji – wśród nich m.in.: ul. Polnej Róży, ul. Rybałtów czy ul. Dembego.

- Tak naprawdę zastawione w ten sposób są niemal wszystkie chodniki od Bażantarni do metra. Zdaję sobie sprawę, że zmiany na tak dużym obszarze na raz mogą być niemożliwe, ale może stopniowo uda się coś z tym zrobić. Choćby wymieniając stare słupki na separatory właśnie, żeby nie generować podwójnych kosztów – mówi Hanna Wróbel.

Mieszkańcy Kabat dostrzegają potrzebę zmian. Dokuczliwość wąskich przejść wzrasta latem, wraz z sezonem rowerowych wycieczek i wzmożonych spacerów z dziećmi.

- Ciężko przejść z rowerem nawet kawałek, do jezdni, kiedy ktoś idzie z naprzeciwka. Trzeba bardzo uważać, żeby nie uszkodzić auta. A już jeśli chce się wyminąć kogoś z wózkiem, to prawie jak akrobatyczne ćwiczenia - mówi pan Jacek, mieszkaniec Kabat. 

Dzielnica: to skomplikowanie, nie w tym roku

Dzielnica sceptycznie podchodzi do pomysłu Hanny Wróbel. W odpowiedzi na interpelację radnego IMU Piotra Wajszczuka, burmistrz odpowiada, że instalacja separatorów to skomplikowana sprawa.

- Niezbędne jest przygotowanie nowych projektów organizacji ruchu, zatwierdzanych przez miejskiego inżyniera ruchu - mówi Robert Kempa. Poza tym w budżecie dzielnicy w tym roku na separatory nie ma pieniędzy. Najwcześniej takie rozwiązanie mogłoby zostać wprowadzone w przyszłym roku - dodają władze Ursynowa.

Na razie więc piesi muszą liczyć na rozsądek kierowców lub... wybrać inne przejście. Bo na skuteczną interwencję strażników miejskich także nie ma co czekać. Mieszkańcy zgłaszają tego typu przypadki, ale rzadko kiedy straży udaje się na stałe wyegzekwować prawidłowe parkowanie. 

[ZT]8448[/ZT]

(Karolina Kaczyńska-Piwko)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

MikaMika

12 1

Super pomysł - powrót z metra Natolin obok ulicy Meander to jest dopiero tor przeszkód.....ale którego kierowcę to interesuje, ważne że zaparkował a jak zaparkował to już nie jego problem..... 11:02, 10.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Mieszkaniec KabatMieszkaniec Kabat

11 1

Pomysł z separatorami jak najbardziej jest słuszny i należy go szybko wdrożyć w życie. My - piesi mieszkańcy Ursynowa mamy już dość powszechnego panoszenia się samochodów kosztem pieszych/ Jako słabsi jesteśmy zdani łaskę i niełaskę kierowców, którzy zawłaszczają coraz większe połacie naszej dzielnicy na swoje blaszane pudła. 11:23, 10.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gość 1Gość 1

4 6

Wszystko rozumiem, ale z drugiej strony wszyscy traktują kierowców jak wrogów ! wszystko się dla nich likwiduje ! Samochodów przybywa a miejsc parkingowych ubywa! Co mają robić kierowcy z autami, jak w Warszawie naprwdę jest ciężko z parkingami ! To nie jest wina kierowców tylko wina tych co nie uwzględniają miejsc parkingowych !! Kierowca też człowiek. 21:35, 10.06.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LolaLola

6 3

Kierowca też człowiek, ale samochód już nie. Przestrzeń nie jest z gumy. Sam sobie odpowiedziałeś: samochodów jest coraz więcej, mimo że miejsc parkingowych brakuje. Człowiek kupuje samochód, korzysta z niego, ale konsekwencje tego faktu mają ponosić wszyscy dookoła. W ten sposób świat zamieni się w jedną wielką graciarnię, samochód na samochodzie, a pomiędzy ulice z pędzącymi, głośnymi śmierdzącymi potokami samochodów. Tak się nie da żyć. Samochody nie są wszystkim niezbędne do życia.
20:03, 11.06.2016


autochtonautochton

5 3

Proste rozwiązanie na parkujących chamusi na chodnikach i je tarasujących. Mandat + koszty holowania na parking policyjny pod Krakowem (chamusi parkujących w Krakowie na okrak - holowanko na parking policyjny pod Warszawą itp.). Musiałby taki za taką imprezę zapłacić dobre 2-3 tys., to by się opamiętał zawczasu. Jeszcze by musiał doliczyć koszty dojechania do Krakowa. Jakby mu wyszło tak jakieś 3,5-4 kawałki to miałby wyobraźnię. Nie wiem, jak Thatcher w Londynie się z tym uporała, ale jak tak byłem przez 3 m-ce to na setki tysięcy samochodów widziałem może 2-3 razy chamusi tarasujących chodniki. A samochodów jest tam po kokardę. 20:14, 11.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SzczepanSzczepan

3 1

Często przy parkowaniu używam krawężnika do "wyczucia", czy auto jest już poprawnie ustawione na miejscu parkingowym. Taki odbijak pełniłby tę samą funkcję, jednocześnie dbając o swobodę przechodzących chodnikiem. Podpisuję się pod tym pomysłem obiema ręcyma i nogami. 20:00, 28.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%