
(nadesłane)
Pseudografficiarze w biały dzień pomalowali wagon metra. Uniemożliwili odjazd pociągu na stacji Natolin i wzięli się do “pracy”. Ochrona nie zdążyła nawet zareagować!
W niedzielę, chwilę po godzinie 17 chuligani zablokowali pociąg na stacji metra Natolin. Potrzebowali tylko trochę czasu, by na jednym z wagonów namalować pseudograffiti. Pasażerowie byli zszokowani.
- Zablokowali pociąg, kładąc deskę. Kolega odrzucił tę deskę, żeby drzwi się zamknęły, ale po chwili wyproszono nas z pociągu i pusty pojechał w stronę Kabat - mówi jeden z pasażerów.
Cała akcja zajęła dwóm zamaskowanym pseudografficiarzom około dwóch minut. Ochrona metra nie zdążyła nawet zareagować. Pasażerowie powiadomili policję. Sprawcom udało się jednak w międzyczasie uciec.
- Aktualnie funkcjonariusze przeglądają monitoring - mówiła nam tuż po zdarzeniu mł. asp. Natalia de Laurans, rzeczniczka Komisariatu Policji Metra Warszawskiego. Sprawców nie udało się do tej pory ustalić.
ZOBACZ: Akcja wandali na stacji metra Natolin
19Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Uwaga! Komentarze ukazują się dopiero po moderacji przez redakcję.
Przecież to są małolaty.bierzesz takiego drugi mu maluje.po twarzy wzorki az się spray skończy s ile zabawy
Edytowany: 2 miesiące temu
Buraczane popłuczyny
Edytowany: 3 miesiące temu
Dlaczego pseudografficiarze? Gdyby "pan redaktór" szanownego portalu wysiliłby się choć 30 sekund by zgłębić temat o którym pisze, to wiedziałby, że sztuka graffiti polega na NIELEGALNYM malowaniu prac na elewacjach, pociągach itd. Rozumując zgodnie z logiką, o "pseudograffiti" można mówić co najwyżej, gdy ściana została udostępniona do legalnego pomalowania.
Edytowany: 3 miesiące temu
Profesorze "Mniodek"....Graffiti morze być ładne i legalne (ogrodzenie wyścigów konnych,"murale" na budynkach mieszkalnych ......ale zainicjowanie i wykonanie przez "obszczymórków"czegoś co mnie przez te 30'' wyróżni.........to oczywiście na minus. W czym problem aby uzgodnić z sekcją odpowiedzialną za wygląd wagonów czy możemy tak pomalować....Pozwolą......malujemy.Nie pozwolą.......i tu mamy dwa wyścia,,,,,Uda się OK,,,,:) Nie uda się:Wpr...i i mamy spokój
Edytowany: 3 miesiące temu
A to nie były ruskie wagony czasem ?
Edytowany: 3 miesiące temu
Radzieckie, nie ruskie.
Edytowany: 3 miesiące temu
Większość jeśli nie wszystkie były już rosyjskie a nie radzieckie
Edytowany: 3 miesiące temu
Ni mogły być radzieckie, bo jak głoszą tabliczki znamionowe były wyprodukowane w Sankt Petersburgu.
Edytowany: 2 miesiące temu
Na Natolinie nie ma ochrony, raczej dlatego, nie miał kto reagować. Cos jeszcze w okolicy jest pomazane tymi kolorami?
Edytowany: 3 miesiące temu
przecież tam w okolicy jest kilkanaście kamer. W kominiarkach nie łazili po ulicy. Złapać matołków, ogolić łby, wytatuować na czołach ten symbol i oklepać na odchodnym. No i oczywiście obciążyć kosztami.
Edytowany: 3 miesiące temu
brak jest słow na takie zachowanie
Edytowany: 3 miesiące temu
To jest skutek zachęty: RÓBTA CO CHCETA ! Mam nadzieję (płonną), że Policja powoli - acz skutecznie - ustali tożsamość tych pseudo bohaterskich pokojowych malarzy. Tu nie będę mówił jakimi metodami, by nie szkolić tych niszczycieli i ich następców. Więc czekam na tę informację o sprawcach tego wandalizmu. Oczywiście kosztami obciążyć sprawców, a jeśli są małoletni, to ich kochanych rodziców. I to bez żadnej ulgowej taryfy.
Edytowany: 3 miesiące temu
A co ten kolorowy symbol znaczy ?
Edytowany: 3 miesiące temu
Dlaczego ochrona nie zareagowała? Bo na stacji Natolin nie ma żadnej ochrony! To jest skutek szukania oszczędności kosztem bezpieczeństwa pasażerów! Ale za to w tym czasie miasto lekką ręką wydaje 150.000.000 zł na kładkę przez Wislę dla rowerowców!
Edytowany: 3 miesiące temu
Jakoś mnie nie dziwi że "ochrona" metra nie zdążyła zareagować. Pewnie czekali aż tamci skończą... To są cykory, odważni do pijaczków i bezdomnych, ale też ci muszą być słabi... Strach jeździć metrem, następnym razem co się stanie?
Edytowany: 3 miesiące temu
Nikt im nie mógł dac w mordę czy obywatelsko zatrzymać? Pewnie w wagonie było więcej osób..
Edytowany: 3 miesiące temu
Na pewno każdy jest chętny ryzykować zdrowie czy życie dla czyszczenia wagonu. Myślę, że kolejka się ustawiała. Wiadomo co takim chuliganom do głowy przyjdzie?
Edytowany: 3 miesiące temu
Chcesz ryzykować w obronie wagonu? To nie było zagrożenie życia.
Edytowany: 3 miesiące temu
Uszkodzisz delikwenta i bedziesz większe kłopoty niz oni za malowanie.
Edytowany: 3 miesiące temu