Zamknij

"Chwiejnym krokiem szedł do auta". Pijany kierowca zatrzymany na stacji paliw

12:04, 19.11.2020 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 12:09, 19.11.2020
Skomentuj Straż Miejska Straż Miejska

Piątek, 13 listopada ten kierowca zapamięta z pewnością na długo. Ale sam sobie jest winien. Próbował po pijanemu wyruszyć w trasę. Na szczęście na stacji benzynowej napotkali go strażnicy miejscy, którzy do tego nie dopuścili.

40-letni kierowca po kilku głębszych wsiadł w samochód i udał się w kierunku Warszawy. Na stacji benzynowej przy Puławskiej postanowił wzmocnić się kawą. Zaparkował swoim oplem pod samym wejściem do sklepu, zapłacił za kawę i chwiejnym krokiem wracał w kierunku auta.

Tak się złożyło, że na stację paliw zawitał też patrol straży miejskiej. Jeden ze strażników mijał kierowcę w drzwiach sklepu i wyczuł od niego woń alkoholu. 

- Mężczyzna wyjął z kieszeni kluczyki i próbował wsiąść za kierownicę. W tym momencie strażnicy miejscy zareagowali i uniemożliwili mu uruchomienie pojazdu. Kierowcy odebrano kluczyki i wezwano patrol policji. W czasie oczekiwania na przyjazd patrolu mężczyzna wyrywał się, chciał odjechać, zaczął się agresywnie zachowywać i nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy - relacjonuje Jerzy Jabraszko ze stołecznej straży miejskiej.

Po przyjeździe policjantów 40-latek nadal zachowywał się irracjonalnie, odmówił też poddania się badaniu alkomatem. "Przedstawienie" przeniosło się na komisariat policji przy Janowskiego.

- Zatrzymany mężczyzna zaczął narzekać na ból w klatce piersiowej i domagać się wizyty u lekarza - mówi podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.

Wszystko po to, by uniknąć badania na alkomacie. Gdy kontrolne badania zostały przeprowadzone i wyszło, że mężczyźnie nic nie jest, 40-latek nie miał już wymówek, by poddać się - dopiero nad ranem - badaniu zawartości alkoholu we krwi.

Od jego wyników zależy to, czy zostanie oskarżony o kierowanie autem w stanie nietrzeźwości czy tylko w stanie po użyciu alkoholu. Różnica jest kolosalna.

Przypomnijmy, za to pierwsze, które jest wykroczeniem grozi:

  • grzywna w wysokości od 50 zł do 5 tys. zł lub areszt do 30 dni
  • zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat
  • 10 punktów karnych

A prowadzanie pojazdów w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo i grozi za nie:

  • grzywna wymierzona w stawkach dziennych uzależniona od dochodu lub kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 2
  • zakaz prowadzenia pojazdów (wszelkich lub określonej kategorii) na okres od 3 do 15 lat
  • świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 zł do 60 000 zł
(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%